20.11.2014 01:24
[#61]
Re: Pomóż odbudować xtro'wi jego A1200
@xtro, post #60
Kolejny dzień testów... Dysk twardy Caviar 2,3 GB podzielony 20 lat temu na partycje działa pszaśnie... Testy Drive speed w SysInfo wykazują na różnych partycjach ponad 1,5 MB/s na wewnętrznym kontrolerze co nie jest chyba złym wynikiem jak na Amigę. Odnalazłem joysticki , ale kabla RGB - Euro nie więc będzie dodatkowy koszt bo na czinczach screen nieco rozmydlony mimo iż mam całkiem niedługie.
20.11.2014 01:35
[#62]
Re: Pomóż odbudować xtro'wi jego A1200
@xtro, post #61
A i przy okazji się w szufladzie takie cudo znalazło, wymaga zasilania z wtyczką stacji wewnętrznej , ale już sobie skręciłem izolacją bez lutowania więc podepnę na obecnym kabli IDE jako drugi napęd, poformatuję i zobaczymy co z tego wyjdzie...
Ostatnia aktualizacja: 20.11.2014 01:35:17 przez xtro
Ostatnia aktualizacja: 20.11.2014 01:35:17 przez xtro
20.11.2014 02:41
[#63]
Re: Pomóż odbudować xtro'wi jego A1200
@xtro, post #62
Podpowiedzcie mi proszę, czy ktoś z Was testował z A1200 T-E-N czytnik na PCMCIA i faktycznie nie jest potrzebny jakiś soft? Bo tak myślę , że może by skorzystać z karty co na zdjęciu wyżej mam przez ten czytnik. Jak wygląda sytuacja, jeślibym sformatował tę kartę CF pod Windows jako FAT 32 i przegrał tam pliki - czy po umieszczeniu w PCMCIA zobaczy to AOS 3?
Ostatnia aktualizacja: 20.11.2014 02:41:58 przez xtro
Ostatnia aktualizacja: 20.11.2014 02:41:58 przez xtro
20.11.2014 07:02
[#64]
Re: Pomóż odbudować xtro'wi jego A1200
@xtro, post #63
Soft jest potrzebny. Czyli sterowniki. Jednak ta karta ze zdjęcia (Kingston z kwiatkiem) nie zadziała w tym adapterze. Proponuję w to miejsce Sandiska Ultra. Albo stare Kingstony bez kwiatka. O takie np: 
Obecnie Kingston spadł strasznie nisko z jakością. Zasłynął głównie z produkcji pamięci komputerowych. I te są jeszcze w miarę ok. Natomiast reszta, w tym pendrive to jest jakaś porażka. Grzeją się okrutnie. Innych firm już nie.
Obecnie Kingston spadł strasznie nisko z jakością. Zasłynął głównie z produkcji pamięci komputerowych. I te są jeszcze w miarę ok. Natomiast reszta, w tym pendrive to jest jakaś porażka. Grzeją się okrutnie. Innych firm już nie.
20.11.2014 13:36
[#67]
Re: Pomóż odbudować xtro'wi jego A1200
@xtro, post #58
Hej, jesli nadal szukasz pokrywy trafilem na to http://www.amibay.com/showthread.php?56856-A1200-dust-covers . Wyglada swietnie i ludzie co kupili tez zadowoleni. Jak klikniesz na to logo na dole pierwszego postu mozna zobaczyc inne wzory. Sorki za brak pl znakow, pisze z koma na przerwie w pracy.
20.11.2014 18:22
[#69]
Re: Pomóż odbudować xtro'wi jego A1200
@gilban, post #68
Czyli jak jest? Ta kwiatkowa CF nie działa z tymi czytnikami PCMCIA , czy ogólnie nie działają z Ami (bo ja mam jak na foto tę kartę w czytniku IDE). Czy w IDE zadziała - pytam bo by to wpiąć jako drugi HD muszę wykonać trochę gimnastyki z Ami, bo dość ciasno to mam poukładane na tym biurku.
20.11.2014 19:21
[#71]
Re: Pomóż odbudować xtro'wi jego A1200
@xtro, post #63
te czytnik mimo, że działa bezproblemowo w Amigach, to niestety tylko z kartami SanDisk i to też nie wszystkimi. Również go mam, ale drugi raz bym tego błędu nie popełnił. Był gdzieś wątek, gdzie były omawiane alternatywy do tego, teraz już nie pamiętam, ale na 100% są lepsze czytniki/adaptery niż ten. Chociaż jak wspomniałem on działa, więc z bidy możesz go śmiało brać, ale przygotuj się na zakup karty też tego producenta...
20.11.2014 19:39
[#72]
Re: Pomóż odbudować xtro'wi jego A1200
@zmiennik, post #71
Ok, nie pozostaje więc nic innego jak pomielić kablami - poodsuwać raz jeszcze i podpiąć CF do IDE. Ja docelowo jednak będę miał HD 4GB w środku chyba, że uda się kupić kabelek IDE 2,5 2x HD to wtedy bym zmieścił 2x 2,5'. O CF na czytniku PCMCIA myślałem głównie jako metodzie do przenoszenia danych, ale i to jest chyba niekonieczne bo znalazłem w szafie leciwy kabel do Ami2PC na LPT, więc po instalacji programiku na PC i Mounta na Ami mogę mieć pieca przez LPT - wolno , ale wygodnie bo dyski PC widać jak normalne katalogi pod Opusem np.
W tej sytuacji nie wiem czy kupię ten czytnik, ale w sumie to nie jest jakaś duża suma i chyba warto mieć. Docelowo jednak chcę w p.cipci Amigi mieć sieciową na RJ45.
Dobra dzięki za infa popatrzę jak to ruszy czy nie na IDE.
W tej sytuacji nie wiem czy kupię ten czytnik, ale w sumie to nie jest jakaś duża suma i chyba warto mieć. Docelowo jednak chcę w p.cipci Amigi mieć sieciową na RJ45.
Dobra dzięki za infa popatrzę jak to ruszy czy nie na IDE.
20.11.2014 20:40
[#74]
Re: Pomóż odbudować xtro'wi jego A1200
@xtro, post #72
Ten czytnik działa też z tymi starymi kingstonami. Sprawdzane.
To jest tylko kwestia tego czy karta trzyma standard CF, czy też nie. Jak nie to jest problem, jak tak to problemu nie ma.
Ja właśnie używam czytnika do przenoszenia danych między Amigą a PC i działa rewelacyjnie.
To jest tylko kwestia tego czy karta trzyma standard CF, czy też nie. Jak nie to jest problem, jak tak to problemu nie ma.
Ja właśnie używam czytnika do przenoszenia danych między Amigą a PC i działa rewelacyjnie.
20.11.2014 21:17
[#75]
Re: Pomóż odbudować xtro'wi jego A1200
@gilban, post #74
--== JAK COS DZIAŁA >>> NIE RUSZAJ ==--
To stara dewiza , którą nieraz już naruszyłem i potem był problem... chciałem dobrze i dlatego założyłem ten temat by się przy Was zmobilizować i postawić tę Amigę i na tym wiszącym HD na zdjęciu już wszystko działało...
Test z IDE CF przeszedł pozytywnie - odpaliłem z dyskietki Install HD Toola i popartycjonowałem ładnie zobaczoną kartę CF, zacząłem kombinować, by na jeden kabelek wsadzić ten HD i dopiero co podzieloną CF (by testowo skopiować zawartość HD i potestować jak to by chodziło z samego CF - nawet to wyszło, ale podpięcie wymagało wysunięcia kompa i poodpinania kabli by się dostać do końcówki drugiego IDE na taśmie. Podpinając czincze , a konkretnie ten od video zapomniałem wyłączyć TV... Nigdy to nie przeszkadzało - tym razem zostałem jednak przy tych ciasnych na małym miejscu podpięciach - JEBNIĘTY NAPIĘCIEM W PALEC.... przeskok nastąpił między kablem TV palcem, a czinczem w Ami lub RGB.... I TYM PIĘKNYM SPOSOBEM WIDZĘ ŻE TO KONIEC ZABAWY!!! Amiga niby rozkręca HD niby coś miga na TV jak ma source na czinczu - video.... ale to wszystko - BRAK OBRAZU i nawet się nie resetuje.... brak menu Boot.... HD się rozkręca... ale cisza.... UWALIŁEM WIĘC CHYBA KOMPA!!! A miałem OK.... Chyba rozumiecie co czuję.... po co to ruszałem..... EHHHHHH
Porozłączałem i pozłaczałem raz jeszcze tak jak było, gdy wszystko chodziło.... przed godziną... Niestety komp nie wstaje czy z HD czy bez... wygląda to na popsucie grafiki ładunkiem elektrostatycznym przez zwykły moment nieuwagi i cholerny brak miejsca na manipulowanie kablami.... JAK SĄDZICIE PO TYM OPISIE>...... BO KURWICY DOSTANE.... tak się cieszyłem.... Jeśli walnęło tak jak myślę to chyba jedynym wyjściem będzie kupno A1200 a na to nie mam teraz środków...
Ostatnia aktualizacja: 20.11.2014 21:20:21 przez xtro
To stara dewiza , którą nieraz już naruszyłem i potem był problem... chciałem dobrze i dlatego założyłem ten temat by się przy Was zmobilizować i postawić tę Amigę i na tym wiszącym HD na zdjęciu już wszystko działało...
Test z IDE CF przeszedł pozytywnie - odpaliłem z dyskietki Install HD Toola i popartycjonowałem ładnie zobaczoną kartę CF, zacząłem kombinować, by na jeden kabelek wsadzić ten HD i dopiero co podzieloną CF (by testowo skopiować zawartość HD i potestować jak to by chodziło z samego CF - nawet to wyszło, ale podpięcie wymagało wysunięcia kompa i poodpinania kabli by się dostać do końcówki drugiego IDE na taśmie. Podpinając czincze , a konkretnie ten od video zapomniałem wyłączyć TV... Nigdy to nie przeszkadzało - tym razem zostałem jednak przy tych ciasnych na małym miejscu podpięciach - JEBNIĘTY NAPIĘCIEM W PALEC.... przeskok nastąpił między kablem TV palcem, a czinczem w Ami lub RGB.... I TYM PIĘKNYM SPOSOBEM WIDZĘ ŻE TO KONIEC ZABAWY!!! Amiga niby rozkręca HD niby coś miga na TV jak ma source na czinczu - video.... ale to wszystko - BRAK OBRAZU i nawet się nie resetuje.... brak menu Boot.... HD się rozkręca... ale cisza.... UWALIŁEM WIĘC CHYBA KOMPA!!! A miałem OK.... Chyba rozumiecie co czuję.... po co to ruszałem..... EHHHHHH
Porozłączałem i pozłaczałem raz jeszcze tak jak było, gdy wszystko chodziło.... przed godziną... Niestety komp nie wstaje czy z HD czy bez... wygląda to na popsucie grafiki ładunkiem elektrostatycznym przez zwykły moment nieuwagi i cholerny brak miejsca na manipulowanie kablami.... JAK SĄDZICIE PO TYM OPISIE>...... BO KURWICY DOSTANE.... tak się cieszyłem.... Jeśli walnęło tak jak myślę to chyba jedynym wyjściem będzie kupno A1200 a na to nie mam teraz środków...
Ostatnia aktualizacja: 20.11.2014 21:20:21 przez xtro
20.11.2014 21:34
[#76]
Re: Pomóż odbudować xtro'wi jego A1200
@xtro, post #75
Mam tylko nadzieję , że to sama Ami a nie jebnęło Apolla... to by była masakra... kurna , aż mi przed wami głupio... czemu nie kliknąłem tego TV... no tak... był ciemny ekran na trybie AV....
Ale człowiek czasem z nadmiaru szczęścia i dobrych chęci coś jebnie.... sorry za inwektywy... ale byście widzieli jak tu kląłem i rvami rzucałem..... ;\
Ostatnia aktualizacja: 20.11.2014 21:42:56 przez xtro
Ale człowiek czasem z nadmiaru szczęścia i dobrych chęci coś jebnie.... sorry za inwektywy... ale byście widzieli jak tu kląłem i rvami rzucałem..... ;\
Ostatnia aktualizacja: 20.11.2014 21:42:56 przez xtro
20.11.2014 21:44
[#77]
Re: Pomóż odbudować xtro'wi jego A1200
@xtro, post #76
Ja tak uwaliłem kilka procesorów i Agnusów w A500. Tzn. nie przez podpinanie kabli, tylko przez lutowanie na płycie lutownicą, która była podpięta do gniazdka bez uziemienia. W momencie przyłożenia grota do płyty przeskoczyła iskra, a potem Amiga już nie działała.
A jakieś diody migają w tej twojej A1200? Power, capslock?
A jakieś diody migają w tej twojej A1200? Power, capslock?
20.11.2014 21:53
[#78]
Re: Pomóż odbudować xtro'wi jego A1200
@glichtanski, post #77
Jak robię reset z klawiatury przez chwile mryga Caps, na ekranie tez coś jakby przeskakuje na czarnym tle - taki pasek zakłócenie. W zasadzie to ja nie wiem jak to się stało... Miałem TV na AV i nie widać było że jest włączony stąd ten fail... Mnie siepnęło prądem z wtyczki TV , ale zdaje się że przeskoczyło na wtyk w ami lub RGB... tak to jest jak jest ciasno i się celuje wtykiem na małej przestrzeni. Po włączeniu kompa dysk się rozkręca normalnie , ale nie ma startu i jest ciemno. Mimo że jak włączam zasilacz jest skok obrazu jakby na ciemnym... Teraz muszę tylko dojść czy koszt naprawy tego nie przerośnie kupna A1200... Cholera mnie bierze na to bo tyle radochy już miałem... trzeba było nie starać się przekopiowywać na ten CF i poczekać aż dojada kabelki 2,5 do środka...
20.11.2014 22:04
[#79]
Re: Pomóż odbudować xtro'wi jego A1200
@xtro, post #78
Kurde nie mogę przestać o tym myśleć, dziś spędziłem 2h na czyszczeniu starego QuickShota... Już planowałem popikanie w Lotusa i Sensible i pobijatykowanie w International Karate.... Jutro odepnę Amigę i przypnę do dużego TV zobaczę może jakoś wystartuje, podociskam Apollo... może to ono coś nie styka bo w końcu Ami trochę poprzestawiałem, a pamiętam , że były kiedyś z tym dociskiem problemy... kiedyś....
Już planuję czy stać mnie na te ok 500 zeta... napaliłem się i spaliłem Ami
Jakby okazało się , że jest jednak fail podzwonię po mojej starej kablówce gdzie jak pamiętam kiedyś trafiło z 5 A1200 do piwnicy.... może tam leżą i zachcą mi jedną ot tak dać.....
Mam jeszcze w szafie całkiem fajną A600 z rozszerzeniem Rafa i HD... tam jest wszystko postawione... ale największy fun miałem z tym dawnym HD i tym co na niem , a na tej A600 to nie odpalę systemu z 040/060...
Już planuję czy stać mnie na te ok 500 zeta... napaliłem się i spaliłem Ami
Jakby okazało się , że jest jednak fail podzwonię po mojej starej kablówce gdzie jak pamiętam kiedyś trafiło z 5 A1200 do piwnicy.... może tam leżą i zachcą mi jedną ot tak dać.....
Mam jeszcze w szafie całkiem fajną A600 z rozszerzeniem Rafa i HD... tam jest wszystko postawione... ale największy fun miałem z tym dawnym HD i tym co na niem , a na tej A600 to nie odpalę systemu z 040/060...
20.11.2014 22:41
[#80]
Re: Pomóż odbudować xtro'wi jego A1200
@xtro, post #79
A podłącz tę Amigę do innego TV. Może to TV wyzionął ducha.
A na przyszłość. Przed grzebaniem w kompie pościągaj swetry i się dotknij do kaloryfera (jak są stalowe rury) czy czegoś innego, aby z Ciebie zeszły ładunki elektryczne. Człowiek też się elektryzuje. Również bardzo elektryzują w mieszkaniu tanie sztuczne panele podłogowe. Iskry skaczą bardzo mocno. Przetestowane.
No i odłącz wszystkie możliwe kabelki od zasilania.
No i Ci współczuję, bo wiem jak to boli jak wszystko nagle wysiada i to coś, w co dużo zainwestowałeś, a co było dla ciebie bardzo cenne.
Ostatnia aktualizacja: 20.11.2014 22:48:34 przez gilban
A na przyszłość. Przed grzebaniem w kompie pościągaj swetry i się dotknij do kaloryfera (jak są stalowe rury) czy czegoś innego, aby z Ciebie zeszły ładunki elektryczne. Człowiek też się elektryzuje. Również bardzo elektryzują w mieszkaniu tanie sztuczne panele podłogowe. Iskry skaczą bardzo mocno. Przetestowane.
No i odłącz wszystkie możliwe kabelki od zasilania.
No i Ci współczuję, bo wiem jak to boli jak wszystko nagle wysiada i to coś, w co dużo zainwestowałeś, a co było dla ciebie bardzo cenne.
Ostatnia aktualizacja: 20.11.2014 22:48:34 przez gilban
20.11.2014 22:57
[#81]
Re: Pomóż odbudować xtro'wi jego A1200
@gilban, post #80
Tak... ja to wiem.... Szczególnie ja się elektryzuję... W markecie jak idę z koszykiem to jak dotknę czegoś metalowego , aż jasna iskra przeskakuje...
Niestety dokonałem dopchnięcia Apolla, podpiąłem raz jeszcze wszytko... Ewidentnie uwaliłem Ami ... i mam nadzieję że tylko ją , a nie turbo...
Nic już teraz nie poradzę... Pozostaje zdobyć nową Ami bo naprawa raczej będzie problematyczna. Nie sądziłem że stawianie Amigi na nowo będzie wiązało się z koniecznością kupna "nowej" Amigi... Postaram się wydębić ją z kablówki jak tam jeszcze są bo lata minęły. Jak nie - to kto nie myśli - płaci.
Niestety dokonałem dopchnięcia Apolla, podpiąłem raz jeszcze wszytko... Ewidentnie uwaliłem Ami ... i mam nadzieję że tylko ją , a nie turbo...
Nic już teraz nie poradzę... Pozostaje zdobyć nową Ami bo naprawa raczej będzie problematyczna. Nie sądziłem że stawianie Amigi na nowo będzie wiązało się z koniecznością kupna "nowej" Amigi... Postaram się wydębić ją z kablówki jak tam jeszcze są bo lata minęły. Jak nie - to kto nie myśli - płaci.
20.11.2014 23:02
[#82]
Re: Pomóż odbudować xtro'wi jego A1200
@xtro, post #81
Aha .. TV oczywiście ok... Nie wiem czy po tej przygodzie będę chciał cokolwiek zmieniać jak już zdobędę Amigę. Chyba postawię to co miałem i chodziło na początku... oczywiście zakładając , że przeżyło Turbo. Bo jeśli ono padło to niestety będzie koniec wypasionego amigowania... pozostanie A600 z rozszerzeniem Rafa na pocieszenie....
21.11.2014 08:27
[#83]
Re: Pomóż odbudować xtro'wi jego A1200
@xtro, post #82
współczuję. Jednocześnie mam nadzieję, że turbo sprawne, bo reszta jest do odzyskania za w miarę normalne pieniądze - możesz kupić płytę główną od A1200 albo jakiś tańszy egzemplarz z żółtą klawiaturą/ pękniętą obudową i zrobisz podmiankę. Może samą A1200 też da się odratować, w każdym razie trzymam kciuki.
21.11.2014 18:10
[#85]
Re: Pomóż odbudować xtro'wi jego A1200
@jarob, post #84
No i chwilowo postawiłem na stałe maleństwo... jest już podpięte kablem paranell-lpt z dellem a dell ma bezprzewodowa klawiaturę z touhpadem dla wygody... Wszystko się ładnie mieści , ale czeka na wpasowaną tam A1200 - dopiąłem jednak swego - mam stałą amigę z HD i ramem tylko , że 68k0
21.11.2014 20:15
[#89]
Re: Pomóż odbudować xtro'wi jego A1200
@dez3, post #88
Nie no jak już znalazłem i zrobiłem miejsce to chcę namiastkę starej A4000 czyli A1200... nie uda mi się zorganizować to kupię najwyżej.... Nie sądziłem , że będę jeszcze rozważał kupno Ami kiedykolwiek... a jednak... Bądź co bądź ciągle moje dwie ami obsługują piwniczne studia TV więc to sprawa poniekąd zawodowa 
Ostatnia aktualizacja: 21.11.2014 20:15:58 przez xtro
Ostatnia aktualizacja: 21.11.2014 20:15:58 przez xtro