[#74]
Re: Historia Amigi w The Inquirer
@amigafan,
post #24
Amigafan nasmarował:
W moim mniemaniu natomiast Peg wniósł do środowiska Amigowego wrogość, podziały, rozłam środowiska zarówno użytkowników jak i twórców oprogramowania które już nigdy nie znikną.
Tia... Szczególnie biorąc pod uwagę, że gdy go projektowali, to
żadnego alternatywnego projektu nie było... Co więcej przedstawiono
wtedy plan, by nowy AmigaOS działał na każdej płycie spełniające
wymagania, które Pegasos spełnił...
Oczywiście jest jeszcze druga odebranie klientów Amidze - czyli
jawne przyczynienie się do zminimalizowania sukcesu tego Amigi i jej
nowego systemu.
Klientów Amidze odebrała polityka Amiga INC. Po 10 latach od
zapowiedzianego terminu pokazuje sie w końcu AmigaOS4, tylko, że nadal
nie można go kupić... Sprzętu też nie. Klientów Amidze odebrała li
tylko i wyłącznie sama firma mająca prawa do marki. Więc z łaski
swojej tam kieruj żale
Nikogo nie doją bo to co kupisz to Twój wolny wybów - chcesz peceta
to proszę bardzo, ale niektórzy wolą Amigę i na tym, niczym najgorszy
pasożyt żerowali twórcy Peg/MOS zgarniając tych klientów pod
pretekstem "amigowości" niszcząc w ten sposób AmigaOS.
Twórcy Morphosa raczej wypełnili zobowiązanie firmy Amiga z 95 roku,
że pod koniec 96 będzie można kupić AmigaOS w wersji dla PPC, całe
szczęście projektanci z P5 w te kolejne łgarstwa firmy Amiga nie
uwieżyli i przeprojektowali płytę, tak by miała jeszcze ten balast w
postaci procesora 68k a sami zabrali sie za pisanie systemu. Po prostu
znowu się okazało, że firmy trzecie muszą odwalać robotę za
skompromitowaną firmę Amiga.
Właśnie tak to postrzegam - jako pasożyta żerującego na przywiązaniu ludzi do Amigi i "dojeniu ich" mamiąc i zachęcając do kupna komputera udającego Amigę.
Dla wielu Ainc jest najgorsza i chce doić ludzi, dla mnie to właśnie
bPlan doi ludzi pod przykrywką amigowości.
A może tak fakty? Podstawowe to potworki typu AmigaOS 3.5, AmigaOS
3.9, obiecanki, ze jak sie 3.5 dobrze sprzeda to powstanie 4.0.... No
zamiast tego powstał 3.9 Później zapowiedzi, że AmigaOS 4.0 pojawi się
w pół roku...
Świat nie kończy się na Polsce, gdzie dla wielu 3000PLN to naprawdę
sporo - w cywilizowanych krajach jest to zazwyczaj wybór rzędu
"dodatkowy tydzień dla jednej osoby na zagranicznych wakacjach czy
nowy komputer".
Dla niektórych w Polsce to też nie problem, kiedyś za amigowe dodatki
płaciło się więcej tylko, że jakość tego była wyższa i rozwiązania
często nie odbiegające aż tak bardzo od standardów na rynku. Problemem
w tym wypadku jest wątpliwej jakości sprzęt za wygórowaną cenę.