11.06.2018 12:30
[#1]
Doczekałem kolejki na Vampire A600 V2
Jak w temacie. Powiedzcie mi po prawdzie czy warto go brać? Zapisywałem się jak cena była, już nie pamiętam 100-200€, teraz wołają 310-320€, w zależności od płatności. Trochę sporo i skłaniam się ku rezygnacji, chyba że ktoś chce to odstąpię kolejkę.
popieram 11.06.2018 21:18
[#12]
Re: Doczekałem kolejki na Vampire A600 V2
@Geekboy68k, post #8
Dyskusja jak o cenie frytek McDonalds - hurr aż pińć złotych durr kartofle som tanie, zdzierajo! 😁
Hobby to raczej jest już tylko po stronie nabywcy. Obecnie karty są składane w fabryce. Certyfikacja pod UE też pewnie kosztowała swoje. Core jest cały czas rozwijany i poprawiany. Mamy tu trójkąt usług: szybko, dobrze i tanio. Na raz możesz wybrać tylko dwie. Ludzie chcą mieć na już i do tego dobrze. Dlatego nie jest tanio. Z resztą kup mi w tej cenie ekwiwalent czyli 060 z kartą graficzną... O, nie ma?
Hobby to raczej jest już tylko po stronie nabywcy. Obecnie karty są składane w fabryce. Certyfikacja pod UE też pewnie kosztowała swoje. Core jest cały czas rozwijany i poprawiany. Mamy tu trójkąt usług: szybko, dobrze i tanio. Na raz możesz wybrać tylko dwie. Ludzie chcą mieć na już i do tego dobrze. Dlatego nie jest tanio. Z resztą kup mi w tej cenie ekwiwalent czyli 060 z kartą graficzną... O, nie ma?
może lubi 
12.06.2018 10:18
[#20]
Re: Doczekałem kolejki na Vampire A600 V2
@skofrant, post #6
Ktoś składa na Vampirka dłuższy czas odpowiednią kwotę,a potem okazuje się,że cena jest dużo wyższa...Trochę nie fer wobec konsumenta.
No niestety tak bywa w Amiświatku, mi się to przydarzyło z naszą rodzimą Savyną68k i jej peirwszym wypustem.
Wpisywałem się na listę chętnych w oparciu o cenę X (160 PLN), później ze względu na spekulantów z Allegro kwota została mocno podwyższona do ceny Y (250 PLN).
I nie było żadnej dyskusji, że osoby, które już kupiły wcześniej (a często poza kolejką, bo był chaos) miały sporo taniej: "kupujesz za kwotę Y albo wcale." Kupiłem, jestem zadowolony ze sprzętu, ale jakiś tam niesmak pozostał z niesprawiedliwości i równania w górę ze względu na spekulantów
Ostatnia aktualizacja: 12.06.2018 10:23:11 przez Jacques
12.06.2018 10:46
[#21]
Re: Doczekałem kolejki na Vampire A600 V2
@Macintosh, post #2
Moje 3 grosze, jeśli można...
Ale zdajesz sobie sprawę po ile dziś "chodzą" 20-letnie Blizzardy czy Apollo? Jeśli nie, to pierwszy z brzegu przykład:
I to tylko cena za sam CPU+FastRAM (32MB) i do montażu TYLKO do A1200 (nie mam wiedzy, czy działa np. z ACA500, według tego wątku - nie zadziała, natomiast do A600 nijak nie zamontujesz). Vampire obecnie występuje w dwóch wariantach, jak wiadomo do A600 i uniwersalny do A500/A1000/A2000/CDTV. Oprócz szybkiego CPU i 128MB FastRAM masz "bonus" w postaci karty graficznej RTG z HDMI, czytnika microSD, kontrolera IDE. Aktualizacje rdzeni są darmowe i regularne. Czy to wysoka cena? W moim odczuciu niekoniecznie, ale oczywiście to moje prywatne zdanie.
Jeśli chodzi o historię cen Vampire, to w łatwy sposób można przeanalizować sytuację analizując ten wątek. Początkowa cena wynosiła 90 euro. Za FPGA 10K LE, który okazał się o wiele za mały na to, co miało nadejść :) Wraz z rozwojem rdzenia i pójściem w kierunku pełnego 080, potrzebny było 40,000 bramek, a więc przejście na Cyclone III 40K LE było nieuniknione - stąd podwyżka do 120 euro. Następnie w tej historii pojawił się wątek Intela przejmującego Alterę, który podniósł ceny na FPGA (nie mogę znaleźć odnośnika, ale Majsta pisał o tym na swojej stronie). Na domiar złego zaczęli się pojawiać zawodnicy, którzy kupowali od Igora karty po około 200-240 euro i natychmiast odsprzedawali za 900 i więcej. A więc to oni żerowali na niskiej cenie produkcji "po kosztach" (a nie chęci zysku Majsty). Na dzień dzisiejszy ceny Vampire 500 V2+ i Vampire 600 V2.1 (która koledze "ryshardowi" została zapewne zaproponowana) zostały zrównane - m.in. dlatego, że obie mają własny kontroler IDE i Expansion Port, czyli są de facto takie same (wcześniej V600 była sporo tańsza od V500).
Na koniec warto też dodać, że wszystkie wcześniejsze (niższe) wpłaty z pre-orderów były, o ile wiem, przez Igora honorowane i nie wymagał on dopłaty (mimo, że cena z tego czy innego powodu już wtedy wzrosła). Nie wiem, czy to jest "nie fer", ja to widzę zupełnie odwrotnie.
A na koniec - link do ankiety na stronie projektu. Wyniki są ciekawe, szczególnie w kontekście tej konkretnej dyskusji powyżej:
At what price you could afford Vampire 500 V2+ ? (1785 głosów).
Jak ci szkoda hajsu to zadaj sobie pytanie czy wykorzystasz jego mozliwości. Jak dla mnie to lekka przesada 320 euro...
Ale zdajesz sobie sprawę po ile dziś "chodzą" 20-letnie Blizzardy czy Apollo? Jeśli nie, to pierwszy z brzegu przykład:
I to tylko cena za sam CPU+FastRAM (32MB) i do montażu TYLKO do A1200 (nie mam wiedzy, czy działa np. z ACA500, według tego wątku - nie zadziała, natomiast do A600 nijak nie zamontujesz). Vampire obecnie występuje w dwóch wariantach, jak wiadomo do A600 i uniwersalny do A500/A1000/A2000/CDTV. Oprócz szybkiego CPU i 128MB FastRAM masz "bonus" w postaci karty graficznej RTG z HDMI, czytnika microSD, kontrolera IDE. Aktualizacje rdzeni są darmowe i regularne. Czy to wysoka cena? W moim odczuciu niekoniecznie, ale oczywiście to moje prywatne zdanie.
Czemu nie ma stałej ceny,tylko Apollo podnosi cenę Vampirka.
Ktoś składa na Vampirka dłuższy czas odpowiednią kwotę,a potem okazuje się,że cena jest dużo wyższa...Trochę nie fer wobec konsumenta.
Jeśli chodzi o historię cen Vampire, to w łatwy sposób można przeanalizować sytuację analizując ten wątek. Początkowa cena wynosiła 90 euro. Za FPGA 10K LE, który okazał się o wiele za mały na to, co miało nadejść :) Wraz z rozwojem rdzenia i pójściem w kierunku pełnego 080, potrzebny było 40,000 bramek, a więc przejście na Cyclone III 40K LE było nieuniknione - stąd podwyżka do 120 euro. Następnie w tej historii pojawił się wątek Intela przejmującego Alterę, który podniósł ceny na FPGA (nie mogę znaleźć odnośnika, ale Majsta pisał o tym na swojej stronie). Na domiar złego zaczęli się pojawiać zawodnicy, którzy kupowali od Igora karty po około 200-240 euro i natychmiast odsprzedawali za 900 i więcej. A więc to oni żerowali na niskiej cenie produkcji "po kosztach" (a nie chęci zysku Majsty). Na dzień dzisiejszy ceny Vampire 500 V2+ i Vampire 600 V2.1 (która koledze "ryshardowi" została zapewne zaproponowana) zostały zrównane - m.in. dlatego, że obie mają własny kontroler IDE i Expansion Port, czyli są de facto takie same (wcześniej V600 była sporo tańsza od V500).
Na koniec warto też dodać, że wszystkie wcześniejsze (niższe) wpłaty z pre-orderów były, o ile wiem, przez Igora honorowane i nie wymagał on dopłaty (mimo, że cena z tego czy innego powodu już wtedy wzrosła). Nie wiem, czy to jest "nie fer", ja to widzę zupełnie odwrotnie.
A na koniec - link do ankiety na stronie projektu. Wyniki są ciekawe, szczególnie w kontekście tej konkretnej dyskusji powyżej:
At what price you could afford Vampire 500 V2+ ? (1785 głosów).
12.06.2018 16:00
[#25]
Re: Doczekałem kolejki na Vampire A600 V2
@ryshard, post #1
"Zapisywałem się jak cena była, już nie pamiętam 100-200€, teraz wołają 310-320€"
Teraz, to juz nic nie warto... Niestety ale bylo kupowac od poczatku jak byla taka mozliwosc.
Jednakze na pocieszenie dodam, ze cebulaki zabily nie tylko rynek retro-sprzetu ale takze potrafili zarznac CALA motoryzacje w Polsce.
Z 10 lat temu mozna bylo kupic zadbane auto w normalnej cenie. Dzis nie ma prawie NIC, same zajechane padaki lub uzywane w cenie nowych a wszystko za sprawa niewidzialnej reki rynku (cebularzy).
To jest juz koniec ery normalnych cen.
Nadeszla nowa era, era CEBULAKOW i juz nic tego nie zmieni
Teraz, to juz nic nie warto... Niestety ale bylo kupowac od poczatku jak byla taka mozliwosc.
Jednakze na pocieszenie dodam, ze cebulaki zabily nie tylko rynek retro-sprzetu ale takze potrafili zarznac CALA motoryzacje w Polsce.
Z 10 lat temu mozna bylo kupic zadbane auto w normalnej cenie. Dzis nie ma prawie NIC, same zajechane padaki lub uzywane w cenie nowych a wszystko za sprawa niewidzialnej reki rynku (cebularzy).
To jest juz koniec ery normalnych cen.
Nadeszla nowa era, era CEBULAKOW i juz nic tego nie zmieni
12.06.2018 16:06
[#26]
Re: Doczekałem kolejki na Vampire A600 V2
@mikecios, post #24
Wydaje mi się, że TuKo ostatnio kupił CD32 (chociaż może to była CDTV, nie pamiętam), więc może będzie cisnął Gunnara i Igora ;)
A tak serio, to nie wiem - wydaje mi się, że jakaś wersja risera już powstała lub powstaje (Edu Arana również dołączył do Teamu), ale jak się to przełoży na dostępność Vampire dla CD32 - czas pokaże. Nie wydaje mi się to niemożliwe, bo niby dlaczego :)
To może być pierwszy krok (ale nie musi):
HEFESTO LIGHT V2
A tak serio, to nie wiem - wydaje mi się, że jakaś wersja risera już powstała lub powstaje (Edu Arana również dołączył do Teamu), ale jak się to przełoży na dostępność Vampire dla CD32 - czas pokaże. Nie wydaje mi się to niemożliwe, bo niby dlaczego :)
To może być pierwszy krok (ale nie musi):
HEFESTO LIGHT V2
12.06.2018 18:40
[#29]
Re: Doczekałem kolejki na Vampire A600 V2
@tbone, post #28
Masz racje, ale w tym wypadku chodzi o brak ulepszen wprowadzonych do V600 w wersji 2.1. Nota bene, sam posiadam przeciez V600 od Kippera z 2016 roku. Moim argumentem bylo to, ze bardziej okrojona wersja, uzywana i zmontowana przed dwoma laty jest prawie dwa razy drozsza niz NOWA, ulepszona za 320 euro.