[#22]
Re: 100 lat ppa z okazji 22 urodzin!
@michal_zukowski,
post #15
Michale, to straszne jak bardzo nie doceniasz wpływu Amigi na - nie bójmy się tego określenia – losy ludzkości.
Nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie deprecjonował dorobku, wpływu jaki szedł za NESEM, SNESEM czy inną konsolą (PlayStation to tak istotny, odrębny temat, że nie warto zestawiać go razaem, nawet z Amigą) – choć wywarły kolosalny wpływ na kulturę, styl życia był on raczej bierny niż aktywny, jak miało to miejsce w przypadku Amigi.
Amiga szokowała tym co można był nią stworzyć, przede wszystkim tym w jaki sposób można było tego dokonać.
Faktem jest, że ten kreatywny wpływ Amigi na kulturę, miał miejsce głównie w Europie – nie znaczy to jednak, ze za oceanem go nie było.
To Amiga stworzyła tam multimedia – bez niej komputery do dziś były by czarno białe i bez dźwięku. Bez Amigi nie byłoby Direct X-a, Sharpa X68000, kolejnego etapu w technologicznym rozwoju konsol etc. Wpływ Amigi odbija się echem do dziś. Skądinąd to przykre, że amigowe portale w ogóle o tym nie piszą, nie przytaczają takich ciekawostek .
Trudno jednak to porównywać tym jaki wpływ wywarła ona w Europie – o ile wcześniejsze, najpopularniejsze, komputery (Atari 8bit, C64, Amstrady, BBC, MSXy w Holandi, ORic i pochodne we Francji) stworzyły europejski gamedev, zaszczepiły ciekawość informatyki u sporego grona maniaków technologii w żadnym razie nie mogły równać się z Amigą.
Amiga nie docierała do „nerdów”, do pasjonatów technologii – ona trafiała każdego. Jej możliwości skłoniły do kontaktu z komputerami osób, które nigdy wcześniej by się ich nie dotknęły.
Żaden inny sprzęt wcześniej (bo później to oczywiście głównie PlayStation choć nie tylko) nie sięgnął ułamka fascynacji jaką wokół siebie generowała Amiga.
Zdaję sobie sprawę, że powyższe może wyglądać jak majaczenie w malginie ale to po prostu – sprawdzone u źródeł - fakty. Wystarczy wychylić nos poza amigową enklawę, sięgnąć (dość łatwo dostępnych obecnie) źródeł, spojrzeć na rynek amigowy z innego, nie technologiczno – cyferkowego, odrobinę poszerzyć wiedzę się o tym przekonać. Żaden wyczyn.
@Zbyniur
Nie oglądam amigowych filmów. Nie muszę. Mam dużo precyzyjniejsze dane, źródła. Jeśli jednak w filmach amigowych wypowiadają się w podobnym tonie – mówią prawdę. Czasem o amigowej przeszłości wspominam, przytaczam moje źródła na prowadzonym przeze mnie fp. Choć raczej rzadko – retro jest nudne i tak banalne, że niespecjalnie często m