10.10.2012 13:51
[#1]
"Nowe" USB do Amigi klasycznej
Od kilku tygodni koresponduje sobie z autorem tej karty. Na ponowne uruchomienie produkcji raczej nie ma szans - Robert ma po prostu inne rzeczy, na których zarabia pieniądze. OK, zrozumiałe. Spróbowałem jednak z drugiej strony - tj. udostępnienie dokumentacji i wszystkiego, co ma odnośnie tej karty tak by inni ewentualnie mogli to pociągnąć. I uwaga - nie powiedział "NIE" 
Obiecał mi, że jak znajdzie chwilę czasu, to pozbiera to dokupy i udostępni.
Teraz pytanie do Was - czy mając pełną dokumentacje tej karty i schematy, jesteśmy w stanie ją ulepszyć i relatywnie tanio* odtworzyć produkcję? Czy ktoś byłby tym zainteresowany?
*) cena końcowa - do 150 Euro za kartę
Obiecał mi, że jak znajdzie chwilę czasu, to pozbiera to dokupy i udostępni.Teraz pytanie do Was - czy mając pełną dokumentacje tej karty i schematy, jesteśmy w stanie ją ulepszyć i relatywnie tanio* odtworzyć produkcję? Czy ktoś byłby tym zainteresowany?
*) cena końcowa - do 150 Euro za kartę
10.10.2012 14:03
[#2]
Re: "Nowe" USB do Amigi klasycznej
@_arti, post #1
Pytanie czy to ma jakikolwiek sens? Usb 1.1 to masz teoretycznie 1megabajt transferu na sekundę. Choć pewnie ( zakładając, ze karta jest wstanie tyle wyciągnąć nie jest tak tragicznie)
Na pewno najdroższa będzie sama płytka pcb choć jeśli to montaż przewlekany to można by to robić samemu w domu. Te gale penie nie są zbyt drogie. Części wyjdą pewnie poniżej 100 pln ( dużo zależy od ceny pcb. Sama płytka może kosztować ze 100-150pln. Tak szacuje bo na pcb nie ma tego zbyt wiele 2 gale jakieś przerzutniki + pewnie programowalny rom karty. Problem będzie z dopasowaniem śledzia do karty ale i na to pewnie się znajdzie sposób. Jak będziesz miał dokumentacje to daj znać chętnie oblukam.
Cena 150 ojro za sztukę jest realna.
Benedykt Dziubałtowski
Na pewno najdroższa będzie sama płytka pcb choć jeśli to montaż przewlekany to można by to robić samemu w domu. Te gale penie nie są zbyt drogie. Części wyjdą pewnie poniżej 100 pln ( dużo zależy od ceny pcb. Sama płytka może kosztować ze 100-150pln. Tak szacuje bo na pcb nie ma tego zbyt wiele 2 gale jakieś przerzutniki + pewnie programowalny rom karty. Problem będzie z dopasowaniem śledzia do karty ale i na to pewnie się znajdzie sposób. Jak będziesz miał dokumentacje to daj znać chętnie oblukam.
Cena 150 ojro za sztukę jest realna.
Benedykt Dziubałtowski
10.10.2012 14:07
[#3]
Re: "Nowe" USB do Amigi klasycznej
@_arti, post #1
jesteśmy w stanie ją ulepszyć
Ulepszyć to wątpie, w tej konstrukcji nie ma wiele do ulepszenia (widać, że karta jest tak prosta jak to możliwe, a sam układ SL811HS jest nieco badziewiasty). Ale mogę do niej napisać driver do NetBSD gdybyś jednak dostał dokumentację i odtworzył produkcję
.Ostatnia aktualizacja: 10.10.2012 14:08:13 przez strim
10.10.2012 14:13
[#5]
Re: "Nowe" USB do Amigi klasycznej
@Benedykt Dziubałtowski, post #2
Czy ma jakikolwiek sens? Biorąc pod uwagę to, że jedyna alternatywa to pojawiający się raz na 2 miesiące i znikający jak świeża bułeczka Deneb za 400 Euro, to myśle że jest to gra warta świeczki. Do wygodnego przenoszenia danych jak znalazł... już nie mówię, że jakby na podstawie dokumentacji zrobił ktoś wersję na port zegara, to moja A500 byłaby wniebowzięta ;)
Ostatnia aktualizacja: 10.10.2012 14:14:19 przez _arti
Ostatnia aktualizacja: 10.10.2012 14:14:19 przez _arti
10.10.2012 15:24
[#12]
Re: "Nowe" USB do Amigi klasycznej
@_arti, post #9
Uważam, ze takie podejście mija się zupełnie z celem. To już lepiej zamontować sobie zipa wewnętrznego lub zewnętrznego. Ktoś ostatnio pisał, że kupił sobie subwaya i ma 120kb transferu na usb. Ja na karcie cf w klasyku z fast ramem miałem 1,5 mb. Do a4k tez włożyłem zipa i transfer mam w okolicach 200kb. Wygodne i szybkie rozwiązanie w dodatku tanie. USB w amidze super sprawa ale jeśli to ma działać jak krew z nosa to lepiej się rozejrzeć za czymś innym.
Benedykt Dziubałtowski
Benedykt Dziubałtowski
10.10.2012 15:33
[#13]
Re: "Nowe" USB do Amigi klasycznej
@Benedykt Dziubałtowski, post #12
ZIPa? I mam se drugiego na USB do Maka kupić? Jednak już wole to 100Kb/s i pendrive'a za 10PLN ;)
PS: To ja pisałem ;) Nie chodziło o Subwaya a właśnie o Thylacine i na 030/25Mhz. Na 060 jest całkowicie używalny.
@PrzemasIII
Dokładnie
Ostatnia aktualizacja: 10.10.2012 15:34:42 przez _arti
PS: To ja pisałem ;) Nie chodziło o Subwaya a właśnie o Thylacine i na 030/25Mhz. Na 060 jest całkowicie używalny.
@PrzemasIII
Dokładnie
Ostatnia aktualizacja: 10.10.2012 15:34:42 przez _arti
10.10.2012 16:21
[#14]
Re: "Nowe" USB do Amigi klasycznej
@_arti, post #13
Zip czy karty CF wynikają z "myślenia dyskietkowego", jest dyskietka czy jej zamiennik jest metoda na przegranie danych. Pendrive dla większości to taka nowoczesna dyskietka. Dzisiejsze komputery jakie mamy w domach mają karty sieciowe, często mamy też w domach sieci lokalne na bazie jakiegoś routera, wystarczy Amigę wyposażyć w kartę sieciową i problem przenoszenia danych dyskietkami (lub odpowiednikami) znika. Jedyny problem to ceny kart sieciowych dla komputerów nie mających portu PCMCIA.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
10.10.2012 16:49
[#15]
Re: "Nowe" USB do Amigi klasycznej
@Benedykt Dziubałtowski, post #12
A co jeszcze podłączysz do ZIPa ? Temat dotyczy karty USB a Wy zaczynacie znowu wszystko po swojemu . . . Bo ja tak, bo mi się wydaje,bo,ale,ponieważ . . . Nie rozumiem dlaczego (czy to ppa czy inne forum retro) zawsze przy jakimś nowym "starym" sprzęcie zaczyna się rozmowa nie związana z tematem ? Przeczytajcie uważnie i temat i pierwszy wątek autora ZE ZROZUMIENIEM .
Serdeczności
Ostatnia aktualizacja: 10.10.2012 16:54:54 przez PrzemasIII
Serdeczności
Ostatnia aktualizacja: 10.10.2012 16:54:54 przez PrzemasIII
10.10.2012 17:52
[#16]
Re: "Nowe" USB do Amigi klasycznej
@PrzemasIII, post #15
Przeczytałem ze zrozumieniem, padła propozycja zrobienia USB1.1 pod zorro, w drugim poście już zakwestionowano sens robienia płyty z tak starą i wolną wrsją, w trzecim ustalono że przerobić tego na v2.0 nie bardzo się da, w czwartym znalazł się jednak chętny do próby wykonania. I to koniec rzeczowych rozmów w tym temacie więc temat wyewoluował na zamienniki tego USB.
Uważasz że lepiej jakby zapadło milczenie ?
Nawet jeśli projekt wypali to będzie to rozwiązanie cokolwiek wolne więc może warto jednak porozmawiać o dostępnych alternatywach ?
Pozdrawiam
Uważasz że lepiej jakby zapadło milczenie ?
Nawet jeśli projekt wypali to będzie to rozwiązanie cokolwiek wolne więc może warto jednak porozmawiać o dostępnych alternatywach ?
Pozdrawiam
10.10.2012 18:12
[#18]
Re: "Nowe" USB do Amigi klasycznej
@Dark_luke, post #17
Każdy zachwala to co sam używa i lubi. ZIP jest wprawdzie szybszy i bardziej pojemniejszy od zwykłej dyskietki jednak ma i wady a tak naprawdę to jest tylko nowszą odmianą dyskietki, jeszcze nowszą (bo bez części obrotowych) jest pendrive. Jak ktoś przytomnie zauważył do przenoszenia danych potrzeba jeszcze jednego napędu w pececie lub jego odpowiedniku, jak dla mnie to równie dobrze można by używać nagrywarki CD i płytki kasowalnej, prędkość przenoszenia podobna a nie trzeba wydawać pieniędzy na nowy sprzęt. Generalnie ZIPa nie polecam, poza przypadkami kiedy komuś napędy i nośniki już się po mieszkaniu lub firmie walają.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
10.10.2012 18:13
[#19]
Re: "Nowe" USB do Amigi klasycznej
@Dark_luke, post #17
Jeszcze chcialem tylko dodac dwie a wlasciwie trzy rzeczy:
1. Moznaby lepiej rozwiazac zasilanie. Moj (a wlasciwie juz ex-moj) Thylacine mial problem z jedna kieszenia HDD, ktora wymagala wiekszej mocy z gniazdka USB. To pewnie jakos daloby rade...
2. USB, nawet 1.1, ma super przewage na wszelkiego rodzaju zlotach, gdzie trzeba przepchnac jaka instalke, czy sterownik, ktore rzadko mieszcza sie na jednej dyskietce a ciagle rozkrecanie i podlaczanie dyskow na krotko nie wyplywa za dobrze na Amige;
3. Pendrive miesci sie w kieszeni a zewn. stacja ZIP zajmuje z pudelkiem pewnie wiecej miejsca niz A600 z USB na porcie zegara ;)
Ostatnia aktualizacja: 10.10.2012 18:14:04 przez _arti
1. Moznaby lepiej rozwiazac zasilanie. Moj (a wlasciwie juz ex-moj) Thylacine mial problem z jedna kieszenia HDD, ktora wymagala wiekszej mocy z gniazdka USB. To pewnie jakos daloby rade...
2. USB, nawet 1.1, ma super przewage na wszelkiego rodzaju zlotach, gdzie trzeba przepchnac jaka instalke, czy sterownik, ktore rzadko mieszcza sie na jednej dyskietce a ciagle rozkrecanie i podlaczanie dyskow na krotko nie wyplywa za dobrze na Amige;
3. Pendrive miesci sie w kieszeni a zewn. stacja ZIP zajmuje z pudelkiem pewnie wiecej miejsca niz A600 z USB na porcie zegara ;)
Ostatnia aktualizacja: 10.10.2012 18:14:04 przez _arti
10.10.2012 18:21
[#20]
Re: "Nowe" USB do Amigi klasycznej
@_arti, post #19
2. Miałby przewagę gdyby był popularny, tak z ciekawości na ostatnim zlocie ile było klasyków i ile z nich miało USB a ile kartę sieciową ? ty sieciową masz, przy dobrym zlocie wpinasz się swoim kabelkiem w swicha i kopiujesz pliki na własny dysk.
3. Gabarytami wygrywa z ZIPem, z kartą sieciową już nie koniecznie.
Pozdrawiam
3. Gabarytami wygrywa z ZIPem, z kartą sieciową już nie koniecznie.
Pozdrawiam
10.10.2012 18:50
[#25]
Re: "Nowe" USB do Amigi klasycznej
@RadoslawF, post #20
Ja mam w swoich dwóch klasykach USB - A4000 Deneba, a w A1200 ze slotami Spidera. Jak chcę coś na Ami to przeglądam swoje archiwum softu do Ami na PC (ponad 120GB - chwała Ci R.G. za tytaniczną pracę w tamtych latach), odpakowuję na pamięć USB w PC i przenoszę na Ami. Tak jest DLA MNIE najszybciej i najwygodniej. Kiedyś miałem wszystko osieciowane, ale teraz jest tak jak jest i jest git. USB to fajna sprawa.
btw:
Do swoich pozostałych dwóch klasyków też chętnie dokupiłbym USB.
Ostatnia aktualizacja: 10.10.2012 18:55:02 przez Deftronic/...
btw:
Do swoich pozostałych dwóch klasyków też chętnie dokupiłbym USB.
Ostatnia aktualizacja: 10.10.2012 18:55:02 przez Deftronic/...
10.10.2012 19:56
[#26]
Re: "Nowe" USB do Amigi klasycznej
@Deftronic/..., post #25
Ja w A4000 i A1200 mam karty sieciowe, i twierdzę ze szybciej jest coś przepchnąć przez sieć niż bawić się w nagrywanie, przenoszenie nośnika i odczytywanie. Fakt że obie Amigi są podpięte do zasilania, monitorów i sieci, włączam i mam dostęp do praktycznie każdego włączonego komputera w domu. Bez gimnastyki w stylu sięgnąć za kompa i włożyć/wyjąć pendriva. A i jak na PPA jest link do ciekawego pliku to nie muszę go ściągać na PC i potem przenosić na Amigę, odpalam Ami i ściągam od razu na nią. Gdyby cena kontrolera USB była przystępna to dokupię ale dla mnie przystępna to 200zł a nie 200 euro.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
10.10.2012 22:46
[#29]
Re: "Nowe" USB do Amigi klasycznej
@RadoslawF, post #28
Stare laserówki (5-8 lat wstecz), które normalnie jeszcze stoją dziś w biurach, z tego co widzę, działają. Klawiatury raczej wszystkie. Nawet moja ultra-hipsterska makowa działa. Poza tym jest sporo adpaterów USB-Ethernet, kilka kamer nawet ale fakt - jeśli już używać USB w Amidze to w 8/10 przypadków będzie to przenoszenie danych.