[#1]
Zepsulem plyte A1200 - jest ratunek?
Lokalizacja: Biała Podlaska
Witam wszystkich,
Sprawa ociera sie o magię. Mialem plan zeby przelozyc plyte A1200 do obudowy po A500. Dostosowalem obudowe i zabralem sie za klawiature. Teraz uwaga - plyta sprawdzona chwile przed operacja. Wszystko bylo ok.
Przylutowalem do kontrolera 4 kable : 5v, data, clock i reset. Do gniazda diod przylutowalem 3 kable : power led, hdd led i gnd. Z drugiej strony 8 goldpinow zeby podlaczyc do wtyku klawiatury A500.
Zaznaczam ze potrafie lutowac (kto wlutowal raz Messiah'a do PS2v3 ten wie, ja wlutowalem dziesiatki

). Sprawdzilem biperkiem miernika czy polaczenia sa ok i czy nie ma polaczen z sasiednimi nozkami (sprawdzilem oczy uszami). Wzsystko ok.
I teraz najlepsze : podlaczylem plyte tylko z wiszacym kablem - bez podlaczania klawiatury.
Po podlaczeniu zasilania : szary ekran amigi przez 1 sekunde a potem tv mi napisal "brak polaczenia AV". natychmiast wylaczylem zasilacz, wylutowalem wszystko ale to nic nie dalo. Od razu czarny ekran (a u mnie czarna rozpacz).
Co sie stalo? Jedyne co mi przychodzi do glowy to to ze sie przelazlem z plyta po dywanie idac lutowac i wracajac do tv. Jest jakis ratunek? Pomocy!
j.
PS jedyna rzecz jaka zrobilem dodatkowo to troszeczke odgialem rezystor (albo kondensator bo nic na nim nie widac) zeby lepiej dojsc do 5v (pomaranczowy
na tym zdjeciu) ale naprawde 5-10 stopni max
Ostatnia aktualizacja: 10.02.2014 22:52:06 przez jarek72