[#31] Re: Dragon

@Mario, post #30

co do [#29]MinisterQ

przepraszam, ze nie doprecyzowalem mojej wypowiedzi...

Chodzilo mi oczywiscie o to ze, za cene tych Pegasosow mam duzo lepszego PC'ta i to jest fakt. A ten pegasos za 1200zl byl tylko przecietnym przykladem....

Oczywiscie wysokiej klasy PC kosztuje od 2000zl wzwyz ... ale mniej wiecej za tyle widzialem oferty tych 'nowych Amig'.
Z tym ze taki PE'cet za 2,500zl bije na glowe te wszystkie pegasosy razem wziete... przynajmniej tak wywnioskowalem z tego co do tej pory zobaczylem.

Oczywiscie nie mam nic wyliczonego do zlotowki wiec odbijam pileczke. Rownie dobrze moglbym zapytac... a skad mam brac na Pegasosy ?
:)

co do [#30]

Nie ... opisalem ogolnie w tym watku swoje spostrzezenia.
Niestety nie mam mozliwosci dodania postu od tak i musze kliknac gdziekolwiek na "dopowiedz na ta wiadomosc".
Ale co do twojej wypowiedzi nie rozumiem dlaczego takie to oczywiste, ze Pegasos jest duzo drozszy bo :

1) zabytek to to nie jest i wartosi muzealnej poki co na pewno nie ma.
2) mozliwosci tez ma cienkie wiec stosunek cena/mozliwosci wypada b. slabo
3)w zasadzie procz nazwy nie widze cech wspolnych tego sprzetu z klasyczna Amiga

Komputer osobisty/domowy sluzy do gier i programow uzytkowych i po to zostal stworzony. Czynnikiem, ktory najbardziej "pcha" naprzod rozwoj komputerow... byly, sa i beda gry komputerowe.

Oczywiscie Quake 2 nie jest wyznacznikiem predkosci komputera bo jest nim program testujacy typu Benchmark.
Tylko chodzi o to, ze taki Quake to probka mozliwosci komputera.
Jesli w "Quake'u" komputer "wypada blado" to mozna smialo powiedziec, ze taki sprzet jest po prostu slaby i do obslugi grafiki 3d na pewno sie nie nadaje (wlasnie dlatego gier 3d na klasycznej amidze zbyt wiele nie bylo).

Kompletnie nie rozumiem co maja wspolnego perfumy ze sprzetem komputerowym....nawet jesli miala to byc swego rodzaju przenosnia to i tak jest bardzo metna


-----
Reasumujac:

Pecet jest w miare tani jak na swoje mozliwosci, posiada ogromna baze softu. Jego wade jakim jest niewatpliwie system operacyjny "by Microsoft" rekompensuje:
sensowna szybkoscia dzialania, iloscia dostepnych programow, gier itp...

Klasyczna Amiga oferuje duzo wieksza predkosc dzialania i niezawodnosc w porownianiu do emulatorow uruchamianych na starych PE'cetach (np. moj sprzet nie pozwala mi na pelna emulacje dzwieku...).Klasyk rowniez posiada duza baze softu.
Jedyna wada jest np. brak mozliwosci podlaczenia wysokiej jakosci monitora do takiego sprzetu.
Np. na moim 1084S mozna dostac oczoplasu po 2 godzinach uzytkowania...



Dlatego moje pytanie brzmi:

Jest jakis sensowne wytlumaczenie tego, ze ktos chce kupic Pegasosa ?

- Z Amiga wspolnego ma niewiele....
- tanie to to nie jest
- predkoscia nie grzeszy
- jak na hobby troche chyba niezbyt popularne
- no i pograc na tym tez za bardzo sie nie da...


tak a wiec po co to w sumie jest ?

Juz wiem !
Moze mozna z nudow na tym czyms obliczac np. predkosc dzwieku w prozni :D
[#32] Re: Dragon

@selur, post #31

czlowieku, takich bredni i zaprzeczania samemu sobie nie widzialem
dawno...o pegasosie napisales:
3)w zasadzie procz nazwy nie widze cech wspolnych tego sprzetu z
klasyczna Amiga
.
Piszesz, ze masz sprzet lepszy od Pegsosa i piszesz jednoczesnie, ze
(np. moj sprzet nie pozwala mi na pelna emulacje dzwieku...).
No sorry ale to oznacza, ze masz kiepski sprzet.... Coż na Pegasosie
2, uzywając uae bez jit spoko sie emuluje klasyka....
dalej czytamy: Klasyk rowniez posiada duza baze softu. Ciekawe
jakie jeszcze rewelacje sie dowiemy... Chyba, ze miales na mysli
maloprzydatny nieuzywany soft sprzed lat....
w Twojej wypowiedzi czytamy również Oczywiscie Quake 2 nie jest wyznacznikiem predkosci komputera bo jest nim program testujacy typu Benchmark.
Tylko chodzi o to, ze taki Quake to probka mozliwosci komputera.

Wszystko ładnie, tylko, że np inny benchmark pokazuje, ze moj pegasos
liczy tyle samo RC5, co w moim laptopie P4... Dodatkowo u mnie
niestety nie korzysta z czegos takiego jak Altivec....
a na idiotyczne pytanie
Dlatego moje pytanie brzmi:

Jest jakis sensowne wytlumaczenie tego, ze ktos chce kupic Pegasosa?

Jest jedna odpowiedz, bo ma taki kaprys. Nie chcesz, nie kupuj.
tak a wiec po co to w sumie jest?
bo jest, bo ktos chce, zeby bylo....
A co do perfum:
Kompletnie nie rozumiem co maja wspolnego perfumy ze sprzetem
komputerowym....nawet jesli miala to byc swego rodzaju przenosnia to i
tak jest bardzo metna

Dla niektórych metna, inni pojeli w czym rzecz...



Ostatnia modyfikacja: 15.12.06 19:49
[#33] Re: Dragon

@selur, post #31

Niestety nie mam mozliwosci dodania postu od tak i musze kliknac gdziekolwiek na "dopowiedz na ta wiadomosc".

A bo wiesz, forum dyskusyjne to taka bestia, na której ktoś rozpoczyna wątek, a każdy kolejny dyskutant odpowiada lub ustosunkowuje się do tego, co napisali przedmówcy. Tak więc albo odpowiadasz na czyjąś odpowiedź w wątku, albo odpowiadasz temu, który wątek rozpoczął. Nie musisz klikać gdziekolwiek na "odpowiedz na tę wiadomość", lecz rozsądnie temu, do którego odpowiedzi lub od której odpowiedzi chcesz się ustosunkować. Prawidła rządzące forum chyba znasz, prawda?

Ale co do twojej wypowiedzi nie rozumiem dlaczego takie to oczywiste, ze Pegasos jest duzo drozszy bo :

1) zabytek to to nie jest i wartosi muzealnej poki co na pewno nie ma.
2) mozliwosci tez ma cienkie wiec stosunek cena/mozliwosci wypada b. slabo
3)w zasadzie procz nazwy nie widze cech wspolnych tego sprzetu z klasyczna Amiga


Za wystarczającą odpowiedź chyba wystarczy, że to sprzęt niszowy. AmigaOne była dwa razy droższa i zeszła na pniu. Nikt tego też nie rozumiał, a jednak się sprzedawała.

Nie porównujmy pecetów z supermarketu dla Kowalskiego ze sprzętem niszowym, którego tematyce oddajemy się na tym portalu. To jest hobby, za które się płaci. Tu nie płacisz za stosunek prędkości do ceny, lecz za fakt, że kultywujesz swoje upodobania, inne niż każdy zwyczajny posiadacz komputera.

Jest jakis sensowne wytlumaczenie tego, ze ktos chce kupic Pegasosa ?

Ja bym dodał jeszcze Pegasosa/AmigaOne?

A odpowiedź: bo po prostu chce! Ma kasę, stać go, to kupuje. Jeżeli wie, czym jest Amiga obecnie i czym była kiedyś, ma czas na zabawę z tym związaną, to bez mrugnięcia okiem kupuje i wali mu co się dzieje w świecie PC i co on tam będzie miał, a co ma tutaj.

- Z Amiga wspolnego ma niewiele....

Więcej niż Ci się wydaje.

- tanie to to nie jest

Cena hobby. Jeżeli tego nie rozumiesz, dziwi mnie co Cię trzyma przy Amidze.

- predkoscia nie grzeszy

Doprawdy? Po czym wnosisz, bo porównaniu do peceta nie ma sensu.

- jak na hobby troche chyba niezbyt popularne

To co tutaj robisz?

- no i pograc na tym tez za bardzo sie nie da...

A kto powiedział, że komputer jest do gier? Niech się odezwą Ci, którzy mają Pegasosa i kupili go do gier.
[#34] Re: Dragon

@selur, post #31

Jest jakis sensowne wytlumaczenie tego, ze ktos chce kupic Pegasosa ?

- Z Amiga wspolnego ma niewiele....
faktycznie, za to dużo wspólnego z amigaosem a na tym nam (posiadaczom) najbardziej zależy

- tanie to to nie jest
ceny porównywalne do maków (trochę droższe), porównaj do Amigi1 i dopiero pisz cokolwiek

- predkoscia nie grzeszy
gui chodzi bardzo szybko, filmy, mp3 sie da oglądać, robisz coś na kompie procesorożernego oprócz grania?

- jak na hobby troche chyba niezbyt popularne
patrząc na ilość osób korzystającyh z pega w polsce w stosunku do wszystkich aktywnych amigowców jest bardzo popularne

- no i pograc na tym tez za bardzo sie nie da...
ja gram ostatnio w Strikera pod snes9x, gralem przez ostanie 15 lat, wystarczy mi grania

tak a wiec po co to w sumie jest ?
po to zebyś mógł zadać to pytanie

[#35] Re: Dragon

@Kaczus, post #32

Panowie, Panowie... PAX, PAX.
Wyjaśnijmy sobie co nieco, po kolei i przede wszystkim rzeczowo.
1) Pecet zwany "blaszakiem" - Nie wiem, jak dla reszty, ale dla mnie grzyb pozostanie grzybem. Jakoś nie widzę tej powalającej mocy nowych maszyn, posiadających tysiące megaherców, gigabajty ramu i inne atrakcje. Bo co mi po tych bajerach, jeśi okienko Internet Explorera dalej nie potrafi się płynnie przewijać? Co po procku taktowanym na 2000Mhz jeśli odpalony word, winamp i kilka programów w tle powoduje i tak czkawkę (mimo 512MB ramu). Nie... Pecet to nie jest dobry komputer - to jest POPULARNY komputer, standard obecnych czasów, uniformizacja, marzenie komunisty...faszysty i monopolisty. Jakie ma zalety? A takie że jest popularny, co oznacza bogatą bazę softu i peryferiów... Co poza tym? Niewiele... naprawdę niewiele... tylko że z alternatywami raczej słabo

2) Pegasos i jego idea - kwestia amigowości Pegasosa była wałkowana tyle razy, że można się porzygać Dla mnie jest to droga alternatywa z problemami, ale też z tą nutką dekadencji i indywidualizmu... Jeśli chodzi o sam sprzęt, to jakoś mi się wydaje bardziej dopracowany koncepcyjnie... Do procków Motoroli mam słabość i jakieś lepsze mniemanie o nich, choć nie bardzo umiem uzasadnić, dlaczego. Mnie jako laikowi wystarcza to, że żrą mniej prądu, mniej się grzeją i w dodatku da się na nie pisać programy w assemblerze, co jak wiadomo przekłada się bezpośrednio na ich wydajność

3) Klasyk - klasyk pozostaje klasykiem, ma wartość sentymentalną i dla niektórych ludzi jest to najważniejszy powód. I chyba jedyny, nie licząc idei, ze to 'prawdziwa Amiga'. Mnie to wystarcza, z miłą chęcią przywitam opcję rozbudowy klasyka o jakiś fajny procesor... G3, G4, Coldfire czy cokolwiek... Moje pieniądze, mój wybór.

Jeśli chodzi o moje prywatne podejście, to pierwszy bym się ustawił w kolejce po jakąś nową Amigę, musiałaby tylko spełnić następujące warunki:
Musiałaby być 'współczesna' jeśli chodzi o technologię, wydajna z ciekawymi możliwościami i miłym systemem operacyjnym - To wszystko daje Pegasos, mnie jednak brakuje następujących smaczków
Klasyczny chipset (np na karcie rozszerzającej, nawet jeśli emulacja softwareowa jest wydajniejsza - ot takie zboczenie ) coś co nada indywidualizmu temu komputerowi - np dedykowana klawiatura (nie PCtowa) czy też możliwość czytania starych amigowych formatów dyskietkowych (co złego było w stacjach HD 1,76Mb???)
W zasadzie to powinienem dołączyć do grona użytkowników Peggy, gdyby nie brak dwóch, czy trzech powyższych cech.
Ale to MÓJ wybór i tylko MÓJ
pamiętajcie
Każdy ma swoje potrzeby i nie próbujmy na siłę uszczęśliwiać innych i udawadniać im, że błądzą
Idą święta, bądźmy optymistami i traktujmy siebie nawzajem lepiej...

[#36] Re: Dragon

@selur, post #31

To może jeszcze ja...

Rownie dobrze moglbym zapytac... a skad mam brac na Pegasosy ?

Pegasosy? A po co Ci ich kilka? Wystarczy jeden. Jak kto woli oczywiście. Bo równie dobrze może to być a1, albo zx spectrum z 4MB RAM i 16 bitowym procesorem. Kwestia osobistego wyboru.

Jest jakis sensowne wytlumaczenie tego, ze ktos chce kupic Pegasosa ?

Jakie jest sensowne wytłumaczenie tego że ktoś chce sobie kupić wędkę i jeździć na ryby? Przecież są sklepy rybne w których można kupić ryby już złowione, na kilogramy. A podczas łowienia możesz przecież nawet nie złapać żadnej...
Wystarczająco jasno, czy szykować następne alegorie?

- Z Amiga wspolnego ma niewiele....

Ok. W takim razie odpowiedz na pytanie: jakie warunki musiałby spełniać pegaz, lub każdy nowy komputer podchodzący pod miano "nowej amigi", by mieć z nią DUŻO wspólnego?

- tanie to to nie jest

Są tanie hobby, są drogie hobby. Są tacy dla których to nie jest drogie. Są tacy dla których to nie ma znaczenia.

- predkoscia nie grzeszy

Pierwsza rzecz jaka mnie powaliła na kolana jak uruchomiłem pegaza (g3/600, 256MB, radeon 9200) była predkość (dynamika) działania GUI i systemu, której to pecet z windowsem stojący obok (Athlon 1700+, 512MB, radeon 9550) po prostu nie mógł podskoczyć. Powiem więcej - windows to żółw na tym polu. Nigdy w życiu nie widziałem tak szybko działającego windowsa jak działający obok morphos, i pewnie nie zobaczę, a od tamtego czasu sprzęt mam już "trochę" szybszy, i jakoś niewiele sie w moim ogólnym odczuciu zmieniło.
Wszystko co uruchamiałem na pegazie działało cholernie szybko. Nie znalazłem ani jednego programu który się na pegazie żółwił. Ten sprzęt posiada niesamowitą nadwyżkę mocy jak na amigowe oprogramowanie, i tu nawet nie ma o czym rozmawiać.

- jak na hobby troche chyba niezbyt popularne

Hobby z definicji nie musi być popularne. To zajęcie które absorbuje człowieka w sposób indywidualny. Inaczej mówiąc - hobby nie musi podlegać ogólnej modzie i ogólnie pojętemu pędowi stadnemu.

- no i pograc na tym tez za bardzo sie nie da...

Niektórzy rozwiązują to w inny sposób - grają na różnych emulatorach które na tym sprzęcie działają bardzo dobrze, a które żółwiły się na klasyku. Ostatecznie kupują konsole, albo posiadają pegaza jako drugi komputer, obok peceta. Niewyobrażalne, prawda? ;)

[#37] Re: Dragon

@Rodzyn, post #35

Mnie jako laikowi wystarcza to, że żrą mniej prądu, mniej się grzeją i w dodatku da się na nie pisać programy w assemblerze, co jak wiadomo przekłada się bezpośrednio na ich wydajność

No właśnie pisząc w ten sposób pokazujesz że jesteś kompletnym laikiem.
Nowoczesne intele nie żrą wcale tak dużo mocy jak kiedyś, przy stosunku wydajność/częstotliwość taktowania nie grzeją się aż tak mocno, a z pisaniem w asemblerze... Wybacz, ale to nie te czasy. Asembler PPC nie należy do najprostszych i zbyt przejrzystych języków. Zaryzykowałbym stwierdzenie że x86 jest bardziej przejrzysty. Bycie 32 bitowym RISC nie ułatwia życia programiście. Pisanie w aśmie na m68k pozostawiam bez komentarza, bo to zupełnie inna epoka, i pomimo że przez kilka dobrych lat pisałem w tym asemblerze, i kroiłem ludzi na portalach w jego obronie - dziś uważam że to była strata czasu - o kilka lat zabawy za dużo, która po prostu poszła na marne. W C da się napisać szybciej, prościej, i wydajniej niż w asemblerze. Mity o tym że pisząc w asemblerze da się stworzyć szybszy kod powinny zostać zakazane prawem jako (nie)świadome wprowadzanie w błąd i mieszanie w głowach. To miało rację bytu przed erą procesorów wielopotokowych/superskalarnych... Czyli kilkanaście dobrych lat temu. Inaczej mówiąc - w zeszłej epoce informatycznej.
I oczywiście na koniec - motorola nie produkuje już procesorów PPC/m68k, tylko telefony komórkowe... Maczali palce w ich narodzinach i rozwoju, ale ostatecznie się tego wszystkiego pozbyli na rzecz Freescale.

Jeszcze jakieś komentarze co do rzeczowości dyskusji? ;)

[#38] Re: Dragon

@selur, post #31

selur ty kłótliwyś jest...na co tobie to ppa?onet forum-to jest dla ciebie miejsce,z amigowym pozdro -franc OK
ps minister dzięki za zmiane avatarka,sie patrzeć na te tryby nie mogłem



Ostatnia modyfikacja: 15.12.06 22:24
[#39] Re: Dragon

@MinisterQ, post #37

No dobra, douczyłem sie już, dzięki za sprostowanie :D
Ale mimo wszystko poczułem się tak jakoś mocno zjechany przez Ciebie, Ministrze i jakoś tak odebrałem to w tonie (nie)uzasadnionej wrogości... mam nadzieję że źle to odebrałem ale niesmak mi zostaje :P

Pozdrawiam!



Ostatnia modyfikacja: 15.12.06 22:22
[#40] Re: Dragon

@MinisterQ, post #37

no i koleczko ... :P

#31

Moj PC jest zlomem wsrod nowych PC ale jak widac nie takim zlomem wsrod "super" Pegasosow...

Ok rozumiem ze twoj Pegaosos jest szybszy od mojego PC'ta przy emulacji Amigi .. ok swietnie a teraz moze porownajmy wydajnosc tychze komputerow (zakladajac, ze mamy taka sama karte graficzna) w grach 3d...
Jestem gotow zrobic testy w grach a ty ?

Nie wiem ...dawno nie uzywalem nowych benchmarkow bo po co niby mialbym uzywac ciagle do tego samego komputera.... nie wiem jak to sie ma do jakiegos tam RC5 ale kiedys test polegal na obliczaniu z jaka predkoscia dany sprzet wykonuje operacje graficzne, obliczenia matematyczne czy transfery danych i to skaldalo sie na overall score.
I nie uwierze, ze dzisiejsze Benchmarki sume punktow podaja tylko na podstawie obliczania jakiegos algorytmu kodujacego....

A jaki niby soft do klasyka jak nie klasyczny ? od PE'ceta ?
no wybacz ale to chyba twoje argumenty sa co najmniej smieszne...

przeciez ja nie powiedzialem, ze np. taki edytor tekstu na Amige500 jest bardziej przyjazny niz Word na Peceta... Prosze czytaj uwazniej ok ?
Amiga ma swoje oprogramowanie, PC'et swoje i Pegasos swoje ale jak zakladam na tego ostatniego jest najmniej.


[33]
Zatem odsylam do definicji slowa "forum" i proponuje czasem wyjrzec poza PPA....
Zdaje sie, ze juz ta kwestie omawialismy.
Ty uwazasz ze jestem zoltodziobem a ja uwazam, ze w niektorych tematach bardziej ci sie wydaje ze wiesz niz wiesz...
Koniec kropka.


"Nie porównujmy pecetów z supermarketu dla Kowalskiego.."
Jesli 20% uzytkownikow kupowalo by komputer w supermarkecie to bylo by to i tak DUZO.

Dla tych ktorzy nie wiedza gdzie kupuje sie komputery to podaje:
Komputronik, ZNAK, DGM


A mnie raczej dziwi co wy macie wspolnego z Amiga....
bo ja na moim pudelku wyraznie mam napisane commodore A M I G A .... i tak samo napisane mam w kilku zachodnich czasopismach, ktore posiadam...

"A kto powiedział, że komputer jest do gier? "

Ja i 99% uzytkownikow, ktorych znam... no ale widocznie my jestesmy z Marsa...

I jeszcze jedno moze czesc z was tego nie wie a moze udaje, ze nie wie.
Rozne platformy o zblizonych konfiguracjach zawsze byly sa i beda porownywane do innych.
Dlatego ci ktorzy wybrali Maca stwierdzili ze w danych dziedzinach Maci sa lepsze od PCetow (bo i sa)... i nie widze zadnego wytlumaczenia dla tego, ze nie mialbym porownywac Pegasosa z PC czy z Mac'iem...

[36]
"Jakie jest sensowne wytłumaczenie tego że ktoś chce sobie kupić wędkę i jeździć na ryby? "

Rozumiem ze to miala byc jakas parodia... czegos tam...

"Wszystko co uruchamiałem na pegazie działało cholernie szybko..."
No to dziwne... bo raz "wszystko smiga jak przecinak" a raz koledzy raportuja, ze sie "slimaczy"... no wiec jak to w koncu jest naprawde ?


Zatem skoro system smiga to i mp3 i filmy tez powinny smigac nieprawdaz ?

A moze sie myle...
system to system a mp3 to nie system....
tak wiec system sobie smiga ...
a na odtwarzanie mp3 brakuje mocy...
no ale grunt, ze system smiga...

"Ostatecznie kupują konsole, albo posiadają pegaza jako drugi komputer, obok peceta. Niewyobrażalne, prawda? "

No i sam kolego se ukrecil bata.....
bo przed chwila pytal o to skad biore pieniadze na to wszystko jednoczesnie wydajac fortune na Pegasa i PC'ta ... i gdzie tu logika ?

" Mity o tym że pisząc w asemblerze da się stworzyć szybszy kod powinny zostać zakazane prawem jako (nie)świadome wprowadzanie w błąd i mieszanie w głowach. To miało rację bytu przed erą procesorów wielopotokowych/superskalarnych"

Poki co niedawno uwazano, ze mitem jest to jakoby programy w "C++" po kompilacji byly rownie szybkie co te bezposrednio napisane w asemblerze.

Ja to widze tak.
Nikomu dzis nie chce pisac sie w asemblerze bo to zmudna i ciezka praca... tym bardziej jesli ma sie co chwile nowy sprzet do oprogramowania.
Wiec najprosciej wciskac ludziom kit jakoby C++ bylo "super" wydajne i w ogole "masta blasta" ... a gdy nagle okazuje sie, ze aplikacja slimaczy sie jak gowno w smole wtedy przychodzi specjalista i mowi "ma pan zbyt wolny komputer trzeba wymienic na szybszy procesor"... no ale trzeba zaakceptowac taki stan rzeczy bo innego nie ma i byc moze nie bedzie...

Ale to nie znaczy, ze kazdy wierzy w garbate aniolki...



-------
Suma sumarum... sam zadaje sobie pytanie:

Gdzie ja trafilem ?

Bo jak wejde na dzial "strefa gier" to mam wrazenie, ze jestem w samym centrum klasycznej amigi... ale wystarczy, ze zajrze w dzial "Morphos" i juz nie wiem czy mowi sie tu o Amidze czy o czyms "dziwnoknurskim" co udaje Amige...


[#41] Re: Dragon

@selur, post #40

pegasos nie udaje amigi, amigę udaje Minimig

nie popełniaj błędów rzeczowych

[#42] Re: Dragon

@selur, post #40

teoretycznie - ale nie umialbym tej gry pewnie uruchomic a juz na
pewno nie w trybiejakis benchmarkow... Gry jakos malo mnie kreca... no
chyba ze sobie w OTT poukladac tory, czy tez ulozyc pasjansa... Ot tak
dla odstresowania. Na ile dobrze wypadnie nie wiem i naprawdę mnie to
nie interesuje, poniewaz gry malo mnie zawsze interesowaly. Pierwsza
Amige kupilem dlatego, ze mozna bylo wygodniej pisać programy w C++
niz na PC-cie pod dosem i wydajnosc byla lepsza niz na porownywalnym
pccie. Do sprzetu najnowszego mam caly czas dostep z racji
wykonywanego zawodu. Jak to dziala wiem, gdzie jest lepsze, a gdzie
gorsze tez, naprawdę nie musisz mnie uswiadamiac, zreszta jak
wiekszosci osob tutaj... Benchmarki mnie malo interesuja, bo jak ci
pokazalem w niektorych jeden sprzet odstaje w innych drugi, a pod
trzecie sprzet jest projektowany, by dobrze w benchmarkach wypadl, ale
co mi z tego?

[#43] Re: Dragon

@rzookol, post #41

no dobra panowie macie racje ale gdzie tu Dragon cos wam sie temat z lekka po.........
[#44] Re: Dragon

@selur, post #40

Apropo benchmarkow i testow z gierkami 3D (nie wiem moze sie myle), ale sprawa powolnosci nie stoji czasem za TinyGL??

[#45] Re: Dragon

@selur, post #40

kilka cytatów:
"Ok rozumiem ze twoj Pegaosos jest szybszy od mojego PC'ta przy emulacji Amigi .. ok swietnie a teraz moze porownajmy wydajnosc tychze komputerow (zakladajac, ze mamy taka sama karte graficzna) w grach 3d..." - jeżeli twój Pecet emuluje Amigę gorzej niż Pegasos, to niezbyt rozsądne jest wyzywanie Pegaza na "pojedynek wydajnościowy". Bo skoro znacznie wydajniejszy od pegazowego E-UAE WinUAE u ciebie sie tnie, to dysponujesz mocno przestarzałym sprzętem (nie wiem ile klatek wyciąga u mnie Quake3, ale na pewno sporo)
"A moze sie myle...
system to system a mp3 to nie system....
tak wiec system sobie smiga ...
a na odtwarzanie mp3 brakuje mocy...
no ale grunt, ze system smiga..." - o czym ty opowiadasz? 7447 1 GHz zamontowany w Pegazie ma za mało mocy do odtwarzania MP3 i filmów? Chyba że mówisz o konsoli Pegasus
"nie wiem jak to sie ma do jakiegos tam RC5 ale kiedys test polegal na obliczaniu z jaka predkoscia dany sprzet wykonuje operacje graficzne, obliczenia matematyczne czy transfery danych i to skaldalo sie na overall score. I nie uwierze, ze dzisiejsze Benchmarki sume punktow podaja tylko na podstawie obliczania jakiegos algorytmu kodujacego...." - RC5 spokojnie można używać jako benchmarka, w którym Pegaz G4 wychodzi lepiej od PC z 3 GHz PIV. A sądzisz że współczesne benchmarki co zliczają jak nie czas wykonania algorytmu? Odległość Ziemia-Księżyc w łokciach?
Co do ilości oprogramowania dla Pegasosa, to biorąc pod uwagę fakt, że chodzi pod nim 80% uzytkowego softu z Amigi, plus szereg aplikacji niedostępnych dla klasycznej Amigi, to ilość softu dla Pegaza w porównaniu do klasycznej Amigi wcale nie jest dużo mniejsza.
Odnoszę wrażenie, że nigdy nie widziałeś Pegaza w działaniu...
[#46] Re: Dragon

@selur, post #40

"Jakie jest sensowne wytłumaczenie tego że ktoś chce sobie kupić wędkę i jeździć na ryby? "

Rozumiem ze to miala byc jakas parodia... czegos tam...


Nie, to miała być algoria, ale jak zwykle Ty jej nie zrozumiałeś.

"Wszystko co uruchamiałem na pegazie działało cholernie szybko..."
No to dziwne... bo raz "wszystko smiga jak przecinak" a raz koledzy raportuja, ze sie "slimaczy"... no wiec jak to w koncu jest naprawde ?


Ale co konkretnie? Podałeś jakieś przykłady wyrwane chyba z kontekstu.

Zatem skoro system smiga to i mp3 i filmy tez powinny smigac nieprawdaz ?

A nie śmigają? Skąd czerpiesz tego typu informacje? A może Ty o czymś innym piszesz i wszyscy, którzy dyskutują w tym wątku trochę się zgubili?

"Ostatecznie kupują konsole, albo posiadają pegaza jako drugi komputer, obok peceta. Niewyobrażalne, prawda? "

No i sam kolego se ukrecil bata.....
bo przed chwila pytal o to skad biore pieniadze na to wszystko jednoczesnie wydajac fortune na Pegasa i PC'ta ... i gdzie tu logika ?


Przeczytaj kilka razy to, co napisał MiniQ. Przeczytaj też o czym to napisał. Łączysz dwie różne sprawy.
[#47] Re: Dragon

@selur, post #40

Jeśli pecet jest taki cudowny to co tu kolega jeszcze robi? Nawraca na "lepszą" platformę? Było już tutaj paru takich, nawracali też na Maca i inne badziewia. Może odrazu zmieńmy PPA w portal o pecetach?

A propo wydajności - jestem lamerem, ale wg. mnie oba sprzęty uzyskałby podobne osiągi w grach, gdyby miały np. "taki sam" opengl. A z tego co mi wiadomo, "coś" co jest w MOSie odpowiedzialne za "gl" jest jeszcze "trochę odstające". No i dochodzi kwestia ceny sprzętu... Przecież to jest rynek niszowy. Ludzie, można być lamerem, laikiem, ale uruchomcie czasem myślenie. To nie boli.

[#48] Re: Dragon

@Malin, post #47

nie wiem jak to "coś" ;) w Morphosie jest wydajne w stosunku do innych platform, ale ja nie spotkałem jeszcze programu 3d który by "skakał" na moim Pegazie. A to czy QuakeII chodzi na moim Pegazie 40, 150, czy milion klatek na sekundę nie robi mi to żadnej różnicy, bo jako przedstawiciel gatunku Homo sapiens zmieniające się obrazy powyżej 20 fps odbieram jako ciągłe ;)



Ostatnia modyfikacja: 15.12.06 23:13
[#49] Re: Dragon

@Malin, post #47

HA I TU WAS MAM !!!!

Dokladnie... !!! ...tylko ze na odwrot !

...od dluzszego czasu czytam posty niektorych osob i widze jak nahalnie proboja przekabacic ludzi na Pegasosa....mimo, ze tamci chca kupic klasyka.
W takim razie mowie ...
Skoro komus oferuje sie Pegasosa mimo, ze chce nabyc klasyka to czemu odrazu nie zaoferowac mu Maca albo Peceta... przeciez na tym tez bedzie mogl se emulowac ...nieprawdaz ?!
.. i na dodatek wyjdzie na tym lepiej...albo i taniej.

I tak sie wlasnie SKLADA, ze mam zamiar kupic sobie lepsza amige .. tyle, ze mowiac lepsza mam na mysli szybszego klasyka z jakims malym dopalaczem.

Oczywiscie jesli ktos potrafi udowodnic, ze owy Pegasos to takie cudo jak tu niektorzy zachwalaja to swietnie... ale poki co cale to gledzenie przypomina zachwalanie "dupy Maryni" za przeproszeniem podczas kiedy Maryna nigdy jej tak naprawde nie pokazala

---
owszem nigdy nie widzialem Pegasosa na zywo ale ostatnio duzo czytam o tym i jakos nie widze samych plusow w tym sprzecie...
[#50] Re: Dragon

@selur, post #49

Co do prob "przekabacenia" na pegaza to sie zgodze z toba selur, ale i tak w wiekszosci swoich wypowiedzi przekrecasz kota ogonem. Dajmy juz spokuj. To co robimy to jest hobby. Jezeli ktos woli klasyka to i tak bedzie "go" miec wbrew temu co sie sugeruje - tu czy tam - a post dotyczyl "rozszezajki" pt. Dragon. Pozdrawiam!

[#51] Re: Dragon

@selur, post #49

Skoro komus oferuje sie Pegasosa mimo, ze chce nabyc klasyka to czemu odrazu nie zaoferowac mu Maca albo Peceta... przeciez na tym tez bedzie mogl se emulowac ...nieprawdaz ?!
nieprawdaż, softu pod powerup,warpup i mos/os4 sobie nie poemuluje


I tak sie wlasnie SKLADA, ze mam zamiar kupic sobie lepsza amige .. tyle, ze mowiac lepsza mam na mysli szybszego klasyka z jakims malym dopalaczem.

ja mam max co można wepchnąć w a1200 i obiektywnie mogę powiedzieć, że to sprzęt do dupy. Wolny dysk, słaba i wolna grafika. Niestabilność dobija.


.. i na dodatek wyjdzie na tym lepiej...albo i taniej.
taniej - tak, lepiej - nie


owszem nigdy nie widzialem Pegasosa na zywo ale ostatnio duzo czytam o tym i jakos nie widze samych plusow w tym sprzecie...
ja też nie widzę samych plusów :D

[#52] Re: Dragon

@Lokaty, post #50

część (duża część) userów pegaza korzysta z niego jako z komputera "primary" posiłkują się np. odpalonym rdesktopem z windowsem z pieca. Chodzi o to, że staramy ( ja się staram :) ) się wykonywać te rzeczy które się da na pegazie. Oczywiscie pewnych rzeczy sie nie da przeskoczyć i nie trzeba korzystac z pegazosa za wszelką cene :).
Obecnie, nie da się korzystać z amigi klasyk jako z komputera, na którym wykonuje się podstawowe rzeczy.
Dlatego nie dziw się, że pegaz jest polecany przez tutaj obecnych. Wejdz moze na jakies forum dotyczące kupowania sprzętu pc i zacznij sie dziwić dlaczego nikt nie poleca 386DX z 16 MB ramu. My właśnie patrzymy w ten sam sposób.

Amiga to trup. Nie ma i nie bedzie dobrego komputera tej serii.
Jedyne co może pozostać rozwijane to system.

[#53] Re: Dragon

@selur, post #49

a umiesz wogole czytac? ja wiem ze niektorych kreca cyferki ,wiem tez co mozna wyciagnac ze sprzetu o takich parametrach jak pegazy 1 czy 2 i powiem ci tyle ze do 99% domowych zastosowan procek 600 w zupelnosci wystarcza i sprawuje sie znakomicie ....a co do grania.do grania to sa konsole..moze chcesz porownac swojego super cudo wypasionego WinTela do mojego skromnego 3 rdzeniowego x360 napedzanego 48 potokowym radeonem? widzisz twoje porownania niemaja sensu ,sam bladzisz w tym co piszesz ,wyrywasz wypowiedzi z kontekstu ..a co najsmieszniejsze,nie potrafisz czytac ze zrozumieniem ....przykre moze lepiej zostan przy quake 2 a amige (i szerokopojeta amigowosc) zostaw tym ktorzy potrafia ja docenic
[#54] Re: Dragon

@rzookol, post #52

Amiga to trup. Nie ma i nie bedzie dobrego komputera tej serii.
Tak mówili PeCetowcy dziesięć lat temu i wcześniej też...
Poczekajmy na Dragona, może się okaże że ten trup to będzie całkiem żwawy zombie :D ?
Poza tym z tą nowoczesną komputeryzacją może być tak jak z motoryzacją. Ja za ostatniego prawdziwego Citroena uważam XMa a sam jeżdę 16letnim BXem. Co więcej, dalej uważam go za samochód lepszy niż to co się wypuszcza z fabryk obecnie :P (oczywiście jeśli pozostać w tej samej klasie pojazdów)

[#55] Re: Dragon

@selur, post #49

owszem nigdy nie widzialem Pegasosa na zywo ale ostatnio duzo czytam o tym i jakos nie widze samych plusow w tym sprzecie...

Heheh, nie widziałeś, a piszesz jakbyś na codzień mial ten sprzęt. Powiadasz że nie widzisz plusów .. hmm.. a jakież to plusy ma klasyk , wolna, przestarzała, wiechliwa "kanapka" z częściami za ogromne pieniądze o naprawde niskich osiągach. Przecież w miare rozsądny klasyk (klasyk +PPC + GFX + 128 MB Simm + Fast/ata) kosztuje mniej więcej tyle samo co pegasos 2 a jest od niego kilkanaście razy wolniejszy i zdecydowanie bardziej przestarzały. Narzekasz że peg jest drogi i wolny, a masz zamiar władowac masę kasy w jeszcze wolniejszego klasyka ... dziwne .

@ komentarz 40

"A kto powiedział, że komputer jest do gier? "

Ja i 99% uzytkownikow, ktorych znam... no ale widocznie my jestesmy z Marsa...


Cóż, ja komputera uzywam głównie do pracy i czasami do gier, widać jakiś dziwny jestem. Wiesz, komputer to nie tylko maszynka do gier, to tez narzędzie pracy.

Zatem skoro system smiga to i mp3 i filmy tez powinny smigac nieprawdaz ?

A co ma wpólnego jedno z drugim , ale tak, na Pegasosie bądź Amidze One mp3, ogg, dvd, divx/xvid i inne smigają bez najmniejszego problemu. Pozatym sam system działa zdecydowanie szybciej niż na moim pececie stojącym obok ( 2.75 GHz , 2 GB Ram Dual, GF 7300GT PCIe HD 80 GB Sata II)

Bo jak wejde na dzial "strefa gier" to mam wrazenie, ze jestem w samym centrum klasycznej amigi... ale wystarczy, ze zajrze w dzial "Morphos" i juz nie wiem czy mowi sie tu o Amidze czy o czyms "dziwnoknurskim" co udaje Amige...


W strefie gier, są gry i dla klasyka i dla Pegaza/A1, a dział MorphOS jak nazwa wskazuje, zajmuje się systemem dla pegasosa. Pozaym, po określeniu "dziwnoknurskim" ,widać że masz klapki na oczach i bliżej tobie do fanatycznego użyszkodnika Amigi niż do miłośnika tego komputera. Nalepka to nie wszystko.

"Nie porównujmy pecetów z supermarketu dla Kowalskiego.."
Jesli 20% uzytkownikow kupowalo by komputer w supermarkecie to bylo by to i tak DUZO.


Hehehe widać kolega nie zrozumiał co się do niego mówi . W określeniu tym chodzi o to że pecet jest bardzo popularnym i łatwym do zdobycia komputerem, który można znaleźć w każdym smietnikuu zwanym hipermarketem, nawet taka biedronka to ma.
Chodzi o to, że Pegasos bądź AmigaOne, są komputerami niżowymi, dla hobbystów, a nie masówką dla szarego kowalskiego. Jedni zbierają drogie znaczki, drudzy unikatowe opakowania po zapałkach, a my uzyamy swoich Pegasosów/AmigONE, a jak się to tobie nie podoba, to nie wchodź na ppa i nie staraj się nawracac innych mówiąc jaki to pece jest cacy.

Ok rozumiem ze twoj Pegaosos jest szybszy od mojego PC'ta przy emulacji Amigi .. ok swietnie a teraz moze porownajmy wydajnosc tychze komputerow (zakladajac, ze mamy taka sama karte graficzna) w grach 3d...
Jestem gotow zrobic testy w grach a ty ?


Gry to nie jedyne zastosowanie komputera, porównajmy może zachowanie pegaza z pecetem w typowych zastosowaniach, odpalmy równocześnie komputery, zobaczmy który system szybciej się załaduje, pobawmy się mp3, gg, ircem, wordem, odpalmy jakieś dvd/divx, pobuszujmy w necie i .. zobaczmy co działa szybciej i sprawniej i dlaczego będzie to pegazos a nie dowolnie wypasiony pece

[#56] Re: Dragon

@selur, post #40

selur napisał(a):

> Moj PC jest zlomem wsrod nowych PC ale jak widac nie takim
> zlomem wsrod "super" Pegasosow...

A Pegasos I czy II, jest starą maszyną, już nie produkowaną. W najbliszych miesiącach, będzie dostępny jego następca oparty o 8641D...

> Ok rozumiem ze twoj Pegaosos jest szybszy od mojego PC'ta przy
> emulacji Amigi .. ok swietnie a teraz moze porownajmy wydajnosc
> tychze komputerow (zakladajac, ze mamy taka sama karte
> graficzna) w grach 3d...
> Jestem gotow zrobic testy w grach a ty ?



> Nie wiem ...dawno nie uzywalem nowych benchmarkow bo po co niby
> mialbym uzywac ciagle do tego samego komputera.... nie wiem jak
> to sie ma do jakiegos tam RC5

Jakieś tam RC5, to jeden z lepszych sposobów na zmierzenie czystej wydajności procesora. Oczywiście, na całkowitą prędkość systemu(jako hardware+software, a nie jako system operacyjny), mają też wpływ parametry innych podzespołów(szyna pamięci, karta graficzna itd. itp.), ale jest to jakiś wskażnik wydajności pegazów.



> przeciez ja nie powiedzialem, ze np. taki edytor tekstu na
> Amige500 jest bardziej przyjazny niz Word na Peceta... Prosze
> czytaj uwazniej ok ?

Przyjazny... Tu raczej chodzi o "nieużytkowy", w takim sensie, że nie bardzo da się dziś coś na nim zrobić, bo n.p. używane w nich formaty wymiany danych są już "pieśnią zamieszchłej przeszłości"... Co z tego, że na klasyka jest n.p. Word Perfect, jak w dzisiejszym świecie nikt już Word Perfecta nie używa?

> Amiga ma swoje oprogramowanie, PC'et swoje i Pegasos swoje ale
> jak zakladam na tego ostatniego jest najmniej.

Mógłbyś się zdziwić, gdyż na Pegasosie jesteś w stanie odpalić softy amigowe, softy pod MOS, część softów pod AOS 4.0(przez wrapper OS4EMU), część softów pod MacOS/MacBSDX(przez wrapper MOL) i soft pod Linuxa... W efekcie, baza oprogramowania jest wystarczająco duża, by móc jechać na Pegasosie jako jedynym komputerze w domu - paru ludzi ma tylko pega i dają sobie radę.


> "Nie porównujmy pecetów z supermarketu dla Kowalskiego.."
> Jesli 20% uzytkownikow kupowalo by komputer w supermarkecie to
> bylo by to i tak DUZO.

Nie zdziwiłbym się, gdyby ta liczba była blisza 70%... Wiesz, w dzisiejszych czasach, większość społeczeństwa, traktuje komputer tak samo jak pralkę czy lodówkę...


> A mnie raczej dziwi co wy macie wspolnego z Amiga....
> bo ja na moim pudelku wyraznie mam napisane commodore A M I G A
> .... i tak samo napisane mam w kilku zachodnich czasopismach,
> ktore posiadam...

A jakby było napisane: "Przed użyciem skocz z mostu", to byś skoczył?


> "A kto powiedział, że komputer jest do gier? "
> Ja i 99% uzytkownikow, ktorych znam... no ale widocznie my
> jestesmy z Marsa...

No cóż, cieszę się, że się w końcu zadeklarowałeś...
A poważnie, to wiesz... Co mnie interesuje 99% użytkowników, którzy traktują komputery jak pralki, lodówki czy inny RTV/AGD w rodzaju konsol? Ja nie gram, a że jestem egocentrykiem, to mam spłaszczoną optykę postrzegania świata, do mojego punktu widzenia, także mogę ewentualnie powidzieć tym grającym: na drzewo!


> Dlatego ci ktorzy wybrali Maca stwierdzili ze w danych
> dziedzinach Maci sa lepsze od PCetow (bo i sa)... i nie widze
> zadnego wytlumaczenia dla tego, ze nie mialbym porownywac
> Pegasosa z PC czy z Mac'iem...

A porównuj sobie do woli... Tylko weż pod uwagę, kiedy powstał Pegasos i porównuj do sprzętu, który *wtedy* był nowy. Inaczej nie będzie miało to większego sensu.

> [36]
> "Jakie jest sensowne wytłumaczenie tego że ktoś chce sobie
> kupić wędkę i jeździć na ryby? "
> Rozumiem ze to miala byc jakas parodia... czegos tam...

Nieee... Nie, "parodia"...

> "Wszystko co uruchamiałem na pegazie działało cholernie
> szybko..."
> No to dziwne... bo raz "wszystko smiga jak przecinak" a raz
> koledzy raportuja, ze sie "slimaczy"... no wiec jak to w koncu
> jest naprawde ?

Jacy koledzy? Kto? Można prosić o jakieś konkrety? Bo wiesz, ja mam "kolegów" którzy uważają, że Pegasos to najlepsza maszyna świata...


> Zatem skoro system smiga to i mp3 i filmy tez powinny smigac
> nieprawdaz ?

Prawdasz, smigają... :P


> tak wiec system sobie smiga ...
> a na odtwarzanie mp3 brakuje mocy...
> no ale grunt, ze system smiga...

ROTFL, LOL, LOL. No tak, jak się nie wie, o czym się mówi... Pokaż mi *JEDEN* przypadek, gdzie ktoś pisał, że mu brakuje mocy na mp3 na pegazie... Chociaż jeden, pliz!


> No i sam kolego se ukrecil bata.....
> bo przed chwila pytal o to skad biore pieniadze na to wszystko
> jednoczesnie wydajac fortune na Pegasa i PC'ta ... i gdzie tu
> logika ?

Logika jest taka, że nie każdy kopie rowy, niektórzy mają ciekawszą i *lepiej płantną* pracę, więc ich stać... :P

>
> -------
> Suma sumarum... sam zadaje sobie pytanie:
>
> Gdzie ja trafilem ?
>
> Bo jak wejde na dzial "strefa gier" to mam wrazenie, ze jestem
> w samym centrum klasycznej amigi... ale wystarczy, ze zajrze w
> dzial "Morphos" i juz nie wiem czy mowi sie tu o Amidze czy o
> czyms "dziwnoknurskim" co udaje Amige...

A czego się spodziewałeś w "dziwnoknurskim" dziale, jak nie "dziwnoknurstwa", hym? :P
[#57] Re: Dragon

@wali7, post #48

wali7 napisał(a):

> nie wiem jak to "coś" ;) w Morphosie jest wydajne w stosunku do
> innych platform, ale ja nie spotkałem jeszcze programu 3d który
> by "skakał" na moim Pegazie.
Co to "czegoś", ;) to wierzę MDW który swego czasu napisał, że tinygl powinno zmienić nazwę, jako że już dawno przestało być "tiny". Za pewne większy wpływ na prędkość 3D w MOSie, ma brak obsługi T&L i innych shaderów-smejderów przez aktualne sterowniki... Ale coś mi mówi, że i tego się - prędzej czy pózniej - doczekamy. ;)
Co do zaś, skaczącego programu, to z bólem muszę zaprzeczyć. Stellarium w 1920x1440 przy włączonym groundzie i atmosferze mi się trochę tnie, pokazując między 13 a 21 fps... Oczywiście, przy zmianie rozdzielczości na mniejszą(n.p.1280x1024), chodzi płynnie i bez zająknięcia... ;)

> A to czy QuakeII chodzi na moim
> Pegazie 40, 150, czy milion klatek na sekundę nie robi mi to
> żadnej różnicy, bo jako przedstawiciel gatunku Homo sapiens
> zmieniające się obrazy powyżej 20 fps odbieram jako ciągłe ;)

No cóż. Niestety, są ludzie którzy się podniecają tym milionem klatek - co gorsza, mają oni pieniądze i jest ich dużo, przez co rynek na nich reaguje.
Co z tego, że po upadku idei AGP(bo się okazało, że pomysł na przechowywanie tekstur w głównej pamięci jest kiepski, gdyż ta pamięć jest o wiele zawolna), to czy karta jest podłączona do AGP x2 czy AGP x4, praktycznie nie powoduje różnic, a już po między AGPx4 a x8 nie ma żadnej(a przynajmniej nie takiej, by nie można było jej zwalić na błąd pomiaru) - i tak w ramach ruchów marketingowych wprowadzono jakieś PCIe, przez co przy następnej wymianie PC, będę musiał wymienić mojego wiernego Matroxa G450, na nowego Matroxa, przystosowanego do szyny PCIe... Brrr, maniakom cyferek mówimy nie! ;)
[#58] Re: Dragon

@Torn, post #57

[#52]
Amiga to trup.
amiga.org to cmentarz.
a amigowcy to nekrofile



[#53]

Po pierwsze panie madralo
nie kazdy uwaza ze procek 600mhz wystarcza i na dzien dziejszy jest to wrecz rzadkoscia. To wlasnie ja jestem jednym z nielicznych ktorzy posiadaja taki zabytek jak PIII 700...z radeonem 7500 (to to juz w ogole jest staruszek).

Po drugie konsola to nie do konca komputer i nie dysponuje nawet w 10% takim softem jak komputer.

Po trzecie niech pan madrala tak nie kozaczy, bo jak zaczna wychodzic natywne gry pod Ps3 to moze sie okazac ze wszystkie "szczury" pouciekaja z m$ na poklad Sony...
I powiem jedno dla mnie i tak chociazby Ps2 przebija Xboxa softem wiec ten drugi dlugo liderem nie bedzie...


A ty zostan przy swoim mega 3 rdzeniowym pudlem i czekaj na porazke kiedy to 1 rdzeniowy polamie ci twoje wszystkie 3...


I kto tu czytac nie umie ? Co ma piernik (Xbox) do wiatraka (PC) ?




[#55]
"Wiesz, komputer to nie tylko maszynka do gier, to tez narzędzie pracy."

Zaraz zaraz .. przeciez ktos z was sugerowal przed chwila ze komputer w ogole nie sluzy do gier... tylko do kontroli systemu chlodzacego elektrowni atomowej na Zeraniu (nie daj boze...)

"widać że masz klapki na oczach i bliżej tobie do fanatycznego użyszkodnika Amigi niż do miłośnika tego komputera"

Za to wiekszosci z was mozna przypiac naklejke "fanatyzm pegasosyzm" NIE DOTYKAC ! :D



[56]

Ciesze sie bardzo, ze to energooszczedne procesory tyle, ze raczej 99% uzytkownikow stacjonarnych komputerow osobistych na ksiezyc w najblizszym czasie nie poleci... wiec taki test w zasadzie jest tutaj nieprzydatny.

Ceny PeCetow co roku leca na leb na szyje wiec moge chyba porownywac cenowo dany sprzet prawda ? Dlaczego niby mam sie ograniczac do czasow kiedy dany sprzet wychodzil... ?
Kiedy wychodzila Amiga to PC'et byl tylko widmem dzisiejszego Peceta...

"Nie zdziwiłbym się, gdyby ta liczba była blisza 70%... Wiesz, w dzisiejszych czasach, większość społeczeństwa, traktuje komputer tak samo jak pralkę czy lodówkę..."

Po prostu jestes w bledzie... bo przecietny kowalski juz dostal reklamowke od sklepow komputerowych i wie, ze hipermarkety "oszukuja" skladajac zestawy komputerowe czesto z tragicznych czesci... przynajmniej wiekszosc juz o tym wie. Bo tacy jak ja i moi znajomi informuja Kowalskich o tym, ze komputera w hipermarkecie sie nie kupuje...


Nie wiem tylko gdzies przeczytalem, ze Pegasos szybki nie jest. Moze po
prostu jakis zagorzaly pecetowiec zrobil zamach stanu....

"Logika jest taka, że nie każdy kopie rowy, niektórzy mają ciekawszą i *lepiej płantną* pracę, więc ich stać"

No coz .. w Polsce zycie do latwych nie nalezy i mysle, ze drazyc tego tematu nie bedziemy ze wzgledu na szacunek dla tych, ktorzy zapierdalaja po 12h w "Biedronce" po to by bogacili sie inni... ale my tego nie zmienimy bo nie mamy takiej mozliwosci.

A co do tych "milionow klatek"...
chcesz czy nie ale to owe klatki decyduja o tym czy sprzet sie nadaje czy nie i to one sa posrednim czynnikiem rozwijajacym mozliwosci dzisiejszych komputerow.
oczywiscie roznicy miedzy 150fps a 200fps nie zauwazysz ale wszyscy widzieli roznice miedzy 3fps jakie osiagaly wtedy przecietne pecety w momencie kiedy pojawila sie wersja beta Doom'a 3 a 30fps duzo pozniej..



---
no i znowu typowy ping-pong...
[#59] Re: Dragon

@selur, post #58

selur napisał(a):

> [#52]
> Amiga to trup.
> amiga.org to cmentarz.
> a amigowcy to nekrofile

Z bliżej nieznanych przyczyn, to ty chcesz zrobić z amigowców nekrofili, każąc im się bawić classiciem, który naprawdę powinnien już "odpocząć"... Niestety, ale się był zestarzał.

> Po pierwsze panie madralo
> nie kazdy uwaza ze procek 600mhz wystarcza i na dzien dziejszy
> jest to wrecz rzadkoscia. To wlasnie ja jestem jednym z
> nielicznych ktorzy posiadaja taki zabytek jak PIII 700...z
> radeonem 7500 (to to juz w ogole jest staruszek).

Po pierwsze, to zauważ ze wydajnosciowo ten 600MHz G3, jest sporo do przodu, jeśli chodzi o twojego śmiesznego p3 700, nawet jeśli ma nisze taktowanie.

> Za to wiekszosci z was mozna przypiac naklejke "fanatyzm
> pegasosyzm" NIE DOTYKAC ! :D

Pytanie pomocnicze: W gruncie rzeczy, to czemu starasz się mi dyktować jak ja mam wydawać moje zarobione pieniądze? Zarobiłem *ja*, więc *ja* będe je wydawał... No i kupiłem Pegasosa. I co teraz?

> Ciesze sie bardzo, ze to energooszczedne procesory tyle, ze
> raczej 99% uzytkownikow stacjonarnych komputerow osobistych na
> ksiezyc w najblizszym czasie nie poleci... wiec taki test w
> zasadzie jest tutaj nieprzydatny.

Rozumiem, że zajrzenie do drugiej kolumny, gdzie były wyniki w QIII, przekracza twoje możliwości? Chciałeś danych porównawczych, to ci je dałem. To że na sieci znalazłem tylko takie, które przy okazji pokazywały zużycie prądu, nie wpływa chyba jakoś na ilość klatek w QIII?
A też nie wiem, co ma zużycie prądu do podróży kosmicznych. Owszem, odbija się na portfelu, można by wręcz zaryzykować tezę, że w pewnym dłuszym rozrachunku, Pegasos się opłaca, bo to co "nadpłacisz" na początku, zwróci ci się potem w rachunkach za prąd... Trochę jak świetlówki kompaktowe, niby droższe, ale jak się dokładnie przyjrzeć, to jednak tańsze. ;)

> Ceny PeCetow co roku leca na leb na szyje wiec moge chyba
> porownywac cenowo dany sprzet prawda ? Dlaczego niby mam sie
> ograniczac do czasow kiedy dany sprzet wychodzil... ?
> Kiedy wychodzila Amiga to PC'et byl tylko widmem dzisiejszego
> Peceta...

No ale co mi tu kolega za bzdury sadzi? Przecież taka amiga, to wogóle smieszne i do bani, w stosunku do PC z Core Duo, 2GB ramu i jakimś Radkiem 1950XT... Cholipka, przecież nawet moja komórka, kupiona rok temu, ma więcej mocy obliczeniowej, niż ta smieszna "amiga"...
Rozumiesz już teraz, czemu należy porównywać do tego co było wtedy? ;)
BTW, Pegasos też taniał, w miarę jak latka leciały...


>
> Nie wiem tylko gdzies przeczytalem, ze Pegasos szybki nie jest.
> Moze po
> prostu jakis zagorzaly pecetowiec zrobil zamach stanu....

Znaczy ty?

> "Logika jest taka, że nie każdy kopie rowy, niektórzy mają
> ciekawszą i *lepiej płantną* pracę, więc ich stać"
>
> No coz .. w Polsce zycie do latwych nie nalezy i mysle, ze
> drazyc tego tematu nie bedziemy ze wzgledu na szacunek dla
> tych, ktorzy zapierdalaja po 12h w "Biedronce" po to by
> bogacili sie inni... ale my tego nie zmienimy bo nie mamy
> takiej mozliwosci.

Szczerze? Nie, nie jestem komunistą, mam w du.. czy ktoś się potrafi użądzić w życiu, a jak nie to zawsze pozostaje...
na drzewo!

> A co do tych "milionow klatek"...
> chcesz czy nie ale to owe klatki decyduja o tym czy sprzet sie
> nadaje czy nie i to one sa posrednim czynnikiem rozwijajacym
> mozliwosci dzisiejszych komputerow.

Nie, u mnie nie decydują o niczym. Pojmij wreszcie, że niektórych gry nie interesują wogóle i nie oznacza to odrazu, że budują elektrownie atomowe na żeraniu.
Od roku 1998, uruchomiłem może z 5 gier... Także "owe klatki" nie interesują mnie wogóle. Interesuje mnie natomiast, dlaczego muszę zmieniać kartę graficzną obsługującą dwa monitory przy rozdziałce 2048x1536@85Hz, na taką która ciągnie maks 75Hz przy takiej rozdzielczości.

> oczywiscie roznicy miedzy 150fps a 200fps nie zauwazysz ale
> wszyscy widzieli roznice miedzy 3fps jakie osiagaly wtedy
> przecietne pecety w momencie kiedy pojawila sie wersja beta
> Doom'a 3 a 30fps duzo pozniej..

No cóż... Zauważ tylko, że PCIe nie ma nic do rzeczy, w tej kwestii. Swego czasu czytałem artek porównujący karty na AGP i PCIe(radka x1600 i jakiegoś GFa) na tom's hardware... Okazało się że znaczących różnic nie ma, a w niektórych benchmarkach wygrywały karty AGP.
Jeśli wąskim gardłem jest prędkośc karty gfx, to niestety, ale przyspieszanie na odcinku karta <-> northbrigde, nie da nic... No ale te tryliony gigabajtów na sekundę, wyglądają tak seksi na papierze, czyż nie?
[#60] Re: Dragon

@Torn, post #59

No coz widocznie sam jestem nekrofilem... bo lubie...
ale ja za to nie mam zamiaru przerzucac sie na cos co w mojej opini daleko nic szczegolnego nie reprezentuje...




"Po pierwsze, to zauważ ze wydajnosciowo ten 600MHz G3, jest sporo do przodu, jeśli chodzi o twojego śmiesznego p3 700, nawet jeśli ma nisze taktowanie."

-Kolega chyba wkleil nie ten obrazek albo nie wie co to jest VIA C3.....!!!

-Gdzie tam niby jest porownanie tego G3 z Intelem procz "prado-zernosci" w pierwszym z lewej ???????



"co ma zużycie prądu do podróży kosmicznych"

-bardzo, bardzo ale to bardzo duzo....





"W gruncie rzeczy, to czemu starasz się mi dyktować jak ja mam wydawać moje zarobione pieniądze?"

-Przeciez to ja pytalem o powod dla ktorego mialbym kupic takiego PEGASOSA skoro PC'et jest tanszy i szybszy ?!




-Tak tylko, ze w miare dobra komorka kosztuje 1000zl...


-Ja tez nie jestem komunista ale mam szacunek dla tych co zapierdalaja w biedronce bo zyja w takim panstwie a nie innym. I szczerze nie widze w tym temacie nic smiesznego....



-Oczywiscie pojmuje, ze niektorzy kompletnie nie interesuja sie grami.
Tylko nalezy przyjac do wiadomosci, ze wiekszosc kart graficznych projektowana jest specjalnie pod gry a nie pod edytor tekstu... bo gdyby byly one projektowane dla edytorow tekstu to kolega nadal mialby "Herculesa" w trybie co najwyzej 16 kolorowym 80x40 kolumn...


-W ogole widze, ze kolega chyba widzial tyle PC'etow w dzialaniu co ja PEGASOSOW...
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem