[#61] Re: Wylamie

@Adrian Horn, post #60

I bardzo dobrze:). Polecam scorpiona i tyl+tyl+przod i fire:D.

[#62] Re:miałem nic nie pisać ale...

@Adrian Horn, post #57

cześć,

No i o to właśnie chodziło :). Dobry wybór OK

Pozdrawiam i życzę powodzenia. :)

mic

--

Amiga 1200 Escom 3.1, Blizzard 1230/50+FPU+16MB, HD 1,6
Amiga 600 HD 2MB
Amiga CDTV
Amiga 500+A570

[#63] Re: Wylamie

@Poke, post #56

do muzyki lepiej zaproponowac 8 bitowy prehistoryczny przetwornik

Rozumujesz wg jakiś przeterminowanych standardów. Obecnie nie zgrywa się muzyki z kompa na magneciaka przez wyjście audio komputera. Nagrywa się ją na CD po wyrenderowaniu do np. aiff-a, albo zencodowaniu do mp3. W tej sytuacji przetworniki komputera służą głównie do roboczego odsłuchu, a kwestie odpowiedniej liczby bitów, odpowiedniej częstotliwości próbkowania i odpowiedniego miksowania kanałów załatwia oprogramowanie.

bez DSP

Wzdychania do DSP to też melodia przeszłości. Miało ono swoje głębokie uzasadnienie w maszynach typu Falcon, gdzie słabiutki procesor nie był w stanie wykonać pewnych rzeczy w czasie rzeczywistym i trzeba było go wspomagać. Z tego samego powodu, w czasach A3000 (o podobnej mocy obliczeniowej), rozmyślano nad wprowadzeniem tego dodatku do kolejnego modelu. Od tego czasu trochę jednak Amigi przyspieszyły i nie sądzę, aby brak DSP był nadal tak samo dolegliwy.
[#64] Re: Wylamie

@wali7, post #50

Średni ma sens porównywanie A3640 z Apollo. Czyli ewidentnie najgorszej karty z 040, jaka kiedykolwiek powstała dla Amigi, z jedną z najwydajniejszych. Porównaj A1200 i A4000 z kartami procesorowymi tej samej klasy. W przypadku A4000 widać w takiej sytuacji jej podstawową przewagę nad A1200 - łatwość bezproblemowej rozbudowy. Żadnego kanapkowania, dosilania, doginania - wkładasz komponent i on działa. Niby niewiele, a jednak bardzo dużo, szczególnie przy bardzo rozbudowanych konfiguracjach.
[#65] Re: Wylamie

@wali7, post #47

zamiast wyprodukować high end z z AGĄ plus sprzętowy FF, SCSI, 16 bit sound DSP chłopcy zrobili krok wstecz

Doświadczenie wielu lat amigowania uczy, że im więcej zintegrowanych na płycie rzeczy, tym gorzej, w sytuacji, kiedy czas eksploatacji komputera jest długi (a tak jest w przypadku Amigi). Po krótkim okresie świetności stanowią one tylko zawalidrogę postępu.

Pokombinuj w taki sposób: Gdyby A4000 miała na pokładzie SCSI, nie byłoby go na kartach procesorowych do tego komputera. Nie powiela się bowiem czegoś co już jest, stąd żadna karta do A4000 nie posiada np. kontrolera IDE. FastATA też średnio się przyjęła z tego samego powodu. Można więc powiedziec, że brak SCSI na płycie A4000 okazał się w pewnym sensie zaletą, bo dał użytkownikom tego komputera dostęp do pewnej liczby rozwiązań tzw. firm trzecich. I znając Commodore oraz to co oni potencjalnie mogliby do A4000 wsadzić, należy zakładać, że do rozwiązań lepszych. Gdyby AGA była znośniejsza (choćby dzięki FF), jeszcze oporniej ami-userzy przekonywaliby się do kart graficznych. Gdyby wypalił ten dźwięk 16-bit z DSP, bylibyśmy do końca świata do niego przywiązani, bo wtedy już nikt nie kupiłby karty MSX do Amigi. Nie byłoby dla kogo pisać AHI i byłby klops w sytuacji konieczności przesiadki np. na Pegaza.
[#66] Re: Wylamie

@Daclaw, post #65

Daclaw napisał(a):

> Gdyby wypalił ten dźwięk 16-bit z DSP, bylibyśmy
> do końca świata do niego przywiązani, bo wtedy już nikt nie
> kupiłby karty MSX do Amigi.

Lepiej mieć w standardzie 16-bit z DSP niż Paulę, więc chybione rozumowanie. Tak samo można pisać o samochodach: niech będą ubogo wyposażone, a kierowca niech później dokupuje/tuninguje za ciężkie pieniądze?

[#67] Re: Wylamie

@Daclaw, post #65

- A3000 ma wbudowane SCSI, IDE nie, a żadna karta procesorowa do niej nie ma IDE (to analogia do przykładu A4000 bez SCSI i jego zbawiennego wpływu dla rozwoju duzych amig ;) )... nie śmiej się, SCSI oczywiście lepsze, ale nie obraziłbyś się, gdyby w karcie CPU był dodatkowo porządny E-IDE z UDMA (a czemu nie...)
- SCSI spokojnie można powielić, obecność drugiej szyny w systemie nie przeszkadza, tym bardziej gdy ta druga jest szybsza. Zresztą karty dedykowane A3000 też miały SCSI. Widać inżynierowie C= gdy stworzyli C3640 rozumowali ;) : "po co dodawać pamięć, skoro na płycie głównej jest już 16 MB Fastu, jak ktoś bardzo chce to dokupi sobie na Fast na ZIII... po co SCSI, skoro można użyć IDE na płycie. Niech użytkownik pozna mozliwośc rozbudowy komputera, po co dawać mu to na starzejącej się płycie głównej, niech sobie dokupi u firm trzecich" ;) (nie obraź się.... celowo to wyolbrzymiłem :) )
- 16 bit dzwięk by sie przydał, bo 8 bitowe przetworniki zagościły w świecie komputerowym na krótko, i zaraz pojawiły się 16 bitowe... później od lat nic sie w tej materii nie zmieniło, bo 16 bit wystarcza do większości zastosowań, w tym półprofesjonalnych (z podobnego powodu nikt nie uzywa w technice Video wiecej niż 8 bit na składową koloru, bo i tak nikt nie zauważy różnicy). Więc gdyby w następcy A3000 był 16 bit dzwięk, to na pewno rozwojowi Amigi by to nie zaszkodziło (jak zdajesz sie twierdzić). Sądzisz, że byłoby lepiej dla Amigi, gdyby zamiast 4x8 bit DAC miała 3x syntezator?
- gdyby A4000 umozliwiała rozsądne używanie AGA (czyli z rozsądną prędkością i z porządnymi częstościami odświeżania) to na pewno nie spowolniło by to rozwoju Amigi. Zresztą moim zdaniem głównym problemem była krótkowzroczność twórców AmigaOS (akurat w tym aspekcie), gdyż jakiś system RTG powinien być obecny w AmigaOS od samego początku
- co do rzeczy zintegrowanych na płycie, to w obecnych czasach trudno stwierdzić co jest większą zawalidrogą - przestarzały chipset, czy równie przestarzała magistrala ZorroIII (porównaj sobie wydajność podsystemu graficznego opartego na Virge pracującego na PCI w PC i w ZorroIII w CV64)
- co do problemów sprzętowych z A1200, to nie miałem nigdy z nią problemów... a miałem chyba ze 3 płyty główne, 3 różne Apolla1240, 3 różne karty z 030, 2 różne rozszerzenia Fastu, Mediatora, FATE, ZorroII Micronika, EGS Spectrum, CV64 (to akurat w A4000, bo przecież ZIII), 3 różne PPC, i sporo jakiegoś drobiazgu (PCMCIA i jakieś karty pod PCI, sampler własnej produkcji)... trochę tego było skanapkowane (obudowy 3 różne, wszystkie własnej produkcji, w tym jedna drewniana :) ). Problemów sprzętowych NIGDY nie było.
- podtrzymuję swoje twierdzenie - jak na czas powstania (1992) A4000 była najgorszą z dużych Amig.
- natomiast całkowicie zgadzam się z Twoim twierdzeniem na temat DSP dzisiaj - przy prędkości już PPC w Amigach DSP jest całkowicie zbędne. Pewnie w Atari się przydaje, gdyż 100 MHz 68060 to wszystko co bracia Atarowcy mogą wepchnąć do swojej maszyny.
[#68] Re: Wylamie

@Poke, post #56

No i przez takie paplaniny kolelny nowy stwierdza że amigowcy to poj*by. A potem wszyscy są zdziwieni że amigantów jest coraz mniej... Ludzie j*bnijcie sie w te puste głowy i to porządnie (mówię oczywiścię o prowokatorach takich bezsensownych dyskusji). Skoro gość pyta o Amigę to się mówi o Amidze! Ciekawe jak ty byś się czuł, gdybyś poszedł do sklepu po wino, a dostałbyś wódkę, bo jest mocniejsza. No i co z tego? Przeciez chciałeś jabczoka! Nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie tworzył dzis muzyki na Falconie czy Amidze, przecież zapewne chodziło o amatorstwo, a do tego Amiga wspaniale się nada. Przepraszam za wulgraryzm, ale do takich tępaków inaczej sie nie da jak z grubej rury. Wystarczy wyjść na byle linuksiarski kanał i puścić parę o Amidze, bardzo szybko ktoś powie że na eXecu czy PPA odbywają się rzeczy śmiechu warte. Dziękujmy więc takim "debeściakom", dzięki nim ludzie wyrabiają sobie o nas zdanie.



Ostatnia modyfikacja: 28.11.06 14:55
[#69] Re: Wylamie

@wali7, post #67

co do rzeczy zintegrowanych na płycie, to w obecnych czasach trudno stwierdzić co jest większą zawalidrogą - przestarzały chipset, czy równie przestarzała magistrala ZorroIII

Chipset. Bo jakbyś nie kombinował z agą, nie przeskoczysz mułowatego 640x480 (+ ew. overscan) 65Hz, czy też widocznego tylko na niektórych monitorach 800x600 z interlejsem. MonEdy i Fblity niewiele pomogą. Karty GFX na ZorroIII (a nawet na ZorroII) oferują mimo wszystko zupełnie nową jakość i wydajność pracy na Amidze, nawet jeśli przez wąskie gardło wykorzystać można tylko część ich potencjalnych możliwości.

jak na czas powstania (1992) A4000 była najgorszą z dużych Amig

Przesadzasz. Brak SCSI był, owszem, jakimś ograniczeniem w tamtych czasach, z drugiej jednak strony AGA to mimo wszystko krok na przód. Oczywiście tego rodzaju dyskusje należy obecnie traktować jako rozważania wyłącznie historyczne, ponieważ mało kto używa obecnie A3000 czy A4000 w konfiguracjach podstawowych a rozbudowa zaciera wszelkie różnice. Dodatkowo SCSI poszło praktycznie do lamusa, więc IDE w A4000 daje jej pewną przewagę. Marne ono jest, to prawda, ale jest.
[#70] Re: Wylamie

@Daclaw, post #69

Najpoważniejszą wadą A4000 była fatalna obsługa FAST-RAMu, nawet o 50% wolniej od A3000. Oczywiście mówimy o standardowej konfiguracji, a nie o kartach turbo z własną pamięcią.

[#71] Re: Wylamie

@rzookol, post #49

a600 nie wiem czy taka wpadka, jest taka fajna, mała, jak sie gdzieś człowiek wybiera to moze spakować do plecaka
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem