@Tom3k,
post #33
Wiesz, mnie historia amigi średnio interesuje - może zainteresować historyków a ja humanistą nie jestem. Mnie projekt Kamikadze interesuje z czysto technicznego punktu widzenia. Jeśli ktoś buduje interfejs FDD to znaczy, że o Amidze (technicznie) wie wystarczająco dużo. Wiedza historyczna może tylko zaszkodzić, że znowu przywołam przykład Majsta - to że wszyscy wkoło twierdzą, że coś nie ma sensu, będzie za drogie czy nie da się zrobić (bo nikt tego nie próbował) nie oznacza, że się nie da.
I akurat w sprawie niekompatybilności flopów nie ma co dyskutować bo były niekompatybilne. OK, Amigowy był komaptybilny z pecetowym a pecetowy z amigowym nie, ale to nic nie zmienia bo przenoszenie danych i tak było upierdliwe - na Amidze dało się nagrać 720kB czytelne dla PC, na PC nie dało się nagrać amigowej gry tak, żeby od strzału się na Amidze uruchomiła ani odczytać amigowej dyskietki 880kB. Na PC królowały napędy 1,44 (nie oszukujmy się - 720kB był równie rzadko spotykany jak HD lub 5,25" na Amidze, ewolucja napędów w PC przebiegała mniej więcej tak: 360kB->1,2MB->1,44MB) a na amigowym "rzadkim" flopie najbardziej popularnej pecetowej dyskietki 1,44 już odczytać się nie dało (amigowy napęd HD był cholernie drogi). To że jest Catweasel tak naprawdę niczego nie zmienia bo to po pierwsze w miarę świeży projekt i w XX wieku niczego podobnego nie było a po drugie flopy nieuchronnie odchodzą/odeszły do lamusa. O ile płyty główne, karty pamięci, turbo jeszcze długo pożyją to dyskietki niestety zdychają. Ostatnio zrobiłem porządek we flopach i 30% poszło do śmieci. Za parę lat dyskietka formatująca się bez badów będzie warta swojej wagi w złocie ;)
A do Kamikadze - czy będziesz kombinował, żeby ten interfejs obsługiwał bezpośrednio ADF/DMS? To byłoby idealne rozwiązanie, z pewnością wolałbym to od HxC, który wymaga konwersji obrazów.