[#1] Pikselowanie w HAM8
Przeniesione z komentarzy.

Ostatnia aktualizacja: 19.09.2017 06:54:50 przez mailman
[#2] AmiWigilia - odcinek #28
Na wstępie przeproszę za mały offtopic, ale chciałbym coś wyjaśnić.

Myślisz, że co ludzi trzyma przy Amidze z chipsetem? Właśnie bogactwo oprogramowania, gier, które można liczyć w tysiącach. Chodzi o całą historię, spuściznę pokolenia Amigi z lat 80. i 90.

Ja pisałem o tym już na bratnim forum, ale powtórzę: nie ma róży bez kolców. Karty graficzne, później Power PC, wreszcie systemy NG - im dalej w las tym mniej oprogramowania i bardziej zawodne.

Wiem co piszę, bo miałem doświadczenie z BVision, AmigaOS4 i Sam440ep.

Ja nikogo nie namawiam na powrót do AGA. Przedstawiam swoje prywatne zdanie, jak również pokazuję, że w tym sprzętowym wyścigu zbyt wiele zostało stracone na polu oprogramowania.

P.S. Co do wyświetlania grafiki to AGA spokojnie obsługuje nawet 24-bit. Polecam sprawdzić Photogenics w trybie Fast HAM8.

Zaś system ekranów w Amidze sprawia, że można utworzyć sobie kilka ekranów o różnej rozdzielczości i głębi kolorów, tak by optymalnie wykorzystać pamięć graficzną Amigi z AGA.

Następnie można obrazki i zdjęcia przeglądać na tych osobnych ekranach w 8-bit/HAM 8.

Amiga słynie z oszczędności zasobów. Warto to mieć na uwadze.

Ostatnia aktualizacja: 18.09.2017 19:44:47 przez Hexmage960
[#3] AmiWigilia - odcinek #28

@Hexmage960, post #2

Photogenics w HAM8? Raczysz żartować. Jak można cokolwiek rysować nie widząc tego co się rysuje? Przecież to co się widzi w HAMie w szczegółach nie odpowiada temu co faktycznie jest w pamięci. HAM w czasach prehistorycznych może był i dobry jako podgląd skanów czy renderów. Ale żeby w tym rysować? To dla masochistów. HAM to było niskobudżetowy sposob na "prawie 24-bit", który był ciekawy w 1985-1990. Gdyby tylko Amiga migła wtedy kosztować tyle co stacje Sillicon Graphics to Miner nie zawracałby sobie głowy jakimiś kombinowanymi trybami jak HAM6, EHB.

Ja jeszcze w 2010 roku nie zaakceptowałbym np. MorphOSa dla x86 czy ARM, bo szkoda byłoby mi softu z AmigaOS. Dzisiaj bez problemu w mgnieniu oka przesiadłbym się na dowolną inną platformę sprzętową na ktorej natywnie działałby MorphOS. Zauważyłem, że cały ten soft, za którym jszcze kilka lat temu bym płakał, dzisiaj mnie już nie interesuje. Zestarzał się już tak strasznie, że w ogromnej większości przypadków jest bezużyteczny i ma tylko wartość historyczną i sentmentalną.

Poza tym - to nie mnie należy przekonywać o tym jaka to Amiga z oryginalnymi układami jest cudowna. Ja od 13 lat używam maszyny z PowerPC z MorphOSem, która Amigą nie jest. Już nawet nie bardzo pamiętam jak się używało takiej klasycznej prawdziwej Amigi. Jestem tak samo nieistotny jak goście wchodzący tu ze swoich śmiesznych Windowsów.
Fanów Vampira przekonuj. szeroki uśmiech To oni chcą nowych możliwości, nowych układów graficznych, fikcyjnego procesora 68080 i softu wykorzystującego to "cudo", które jeszcze chcą nazywać Amigą.

Ostatnia aktualizacja: 18.09.2017 21:10:43 przez MDW
[#4] AmiWigilia - odcinek #28

@MDW, post #3

Ja jeszcze w 2010 roku nie zaakceptowałbym np. MorphOSa dla x86 czy ARM, bo szkoda byłoby mi softu z AmigaOS. Dzisiaj bez problemu w mgnieniu oka przesiadłbym się na dowolną inną platformę sprzętową na ktorej natywnie działałby MorphOS. Zauważyłem, że cały ten soft, za którym jszcze kilka lat temu bym płakał, dzisiaj mnie już nie interesuje. Zestarzał się już tak strasznie, że w ogromnej większości przypadków jest bezużyteczny i ma tylko wartość historyczną i sentmentalną.

Zależy czego oczekujesz od Amigi, tudzież komputera, który ma związek z Amigą lub jej systemem.

Dla mnie ten soft nie jest bezużyteczny. Na NG możesz korzystać z dobrodziejstw wysokich rozdzielczości, wielu barw i szybkich procesorów.

Problem w tym, że nie ma softu, który by to wykorzystywał, albo są porty, które mają wielokrotnie większe wymagania.

Ludzie nie optymalizują programów dla dajmy na to 800MHz (co jest standardem w NG), portują jak leci - w przeciwieństwie do wcześniejszych czasów Amigi.

Ja pisząc swój edytor ikon czy odtwarzacz muzyczny kierowałem się optymalizacją dla systemu OS4, i mi się to udało, więc nie jestem gołosłowny.

Skoro odrzucasz większość starszego softu, to powiedz czy MorphOS spełnia Twoje wymagania i w ilu procentach (w stosunku do wszystkich używanych maszyn).

HAM to było niskobudżetowy sposob na "prawie 24-bit", który był ciekawy w 1985-1990. Gdyby tylko Amiga migła wtedy kosztować tyle co stacje Sillicon Graphics to Miner nie zawracałby sobie głowy jakimiś kombinowanymi trybami jak HAM6, EHB.

Nie nazwałbym tego trybu "niskobudżetowym", tylko po prostu domeną Amigi. HAM8 to rozwinięcie HAM6. Czy tak trudno zrozumieć, że chipset to technologia typowa Amidze i długo rozwijana? Tu mamy doskonały przykład. Amiga narodziła się z OCSem i ten chipset był rozumiany jako architektura Amigi i rozwijany.

Problem jak widzę polega na tym, że ludzie chcą rozpoczynać Amigę na nowo, bo nie przystaje do dzisiejszych czasów. Ja wiem jak migrowano na karty graficzne, widziałem ten trend pod koniec lat 90. Sam jednak nie mogłem sobie pozwolić na te karty.

Od pewnego czasu wiem, że wiele nie straciłem z wymienionych powodów (brak softu).

Ja chciałbym podkreślić atuty Amigi - również systemowe, o których mało co się pamięta.

Photogenics w HAM8? Raczysz żartować. Jak można cokolwiek rysować nie widząc tego co się rysuje?

Wszystko dobrze widać w Photogenicsie w trybie Fast HAM8, tylko jest to odrobinę rozmyte, ale kolory wiernie odwzorowane.

Ostatnia aktualizacja: 18.09.2017 21:36:02 przez Hexmage960
[#5] AmiWigilia - odcinek #28

@Hexmage960, post #4

Prawdę mówiąc to Amiga z AGA nie bardzo nadawała się do używania wielu amigowych programów. Pewnie, że DeluxePaint, Brilliance czy Scala sprawdzały się świetnie przy OCS/ECS/AGA. No ale takie (czysto amigwowe) świetne programy jak: PageStream, DrawStudio, ArtEffect to jest masakra bez karty graficznej. Zawsze gdy patrzyłem jak tragicznie wolno działa przerysowywanie "drucianych" obiektów w legendardym LightWave, dziwiłem się jak ludzie są w stanie w tym modelować nawet całkiem złożone (jak na tamte czasy) obiekty, sceny. Wyobraźnia i cierpliwość musiały być podkręcone do 400%. A potem wyszedł (także czysto amigowy) Tornado3D, który wykorzystał PowerPC, akcelerator 3D to okazało się, że na Amidze można we w miarę cywilizowany sposób tworzyć 3D mając normalny podgląd, którym można obracać z normalną prędkością.

Wiem mniej więcej jak wyglada HAM8. Narysujesz linię i bywa, że czasem obok wyskakują artefakty do końca ekranu. Grafik nie widzi tego co rysuje. To tak jakby rysował w baaardzo brudnych okularach. szeroki uśmiech Obrabiać sobie skany można ale niczego precyzyjnie narysować się nie da bez uruchomienia dodatkowej wyobraźni. Grafik powinien widzieć pixele takie jakie są w pamięci maszyny. Tak jak np. pixlując w 256 kolorach w DeluxePaint widzi dokładnie to co rysuje i wie, że gdy postawi tutaj pixel o takich kolorach to ten pixel tam będzie i będzie wyglądał tak jak on go widzi. Poza tym ta prędkość programów typu Photogenics na AGA. Te układy powstały do PAL/NTSC i powinny być używane w sposób, który wykorzysta ich unikalne cechy: Scala, DeluxePaint, PersonalPaint, Brilliance. Ale nie: Photogenics, ArtEffect, ImageFX, Hollywood... Tutaj AGA przestaje być zaletą i zaczyna być straszną wadą.

Ostatnia aktualizacja: 18.09.2017 22:14:52 przez MDW
[#6] AmiWigilia - odcinek #28

@MDW, post #5

Nie do końca masz rację w kwestii HAM8 kolego.

Dowód poniżej. Pierwszy obrazek prezentuje zdjęcie wzięte z dyskietki z Photogenicsem 1.2A SE w formacie JPG. Zgrałem przez Photogenicsa.

Drugi obrazek to to samo zdjęcie skonwertowane na IFF-24 i załadowane do DPainta V w trybie HAM8. Drugi obrazek zgrałem przez SGrab.

Czy widać jakąkolwiek różnicę?

Zrobiłem też zrzut ekranu z Photogenicsa (trzeci i czwarty obrazek).

Jako, że SGrab nie poradził sobie ze zrzutem ekranu z tego programu, więc użyłem PPainta.

Ponieważ PPaint nie obsługuje trybów HAM, to Photogenicsa uruchomiłem w 256 kolorach i 256 odcieniach szarości w rozdzielczości Hires Laced.

Wszystko przygotowałem na prawdziwej Amidze.

Prędkość działania Photogenicsa zarówno w 256 kolorach jak i trybie Fast HAM8 uważam za wysoce zadowalającą nawet w tak wysokiej rozdzielczości.

Zatem można edytować 24-bit z wiernym odwzorowaniem. Chcieć to móc.







Ostatnia aktualizacja: 19.09.2017 00:53:25 przez Hexmage960
[#7] AmiWigilia - odcinek #28

@Hexmage960, post #6

Chyba nie zrozumiałeś tego co napisałem MDW. Jemu nie chodzi o image processing, ale o pixel art w trybie HAM8. Żaden grafik chyba niczego w HAM8 nie wypikselował.

Ostatnia aktualizacja: 19.09.2017 06:54:30 przez mailman
[#8] Re: AmiWigilia - odcinek #28

@mailman, post #7

Pokazałem dowód, że w DPaint V w trybie HAM8 obrazek wygląda tak samo jak w 24-bit. Jakość jest zachowana.

Pod Photogenicsem w trybie HAM8 jest podobnie, jest szybciej choć grafika trochę rozmyta (na razie zrzutu ekranu z tego przypadku nie udało mi się zrobić).

To odpowiedź na stwierdzenia MDW, że w trybie HAM8 grafik nie widzi co rysuje oraz że rysowanie w HAM8 zostawia artefakty.

Po prostu AGA, tak samo jak RTG została zaprojektowana z najwyższą starannością.

Karty graficzne są super, ale nie są w standardzie dla małych Amig. Dlatego potrzeba trochę samozaparcia i pomysłowości, a można pracować z AGA bez problemów.
[#9] Re: AmiWigilia - odcinek #28

@Hexmage960, post #8

Teoretyk...

Weź, człecze i wypikseluj cokolwiek w HAMie. A potem wróć tu i wielkim głosem nawracaj nas, że najwyższa staranność, jakość i w ogóle zaj***stość.
[#10] Re: AmiWigilia - odcinek #28

@recedent, post #9

Ja nie mam do tego talentu.

Co do teoretyzowania - pokazałem naoczny dowód. Mam coś samodzielnie namalować?

Mogę co najwyżej obrobić coś w Photogenicsie. Zgoda.

Uważam za zabawne to, że na forum Amigi zamiast cieszyć się Amigą, jej modelami (łącznie z AmigąOne i PowerMaciem) ludzie tylko krytykują i narzekają. Weźcie przykład od braci z innych platform.
[#11] Re: AmiWigilia - odcinek #28

@Hexmage960, post #10

Rysowanie w HAM6/HAM8 jest fajne, dopóki się rysuje w możliwościach HAM6/8. Jeśli masz wyświetlić w pełni 24-bitowy obrazek na Amidze, to coś się w końcu skaszani. Bo w HAM8 nie jesteś w stanie przeskoczyć z piksela na piksel z jednej zupełnie dowolnej wartości na inną zupełnie dowolną wartość. I myślę że to o to MDW chodziło.

Z drugiej strony, jak sobie przyzoomujesz, to z pikseli robią się kwadraty i zniekształcenia kolorów są tylko na ich krawędziach.
[#12] Re: AmiWigilia - odcinek #28

@teh_KaiN, post #11

Chodzi Ci o to zdanie z wypowiedzi MDW?

Narysujesz linię i bywa, że czasem obok wyskakują artefakty do końca ekranu. Grafik nie widzi tego co rysuje.

Pod Photogenicsem nie "wyskakują artefakty do końca ekranu". Zaś w DPaincie obrazek IFF-24 jest pięknie odwzorowany.

Co do pikselowania w HAM8 to być może masz rację, ale jak wczoraj sprawdzałem, to nie uświadczyłem żadnych przekłamań w grafice. Jak się powiększyło obrazek z tą panią też wszystko było OK.

Widziałeś ostatnio DPaint V czy Photogenics w akcji? Jeśli nie, to "niech Pan skończy teoretyzować."

AGA całkiem dobrze przyjęła się na rynku. Gdyby była kiepska, nikt by nie kupował Amig od Escomu w latach 1995-1997.

Zaś te programy zostały zaprojektowane dla AGA. Mam je cały czas z pakietu Magic.

Ostatnia aktualizacja: 19.09.2017 08:31:47 przez Hexmage960
[#13] Re: AmiWigilia - odcinek #28

@Hexmage960, post #12

Pod Photogenicsem nie "wyskakują artefakty do końca ekranu". Zaś w DPaincie obrazek IFF-24 jest pięknie odwzorowany.

Co do pikselowania w HAM8 to być może masz rację, ale jak wczoraj sprawdzałem, to nie uświadczyłem żadnych przekłamań w grafice. Jak się powiększyło obrazek z tą panią też wszystko było OK.


Jezeli uwazasz ze pikselowanie w HAM6/HAM8 nie jest uciazliwe i nie ma zadnych artefaktow, to znaczy ze nie zrozumiales jak te tryby pracuja.

MDW chodzi o to, ze nie da sie z 8 bitplanow zrobic 24 bitow bez zadnej straty, dlatego tez *nie da sie* postawic obok siebie dwoch pikseli w *calkowicie dowolnych* kolorach. Tak samo nie mozne zmienic koloru *dowolnego* piksela na ekranie na inny kolor bez ryzyka powstania artefaktow po prawej stronie modyfikowanego piksela. Jezeli grafik zna ograniczenia trybu HAM6 czy tez HAM8 to moze z pewnym wysilkiem tworzyc grafike w tych trybach, ale o pelnej swobodzie moze tylko pomarzyc.

AGA całkiem dobrze przyjęła się na rynku. Gdyby była kiepska, nikt by nie kupował Amig od Escomu w latach 1995-1997.


AGA byla kiepska, to bylo unowoczesnienie ECS ktore pojawilo sie na rynku o kilka lat za pozno. Amigi od Escomu ludzie kupowali bo nie bylo innej sensownej paltformy na ktorej pracowalby AmigaOS.
[#14] Re: AmiWigilia - odcinek #28

@mschulz, post #13

Tryby HAM6/HAM8 można wykorzystać, aby wyświetlić grafikę / zdjęcie stworzone / przygotowane na innym sofcie i skonwertowaną do jednego z tych amigowych trybów. Tak jak zdjęcia powyżej. Natomiast stworzenie czegoś w tych trybach od zera można porównać do depilacji genitaliów za pomocą gorącej smoły (niby się da, ale...).
[#15] Re: AmiWigilia - odcinek #28

@mschulz, post #13

AGA byla kiepska, to bylo unowoczesnienie ECS ktore pojawilo sie na rynku o kilka lat za pozno. Amigi od Escomu ludzie kupowali bo nie bylo innej sensownej paltformy na ktorej pracowalby AmigaOS.


Polemizowałbym z tym AmigaOS. Kto w 1995 roku zamartwiał się AmigaOS? Kupowano, bo to Amiga i ma dużo dodatkowego, jakościowego softu.

Jezeli uwazasz ze pikselowanie w HAM6/HAM8 nie jest uciazliwe i nie ma zadnych artefaktow, to znaczy ze nie zrozumiales jak te tryby pracuja.


Artefakty mogą być niewielkie, ale wskazałem, że to zdjęcie czy w JPG 24-bit, czy w HAM8 pod DPaintem V wygląda praktycznie tak samo.

@Slay
Nie wiem jak z malowaniem w praktyce (nigdy nie malowałem w DPaincie w tym trybie), ale rzeczywiście, do obróbki w Photogenicsie całkiem fajnie to działa.

Ostatnia aktualizacja: 19.09.2017 10:33:21 przez Hexmage960
[#16] Re: AmiWigilia - odcinek #28

@slay, post #14

Oczywiście może boleć- co kto lubi
Na pewno się da (TVPaint, chyba też Brilance w "24bit"), podstawowe znaczenia ma tutaj nasze podejście do tematu i oczekiwania ok, racja
[#17] Re: AmiWigilia - odcinek #28

@BULI, post #16

Oczywiście może boleć- co kto lubi

Daleki byłbym od tak wyszukanych porównań, ale opinia profesjonalnego grafika ma tu bardzo ważne znaczenie.

Na pewno się da (TVPaint, chyba też Brilance w "24bit"), podstawowe znaczenia ma tutaj nasze podejście do tematu i oczekiwania ok, racja


Dla niektórych (wielu) AGA może być za słaba - uwzględniam to. Tak samo dla niektórych nawet 1920*1080 może być za małe, 2GHz za słabe itd.

Spójrzcie na tryb HAM8 okiem Amigowca w 1992 roku. Nie ma co porównywać do współczesnych rozwiązań. Photogenics i Deluxe Paint V (obie z ok. 1995) dają radę na takiej np. Amidze 1200 z 030/50Mhz.

Zaś co do "reklamowanego" TVPainta czy Brillance tych programów nie miałem okazji poznać.
[#18] Re: AmiWigilia - odcinek #28

@BULI, post #16

Na pewno się da...

Jasne, że się da można nawet gitary używać jak wiosła lub łopaty tylko, że one do tego nie służą

@Robert
To co przedstawiłeś nie jest dowodem bo nie wypixlowaleś zamieszczonych grafik, a jak sugeruje temat wątku dyskusja toczy się o Pikselowanie w HAM8. Czyż nie?
[#19] Re: AmiWigilia - odcinek #28

@MDW, post #5

to jest masakra bez karty graficznej


Rok 2017. Tryb HAM to masakra, Workbench 1.3 to masakra, Blitter to masakra, SID to masakra, POKEY to masakra itp. To prawda, te wszystkie rzeczy wyrwane z kontekstu i przeniesione do 2017 roku to masakra. Tylko jakoś nie słychać np. na forach atarowców nawołań oświeconych postępowców "wyrzućmy POKEY do śmieci i zainstalujmy kartę muzyczną z peceta, wyrzućmy atarowskie tryby graficzne do śmieci i zainstalujmy kartę graficzną z peceta". Dlaczego? Bo nudnego peceta już każdy w domu ma a ludzi jara zabawa Atari a nie pecetem.

Dlatego żeby mówić uczciwie o HAM trzeba mówić o nim w kontekście czasów w których powstał, w 1985 roku to była rewolucja i opad szczeny i żadna platforma w cenie poniżej wielu tysięcy dolarów nie zbliżała się nawet do tego.

Jak ktoś chce się bawić antycznymi kartami graficznymi z peceta to niech się bawi, ale niech przy okazji nie patrzy z góry na tych, którzy chcą się bawić Amigą.
[#20] Re: AmiWigilia - odcinek #28

@jubi, post #19

Rok 1995. Tryb HAM to masakra, Workbench 1.3 to masakra, Blitter to masakra. Naucz sie w koncu trollować bo ci nie wychodzi.
[#21] Re: AmiWigilia - odcinek #28

@jubi, post #19

I na upartego można by się zgodzić jak byś jeszcze mozolnie dłubał w LW, a nie w Blenderze na nudnym PC. Czyli też tak jak MDW wybrałeś postęp. Z tym tylko wyjątkiem, że my w taki czy inny sposób amigujemy na NG, a ty używasz nudnego PC. Więc robienie takich przytyków to z lekka hipokryzja.
[#22] Re: AmiWigilia - odcinek #28

@RadziN, post #18

To co przedstawiłeś nie jest dowodem bo nie wypixlowaleś zamieszczonych grafik, a jak sugeruje temat wątku dyskusja toczy się o Pikselowanie w HAM8. Czyż nie?

Zapoznaj się z genezą wątku.
[#23] Re: AmiWigilia - odcinek #28

@Hexmage960, post #22

Jemu nie chodzi o image processing, ale o pixel art w trybie HAM8. Żaden grafik chyba niczego w HAM8 nie wypikselował.


No chyba mailman wie o czym jest dyskusja...
[#24] Re: AmiWigilia - odcinek #28

@RadziN, post #21

Używam nudnego PC bo mnie akurat jara software a nie hardware. Dlatego używam amigowych programów do renderowania, nawet tak starych jak te z 1987 Te programy wymagają chipsetu i żadne NG tu nic nie da, bo tak czy siak trzeba by je odpalać pod emulatorem, na NG czy na pececie. Tylko, że na pececie będzie to 100x szybsze i wygodniejsze.

Dlatego jak ktoś reklamuje NG jako platformę dla programów, jest to dla mnie czysta abstrakcja, bo albo te programy które mnie interesują ze względów archeologicznych i tak nie pójdą tam bez emulacji chipsetu i 68k, albo są to (zwykle przestarzałe) porty programów z innych systemów które działają lepiej pod Linuksem.
[#25] Re: AmiWigilia - odcinek #28

@RadziN, post #23

Wielokrotnie była o tym mowa, ale przypomnę. Nie chodziło konkretnie o pixel art czy image processing, ale o wady HAM8, które rzekomo go dyskwalifikowały w modyfikowaniu grafiki, czy DPaintem, czy Photogenicsem jak również o to, jak podgląd w HAM8 jest wierny 24-bit.

Czy uznać zabawę w Photogenics za pikselowanie czy image-processing, ten jest możliwy w trybie Fast HAM8.
[#26] Re: AmiWigilia - odcinek #28

@jubi, post #24

Trafiłeś w sedno konfliktu. Zarówno jedna jak i druga grupa musi korzystać z dzisiejszych rozwiązań, ze względu na rzeczywistość, pracę itp., o tyle podejście do Amigi jest zgoła odmienne. Jedni chcą zapomnieć o klasycznej Amidze (bo po prostu nie spełnia już ich oczekiwań, zestarzała się itp.) i skupiają się na budowaniu platformy NG, która czerpie pewne rzeczy z systemu Amigi. Drudzy z kolei są skoncentrowani na zwyczajnej promocji Amigi (zarówno Classic i NG) i to oni są tymi oldskoolowcami jak nasi pobratymcy od platform Atari, czy Commodore 64.

Ci pierwsi nie pogodzili się z porażką Amigi na arenie komercyjnej. Ci drudzy chcą cieszyć się i czerpać przyjemność z całej historii, dorobku i kultury Amigi (z chipsetem i bez).
[#27] Re: AmiWigilia - odcinek #28

@Hexmage960, post #10

Uważam za zabawne to, że na forum Amigi zamiast cieszyć się Amigą, jej modelami

A czy nie można się cieszyć akceptując real? Trzeba dowodzić, że czarne jest białe i że to, czego używam jest najlepsze albo przynajmniej równorzędne?

Powiem ja Tobie jak to z tym jest. "Stare" może dorównać "nowemu" z górki i z wiatrem albo w starannie dobranych, laboratoryjnych warunkach. Możesz zeskanować przedwojenny negatyw szklany i hełpić się, że masz 200 mpix z analoga. Możesz ZK140 z taśmą Stilon Gorzów tak przygotować sygnał, odpowiednio podbijając częstotliwości, że nagra i odtworzy prawie jak hi-fi. Tą samą techniką jesteś w stanie uzyskać piękny obraz z OTV Rubin. Tyle, że to bzdura jest albo sztuka dla sztuki, gdy można mieć to samo przez cały czas, jako standard i bez wysiłku. Baw się tak, skoro lubisz, ale daruj sobie księżycowe dywagacje.
[#28] Re: AmiWigilia - odcinek #28

@Daclaw, post #27

Tyle, że to bzdura jest albo sztuka dla sztuki


Problem z tym, że na forum ludzi robiących zdjęcia w procesie kolodionowym na szklanych płytach nikt nie napisze, że to bzdura i szkoda zachodu, bo można komórką zdjęcie zrobić. A na forum Amigi co chwila.

Zastanawiam się, czy MDW kiedyś zrozumie, że ludzie CHCĄ dobrowolnie babrać się w chemicznych odczynnikach i robić jedno zdjęcie godzinę, zamiast cyknąć sto zdjęć komórką, bo to im daje przyjemność, a nie przemysłowa masówka. Tak samo chcą użerać się z chipsetem, bo to wyzwanie, przyjemność obcowania z czymś wyjątkowym, z historią, powrót do korzeni i sto innych spraw które niekoniecznie na pierwszy rzut oka muszą być oczywiste.


Ostatnia aktualizacja: 19.09.2017 12:30:58 przez jubi
[#29] Re: AmiWigilia - odcinek #28

@jubi, post #28

Gdyby Hexmage napisał "używam HAM8 bo sprawia mi to przyjemność" nie byłoby rozmowy. Za to napisał "AGA spokojnie obsługuje nawet 24-bit" co jest wierutną bzdurą. Wystarczy otworzyć duży (ale nie na tyle duży, żeby nie zmieścił się w pamięci CHIP) plik .jpg za pomocą Visage i zrobić sobie scrolla w dół lub w bok. Gwarantuję, że artefakty HAM nie dadzą się nie zauważyć.

Co do jakości wyświetlania i jego "wiernego odwzorowania" - polecam koledze Hexmage artykuł "co da AGA" pana Stanisława Węsławskiego z "Magazynu Amiga" - tam ma wypunktowane zalety i wady trybów HAM6 i HAM8 łącznie z obrazkami poglądowymi i powiększeniem gdzie trzeba.
[#30] Re: AmiWigilia - odcinek #28

@jubi, post #19

Tylko jakoś nie słychać np. na forach atarowców nawołań oświeconych postępowców "wyrzućmy POKEY do śmieci i zainstalujmy kartę muzyczną z peceta, wyrzućmy atarowskie tryby graficzne do śmieci i zainstalujmy kartę graficzną z peceta"

Ale sprawdziłeś zanim przytrolowałeś? Hint: VBXE, COVOX, FireBee, CTPCI
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem