[#61] Re: Przyszlosc amigi na powaznie

@Daclaw, post #60

AmigaOS w ostatniej wersji normalnej wyszedl ponad 10 lat temu, wiec nakladki o tyle są potrzebne, że ciężko było w czasie projektowania systemu wymyślić co kiedyś ludzie do tego dodadzą.

Co do Windowsa, no cóż.... Producenci się dostosowują do M$ a nie odwrotnie, więc jest łatwiej, aczkolwiek nie tak łatwo - patrz windows vista - szczególnie wersja 64 bitowa.... O takich systemach (dużo droższych niż windows) jak QNX nawet przez grzeczność nie wspomnę, tu trzeba polować na sprzęt, który mamy pewność, że będzie współpracował bezproblemowo z systemem.

[#62] Re: Przyszlosc amigi na powaznie

@Kaczus, post #61

AmigaOS w ostatniej wersji normalnej wyszedl ponad 10 lat temu

3.9?
[#63] Re: Przyszlosc amigi na powaznie

@Daclaw, post #62

Napisałem 'normalnej'. Ostatnia normalna wersja AmigaOS to byla 3.1, pozniej to byly skladanki patchy z internetu zintegrowane w jedną całość.

[#64] Re: Przyszlosc amigi na powaznie

@Daclaw, post #56

poczekamy pożyjemy a może zobaczymy


Jesli chodzi o MOSa, to chyba nie ma sie co martwic, wciaz sa dzialajace Pegazy (to tak na juz), jest MOS dla Efik (jeszcze nie dla wszystkich).

W gorszej sytuacji jest natomiast OS4. System ten nie rozwinie skrzydel na Classicach, ale sama mozliwosc jego odpalenia to juz jest cos.
Wydaje mi sie ze nie ma co liczyc na Samanty czy inne pluszowe misie.
"Nadzieja" zostala raczej juz tylko przy tak wysmiewanym przez coponiektorych - Elboxie. Sam nie jeden raz napisalem cos przesmiewczego, choc zdarzaly sie tez pochwalne teksty. W koncu jestem uzytkownikiem FastATA. Sam swojego czasu nawet odwiedzilem Elbox gdy mialem gwarancyjne problemy z FastATA (oczywiscie problem zostal rozwiazany).

Mysle ze te wszystkie Dragono-Sharki, to bedzie cos co zablysnie. Moze nie cenowo, ale predkosciowo i nie bedzie sie czego wstydzic. :)
[#65] Re: Przyszlosc amigi na powaznie

@Andrzej Drozd, post #64

Andrzej Drozd Napisał :

ale sama mozliwosc jego odpalenia to juz jest cos.

Tylko ,, możliwość,, i nic więcej w tej chwili...

Mysle ze te wszystkie Dragono-Sharki, to bedzie cos co zablysnie. Moze nie cenowo, ale predkosciowo i nie bedzie sie czego wstydzic. usmiech


Jeśli będzie tak jak piszesz, to tylko sie cieszyć tyrzeba, i miejmy nadzieje ze cena takiego urządzenia nie będzie wielka i będzie można nie tylko popatrzeć na AmigaOS4.0 jak ikonki świecą, a coś więcej zadziałać...



Ostatnia modyfikacja: 21.11.07 17:22
[#66] Re: Przyszlosc amigi na powaznie

@(V)(I)mothe(P), post #65

Tylko ,, możliwość,, i nic więcej w tej chwili...


Wiesz, tylko ze ta "mozliwosc", to jest cos wiecej niz zwykla mozliwosc pouzywania sobie OS3.

MOSa moge odpalic juz od dawna. Dzieki mozliwosci odpalenia MOSa, duzo dowiedzialem sie na jego temat i musze stwierdzic ze to jest bardzo dobry AmigaOS pod inna nazwa. Oczywiscie marnuje sie on na Classicach, pomijajac juz sam fakt predkosci, ale np. brak sterownikow 3D dla Permedii tez nie jest komfortowy (nie mylic z Warp3D).

OS4 wciaz jest "tabu". I dlatego to nie jest zwykla "mozliwosc".

Moze niektorzy tego nie widza, piszac na temat Amigi, obserwujac calosc z innej platformy (Win, MacOS, Linux). Dla nich to jest "NIC". Zreszta i tak nie moga poki co, odpalic AOS4, tylko dlatego ze nie maja sprzetu. Ja mam. Dlatego widze to zupelnie inaczej. Nie z poziomu (mojego) peceta i nie z poziomu bycia nowoczesnym "hardłerowcem" :)
[#67] Re: Przyszlosc amigi na powaznie

@Daclaw, post #60

STEROWNIKI, a nie całe nakładki modyfikujące system tak, aby wogóle raczył jakoś współpracować z tymi urządzeniami.

Cóż, ja mając amige 1200 z cpu 68060-50 MHz fast ata i picasso II instalowałem system 3.9, + STEROWNIKI do grafiki + STEROWNIKI do fast ata, z dodatkowych bajerów instalowałem tylko program Visualprefs bo lubie zmieniać wygląd systemu.

Windows przynajmniej stara się uwzględniać zasoby sprzętowe peceta na chwilę wydawania aktualnej wersji, stąd konieczność doinstalowywania czegokolwiek jest ograniczona do minimum a czasem wogóle nie występuje

Dobry kawał OK Taki np windowsxp wogóle nie raczył rozpoznać mojej karty grafiki, ba, nawet do procesora musiałem zassać sterowniki. W windows vista home premium po instalacji systemu musiałem zainstalować sterowniki do, grafiki muzyki, chipsetów, sieciówki i kontrolera sata , więc nie widzę tu żadnego minimum ;) Robie to samo co na AmigaOS 3.9, czyli system plus sterowniki do sprzętu :)


AmigaOS, w obowiązującej na klasycznej Amidze wersji 3.9, nie raczy defaultowo obsługiwać sprzętu powszechnie występującego w Amidze lata przed jego wydaniem.


Windows Vista Home Premium nie raczy defaultowo obsługiwać sprzętu powszechie występującego w pece na lata przed jego wydaniem np. SB Live! czy SB Audigy ;)
Pozatym AmigaOS3.9 to nic innego jak AmigaOS3.1 w nowym opakowaniu, dostaliśmy system któy od razu miał wgrane wszystkie potrzebne łatki, ale dalej jest to stary OS 3.1, Podsumowując, system to system, a sterowniki dostarczał producent danego urządzenia, nie rozumię z czym masz problem, tak samo masz teraz w pece, Dostajesz goły system a potem instalujesz potrzebne sterowniki. Proste :)

P.S. Po sarkazm i emocje? Tak trudno zaakceptować fakt istnienia odmiennych poglądów, choćby i głupich?

Mnie po prostu rozbawiło zdanie, że AmigaOS jest trudny w instalacji, w starych wersjach wkładałeś dyskietke i po sprawie, w nowych wkłądasz płytę CD i ... po sprawie, jaka w tym trudność ? ;)

[#68] Re: Przyszlosc amigi na powaznie

@Daclaw, post #60

Daclaw napisał(a):

> Windows przynajmniej stara się uwzględniać zasoby sprzętowe
> peceta na chwilę wydawania aktualnej wersji, stąd konieczność
> doinstalowywania czegokolwiek jest ograniczona do minimum a
> czasem wogóle nie występuje.

Tak tak, tyle ze przed Vista bylo dosc leciwe XP.

Sprobuj dla zabawy zlozyc komputer bez flopka, z dyskiem SATA i napedem DVD podlaczonym przez SATA. A nastepnie sprobuj na tym zainstalowac windowsa XP. Zobaczysz wtedy jak bardzo ograniczona do minimum jest koniecznosc doinstalowania czegokolwiek (*).

(*) Dla niewtajemniczonych (zeby nie bylo, historia wzieta z zycia):
0. Instalacja przebiegnie poprawnie tylko jesli w BIOS-ie da sie wlaczyc emulacje PATA (coraz rzadziej taka opcja jest dostepna)
1. Instalacja wysypie sie juz na samym starcie, poniewaz brakuje sterownika do SATA.
2. Po przeszukaniu szaf znajdujesz stary CDROM z klasycznym interfejsem PATA. Zrelaksowany uruchamiasz instalator. Dysk co prawda by z marszu nie zadzialal, ale masz przeciez CD ze sterownikami - dostales przeciez razem z plyta glowna
3. Instalator windowsa XP pyta czy masz jakies dodatkowe sterowniki. Jesli odpowiesz "TAK" zostaniesz poproszony o wlozenie dyskietki ze sterownikiem.
4. U znajomego przegrywasz sterownik SATA z twojej plyty CD na dyskietke
5. Montujesz tymczasowo naped FDD w pececie.
6. ROzpoczynasz cala procedure od nowa....

tak tak, nie ma jak intuicyjnosc :)

[#69] Re: Przyszlosc amigi na powaznie

@szuler, post #68

To prawda tylko dla kontrolerów widzianych w "managerze urządzeń" jako "SCSI/RAID". Do natywnych kontrolerów SATA zawartych w ICH6/ICH7 nie potrzeba dodatkowych sterowników.
[#70] Re: Przyszlosc amigi na powaznie

@(V)(I)mothe(P), post #65

No coś ty.... Przecież AmigaOS4 ma "najbardziej zaawansowany system ikon"!!!

[#71] Re: Przyszlosc amigi na powaznie

@szuler, post #68

ja żadnych sterów do sata nie dawalem i windows xp sp1 angielski mi sie ladnie zainstalowal (dysk sata+cd pata)

[#72] Re: Przyszlosc amigi na powaznie

@rzookol, post #71

rzookol napisał(a):

> ja żadnych sterów do sata nie dawalem i windows xp sp1
> angielski mi sie ladnie zainstalowal (dysk sata+cd pata)

na mostku NForce MCP51 taka sztuczka nie przeszla :) sprawdzone organoleptycznie na kilku maszynach

[#73] Re: Przyszlosc amigi na powaznie

@Daclaw, post #54

> Nie lubię AmigaOS-a. Używam go jako zło konieczne,
> tylko dlatego, że mam Amigę. Bardzo bym się na przykład
> ucieszył z Windowsa dla Amigi 68k/PPC.

Eee... albo to miałbyć nieudany, mało śmieszny żart, albo czegoś nie rozumiem. Jeżeli nie lubisz AmigaOS, to kup sobie po prostu PC.

[#74] Re: Przyszlosc amigi na powaznie

@Olo, post #67

Mnie po prostu rozbawiło zdanie, że AmigaOS jest trudny w instalacji

Dla Ciebie nie jest, dla mnie jest - rzecz gustu, jak widać.
[#75] Re: Przyszlosc amigi na powaznie

@Andrzej Drozd, post #66


Wiesz, tylko ze ta "mozliwosc", to jest cos wiecej niz zwykla mozliwosc pouzywania sobie OS3.[i]

Niestety nie miałem jeszcze okazji pouzywac OS4 i zobaczyć jak sie sprawuje a nawet jak wygląda - czy lepiej czy gorzej. Tak samo sie to dotyczy MOSa.

Mogę sie mylić co do Systemów - ale jak człowiek nie widzi na oczy i nie używa ich - to za wiele napisac nie można - może gdyby sprzęt wytrzymał to karkołomne wyczekiwanie na coś co by mu pomogło, czy to system czy nowy sprzęt to by było całkiem inaczej i chyba ,,weselej,, - a tak...:(

pozdrawiam
[#76] Re: Przyszlosc amigi na powaznie

@Daclaw, post #60

Jak wiadomo to każdy system trzeba zainstalować czy to z dyskietek ( to przeszłość ) czy to z cd ( a to teraźniejszość ). Tak - są jeszcze inne sposoby instalacji, ale te omawiane są jak najbardziej pospolite w świecie informatyki - czy czegoś tam...

A co do nakładek to chyba powinna być normalną rzeczą i nie widzę tu nic zdrożnego w tym - no chyba ze sprawia to trudności - bo sie chce mieć wszystko jak na talerzyku ;P

A teraz to, to co zainstalujesz i to co uzyskasz z tej czynności zależy wyłącznie od ciebie. A czy sie podoła temu to już inna para kaloszy. Innym przychodzi łatwiej a innym trudniej, ale nie można powiedzieć ze instalacja systemu jest ciężka - bywały gorsze...

A jeszcze sie wtrącę co do instalacji Systemu Windows to nie zawsze jest tak różowo. Przy Windowsie 95 i 98 i NT, nieodzownym elementem było instalowanie sterowników z danego sprzętu jaki chcemy podłączyć, choć systemy miały w sobie nie zawsze to dobrze chodziło.
Windows 2000,XP i ME - tu już inaczej - można powiedzieć lepiej ale jeszcze nie tak jak być powinno. Sterowniki są owszem i dodane do składni systemu i po instalacji chodzi wszystko tak jak powinno - ale z tym ze powinno ma tu duże znaczenie - lepiej instalować sterowniki te ktore są dodane do urządzenia i zapewniam system pochodzi lepiej i dłużej ;P
A co do Windowsa Vista - lepiej zapomnieć w tej wersji co jest i poczekać aż będzie lepiej może po aktualizacji SP1Vista to sie zmieni.


Wiec system AmigaOS nie jest aż taki okropny jak na to by wygladalo...;P
[#77] Re: Przyszlosc amigi na powaznie

@(V)(I)mothe(P), post #76

Hmm.. u mnie instalacja AmigaOS to jak bajka. Oczywiście, na początku była dyskietka, ale! Od tamtego czasu system mam na cd i backup na drugim dysku. Jak sobie chcę zainstalować bo mi się coś schrzaniło albo nowy dysk sobie kupiłem, to po prostu odpalam Filemaster, kopiuję na dysk startowy z innego bądź z cd-romu i..? Odpalam, najnaturalniej w świecie.
Instalacja z cd-romu też jest piękna. Wystarczy dyskietka z podmontowaniem cd0: i skopiowanie z płyty. Kolega niedawno chciał mieć jakiegoś WB pod WinUAE. Zgrałem swój system na płytkę, podrzuciłem mu, zgrał to sobie do katalogu udającego dysk systemowy Amigi i po prostu odpalił emulator z moim systemem.
A ile trwa instalacja systemu bądź kopiowanie wypasionego systemu (mój zajmuje 30MB z pierdułami)? No po prostu jak mowa o przyjemnej instalacji to tylko AmigaOS. Może w zaawansowaniu odbiega od innych systemów, ale tak źle nie jess. A przynajmniej.. stabilnie :).

[#78] Re: Przyszlosc amigi na powaznie

@BagoZonde, post #77

A przynajmniej.. stabilnie

Ciekaw jestem rozwinięcia tematu - jak rozumiesz to pojęcie i jak ono ma się, Twoim zdaniem, do AmigaOSa.
[#79] Re: Przyszlosc amigi na powaznie

@szuler, post #68

szuler napisał(a):

> 3. Instalator windowsa XP pyta czy masz jakies dodatkowe
> sterowniki. Jesli odpowiesz "TAK" zostaniesz poproszony o
> wlozenie dyskietki ze sterownikiem.

Witam.
A jak masz laptopa to nawet nie masz mozliwosci podlaczenia flopa.
Pozdrawiam.

[#80] Re: Przyszlosc amigi na powaznie

@Daclaw, post #78

Stabilnie, znaczy, że bez problemów z reinstalkami systemu, z prawidłową pracą nawet przez cały dzień na włączonym systemie. XP też nie jest taki zły w tej kwestii jak się przekonałem osobiście, ale w pracy posiadam procek 3GHz, włączę Emule, kilka stronek, mp3 i system lekko się zastanawia, czasem chwilę trzeba czekać na reakcję przeglądarki. Posiadając proc 040/40MHz na Amidze, zrozumiałbym to, ale nie 3 GHz!!! No i co do AmigaaOS, wiem co się dzieje w systemie podczas instalacji czegokolwiek. struktura jest przejrzysta i dzięki temu system ten ma u mnie duży plus.

[#81] Re: Przyszlosc amigi na powaznie

@(V)(I)mothe(P), post #76

A co do Windowsa Vista - lepiej zapomnieć w tej wersji co jest i poczekać aż będzie lepiej może po aktualizacji SP1Vista to sie zmieni.

A dlaczego Mi Vista działa szybciej niż winxp :) a problemów z niekompatybilnością programów jeszcze nie doświadczyłem, a systemu używam od kwietnia ;) . Pozatym cała instalacja visty trwała niespełna 10 minut :) czyli zdecydowanie szybciej niż to robi leciwy xp. A jeżeli trzeba wybrać zewnętrzny sterownik do SATA , to otwiera się okienko wyboru żródła sterowników (CD/DVD, pendrive, lan ) więc nawet pod tym względem ten system jest lepszy od winxp ;)

To tyle jeżeli chodzi o taki mały off topic ;)

[#82] Re: Przyszlosc amigi na powaznie

@ted, post #79

ted napisał(a):

> A jak masz laptopa to nawet nie masz mozliwosci podlaczenia
> flopa.

Dżizas, co za bzdura.

[#83] Re: Przyszlosc amigi na powaznie

@GumBoy, post #82

Ten koles co pisał ze niema mozliwosci połączenia stacji dyskietek, chyba zapomiał o zewnetrznych stacjach na USB ?? :P

[#84] Re: Przyszlosc amigi na powaznie

@ferdekk, post #83

Laptopy posiadają też wewnętrzne.

[#85] Re: Przyszlosc amigi na powaznie

@BagoZonde, post #80

BagoZonde napisał(a):

> Stabilnie, znaczy, że bez problemów z reinstalkami systemu,

Na dobrym systemie reinstalki w ogole nie sa potrzebne :P

> z
> prawidłową pracą nawet przez cały dzień na włączonym systemie.

nawet caly dzien powiadasz... Och jak dlugo :) Na moim roboczym pececie w pracy windows xp (jak jeszcze uzywalem XP) dzialal caly czas. Uptime mial niezbyt pociagajacy, zaledwie okolo miesiaca, bo "windows update" domagal sie co jakis czas restartu.

Komputery w laboratorium, ktore sa dosc mocno obciazone caly czas, osiagaja uptime liczony w miesiacach. Wiele pomiarow w laboratorium trwa w jednym ciagu dwa do trzech miesiecy i nie mozna sobie pozwolic na restart systemu. System operacyjny? windows2000.

Obecnie uzywanego na biurku linkusa wlaczylem dwa miesiace temu, jak przenosilismy biuro... Dziala do dzisiaj.

> XP też nie jest taki zły w tej kwestii jak się przekonałem
> osobiście,

o ty popatrz.

> ale w pracy posiadam procek 3GHz, włączę Emule,
> kilka stronek, mp3 i system lekko się zastanawia, czasem chwilę
> trzeba czekać na reakcję przeglądarki. Posiadając proc
> 040/40MHz na Amidze, zrozumiałbym to, ale nie 3 GHz!!!

Porownujesz sprzet i oprogramowanie z roznych epok! Uruchom na tym pececie system i oprogramowanie z czasow odpowiadajacych wiekiem twojej amidze i programom dla niej. Moge cie zapewnic ze netscape 4.0 smigal jak dziki na 486.

> No i co
> do AmigaaOS, wiem co się dzieje w systemie podczas instalacji
> czegokolwiek. struktura jest przejrzysta i dzięki temu system
> ten ma u mnie duży plus.

Bardzo prosty system o przejrzystej strukturze - fakt, to wlasnie jest plus.

[#86] Re: Przyszlosc amigi na powaznie

@Olo, post #81

MIales preinstalowana viste chyba, ze trwala instalacja 10 minut, u
mnie trwala dluzej. Co do szybkosci, to teraz mam dodatkowe giga ramu
i w koncu vista zaczela dzialac prawie normalnie (jesli chodzi o
szybkosc). W kazdym razie 1 giga pamieci wiecej dalo kilkukrotne
przyspieszenie, natomiast obok na notebooku mam xp na starym, leciwym
P4... I wiesz co, tam dziala system bardziej dynamicznie, więc może
nie gloryfikuj, nie jest tak różowo. Żeby używać niektórych programów
nieźle trzeba się nakombinować.

[#87] Re: Przyszlosc amigi na powaznie

@GumBoy, post #84

O antykach sprzed paru lat chyba piszesz :)

[#88] Re: Przyszlosc amigi na powaznie

@Kaczus, post #87

Niekoniecznie, do swojego zamiast DVD mogę wstawić stację, drugą baterię, albo drugi dysk.

Zresztą nawet jakby, to czy laptop sprzed paru lat nie łapie się do definicji "niektóre"? :)

[#89] Re: Przyszlosc amigi na powaznie

@ferdekk, post #83

ferdekk napisał(a):

> Ten koles co pisał ze niema mozliwosci połączenia stacji
> dyskietek, chyba zapomiał o zewnetrznych stacjach na USB ?? :P
>
>

Witam.
A jak z tej zewnetrznej stacji zapodasz instalce windy sterowniki sata??
A kolesia to sobie wypraszam.
Pozdrawiam.



Ostatnia modyfikacja: 05.12.07 22:16
[#90] Re: Przyszlosc amigi na powaznie

@ted, post #89

Zewnętrzne stacje nie tylko na USB są. Owszem, jak masz laptopa za 2000 PLN z jakiejś domowej multimedialnej linii, to cud będzie, jak poza dwoma portami USB, będziesz miał choćby PS/2.

Stacje zewnętrza "nie na USB" w moim jest widziana normalnie, jak wewnętrzna.

Poza tym nie było mowy tym czy się da z takiej stacji sterowniki zapodać, tylko o tym, że napisałeś, że nie ma możliwości podłączenia stacji do laptopa, co jest bzdurą.



Ostatnia modyfikacja: 05.12.07 22:47
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem