[#31] Re: Powrót do Amigi po 30+ latach

@Daclaw, post #22

Panowie, jeszcze jedna bardzo ważna rzecz. Ja nie mam w sobie żyłki Adam Słodowego i generalnie mam dwie lewe ręce, jeśli chodzi o zagadnienia techniczno-informatyczne. Na pewno sam nie zainstaluję żadnych kart rozszerzeń, akceleratorów, niczego nie przylutuję, nawet obudowy nie otworzę, bo znając swoją nieudolność, urwę zaczepy itp. Jestem stuprocentowym humanistą, dlatego zależy mi na czymś możliwie jak najprostszym - gotowcu, którego podłączę do monitora czy telewizora i odpalę ulubione gry.
1
[#32] Re: Powrót do Amigi po 30+ latach

@Chattab, post #31

Jeśli chcesz "po najniższej linii oporu" - poczekaj chwilę na "The A1200 Maxi". Moim zdaniem targetem tej maszyny jest właśnie Twoja grupa "powracaczy"! I nie bierz tego jako coś negatywnego! Nie każdy użytkownik komputera to informatyk :)

[youtube]https://youtu.be/p4aGhSoP7Rg?si=JqEuHTatiYoaKa0O[/youtube]

Ostatnia aktualizacja: 24.10.2025 13:54:06 przez miki1406
3
[#33] Re: Powrót do Amigi po 30+ latach

@miki1406, post #32

Tylko czy jeżeli nie polubiłem się z A500 mini, to zapalam miłością do The A1200? Podejrzewam, że wnętrzności będzie miała takie same albo bardzo zbliżone. Plus joystick na USB (o ile zadziała) albo szpetny pad, który nijak ma się do Amigi 1200, pewnie brak funkcjonalnej stacji dysków. Znów kolejny emulator, tylko z działającą klawiaturą.

To już chyba wolę Amigę 600 z Pistormem lub AGS albo „prawdziwą” Amigę 1200.
1
[#34] Re: Powrót do Amigi po 30+ latach

@Chattab, post #33

Zainstaluj sobie AGS na a500 mini (wystarczy wrzucic rozpakowane na pendrive) i przelacz sobie na workbench -> klawisz ESC. Będziesz miał srodowisko jak na dopalonej amidze. Odpalanie z ikonek itp. To Ciebie nic nie będzie kosztować bo a500 mini już masz. A prawdziwa Amiga to jednak dlubanie sklejanie instalowanie - malo co tu jest działającego od razu. Nawet do monitora nie podłączysz bez problemu.

Ostatnia aktualizacja: 24.10.2025 14:12:01 przez marggines
3
[#35] Re: Powrót do Amigi po 30+ latach

@habit, post #26

o właśnie - czy ja moge się dowiedzieć, bo internet podpowiada Pi 3A+
a ja bym wolał 4, tylko nie wiem jaki model. podobno jest inaczej podpinane?
amiga już prawie doczyszczona, pistorm jest. tylko JAKI model?

Do A1200 Pistorm32 Lite. W pistormie wpięty RPI4b. Jeśli chcesz to mieć w orginalnej obudowie to trzeba kupić odpowiednią klapkę i jakiś wentylatorek. A1200 mam w dużej obudowie i temperatury są w porządku więc nie używam na razie żadnego chłodzenia. (przy podkręcaniu się nie obejdzie)
[#36] Re: Powrót do Amigi po 30+ latach

@Chattab, post #31

To musisz znaleźć w okolicy kogoś kto to ogarnie. Zacznij szukać.
1
[#37] Re: Powrót do Amigi po 30+ latach

@marggines, post #34

Niewykluczone, że niezależnie od „prawdziwej” Amigi dam jeszcze jedną szansę A500 mini. Ale bez pewnych inwestycji jednak się nie obędzie. Musiałbym kupić zasilacz z Raspberry Pi, klawiaturę na USB (nie wiem, jaką), hub USB (najlepiej z własnym zasilaniem, ale nie wiem, jaki), no i rozwiązać jakoś problem z joyem Quickshot - jeden przycisk nie reaguje, a drugi zamiast zatwierdzać wybór przenosi mnie na początek listy gier (tak jakby Home zamiast Enter). Chyba że da się do A500 mini podłączyć jednocześnie tego pada z zestawu (i nim chodzić po menu, dokonywać wyboru etc.), a w grze sterować już Quickshotem?

Tyle pytań…

Ostatnia aktualizacja: 24.10.2025 14:26:36 przez Chattab
1
[#38] Re: Powrót do Amigi po 30+ latach

@miki1406, post #32

Jeśli chcesz "po najniższej linii oporu"


Chyba po linii najniższego oporu

Tak, trochę zamknąłem się w takiej lekko schizofrenicznej bańce. Czytam znów "Secret Service", "Top Secret", "Świat Młodych", "Popcorn" i "Bravo", komiksy z Thorgalem, Kajko i Kokoszem czy Jonką, Jonkiem i Kleksem. Kupuję stare zestawy LEGO Castle. Porzuciłem streaming (Tidal/Apple Music) z powrotem dla fizycznych płyt CD i LP. A mam lat... 47


Wszystko na plus. Trochę z tym Popcornem i Bravo poleciałeś. Odłączyć się od social mediów, odwiedzić starszą rodzinę i znajomości, zapisać się do jakiegoś wolontariatu aby zrobić coś dobrego, rozpocznij ćwiczenia/bieganie, zapisz się do jakiejś wspólnoty, Kościół, harcerstwo, lub klub motocyklowy - cokolwiek. Czytaj dobre książki...
A co na to rodzina? Żona wspiera?
Co do Amigi, to wróć do tego co miałeś. Kup A600 i takie Atari jak miałeś. Naprawdę warto.
3
[#39] Re: Powrót do Amigi po 30+ latach

@Chattab, post #37

Z tym zasilaczem od rpi to sie wstrzymaj - bo zarowno the a500mini i the 400 mini maja usb C - i z tego co pamietam zasilacz od rpi5 (ten co ma usb c) u mnie nie dzialal - nawet na stronie jest napisane:

"Fast chargers, typically with a USB-C output, will negotiate with the device being powered to determine what voltage level to supply.

THEA500 Mini is only compatible with standard chargers that have a USB-A output and provide a fixed 5v at 1A or more,

If you use a fast charger, THEA500 Mini will not power on, so please switch to a standard charger."
Klawiatura - przeciez to wystarczy kupic cos najtanszego zeby nie isc w koszty (na amidze praktyczie nie uzywa sie klawiatury w grach)

Co do joya to z tego co pamietam mozna uzywac pada ale uruchomienie musi byc przez fire w normalnym joyu (zobacz czy nie masz ustawionego tego quickshota w tryb amstrada). Ja mialem dosc kombinowania - stad wspomniany wczesniej amijoy. Co do huba usb - ja uzywam najtanieszego z Actiona i dziala bez problemu. Zasilacza usb tez uzywam jakiegos z actiona co ma 2.4A i smiga bez problemu. Wiec dokup cos po taniosci na poczatek i zobacz tego AGS w trybie workbencha.
[#40] Re: Powrót do Amigi po 30+ latach

@Chattab, post #33

Jeśli wolisz prawdziwą (a pewnie większość z nas na tym forum woli prawdziwą), to bierz - nie zawiedziesz się:)
Docelowo Amiga 1200 będzie lepszym rozwiązaniem, ale 600-ka też Ci da masę frajdy, spokojnie możesz zacząć od niej (niezależnie czy będzie tylko z Fastramem, Furią czy Pistormem).
1
[#41] Re: Powrót do Amigi po 30+ latach

@marggines, post #39

Amijoy wygląda bardzo fajnie, ale jest jeden szkopuł - ja obsługuję joystick lewą ręką, więc te dwa dodatkowe przyciski musiałyby być lustrzanie po prawej stronie.

Mam jeszcze joystick Speedlink Competition Pro Extra, ale on jest tak toporny, jakbym władał dwuręcznym toporem!

A zasilacz mam zapisany w ulubionych z Raspberry Pi 4 (5,1V/3A) - wydaje mi się, że ktoś go polecał do A500 mini.
[#42] Re: Powrót do Amigi po 30+ latach

@Chattab, post #41

To nie problem bo robie też wersje dla lewo ręcznych (miałem kilku chetnych na taka wlasnie wersje) I nawet mam jeszcze pare sztuk lewych dostępnych od ręki. Muszę na stronie o tym wspomnieć.





Ostatnia aktualizacja: 24.10.2025 16:45:21 przez marggines
[#43] Re: Powrót do Amigi po 30+ latach

@marggines, post #42

One się czymś różnią od siebie czy wszystkie są w takiej samej "karbonowej" obudowie? Na jednym z filmików (chyba właśnie z graniem na A500 mini) jest taka bardziej kolorowa obudowa.
[#44] Re: Powrót do Amigi po 30+ latach

@Chattab, post #43

Te kolorowe to byl prototyp i rozne moje pomysly. Ostatecznie kazdy jest "karbonowy"
[#45] Re: Powrót do Amigi po 30+ latach

@Chattab, post #31

Moim zdaniem jeżeli faktycznie nie masz żadnego zacięcia do dłubania w technikaliach to jakakolwiek prawdziwa Amiga cię zawiedzie. Odpadniesz przy pierwszym podłączeniu i na tym się skończy. Nawet ja, człowiek stricte techniczny, inżynier, elektronik i programista, wracając miesiąc temu do tego komputera nagłowiłem się co nie miara.
3
[#46] Re: Powrót do Amigi po 30+ latach

@Chattab, post #33

"Tylko czy jeżeli nie polubiłem się z A500 mini, to zapalam miłością do The A1200?"

Może Cię zaskoczyć. Wydaje mi się, że to będzie zupełnie inny poziom pozorowania prawdziwego sprzętu. Tu będzie pełnowymiarowa obudowa plus działająca klawiatura. Jakie to ma znaczenie? Otóż mnie miniaturowe rozmiary A500 mini i atrapa klawiatury jakoś zniechęciły do korzystania - brak tzw. immersji. W przypadku The Spectrum (od tego samego producenta) mam wrażenie korzystania z pełnoprawnego, pełnowymiarowego komputera, dlatego na biurku urządzenie zastąpiło prawdziwe Spectrum+ z wgrywadłem i szczerze nie odczuwam żadnej różnicy. Nawet waga urządzenia mniej więcej się zgadza, nie ma wrażenia podnoszenia jakiejś wydmuszki, atrapy.



Ostatnia aktualizacja: 24.10.2025 17:55:05 przez charliefrown
1
[#47] Re: Powrót do Amigi po 30+ latach

@KubikRulez, post #45

Mam tego świadomość. Chociaż z drugiej strony - kiedy pierwszy raz miałem "gołą" Amigę 600, to po prostu podłączyłem ją do TV i grałem. Nie przypominam sobie żadnych rozkmin, problemów itp. Dyskietka do stacji i jazda! Zakładam, że jeżeli kupię wychuchaną i wypielęgnowaną Amigę dzisiaj (po recapie, z jakimś gotowcem typu WHDLoad czy AGS), to będzie podobnie, czyż nie? Nie będę przecież musiał stawiać sam systemu, lutować płytki z Pistormem itp.

Ale to prawda - gdyby udało mi się pokonać wszystkie przeciwności losu z A500 mini (na czele z joystickiem i brakiem klawiatury), to pewnie cieszyłbym się z tego, co mam i odpalał po kolei ulubione gry.
[#48] Re: Powrót do Amigi po 30+ latach

@Chattab, post #47

To dla zachęty- tak wygląda moja amiga 600 ktora ma pistorma rozszerzenie dodatkowo do 2mb chip i rgb2hdmi (wyjscie hdmi zeby bez problemu podlaczyc monitor) oraz gotek a i przelacznik sygnałów hdmi (pomiedzy rtg pistorm i wyjściem amigi). System to juz pikuś bo gotowiec cafeineos na sd karcie ktory smiga od strzała. I jak dla mnie dopiero taka amiga jest przyjemna i wygodna w użytkowaniu ;)

Gola 600 to chyba tylko gotek i granie z adf (ale to żadna przyjemnosc) bo nie wiem czy cokolwiek sie podziala z 1mb chip za bardzo.

Ostatnia aktualizacja: 24.10.2025 18:37:50 przez marggines
[#49] Re: Powrót do Amigi po 30+ latach

@marggines, post #48

PiStorm, Vampire czy The A1200 to tylko różne formy emulacji, dlatego najlepiej brać to ostatnie, bo najtańsze i najmniej problemów.
2
[#50] Re: Powrót do Amigi po 30+ latach

@Chattab, post #47

Do a500mini mam podpiętą klawiaturę (koloru białego i po kablu, żeby retro było i nawet sobie na nią naklejkę C= zapodałem :) HUB usb i podpięty joystick competition pro (nówka na allegro 80-100 zł), podpięta myszka, klawiatura i pad jednocześnie. Wgrany AGS. Wszystko działa elegancko. A przez hdmi mogę sobie giery i dema odpalać na każdym tv w domu.

Jeśli nie masz żyłki do dłubania, to sobie odpuść prawdziwy sprzęt. Awaryjne dyskietki i długi czas wczytywania na dłuższą metę są męczące. Będziesz musiał rozkręcić amigę i wsadzić goteka. Bedziesz potrzebował kabel amiga>scart i jakiś tv crt (oczy bolą, bo się człowiek już odzwyczaił). Kulkową myszkę i tak wcześniej czy później wymienisz na usb (będziesz potrzebował RYSia lub coś podobnego). Za jakiś czas A600 czy A1200 okaże się niewystarczająca i zacznie się dłubanie z rozbudową: RAM, karta pamięci jako HDD, coś do odtwarzania mp3, coś do obsługi sieci, itd. Oczywiście takie dłubanie jest świetnym hobby, ale jeśli Ty chcesz po prostu podłączyć i grać, to moim zdaniem a500mini jest łatwym, sensownym i niedrogim rozwiązaniem.
1
[#51] Re: Powrót do Amigi po 30+ latach

@marggines, post #48

Tak dla zachęty - Amiga 600 - bez zbędnych emulatorów szeroki uśmiech

[#52] Re: Powrót do Amigi po 30+ latach

@mastaszek, post #50

Jest jeszcze jedna opcja, mianowicie Pi400/Pi500. Moim zdaniem lepsze rozwiązanie niż The A500 mini. Więcej mocy pod maską, nie trzeba podpinać zewnętrznej klawiatury, bo jest wbudowana. Wystarczy wrzucić AGS na kartę. Można skorzystać z adaptera Retrofun, żeby podłączyć dowolny, ulubiony joystick z epoki lub Amijoya od forumowego kolegi. Odpada potrzeba posiadania huba USB, bo portów wystarcza. Mam The A500 mini i Pi500 i to drugie jest u mnie na stałe podłączone na jednym z biurek i częściej używane. Jak mam wolne 15 minut to odpalam Pi500 z AGS na pokładzie. Jak mam więcej czasu, to bawię się którąś z zabytkowych Amig. The A500 mini służy mi jako dekoracja pomieszczenia :) Kupując byłem świadomy, że to będzie dla mnie bardziej gadżet do kolekcji i jedocześnie cegiełka na poczet wersji maxi, niż sprzęt do używania.
2
[#53] Re: Powrót do Amigi po 30+ latach

@marggines, post #48

Bardzo ładny cable management :)
[#54] Re: Powrót do Amigi po 30+ latach

@Grzegorz_P, post #52

Szczerze, to nawet nie wiedziałem o istnieniu czegoś takiego. Kupię se :) Dzieki!
[#55] Re: Powrót do Amigi po 30+ latach

@mastaszek, post #54

Pi400/Pi500. Moim zdaniem lepsze rozwiązanie niż The A500 mini.

nawet nie wiedziałem o istnieniu czegoś takiego. Kupię se :)

rewelacyjnie super sprawa :)

https://botland.com.pl/raspberry-pi-500/25858-raspberry-pi-500-us-wifi-8gb-ram-24ghz-5056561804255.html

https://allegro.pl/oferta/raspberry-pi-500-us-wifi-8gb-ram-2-4ghz-17134543711




Ostatnia aktualizacja: 24.10.2025 22:08:16 przez Cezarykl
[#56] Re: Powrót do Amigi po 30+ latach

@Cezarykl, post #55

Tak na marginesie, pomysłodawca Pi400/Pi500 był kiedyś posiadaczem Amigi 600 i ta była inspiracją do powstania Raspberry Pi w tej postaci (zresztą zastosowana numeracja w nazwie to połączenie generacji maliny i nawiązanie do Amigi).
[#57] Re: Powrót do Amigi po 30+ latach

@Grzegorz_P, post #56

Jeszcze jakby były A zamiast malinek to bym kupił, a tak to ni uja.
[#58] Re: Powrót do Amigi po 30+ latach

@koczis, post #57

Jeszcze jakby były A zamiast malinek to bym kupił

a to rodzi pomysł na biznes
:) nalepkowy
hihi
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem