[#31] Re: Jak byś zaplanował przyszłość Amigi....

@Voyox, post #1

Jakby baba miała jaja to byłby dziadek.
Nie macie naprawdę innych tematów.
Zapiszcie się na filozofię.
Tu potrzeba inżynierów fanatyków co by dobry sprzęt robili a nie gdybaczy.
W Grecji też myśleli co by bylo gdyby i zbankrutowali....
[#32] Re: Jak byś zaplanował przyszłość Amigi....

@Voyox, post #28


Gdyby babcia miała wąsy nie stałaby się dziadkiem. Wszystkie wasze pomysły mogłyby się okazać nic niewarte. O tym z jakimi parametrami coś produkować decydował kompromis między tym co będzie lepsze od konkurencji, a tym ile nas (producentów), a także naszych klientów będzie kosztować taka konfiguracja. Historia pokazała wiele przykładów świetnych maszyn które się nie przyjęły na rynku. Jasne że po latach znając historię łatwo gdybać co mogli zrobić inaczej. A to lepiej reklamować, a to się pośpieszyć z wydaniem, a to zadbać by w czas się jakiś program czy gra pojawiła, a to zrezygnować z jednego gniazda na rzecz innego itp. Ale żaden z takich decydentów nie był jasnowidzem ani żaden z nas nie jest. A zresztą może chcieli zrobić lepiej, bo mieli do tego nosa, ale im nie wyszło i nam też by nie wyszło gdybyśmy byli na ich miejscu, a może nawet byśmy to skopali jeszcze bardziej. Co było to było. Ja tam się cieszę że komputery są coraz bardziejsze i nie przejmuję tym że jedne marki się pojawiają a inne znikają. Cóż co jakiś czas trzeba się przyzwyczaić do obsługi innego OS by używać coś fajniejszego. Jestem klientem a nie producentem więc moje decyzje to co kupić, a nie co produkować. A jak ktoś z was ma większe ambicje to niech zacznie coś produkować i sprzedawać a nie gdybać o alternatywnych historiach i wymądrzać się co to by lepiej zrobił. :p


Ostatnia aktualizacja: 02.05.2013 11:48:44 przez ZbyniuR
[#33] Re: Jak byś zaplanował przyszłość Amigi....

@ZbyniuR, post #32

ten temat jest o gdybaniu :)
[#34] Re: Jak byś zaplanował przyszłość Amigi....

@Shredder, post #31

Tu potrzeba inżynierów fanatyków co by dobry sprzęt robili a nie gdybaczy.
W Grecji też myśleli co by bylo gdyby i zbankrutowali....


inzynierow ?, raczej madrych inwestorow. Grecja nie zbankrutowala, popadla w recesje, nie z powodu gdybania, bo wlasnie gdybania tam zabraklo ok, racja
[#35] Re: Jak byś zaplanował przyszłość Amigi....

@ZbyniuR, post #32

Jasne że po latach znając historię łatwo gdybać co mogli zrobić inaczej. A to lepiej reklamować, a to się pośpieszyć z wydaniem, a to zadbać by w czas się jakiś program czy gra pojawiła, a to zrezygnować z jednego gniazda na rzecz innego itp.


Jasne, ze latwiej . To raczej spis zyczen po latach ;). Podobny spis zyczen robie sobie odnosnie aktualnego sprzetu i oprogramowania.
[#36] Re: Jak byś zaplanował przyszłość Amigi....

@gx, post #35

Pytanie czy w ówczesnych warunkach nawet dysponując obecną wiedzą była szansa na utrzymanie na rynku trzeciej (po PC i Apple) platformy komputerowej. IMHO nie - ceny PC spadły a stricte graczy zagospodarowało Sony ze swoim Playstation. Błędy Commodore tylko przyspieszyły bankructwo.
[#37] Re: Jak byś zaplanował przyszłość Amigi....

@Shredder, post #31

W Grecji też myśleli co by bylo gdyby i zbankrutowali....

Grecje, Hiszpanie, Portugalie a teraz Polske bankrutuja na zamowienie. Jakos malo kto pisze o Islandii ktora kryzys zazegnala aresztujac bankierow-sprawcow zlodziejstwa. Na Cyprze zrobiono teraz test(OKRADANIE w imieniu prawa), niebawem sie to powtorzy na wieksza skale. Ciekawe ilu glopcow trzyma kaske na kontach....

gx,, jakby AMIGA wygladala z logo intel outside a w srodku by siedzial jakis nedzny celeron...
Sony wytrzymalo z PPC do teraz, wiec odpowiednie gry szloby wspolnie portowac na architekture PPC... MC 69k wytrzymala by dluzej,, gdyby rynek chlonol wiecej prockow...

Nie piszcie o cenach,,, Kumpel kupowal 486DX4-100 bez dysku za okolo 4000 zl ,, mogl miec naprawde dopalona Amige,, zawsze ktos wyjezdza ze PC tanialy... a to gowno prawda. Po prostu ludziki raz sie wybulili na sprzet a pozniej podmieniali i tak zostalo do dzis....ok, racja



Ostatnia aktualizacja: 02.05.2013 14:16:27 przez Voyox
[#38] Re: Jak byś zaplanował przyszłość Amigi....

@conrdd, post #36

Moje poglądy są dość zbliżone do conrdd. :) Sorry, jeśli moja wcześniejsza wypowiedź zabrzmiała protekcjonalnie. Rozumiem gdybamy sobie czyli mówimy co byśmy chcieli mieć w swoich Amigach czy też szerzej komputerach, bo nazwa to tylko sentyment. W pewnym sensie przecież każdy z nas taką wymarzoną sobie składał, choć czasem z braku środków dopiero po latach, a te braki nie raz powodowały że rozsądniejsza była zmiana platformy niż trwanie na straconej pozycji.

Mi się marzą rewolucyjne zmiany czyli inteligencja wbudowana w ściany, meble i w AGD. A nie komputer który sobie stoi i nie ma wpływu na resztę domowych sprzętów. Klawiatury, myszki i okienka do lamusa. Chciałbym mieć inteligentny dom z którym się normalnie gada, który czyta moje gesty i mimikę by odgadywać moje życzenia i je spełnia podając potrzebne mi treści tak jak lubię, i sterując w razie potrzeby odpowiednimi urządzeniami, lub wysyłając moją wolę w świat w przypadku gdy tylko ktoś lub coś poza domem może ją spełnić.
[#39] Re: Jak byś zaplanował przyszłość Amigi....

@ZbyniuR, post #38

Mi się marzą rewolucyjne zmiany czyli inteligencja wbudowana w ściany, meble i w AGD. A nie komputer który sobie stoi i nie ma wpływu na resztę domowych sprzętów. Klawiatury, myszki i okienka do lamusa. Chciałbym mieć inteligentny dom z którym się normalnie gada, który czyta moje gesty i mimikę by odgadywać moje życzenia i je spełnia podając potrzebne mi treści tak jak lubię, i sterując w razie potrzeby odpowiednimi urządzeniami, lub wysyłając moją wolę w świat w przypadku gdy tylko ktoś lub coś poza domem może ją spełnić.


Brzmi raczej jak horror, a nie marzenie - uwieziony we wlasnym domu przez obca inteligencje . I od wtedy kazdy wioskowy glupek bedzie mial sciane madrzejsza i inteligentniejsza od siebie, czym bedzie mogl sie szczycic ;), juz nawet teraz mlodziez odlaczona od sieci - protezy jest jakby kaleka :).

Mi w zasadzie nie marza sie takie wynalazki i nawet nie sadze zebysmy tego doczekali. W koncu tez kazda prawdziwa inteligencja zaczyna sie buntowac i wiadomo co nastapi... mechaniczny Spartacus ;). Klawiatura, myszka, okienka itd. raczej skazani jestesmy do smierci
[#40] Re: Jak byś zaplanował przyszłość Amigi....

@fazior, post #22

Moim ulubionym kolorem jest kolor różowy jak moja kolekcja kucyków Pony...

A tak na serio, czerwony, ale nie należę do Młodzieży Wszechpolskiej "OS4" :) Tylko jestem miłośnikiem Amigi.

W temacie: ja bym nie tworzył z Amigi PC (czyli przesiadka na x86), skoro te firmy przez PC musiały zamknąć interes, ale namiętnie wspierał fanów Amigi, których było w tamtym okresie niemało. To oni stracili firmę matkę, zostali sierotami. Teraz cała ta otoczka wokół Amigi (różne, zwalczające się frakcje) to jeden wielki cyrk, niestety.
[#41] Re: Jak byś zaplanował przyszłość Amigi....

@Voyox, post #1

Amiga powinna być rozwijana jak każda inna platforma. Commodore zrobiło wielki błąd że zaczeli inwestować głównie w komputery PC czyli rynek gdzie było mnóstwo składaków i bardzo duża konkurencja. Nie mieli możliwości finansowych żeby zaistnieć na tym rynku jak HP czy DELL a jednocześnie olali Amige.

Realnie możliwe były zmiany może nie rewolucyjne ale ewolucyjne czyli szybszy procesor, więcej pamięci, może troche lepsza grafika , wbudowany scandoubler . Coś jak przejście z modelu A500 na A1200. Firma mogła spokojnie opracować coś pośredniego między A1200 a A4000 - jak wiadomo w owych czasach różnica cenowa między tymi modelami była prawie 7 krotna ! Jednym słowem wystarczyło troche pójść do przodu i przede wszystkim produkować Amigi. A jeśli firma ma problemy i kończy produkcje to daje sygnał innym firmom że w ten produkt nie warto już inwestować. Oprócz Commodore było mnóstwo świetnych firm które robiły znakomity sprzęt i soft dla Amigi i pewnie jeszcze zrobiłyby dla tego kompa sporo dobrego .

Przyszłość Amigi to była grafika i wideo czyli pewna nisza rynkowa w której można było sporo zdziałać.
Pal licho pakiet office i gry tym nie należało się przejmować. Czasem przywiązanie użytkownika do danej platformy może zależeć od JEDNEGO programu którego nie znajdzie u konkurencji. Amiga w swoim czasie miała mnóstwo takich natywnych tylko amigowych programów.

Jednym słowem Commodore nie musiałby produkować już "przełomowych" Amig na miare A1000 wystarczyłoby żeby produkował tylko lepsze Amigi. Reszte roboty odwaliłyby inne firmy . Z czasem przejście na PPC a potem nieuchronne na Intela a może AMD . Przy wsparciu odpowiedniego softu i promowaniu Amigi jako komputera do zadań mniej przyziemnych niż liczenie słupków i pisaniu listów do cioci ten komputer mógłby dalej być produkowany !

Commodore zmarnowało to co było najcenniejsze w Amidze i bynajmniej nie były to chipsety czy system ale przede wszystkim przywiązanie użytkowników do MARKI produktu. Dzisiaj na przykład taki Apple może lecieć sobie w kulki i dyktować chore ceny , robić " jednorazówki " które psują się już po zakupie bo wie że ma fanów którzy mimo wszystko chcą mieć MACa i pracować na jego sofcie. Są klienci jest potencjał i można wtedy naprawde dużo zdziałać. Ale pod warunkiem że się chce . Commodore nie chciało albo nie miało wizji co dalej będzie , zabrakło odpowiednich ludzi , wyobraźni i planów na przyszłość.
[#42] Re: Jak byś zaplanował przyszłość Amigi....

@fazior, post #29

:D
[#43] Re: Jak byś zaplanował przyszłość Amigi....

@ZbyniuR, post #38

Pierwszy rachunek za prąd szybko studzi wszelkie tego typu marzenia, uwierz mi...

U mnie skończyło się na tym, że odłączyłem np. domowego UPSa, większość czujników w domu i przed domem, i generalnie co się tylko da z rzeczy "na prąd" (a było tego mnóstwo)...Dlaczego ? Bo rachunki za elektryczność miałem w kwocie ok. 800-900 zł za 2 mies. ...
[#44] Re: Jak byś zaplanował przyszłość Amigi....

@gx, post #39

Korzystanie z komputera który wykonuje twoje polecenia to uwięzienie? - no tak, straszne. Podobnie jak to że miliony ludzi nie potrafi przeżyć dnia bez popatrzenia na ekran i wciśnięcia paru guzików. A do tego jeszcze o zgrozo mobilne urządzenia sprawiają że nawet jak spędzasz dzień np. na chodzeniu po górach, to nie znaczy że jesteś oderwany od elektronicznej rozrywki i/lub sieci.

A co do uwagi Motyla - są komputery wielkości pendrive o mocy dość dużej by wyświetlać filmy FullHD i korzystać z wszystkich bajerów przeglądarki, a założyłbym się że nie żrą tyle prądu co blaszak, bo nawet nie mają radiatorka, zamiast twardziela mają mikroSD, a wszystko co się grzeje żre masę prądu. To o czym mówię nie wymaga dużo prądu a nowego interfejsu użytkownika, takiego co do komunikacji używa rozpoznawania mowy i gestów a nie myszki i klawiatury. Gdy jakaś firma to dopracuje na tyle by już nie denerwowało, a po prostu działało, wszystkie obecne systemy operacyjne będą przestarzałe, tak jak DOS był przestarzały przy okienkach. :)
[#45] Re: Jak byś zaplanował przyszłość Amigi....

@ZbyniuR, post #38

Rewela. A każdy właściciel takiego domu będzie wyglądał jak Jabba the Hut i będzie ważył 300 kg, nie mając już żadnego powodu, żeby ruszyć się z kanapy, bo mu wszystko budynek poda i załatwi. Wyręczanie człowieka we wszystkim nigdy mu jeszcze nie wyszło na dobre.
[#46] Re: Jak byś zaplanował przyszłość Amigi....

@Daclaw, post #45

Jasne że tak, każdy przecież wie że ci co używają myszki i okienek są grubsi od tych co używają klawiatur i dosa, każdy kto ma auto z GPS jest grubszy od tych co go w aucie nie mają. I wszystko co nowe nas krzywdzi, dlatego mądrzy ludzie nadal mieszkają w jaskiniach i noszą kiecki z liści. :D



Ostatnia aktualizacja: 03.05.2013 16:26:59 przez ZbyniuR
[#47] Re: Jak byś zaplanował przyszłość Amigi....

@ZbyniuR, post #44

Korzystanie z komputera który wykonuje twoje polecenia to uwięzienie? - no tak, straszne.


Ale ja nic takiego nie napisalem, tylko Ty ok, racja. Przeczytaj sobie najpierw swoj post o marzeniach ok, racja, bo tam nie piszesz o zadnych komputerach wykonujacych polecenia itp. Wiesz, do komputerow nic nie mam, bo nie ma w nich nawet grama inteligencji
[#48] Re: Jak byś zaplanował przyszłość Amigi....

@ZbyniuR, post #44

komputery wielkości pendrive o mocy dość dużej by wyświetlać filmy FullHD


problem to nie tylko rachunki za prad, takze awaryjnosc, konserwacja... przeciez to nie jest na rok czy dwa, tylko znacznie znacznie dluzej, a koszty rosna wraz z poziomem komplikacji... i energie pobieraja nie tylko komputery w takim domu, jezeli ma byc wygodnie :)
[#49] Re: Jak byś zaplanował przyszłość Amigi....

@gx, post #48

Problemem jest też niemożliwość prawidłowego ustawienia wszystkich parametrów takich "inteligentnych" urządzeń...
Przykładowo pozdejmowałem niemal wszystkie czujniki PIR , bo nie da się ustalić , na jaki czas ma się włączać światło np. w garderobie...Czasem wystarczy minuta, czasem trzeba i 30 minut (dla żony )

Proza życia pokazuje, że proste, niezawodne rozwiązania są najlepsze - klasyczny wyłącznik rulez

Te wszystkie gadżety pobierają niby niewielkie ilości energii, ale jak się weźmie pod uwagę ,że pracują 365 dni / 24 h i jest tego multum, to robią się już konkretne kwoty na rachunkach...
Tak samo instalacja alarmowa...bez sensu to było...
[#50] Re: Jak byś zaplanował przyszłość Amigi....

@Voyox, post #37

We wszystkich tych filozofiach, i mojej patrząc retrospektywnieok, racja Amiga staje sie pecetem. Wolfenstein, Doom, chunky. Więc jak my bysmy dowodzili to skończyłoby się tak samo
[#51] Re: Jak byś zaplanował przyszłość Amigi....

@wuk, post #50

ok, racjaOK
[#52] Re: Jak byś zaplanował przyszłość Amigi....

@fazior, post #2

Podpinam się do tego OK
[#53] Re: Jak byś zaplanował przyszłość Amigi....

@KJB, post #6

To też dobre OK
[#54] Re: Jak byś zaplanował przyszłość Amigi....

@Voyox, post #1

W 1996 można było wypuścić fajny tani komputer.

Szperając po sieci znalazłem kilka ciekawych układów jednym z nich był MPact! firmy Chromayic
http://www.haaswrites.com/doc/mpactbkg.htm
http://vintage3d.org/chromatic.php
jeden z najlepszych układów w 1996 roku z pamięciami rambus i procesorem VLIW-5 mogący być koprocesorem, modemem, kartą graficzną, układem dzwiękowym, dekoderem video i akceleratorem 3D. Ale w 1998 kupiło tą firme ATI a ten procesor został użyty potem w Radeonie HD2900 jako 320 VLIW-5

Dodać do tego moim zdanie najlepszy procesor do 50$ czyli StrongARM 200 MHZ http://www.cpushack.com/CIC/embed/announce/DigitalStrongARMIntro.html http://datasheets.chipdb.org/Intel/STRONG/SA110.HTM
i mamy rewelacyjny komputer z bardzo małym kosztem produkcji.

np. w 1996 można było wypuścić taką specyfikację

CPU: StrongARM 200 MHZ 8MB RAM
GPU MPact! 62.5 MHz 4MB RAMBUS
napęd ZIP CDROM HDD PCI USB

Ostatnia aktualizacja: 08.07.2013 11:13:36 przez mcm
[#55] Re: Jak byś zaplanował przyszłość Amigi....

@mcm, post #54

Nie wiem czemu każdy pluje na x86, bo to pecet itp.. A ja do dzisiaj uważam, że Amiga powinna pójść w cenę i szybkość - czyli tylko x86. I zamiast dopałki bppc, powinna być bx86. Po przeportowaniu AOS na x86, mielibyśmy super komp - szybki, tani i z niesłabnącymi możliwościami rozwoju, nawet powolnego, bez obawy, że ktoś przestanie produkować dziwolągi zgodne z ppc. Nie lubimy Intela, pakujemy amd, nie amd to wcześniej Ti itp... Co tam gadać, apple pokazało w 100% jak powinna wyglądać ścieżka rozwoju Amigi. Dzisiaj bebechy to rzecz wtórna, liczy się tylko system i oprogramowanie, a krzem to krzem nic sam nie znaczy. Duża ilość firm tworzących architekturę PC to jest największa zaleta tego rozwiązania - każdy znajdzie coś dla siebie, pod warunkiem że wie jakie oprogramowanie ma na tym czymś działać. Łza się w oku kręci, bo grafika oraz obróbka wideo to powinna być dzisiaj domena Amigi, czyli to czym zajmuje się "japko"
[#56] Re: Jak byś zaplanował przyszłość Amigi....

@posylus, post #55

Fantazjujesz bez sensu i powołujesz się na coś przeczącemu twojej tezie.
Apple na które się powołujesz procesory 68k nie zastąpiło x86 tylko na wiele lat weszło w PPC, dopiero kiedy te procesory przestały być konkurencyjne zrezygnowało z nich na korzyść x86.
A co do obróbki grafiki na Amidze to zagadnij dlaczego takie popularne na niej w pewnym momencie były emulatory Maka ?


Pozdrawiam
[#57] Re: Jak byś zaplanował przyszłość Amigi....

@posylus, post #55

Jeśli Amiga przeszłaby na x86 to na rynku nie utrzymałaby się nawet rok.
1. Brak sterowników do większości kart graficznych i wszelkich innych
2. System bez oprogramowania skończyłby z udziałem na rynku na poziomie Linuxa
3. Jeśliby chcieli produkować komputery pod system to porażka byłaby olbrzymia z powodu tanich kompów z Tajwanu.

Dlatego jedynym wyjściem powinna wtedy być zamknięta architektura z innowacyjnym procesorem.
MPact nie odniósł sukcesu jako karta do PC bo nie było na nią oprogramowania.
Gateway chciał ratować tą firmę bo miał w niej udziały i dlatego kupił Amige i chciał do niej włożyć tą kartę a z powodu zamkniętej architektury szybko powstałoby na nią oprogramowanie.
http://www.amigahistory.co.uk/angevol.html

Przypomnę tylko że prezes Apple który chciał zrobić z Maca peceta przez dawanie licencji poniósł taką porażkę że Apple praktycznie w 1997 zbankrutowało.
[#58] Re: Jak byś zaplanował przyszłość Amigi....

@mcm, post #57

Tu ktoś spisał swoje pomysły na ami-odrodzenie:

http://www.basden.demon.co.uk/amiga/dev.strategy.html

w 2001 roku.

Niestety tej liście jak i waszym brakuje jednej rzeczy - skąd wziąć na to wszystko kasę w sytuacji, gdy staje się do walki z gigantami na rynku. Nie konkurujemy tutaj z pobliskim warzywniakiem tylko z firmami Apple, Microsoft itd.
[#59] Re: Jak byś zaplanował przyszłość Amigi....

@jubi, post #58

Bardzo łatwo było zebrać kasę przykładem może być WebTV http://en.wikipedia.org/wiki/MSN_TV
Czyli zasada jest prosta pokazujemy pomysł aniołom oni dają kasę w zamian za akcje a po skończeniu projektu sprzedajemy licencje innym firmą jak 3DO chciało.

Koszt zaprojektowania tego kompa co podałem wcześniej zmieścił by się w 10M$.

Czyli Strong ARM łączymy z MPact i kupujemy system QNX dokładnie tak jak chciało zrobić Gateway ale oni chcieli użyć PowerPC które w tamtym okresie było najszybszym procesorem ale również najdroższym cena StrongARM 200 MHz to 50$ a PowerPC 603e 200 MHz kosztował 360$ w 1996

http://www.cpushack.com/CIC/embed/announce/DigitalStrongARMIntro.html
http://www.cpushack.com/CIC/announce/1996/MotorolaPowerPC603e200.html

Wydajność obu bez cachu L2 jest podobna bo ogranicza je pamięć dodatkowo 603e potrzebuje droższego chipsetu bo ma 64bitowy data bus.

PS: Jeśli miałbym dzisiaj projektować Amige to też tylko ARM a o jakośći systemu QNX najlepiej świadczy Blackberry 10 i TabletOS szybsze nawet niż iOS Appla

Ostatnia aktualizacja: 09.07.2013 11:25:25 przez mcm
[#60] Re: Jak byś zaplanował przyszłość Amigi....

@jubi, post #58

Apple? pomysł Zieleniak OK
Microsoft? pomysł Zieleniak OK
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem