14.07.2024 11:01
[#92]
Re: Amiga - powrót po latach
@_DiskDoctor_, post #91
Będę miał komplet :)
Bardzo dziękuję za wskazówki.
Mam problemik z zasilaczem.
Wszystko jest pozaklejane i ciężko odczytać wartości
Jak bezinwazyjnie pozbyć się kleju? Jest wyjątkowo twardy i oporny na usuwanie
Nie miał by ktoś jednak rozpiski kondensatorów?
Ostatnia aktualizacja: 14.07.2024 11:01:44 przez dragon_x
Ostatnia aktualizacja: 14.07.2024 11:02:10 przez dragon_x
Bardzo dziękuję za wskazówki.
Mam problemik z zasilaczem.
Wszystko jest pozaklejane i ciężko odczytać wartości
Jak bezinwazyjnie pozbyć się kleju? Jest wyjątkowo twardy i oporny na usuwanie
Nie miał by ktoś jednak rozpiski kondensatorów?
Ostatnia aktualizacja: 14.07.2024 11:01:44 przez dragon_x
Ostatnia aktualizacja: 14.07.2024 11:02:10 przez dragon_x
17.07.2024 18:08
[wyróżniony]
[#114]
Re: Amiga - powrót po latach
@bfgmatik, post #113
Metoda jest prosta
Potrzebujesz:
1. Środek,
2. Folia spożywcza w rolce (taka przezroczysta)
3. Rękawiczki lateksowe ( środek wpływa na skórę)
4. Ew jakiś pędzelek ale ja nie używam
Metoda działania:
Rozkładasz folię, jak za wąską to łączysz na zakładkę
Na wybielany przedmiot wylewasz płyn , na początek ja zaczynam od góry i rozsmarowuje, potem odwracam element i kładę go posmarowaną częścią na folii, potem po kolei smaruję każdy bok i zamykam folia. Jak skończę owijam raz czy dwa dodatkową folią i wystawiam na balkon.
Nie potrzeba wcale ostrego słońca.
Obudowa od maczka, którą pokazałem była wybielana jak słońce było większość dnia za chmurami.
Promieniowanie uv i tak przechodzi
Aaaa jeszcze rozsmarowuje płyn po przedmiocie przez folię
Co powiedzmy 1-2h zmieniam pozycję tzn obracam element aby każdy z boków miał taki sam dostęp do światła. Po 5-6 h myję dokładnie wodą z ludwikiem żeby przerwać proces, usunąć płyn i oczyścić dobrze powierzchnię.
To tyle.
Maczek był wybielany raz i efekt jak widać.
Przed procesem wybielania przedmiot oczywiście trzeba dokładnie umyć. Ja używam najczęściej gąbki, szczoteczki i wody z ludwikiem.
Mam nadzieję, że powyższy opis pomoże.
W razie co jestem do dyspozycji :)
Potrzebujesz:
1. Środek,
2. Folia spożywcza w rolce (taka przezroczysta)
3. Rękawiczki lateksowe ( środek wpływa na skórę)
4. Ew jakiś pędzelek ale ja nie używam
Metoda działania:
Rozkładasz folię, jak za wąską to łączysz na zakładkę
Na wybielany przedmiot wylewasz płyn , na początek ja zaczynam od góry i rozsmarowuje, potem odwracam element i kładę go posmarowaną częścią na folii, potem po kolei smaruję każdy bok i zamykam folia. Jak skończę owijam raz czy dwa dodatkową folią i wystawiam na balkon.
Nie potrzeba wcale ostrego słońca.
Obudowa od maczka, którą pokazałem była wybielana jak słońce było większość dnia za chmurami.
Promieniowanie uv i tak przechodzi
Aaaa jeszcze rozsmarowuje płyn po przedmiocie przez folię
Co powiedzmy 1-2h zmieniam pozycję tzn obracam element aby każdy z boków miał taki sam dostęp do światła. Po 5-6 h myję dokładnie wodą z ludwikiem żeby przerwać proces, usunąć płyn i oczyścić dobrze powierzchnię.
To tyle.
Maczek był wybielany raz i efekt jak widać.
Przed procesem wybielania przedmiot oczywiście trzeba dokładnie umyć. Ja używam najczęściej gąbki, szczoteczki i wody z ludwikiem.
Mam nadzieję, że powyższy opis pomoże.
W razie co jestem do dyspozycji :)
18.07.2024 09:49
[#119]
Re: Amiga - powrót po latach
@dragon_x, post #114
Mnie jakoś krem nigdy nie przekonał bo to dosmarowywać trzeba... a tu coś nierówno naniesiesz i szybciej wybieli niż w innym miejscu, itd. itd. wolałem bez kompromisów czyli do roztworu całość, w pudle przezroczystym i pięknie widać było jakie efekty a tak to jak masz pokrytą powierzchnię substancją to nie widzisz co pod spodem się dzieje 
18.07.2024 11:48
[#120]
Re: Amiga - powrót po latach
@Madman, post #119
Wiesz każdy ma swoje sprawdzone metody.
Janoś lat używam tego jednego i się nie zawiodłem nigdy, a i efekty są dobre. Nike miałem też nigdy efektu typu marmurek czy coś podobnego. Dosmarowywac też nie trzeba, kwestia początkowej aplikacji. Robiłem tow wielokrotnie wiem wiem już jak to zrobić dobrze :)
Janoś lat używam tego jednego i się nie zawiodłem nigdy, a i efekty są dobre. Nike miałem też nigdy efektu typu marmurek czy coś podobnego. Dosmarowywac też nie trzeba, kwestia początkowej aplikacji. Robiłem tow wielokrotnie wiem wiem już jak to zrobić dobrze :)