[#12]
Re: Miękkie wyszywane pokrowce antykurzowe.
@Madman,
post #11
Dziękuję za pytania.
1. Do przenoszenia/ przewożenia nie polecałabym pokrowca z samego materiału. Musiałoby być to wszystko dobrze obłożone miękkimi warstwami tak aby w trakcie przewozu nie uszkodzić komputera. Kiedyś policzyłam koszt wykonania takiej „torby” uszytej dla poszczególnych modeli, wyszło mi dość drogo. Chociaż nie mówię, że to kiedyś nie nastąpi, bo sama myślałam o takich pokrowcach na wymiar do przewożenia komputerów.
Sam materiał nie będzie dostatecznie chronił, byłabym też ostrożna z zamkiem, metalowy będzie zostawiał rysy, plastikowy może wejść w jakąś reakcje np.: pod wpływem ciepła.
2. Celowo nie wyszywam logo ( szczególnie Atari, Commodore, Amiga) które jest obłożone prawami autorskimi, z tego mogą być tylko kłopoty. Nie mam praw/ pozwolenia - nie używam. Zawsze znajdzie się jakiś „życzliwy”, który publicznie zacznie wytykać, że wyszywam nielegalnie logo.
3. Nie szyję z podanych wymiarów, szyję tylko pokrowce na komputery które mam w domu i fizycznie mogę dopasować pokrywę. Zrobiłam kilka projektów z podanych wymiarów, bardzo nieprzewidywalny finał, czasem pasuje czasem jest trochę za duża. Każdy model ma swój niepowtarzalny kształt i nie są to bryły np.23/40/10. Pokrywa ma zadanie nie tylko chronić przed kurzem ale też zdobić na biurku/półce chociażby poprzez podkreślenie oryginalnego kształtu komputera. Poza tym, każda pokrywa jest sprawdzana przed wysyłką, jak leży i jak się układa na komputerze, więc żeby uszyć dobrą i ładną pokrywę potrzebuję komputera albo samej obudowy.
4. Jeżeli chodzi o koszt modyfikacji to raczej nie liczę drożej, zrobienie pokrowca-torby to byłby koszt ok £40-50 ( z wstępnych wyliczeń tak mi wyszło).
Mam nadzieję, że odpowiedziałam wyczerpująco na pytania.
Pochwalę się przy okazji, że pokrywy dorobiły się kilku niezależnych recenzji w różnych mediach np w Amiga Addict Magazine
link. :D