27.08.2024 14:47
[#33]
Re: Największy monitor CRT do Amigi
@Madman, post #31
Ja pamiętam reklamy w TVP TV Syriusz, który miał gniazdo komputerowe (jak dumnie głosili), ktoś miał ten wynalazek? Co tam siedziało w środku, na czyjej licencji i jak się sprawdzało komputerami z 8 i 16-bitowymi?
Ja zawsze myślałem o TV 100Hz do Amigi, Dreamcasta, Xboxa, Wii, ale gdy była już kasa na hobby, to pojawiły się dostępne cenowo LCD, więc CRT 100Hz nie miał za bardzo sensu. Dziś emulator załatwia sprawę.
Ja zawsze myślałem o TV 100Hz do Amigi, Dreamcasta, Xboxa, Wii, ale gdy była już kasa na hobby, to pojawiły się dostępne cenowo LCD, więc CRT 100Hz nie miał za bardzo sensu. Dziś emulator załatwia sprawę.
27.08.2024 15:33
[#34]
Re: Największy monitor CRT do Amigi
@KM_Ender, post #33
Pewnie miał SCART RGB (w najlepszym wypadku), albo SVideo, względnie Composite... mówimy przecież o czasach, gdy telewizory krajowej produkcji miały wyłącznie wejście RF. Dotyczy to również telewizorów radzieckich np. Elektronika, czy Rubin.
Do Elektroniki dorabiałem moduł PAL (najpierw), dzięki czemu obraz po RF z mojego Atari 65XE był kolorowy (bo wcześniej był Secam i obraz mono), a potem moduł RGB, dzięki czemu obraz z A500 też był całkiem fajny (TV był na półce, A500 była podpięta długim 2-3 m kablem i była cała nocka np. Civ).
Telewizory wyższej klasy, tak jak przytoczone Sony Trinitron, to zupełnie inna klasa. Zarówno pod względem elektroniki w środku, jak również kineskopu.
Ale powtarzam - każdy używa tego, co lubi :)
Ja np. lubię monitory LCD podpięte przez SD/FF.
Do Elektroniki dorabiałem moduł PAL (najpierw), dzięki czemu obraz po RF z mojego Atari 65XE był kolorowy (bo wcześniej był Secam i obraz mono), a potem moduł RGB, dzięki czemu obraz z A500 też był całkiem fajny (TV był na półce, A500 była podpięta długim 2-3 m kablem i była cała nocka np. Civ).
Telewizory wyższej klasy, tak jak przytoczone Sony Trinitron, to zupełnie inna klasa. Zarówno pod względem elektroniki w środku, jak również kineskopu.
Ale powtarzam - każdy używa tego, co lubi :)
Ja np. lubię monitory LCD podpięte przez SD/FF.
27.08.2024 20:34
[#37]
Re: Największy monitor CRT do Amigi
@Madman, post #31
Elemisy miały pokrętła do wszystkiego tyle że w środku tak jak wspomniał moulder #26. Trzeba było zdjąć obudowę aby mieć do nich dostęp i drogą eksperymentów sprawdzić który co reguluje. A gdy pod koniec 90ych pojawiły sie TV które takich pokręteł w środku nie miały to trzeba było poczytać w instrukcji jaką kombinacją klawiszy wchodzi sie do menu kontekstowego i odkrywały sie opcje ustawiania wszystkiego do czego nie było guziczków na widoku. Takie rzeczy były ukryte aby laik który tylko umie zmieniać kanały i podgłaszać tam nie pomieszał. Ale nie było takich TV w których sie nie dało wszystkiego ustawić, ani takich których nie trzeba było poprawić. ;)
Ja zawsze zaczynałem zabawę od poprawienia fokusa, bo źle ustawiony z RGB dawał obraz nieostry jak z composite. Tzn mówię o tych z 90ych, bo wcześniejsze tak jak wspomniał Wali miały tylko wejście antenowe.
Ja zawsze zaczynałem zabawę od poprawienia fokusa, bo źle ustawiony z RGB dawał obraz nieostry jak z composite. Tzn mówię o tych z 90ych, bo wcześniejsze tak jak wspomniał Wali miały tylko wejście antenowe.
27.08.2024 22:26
[#40]
Re: Największy monitor CRT do Amigi
@Madman, post #31
Elemisy po euro dawały niezłą jakość. Pamiętam, że gdy zobaczyłem u kumpla A500 podłączona do 14" elemisa z przednią szybką dającą efekt płaskiego kineskopu, to poraziła mnie ostrość obrazu, sam miałem wtedy A600 podłączoną do 14" tv Sharp kablem composite.
Ostatnia aktualizacja: 27.08.2024 22:35:12 przez charliefrown
Ostatnia aktualizacja: 27.08.2024 22:35:12 przez charliefrown
27.08.2024 22:30
[#41]
Re: Największy monitor CRT do Amigi
@charliefrown, post #40
Plamka miała taki rozmiar, że mogła 1:1 pikslom odpowiadać w 640x512 ;)
W tamtych czasach człowiek inaczej na to patrzył. Gdy kupiłem pierwszy monitor VGA byłem zaskoczony, że potrzebowałem lupy aby zobaczyć poszczególne komórki ekranu. W przypadku Syriusza wystarczyło stać metr od ekranu.
W tamtych czasach człowiek inaczej na to patrzył. Gdy kupiłem pierwszy monitor VGA byłem zaskoczony, że potrzebowałem lupy aby zobaczyć poszczególne komórki ekranu. W przypadku Syriusza wystarczyło stać metr od ekranu.
29.08.2024 14:17
[#46]
Re: Największy monitor CRT do Amigi
@charliefrown, post #40
Elemisy po euro dawały niezłą jakość. Pamiętam, że gdy zobaczyłem u kumpla A500 podłączona do 14" elemisa z przednią szybką dającą efekt płaskiego kineskopu, to poraziła mnie ostrość obrazu, sam miałem wtedy A600 podłączoną do 14" tv Sharp kablem composite.
No powiem Ci, że ja akurat tego nie potwierdzam, owszem, jakość była niezła ale z tą ostrością to bym polemizował
@ZorrO
Elemisy miały pokrętła do wszystkiego tyle że w środku tak jak wspomniał moulder #26. Trzeba było zdjąć obudowę aby mieć do nich dostęp i drogą eksperymentów sprawdzić który co reguluje.
No miały takie metalowe potencjometry w środku ale jak zdjąłem raz obudowę i zacząłem się bawić nie wiedząc który jest od czego to stwierdziłem "chrzanię to, nie ruszam bo coś spieprzę tak, że później nie odkręcę", poza tym przy włączonym tv crt trzeba uważać jak się z tyłu coś w nim gmera
Pamiętam, że jakiś spec elektronik coś mi w tym tv naprawiał i później zajumał schemat i go nie już nie oddał.Ostatnia aktualizacja: 29.08.2024 14:18:32 przez Madman
30.08.2024 01:46
[#47]
Re: Największy monitor CRT do Amigi
@Madman, post #46
Do takich zabaw przydaje sie duże lustro. Bo trzymasz mały śrubokręcik wewnątrz włączonych bebechów uważając by ci sie nie wyślizgnął z ręki bo jeszcze czegoś dotknie i bum, albo że twoja ręka czegoś dotknie i cie prądzik kopnie. I trudno utrzymać rękę w takim położeniu i przechylić głowę baa pół ciała odchylić tak daleko by spojrzeć na TV z przodu a przecież jesteśmy z tyłu, a z lustrem nie zmieniamy pozycji ciała tylko gałki oczne spoglądają na lustro zamiast na rękę w bebechach. A trzeba patrzeć na ekran by widzieć co sie zmienia gdy kręcimy. Trochę odwagi, z dala od zasilacza prąd w bebechach jest stały i niezbyt silny, ot tyle co z płaskiej baterii, czasem tyle co zasilacz od kolejki elektrycznej, a zabytkowe TV nie są tak drogie jak zabytkowe komputery. Jakby co to będzie co opowiadać wnukom. Choć na porażce nie należy kończyć tylko po zapłaceniu za naprawę lub kupnie kolejnego egzemplarza bawimy sie dalej, aż poczujemy dumę ze samodzielnie poprawionego obrazu. ;)
Z moich doświadczeń wynika że jedynie te dwa pokrętła na Trafopowielaczu są czułe, (fokus i jasność), tzn miciupici kącik przekręcisz a jest duża różnica w efekcie, a inne pokrętła trzeba o naście stopni kąta przekręcić by zauważyć różnicę. Większość już jest w optymalnych pozycjach więc wracamy do pozycji wyjściowej gdy skapniemy że to pokrętło robi nie to czego szukamy.
Ale fokus to pikuś w porównaniu z czułością pokrętła od czułości lasera w czytniku w PSX. Łudziłem sie że da sie to poprawić a po tym jak je dotknąłem to naście godzin mi zajęło przywrócenie tego ustawienia które niepotrzebnie ruszyłem. hahaha
Podobnie jest z ustawieniem zerowej ścieżki w stacji dysków. Regulacja obrazu w TV to przy tym łatwizna. :)
Z moich doświadczeń wynika że jedynie te dwa pokrętła na Trafopowielaczu są czułe, (fokus i jasność), tzn miciupici kącik przekręcisz a jest duża różnica w efekcie, a inne pokrętła trzeba o naście stopni kąta przekręcić by zauważyć różnicę. Większość już jest w optymalnych pozycjach więc wracamy do pozycji wyjściowej gdy skapniemy że to pokrętło robi nie to czego szukamy.
Ale fokus to pikuś w porównaniu z czułością pokrętła od czułości lasera w czytniku w PSX. Łudziłem sie że da sie to poprawić a po tym jak je dotknąłem to naście godzin mi zajęło przywrócenie tego ustawienia które niepotrzebnie ruszyłem. hahaha
Podobnie jest z ustawieniem zerowej ścieżki w stacji dysków. Regulacja obrazu w TV to przy tym łatwizna. :)
01.09.2024 03:33
[#54]
Re: Największy monitor CRT do Amigi
@_DiskDoctor_, post #51
Przeczytałem właśnie o monitorach PVM. Jestem pod wrażeniem.
Podobny poziom do monitorów Commodore. Np. Philips CM8833-II, którego
recenzja jest na ppa tu: https://www.ppa.pl/sprzet/philips-cm8833-ii.html
01.09.2024 12:43
[#56]
Re: Największy monitor CRT do Amigi
@OSH, post #1
Oczywiste jest że pytasz o monitor VGA ale patrząc na odpowiedzi to chyba ludzie nie załapali tego.
Lepiej zawsze takie rzeczy doprecyzować, szczególnie że są też monitory 15KHz takie jak SONY PVM które działają tylko z sygnałem 15KHz.
Jeśli chodzi o monitory VGA łapiące 15KHz to niestety tylko kilka(-naście) modeli takie cuda potrafiły. Od wielu lat poluję na takie cudo ale trudno coś znaleźć a szczególnie że oprócz Amigowców to jeszcze teraz MISTer-owcy też takie monitory chcą mimo że zawsze sobie mogą użyć skalera na zwykłym monitorze VGA.
Są też jakieś monitory video które łapią większe rozdzielczości ale czy te się nadają do 1024x768 to nigdy nie widziałem takich testów - raczej one obsługują standardowe tryby video.
Przykładowa lista https://www.dosdays.co.uk/topics/15khz_monitors.php
Jak widać lista jest niby długa ale tam większość monitorów dopiero łapie od 31KHz w górę więc lypa.
Jeśli szczególnie masz jakiś dobry ulubiony VGA CRT to zawsze można by się wspomóc jakimś scan-doublerem. Zdaje się one potrafią zrobić zwykłe passthrough dla wyższych rozdzielczości - ale też jak to działa na jakim skalerze to trudno powiedzieć bo sam nigdy takim się nie bawiłem.
Jedynie co się bawiłem to skaler z MISTer FPGA i tam możliwości są wręcz niesamowite np. na tanim (50zł) 17 calowym monitoku VGA zasymulowałem praktycznie taki sam obraz jak drogi (1000zł) profesjonalny JVC, też 17 cali - to bez żadnego laga. Do tego mogłem sobie ustawić grubość linii. Pod względem jakości obrazu to akurat jestem nerdem i zwracałem uwagę nawet na takie rzeczy jak to czy jaśniejsze linie są grubsze i czy relatywna jasność różnych poziomów jest taka sama. Działa to jak się ustawi monitor w bardzo dużą rozdzielczość (najlepiej oczywiście jak mnożnik rozdzielczości jest liczbą naturalną) tak aby oryginalne odstępy pomiędzy scanlinesami nie były widoczne.
Ok ok ale co kupić i za ile do Amigi?
A tego to nie wiem ale zdaje się skalery RetroTink mają chyba wszystkie potrzebne funkcje wliczając passtrhough. Zdaje się też można też z trybów z przeplotem automatycznie usuwać migotanie a nawet obraz np. 50Hz na 100Hz wyświetlać - przydatne jak się akurat nie gra w grę tylko klika w jakimś programie. Co dokładnie da się ustawić i jak to wygląda w praktyce jeśli chodzi o użytkowanie to nie wiem bo mając profesjonalne monitory 15KHz po tysiąc złotych to mi to nie było specjalnie potrzebne a i też głównie retro gram/używam na MISTer FPGA gdzie mam świetny skaler.
Jeśli natomiast mocno zależy komuś na używaniu monitora VGA aby mieć też 15KHz to jest to jakaś opcja.
Też opcją jest jakiś chyba scandoubler który się wkłada do środka Amigi jak IndivisionAGA/ECS. Trzeba by tylko uważać na starsze wersje które miały stuttering i efekty skalowania są raczej słabe - tj. zdaje się można dublować linie bez bajerów jak emulacja wyglądu monitorów/telewizorów 15KHz. Może to jednak wystarczyć jeśli aż tak nie zależy komuś na wyglądzie jak na monitorach 15KHz i wygląd bardziej jak VGA czy w ogóle jak to scan-doublery zawsze wyglądały na Amidze komuś odpowiada.
Lepiej zawsze takie rzeczy doprecyzować, szczególnie że są też monitory 15KHz takie jak SONY PVM które działają tylko z sygnałem 15KHz.
Jeśli chodzi o monitory VGA łapiące 15KHz to niestety tylko kilka(-naście) modeli takie cuda potrafiły. Od wielu lat poluję na takie cudo ale trudno coś znaleźć a szczególnie że oprócz Amigowców to jeszcze teraz MISTer-owcy też takie monitory chcą mimo że zawsze sobie mogą użyć skalera na zwykłym monitorze VGA.
Są też jakieś monitory video które łapią większe rozdzielczości ale czy te się nadają do 1024x768 to nigdy nie widziałem takich testów - raczej one obsługują standardowe tryby video.
Przykładowa lista https://www.dosdays.co.uk/topics/15khz_monitors.php
Jak widać lista jest niby długa ale tam większość monitorów dopiero łapie od 31KHz w górę więc lypa.
Jeśli szczególnie masz jakiś dobry ulubiony VGA CRT to zawsze można by się wspomóc jakimś scan-doublerem. Zdaje się one potrafią zrobić zwykłe passthrough dla wyższych rozdzielczości - ale też jak to działa na jakim skalerze to trudno powiedzieć bo sam nigdy takim się nie bawiłem.
Jedynie co się bawiłem to skaler z MISTer FPGA i tam możliwości są wręcz niesamowite np. na tanim (50zł) 17 calowym monitoku VGA zasymulowałem praktycznie taki sam obraz jak drogi (1000zł) profesjonalny JVC, też 17 cali - to bez żadnego laga. Do tego mogłem sobie ustawić grubość linii. Pod względem jakości obrazu to akurat jestem nerdem i zwracałem uwagę nawet na takie rzeczy jak to czy jaśniejsze linie są grubsze i czy relatywna jasność różnych poziomów jest taka sama. Działa to jak się ustawi monitor w bardzo dużą rozdzielczość (najlepiej oczywiście jak mnożnik rozdzielczości jest liczbą naturalną) tak aby oryginalne odstępy pomiędzy scanlinesami nie były widoczne.
Ok ok ale co kupić i za ile do Amigi?
A tego to nie wiem ale zdaje się skalery RetroTink mają chyba wszystkie potrzebne funkcje wliczając passtrhough. Zdaje się też można też z trybów z przeplotem automatycznie usuwać migotanie a nawet obraz np. 50Hz na 100Hz wyświetlać - przydatne jak się akurat nie gra w grę tylko klika w jakimś programie. Co dokładnie da się ustawić i jak to wygląda w praktyce jeśli chodzi o użytkowanie to nie wiem bo mając profesjonalne monitory 15KHz po tysiąc złotych to mi to nie było specjalnie potrzebne a i też głównie retro gram/używam na MISTer FPGA gdzie mam świetny skaler.
Jeśli natomiast mocno zależy komuś na używaniu monitora VGA aby mieć też 15KHz to jest to jakaś opcja.
Też opcją jest jakiś chyba scandoubler który się wkłada do środka Amigi jak IndivisionAGA/ECS. Trzeba by tylko uważać na starsze wersje które miały stuttering i efekty skalowania są raczej słabe - tj. zdaje się można dublować linie bez bajerów jak emulacja wyglądu monitorów/telewizorów 15KHz. Może to jednak wystarczyć jeśli aż tak nie zależy komuś na wyglądzie jak na monitorach 15KHz i wygląd bardziej jak VGA czy w ogóle jak to scan-doublery zawsze wyglądały na Amidze komuś odpowiada.
01.09.2024 13:26
[#57]
Re: Największy monitor CRT do Amigi
@_DiskDoctor_, post #55
W stosunku do zwykłego tv crt różnica jest spora. Na zdjęciach tego nie da się dobrze uchwycić. Jedynie na żywo ludzkie oko w pełni zobaczy magie tego obrazu. Przede wszystkim scanlines- obraz wygląda bajecznie. Kolory- nasycone. Z minusów to cena- zakup takiego monitora to nie jest wydatek 100 czy 200zł. Trzeba liczyć się z wycieczką po taki monitor bo sporo monitorów skończyło swój żywot przez złe zapakowanie/złe traktowanie podczas transportu. Mi udało się PVMa dorwać za 80zł- słynna akcja na forum retroage. Inny monitor- Barco Advm 14” ze skrzynią flycase dorwałem za ok 400zł.
Kolejną kwestią są gabaryty- no klocek jest, i swoje waży.
Kolejną kwestią są gabaryty- no klocek jest, i swoje waży.