16.01 14:38
[#31]
Re: Legenda o specjalnej wysokej rozdzielczości, czyli C=2024
@xtro, post #1
Pracowalem w DTP na Atari TT z jakąś dodatkową kartą graficzną, bo monitor SVGA miał 800x600 w 256 kolorów. To ledwo działało, narzucenie italika w kolumnie powodowało zabawne obserwowanie skrzywiania czcionek
. I chyba większoś użytkowników TT miało karty grafczne obych firmy i te dziwaczne monitory mono były bez sensu.
DTP na Atari ST to już musiał być hardcore, mimo tego monitorka 640x400 w 72Hz. Ogólnie zaczynało to dopiero chodzić, jak odpalaliśmy pod emulatorem Atari na Macu G3/300.
Pozdro.
P.S Całośc chyba pracowała pod MintOS, nasz entuzjasta firmowy Atari olał oryginalny system.
Ostatnia aktualizacja: 16.01.2025 14:41:53 przez marianoamigo
. I chyba większoś użytkowników TT miało karty grafczne obych firmy i te dziwaczne monitory mono były bez sensu.DTP na Atari ST to już musiał być hardcore, mimo tego monitorka 640x400 w 72Hz. Ogólnie zaczynało to dopiero chodzić, jak odpalaliśmy pod emulatorem Atari na Macu G3/300.
Pozdro.
P.S Całośc chyba pracowała pod MintOS, nasz entuzjasta firmowy Atari olał oryginalny system.
Ostatnia aktualizacja: 16.01.2025 14:41:53 przez marianoamigo
16.01 20:29
[#34]
Re: Legenda o specjalnej wysokej rozdzielczości, czyli C=2024
@Marcin27411, post #32
Nie sądziłem, że wzmianka na forum tak trochę z d..y strony o moich osobistych rozmyśleniach na temat jakże jednak "dziwnego" dla "Amigowca łupanego" z przełomu 80/90' o które to rozważanie popchnął mnie jeden czy drugi materiał z sieci o mocnym argumencie ST ze specjalnym monitowem i we specjalnym dedykowanym trybie - wywoła taki kierunek dyskusji... poprzez TT, Walkera, a po drodze zahaczymy i o STE. Ja tylko "niewinnie" w tym kontekście chciałem przypomnieć naszej amigowej gawiedzi, jeślibyście kiedykolwiek popadli jak ja po usłyszeniu o tej specjalności (tu mi bardziej chodziło o zwykłe 520/1040 ST - które ciut brakowało bym miał zamiast A500 i dziś bym "Falkonił" w triumfalnym tonie ;) by tylko przypomnieć , że taką ową specjalność w kilka dni po zakupie odkryłem ok 90 roku w świeżo kupionej A500 z A1084s w Prefs pod tajemniczą nazwą A2024 4 or 8 colours (jeśli dobrze spamiętałem) i że była to chyba w tamtym momencie A500 doładowana tylko 512 kb slow. Więc i my możemy powiedzieć, że nie tylko mieliśmy opcję pracy pewnie od połowy lat 80 pracy w takim dedykowanym HI KONFIGU, a że rynek nie był może gotowy na 1008x1024/800 w 50/60 Hz i bez Lace (a jeszcze chyba można było coś dołożyć Prefsem Overscan) to również domena istniejąca w Amifan świecie, tyle, że pominięta.
Pomyślcie jednak jak dziś postrzegalibyśmy Ami z OCS gdyby softy dedykowane pod no powiedzmy HiresLace 640x512 i A2024 z na nie wskazanie typu Calamus czy inne układacze sekwensera nut dla midi i CADy popularnie się przyjęły? Na tamtenczas byłoby w tej kategorii sprzętu POZAMIATANE na lata jak uczyniła to SCALA MM - Info Channel / Media Point / DeluxeVideo / CanGoo , czy jeszcze kilka podobnych.
Ot to miałżem na celu w tym wątku, ale kierunek cieszy :) Pozdr!
Pomyślcie jednak jak dziś postrzegalibyśmy Ami z OCS gdyby softy dedykowane pod no powiedzmy HiresLace 640x512 i A2024 z na nie wskazanie typu Calamus czy inne układacze sekwensera nut dla midi i CADy popularnie się przyjęły? Na tamtenczas byłoby w tej kategorii sprzętu POZAMIATANE na lata jak uczyniła to SCALA MM - Info Channel / Media Point / DeluxeVideo / CanGoo , czy jeszcze kilka podobnych.
Ot to miałżem na celu w tym wątku, ale kierunek cieszy :) Pozdr!
16.01 20:46
[#35]
Re: Legenda o specjalnej wysokej rozdzielczości, czyli C=2024
@xtro, post #34
A tak szukając dalej coś w sieci o A500 i A2024 taki cenowy filmik mi się trafił to się podzielę i odnieście to gdyby 2024 był popularniejszy i softowo doposażony w CADy i inne (swoją drogą... hmm.. może moją misją w wyróżnieniu się z TŁUMU amigowych użytkowników w czasach dzisiejszych .... może.... będzie misja zdobycia i używania Amigi w trybie A2024 ??? ) ... Jakież to by było retro ĄĘ... huhu . . .
18.01 08:46
[#40]
Re: Legenda o specjalnej wysokej rozdzielczości, czyli C=2024
@xtro, post #35
Ależ to teraz pocieszenie wygląda. 🤣
I pomyśleć, że wtedy autentycznie wywalało z butów (w porównaniu np. z Art Studio na C64).
Za naszego życia dokonała się prawdziwa rewolucja technologiczna, a debile na fejsach utyskują, że lepiej było taplać się w błocie i trzymać krowę za ogon. Aha, i że kontakt z żywym człowiekiem.
I pomyśleć, że wtedy autentycznie wywalało z butów (w porównaniu np. z Art Studio na C64).
Za naszego życia dokonała się prawdziwa rewolucja technologiczna, a debile na fejsach utyskują, że lepiej było taplać się w błocie i trzymać krowę za ogon. Aha, i że kontakt z żywym człowiekiem.
20.01 13:14
[#51]
Re: Legenda o specjalnej wysokej rozdzielczości, czyli C=2024
@Krashan, post #43
Mnie osobiście nowy layot MA się podobał 
Był bardziej "przejrzysty" i sprawiał wrażenie bardziej nowoczesnego w porównaniu z oryginalnym jednak archaicznym już wtedy wyglądem gazety.
Rzeczywiście "niedoróbki" zdarzały się czasem, z tym że te niedoróbki to raczej nie była wina Amigi i jej softu ale najzwyczajniej czynnik ludzki
z tego co pamiętam..
Ostatnia aktualizacja: 20.01.2025 13:16:29 przez BULI
Był bardziej "przejrzysty" i sprawiał wrażenie bardziej nowoczesnego w porównaniu z oryginalnym jednak archaicznym już wtedy wyglądem gazety.
Rzeczywiście "niedoróbki" zdarzały się czasem, z tym że te niedoróbki to raczej nie była wina Amigi i jej softu ale najzwyczajniej czynnik ludzki
z tego co pamiętam..Ostatnia aktualizacja: 20.01.2025 13:16:29 przez BULI
