[#61] Re: Co z Amigą?

@neo, post #1

o matko jaki burdel, gosciu nie jest nowy na forum
widac, ze niepowaznie pyta a Wy tak powaznie ;)

[#62] Re: Co z Amigą?

@Andrzej Drozd, post #60

Andrzej Drozd napisał(a):

> Zainteresuj sie NatAmi.

ja bym polecil raczej MiniMig-a

> z bajerami takimi jak lepsza AGA (tryby 16/32 bit),

kto to oprogramuje?

> nowa Paula (dzwiek 16 bit)

kto to oprogramuje?

> Wtedy byc moze bedzie mozna takze uzywac AOS4 Classic.

Jesli ktos zrobi port.

> Reszta amigowych komputerow jest juz tylko pecetami z PPC pod
> kontrola AOS4/MOS.

Szkoda, ze tak pozno...

[#63] Re: Co z Amigą?

@szuler, post #62

kto to oprogramuje?
kto to oprogramuje?

Wystarczy driver dla P96/CGX i AHI.
[#64] Re: Co z Amigą?

@Andrzej Drozd, post #60

Andrzej Drozd napisał(a):

> Zainteresuj sie NatAmi. Bedzie to malutki, sprzetowy emulator
> A1200/4000 z bajerami takimi jak lepsza AGA (tryby 16/32 bit),
> nowa Paula (dzwiek 16 bit) i co ciekawe kompatybilna wstecz,
> czyli powinno dzialac wszystko to co na A1200/4000.

Skoro profanacją dla Neo był pecet z WinUAE, to podejrzewam, że podobnie będzie z NatAmi. W dodatku nie ma jej jeszcze w sprzedaży.

[#65] Re: Co z Amigą?

@GumBoy, post #64

Pegasos nie jest Amigą, przecież to chyba jasne. Jest maszyną z systemem operacyjnym kompatybilnym z AmigaOS (ani PC z WinUAE, ani Amithlon nie spełniają tego kryterium).
Kolega pytał o nowe Amigi, więc chyba można mu powiedzieć, że o ile po upadku C= długo nic się nie działo, to jednak powstały w końcu takie maszyny jak Pegasosy, Efiki, Amigi One i microA1 próbujące cząstkę tej amigowości zachować, a nawet rozwinąć... może to własnie ta cząstka której poszukuje pytający? :)
[#66] Re: Co z Amigą?

@wali7, post #65

wali7 napisał(a):

> Pegasos nie jest Amigą, przecież to chyba jasne.

Jak widzisz, nie dla wszystkich.

> Kolega pytał o nowe Amigi,

Generalnie to pytał, czy Amiga jest jeszcze seryjnie produkowana. W kolejnym poście dał do zrozumienia, że interesuje go linia classic i to co się z nią dzieje, przynajmniej ja to tak odebrałem.

> więc chyba można mu powiedzieć, że o
> ile po upadku C= długo nic się nie działo, to jednak powstały w
> końcu takie maszyny jak Pegasosy, Efiki, Amigi One i microA1
> próbujące cząstkę tej amigowości zachować, a nawet rozwinąć...
> może to własnie ta cząstka której poszukuje pytający? :)

Oczywiście, że można mu tak powiedzieć. Ale pisać mu, że Sam440 jest nową, seryjnie produkowaną Amigą? Zresztą sam ciekaw jestem, czy któreś z obecnych okołoamigowych rozwiązań go zainteresuje i czy będzie to mniejszą profanacją niż WinUAE :)

[#67] Re: Co z Amigą?

@GumBoy, post #64

Skoro profanacją dla Neo był pecet z WinUAE, to podejrzewam, że podobnie będzie z NatAmi. W dodatku nie ma jej jeszcze w sprzedaży.

Niekoniecznie. WinUAE to jednak emulator, na wielkim (w porownaniu do NatAmi) komputerze, odpalanym poprzez Win.
NatAmi bedzie udawal sprzetowa A1200/4000 i prawdopodobnie na poczatku nie bedzie dzialal pod niczym innym jak AOS3. Same nowe uklady specjalistyczne, ale o dzisiejszych parametrach, mowia juz same za siebie. Bardzo duzo osob czeka na ten sprzet. Niewazne jak sie nazywa. Wazne ze bedzie to sprzet kompatybilny z klasykiem na miare A1500/5000 ;)
[#68] Re: Co z Amigą?

@Andrzej Drozd, post #67

Andrzej Drozd napisał(a):

> Niekoniecznie. WinUAE to jednak emulator, na wielkim (w
> porownaniu do NatAmi) komputerze, odpalanym poprzez Win.

Możesz sobie odpalić na laptopie, rozmiary będą niewielkie, a i mobilność znaczna.
Zastanawiam się na czym polega owa profanacja. Na tym, jest to pecet, czy na tym, że jest to Windows.

> NatAmi bedzie udawal sprzetowa A1200/4000

Nie bójmy się tego słowa. Nie udawał, tylko emulował.

> i prawdopodobnie na
> poczatku nie bedzie dzialal pod niczym innym jak AOS3.

Na pewno, a nie prawdopodobnie.

> Same
> nowe uklady specjalistyczne, ale o dzisiejszych parametrach,
> mowia juz same za siebie.

Powiedzmy, że o dzisiejszych parametrach.

> Bardzo duzo osob czeka na ten sprzet.

Zdefiniuj "bardzo dużo". 100? 1000? Ciekawe ilu z tych oczekujących go kupi.

P.S. Należy wspomnieć koledze, że do takiej NatAmi (jak wyjdzie) trzeba dokupić Amigę z kościami ROM, bądź same kości (tudzież w inny sposób legalnie wejść w posiadanie obrazu ROM).



Ostatnia modyfikacja: 08.12.2008 22:03:52
[#69] Re: Co z Amigą?

@GumBoy, post #68

O rany. GumBoy, daj na luz

Ja jako klasykowiec (mam A1200 z PPC) widze w NatAmi nowa, klasyczna Amige. Nie zmienisz tego Ty, Papież, albo ktokolwiek inny. Znam duzo osob ktorzy uwazaja podobnie.

Neo zapytal o Amigi (i doszlismy do tego ze chodzilo o klasyka).
Czyli ma do wyboru - kupic A1200/4000 lub zaczekac na NatAmi (czymkolwiek by byl, niech bedzie nawet kosmicznym krzemem z innej galaktyki).

Zapakuje sie go do jakiejs mydelniczki, albo nawet do obudowy z A600 (mala i ladna).

Wracajac do poczatku. AmigaONE, Sam, Pegaz, Efika, to tylko nowe pecety pracujace z amigowymi systemami. NatAmi mentalnie jest nowa klasyczna Amiga. I kij za plecy jesli chodzi o marke. Dla mnie chleb śląski smakuje tak samo jak np. małopolski. :)
[#70] Re: Co z Amigą?

@Andrzej Drozd, post #69

Andrzej Drozd napisał(a):

> Ja jako klasykowiec (mam A1200 z PPC) widze w NatAmi nowa,
> klasyczna Amige. Nie zmienisz tego Ty, Papież, albo ktokolwiek
> inny. Znam duzo osob ktorzy uwazaja podobnie.

Podobnie ani Ty, Papież ani ktokolwiek nie zmieni faktu, że będzie to tylko wasze umowne nazewnictwo, a nie fakt.

> Neo zapytal o Amigi (i doszlismy do tego ze chodzilo o
> klasyka).
> Czyli ma do wyboru - kupic A1200/4000 lub zaczekac na NatAmi

A co, jak nie jest rasowym Amigowcem, i czekać nie potrafi? ;)

A tak na poważnie, to NatAmi po pierwsze musi się najpierw ukazać, a po drugie nie zapominaj o tej "profanacji". Wypada się najpierw dowiedzieć, czy sprzętowa emulacja Amigi nie będzie dla Neo również profanacją.

> Zapakuje sie go do jakiejs mydelniczki, albo nawet do obudowy z
> A600 (mala i ladna).
>
> Wracajac do poczatku. AmigaONE, Sam, Pegaz, Efika, to tylko
> nowe pecety pracujace z amigowymi systemami.

Pecet na architekturze PPC?

Dodatkowo Sam i Efika to produkty stworzone jako płyty przemysłowe, a nie komputery domowe.

> NatAmi mentalnie
> jest nowa klasyczna Amiga. I kij za plecy jesli chodzi o marke.

Tobie również polecam się cofnięcie do starych postów, za czasów wojny o naklejki i powiedz to tym, co wtedy krzyczeli, jak ważne jest nazewnictwo.

Swoją drogą nie wiem, skąd to upieranie się, że np. NatAmi to Amiga. Tak ważne jest, jak to się będzie nazywać? Czy bez nazwania tego Amigą sprzęt jest automatycznie gorszy, a Ty jako włąściel poczujesz się niedowartościowany?

Ja używam WinUAE częściej niż swojej A1200. Z prostej przyczyny, "mam" w ten sposób kartę graficzną oraz kilkakrotnie szybciej działające oprogramowanie. I w ogóle nie zależy mi na tym, żeby mówić na to Amiga, a nie WinUAE.

[#71] Re: Co z Amigą?

@GumBoy, post #70

Oj, GumBoy...ja bede jak beton!

NatAmi jest nowa klasyczna Amiga, chociaz nie jest marki Amiga. Jest i juz. :)


PS. Za bardzo sie rozpisujesz.


Ja używam WinUAE częściej niż swojej A1200. Z prostej przyczyny, "mam" w ten sposób kartę graficzną oraz kilkakrotnie szybciej działające oprogramowanie. I w ogóle nie zależy mi na tym, żeby mówić na to Amiga, a nie WinUAE.


A ja uzywam czesciej A1200 z PPC bo mam w niej karte graficzna. Oprocz AOS3, uzywam AOS4 i MOSa. Dla mnie w tym wypadku WinUAE jest o pupe rozstrzasc.
A wracajac do NatAmi, to nowa AGA+ tez jest karta graficzna, kompatybilna ze stara AGA.

---
Mysz i nietoperz

Nie każdy przyrodniczym zjawiskom dowierza.
Mała myszka ujrzała w nocy nietoperza;
Ze strachu więc do nory fiknęła koziołka
Wołając: "Mamo, mamo, widziałam aniołka!"

Jan Brzechwa
[#72] Re: Co z Amigą?

@Andrzej Drozd, post #71

Andrzej Drozd napisał(a):

> NatAmi jest nowa klasyczna Amiga, chociaz nie jest marki Amiga.
> Jest i juz. :)

Zapomniałeś dodać "dla mnie" słowie "jest" a przed słowem "nowa".

Równie dobrze możesz napisać "woda jest sucha" i jeśli zapomnisz dodać "dla mnie", to brzmi to cokolwiek niepoważnie.

> A ja uzywam czesciej A1200 z PPC bo mam w niej karte graficzna.
> Oprocz AOS3, uzywam AOS4 i MOSa. Dla mnie w tym wypadku WinUAE
> jest o pupe rozstrzasc.

Dyskusja nie jest na temat przydatności jednego, czy drugiego rozwiązania.

> A wracajac do NatAmi, to nowa AGA+ tez jest karta graficzna,
> kompatybilna ze stara AGA.

Nie "jest", a "będzie". O ile będzie rzecz jasna.



Ostatnia modyfikacja: 08.12.2008 22:59:18
[#73] Re: Co z Amigą?

@GumBoy, post #72

Oby była. NatAmi uważam za jeden z najciekawszych projektów wskrzeszenia starej Amigi. ciekawszy od Sam440EP i MiniMiga.

[#74] Re: Co z Amigą?

@OSH, post #73

OSH napisał(a):

> Oby była. NatAmi uważam za jeden z najciekawszych projektów
> wskrzeszenia starej Amigi. ciekawszy od Sam440EP i MiniMiga.

Sam to nie jest projekt wskrzeszenia starej Amigi. To płyta przemysłowa, na którą przy okazji przeportowano AmigaOS4.1. Jeśli już z czymś ma konkurować, to na pewno nie jest to ani MiniMig, ani NatAmi.

Swoją drogą, ciekaw jestem ilu posiadaczy klasyka z PPC zamieni ten zestaw na NatAmi 68k.



Ostatnia modyfikacja: 08.12.2008 23:59:30
[#75] Re: Co z Amigą?

@GumBoy, post #70

> Pecet na architekturze PPC?


Wbrew "myśleniu życzeniowemu" i różnym wyssanym z palca historiom o "historyczności" i "amigowości" (mam na myśli płaszczyznę hardware'ową oczywiście) rozwiązań typu Pegasos, AmigaONE itd. to początki PowerPC nie mają z Commodore, Amigą oraz ludźmi którzy Amigę i AmigaOS stworzyli KOMPLETNIE nic wspólnego, za to z pecetami bardzo dużo.

http://support.microsoft.com/kb/128465
"AVAILABLE FORMATS FOR WINDOWS NT 3.51 SERVICE PACK 5

Service Pack 5 is available as a single self-extracting archive file for Intel (x86), MIPS, ALPHA, and Power PC-based computers. "

http://www.thinkwiki.org/wiki/Category:820
itd. :)
[#76] Re: Co z Amigą?

@galu, post #75

galu napisał(a):

> AmigaONE itd. to początki PowerPC nie mają z Commodore, Amigą
> oraz ludźmi którzy Amigę i AmigaOS stworzyli KOMPLETNIE nic
> wspólnego,

Oczywiście, że nie. Ale tylko początki. Późniejsze PPC mają coś wspólnego Amigą, są w niej wykorzystywane.

> za to z pecetami bardzo dużo.

Link, który podałeś dowodzi jedynie, że Microsoft zrobił oprogramowanie, na komputery oparte o PPC. Tyle, że Microsoft nie definiuje co to pecet (w popularnym tego słowa znaczeniu, o jakim wszyscy piszemy). Na Amigę zrobili BASICa i jakoś nie uczyniło to z Amigi peceta. Drugi link dowodzi jedynie, że IBM produkuje również urządzenia oparte o PPC. Tyle, że zwyczajowa nazwa pecet, to określenie komputera o architekturze x86. Podkreślam, że chodzi o określenie zwyczajowe, bo sama definicja PC czyni peceta nawet z każdej Amigi.

Pokaż mi dzisiaj peceta na PPC i powiedz, że zasadne jest sprowadzanie AmigiONE, Pegasosa i innych rozwiązań PPC, do określenia "to dla mnie pecet", tylko dlatego, że nie mają 68k, tylko PPC. Takie stwierdzenie jednoznacznie wskazuje, jakoby dla piszącego wyznacznikiem popularnego peceta był dzisiaj procesor PPC, co prawdą nie jest.



Ostatnia modyfikacja: 09.12.2008 00:15:51
[#77] Re: Co z Amigą?

@GumBoy, post #74

GumBoy napisał(a):


> Sam to nie jest projekt wskrzeszenia starej Amigi. To płyta
> przemysłowa, na którą przy okazji przeportowano AmigaOS4.1.
> Jeśli już z czymś ma konkurować, to na pewno nie jest to ani
> MiniMig, ani NatAmi.
>
> Swoją drogą, ciekaw jestem ilu posiadaczy klasyka z PPC zamieni
> ten zestaw na NatAmi 68k.

Dobrze dobrze! Niech będzie, z Sam się wygłupiłem.

A teraz mały wyjatek z planowanej specyfikacji NatAmi:


Future-upgrade-path for onboard N070-CPU (by Firmware-Flash) and other CPU-cards on PCI

CPU expansion slot
Allows upgrade to another CPU (e.g. Coldfire/PowerPC)
We will fully document this to allow 3rd party upgrade designs.


To tak a propos Twojej ciekawości na temat zamiany klasyka z PPC na NatAmi. Jak widać, konstruktorzy nie zamierzają hamować jej rozbudowy.

No i dobrze, jak się to cudo pojawi na rynku (i będzie kosztować przyzwoite pieniadze, to się na pewno skuszę. A moja A1200 pójdzie na zasłużony odpoczynek.

[#78] Re: Co z Amigą?

@OSH, post #77

OSH napisał(a):

>
> Future-upgrade-path for onboard N070-CPU (by Firmware-Flash)
> and other CPU-cards on PCI
>
> CPU expansion slot
> Allows upgrade to another CPU (e.g. Coldfire/PowerPC)
> We will fully document this to allow 3rd party upgrade
> designs.

>
> To tak a propos Twojej ciekawości na temat zamiany klasyka z
> PPC na NatAmi. Jak widać, konstruktorzy nie zamierzają hamować
> jej rozbudowy.

Słowo "future" jest tutaj nad wyraz kluczowe ;)

Osobiście nie wierzę w jakiś powalający rozwój sprzętowy tego projektu i tak po prawdzie to nie jestem do końca przekonany, że w ogóle trafi od do sprzedaży.

[#79] Re: Co z Amigą?

@GumBoy, post #55

Przejrzyj stare tematy, zarówno tutaj, jak i na eXecu. Najlepie te z czasów poswtawania A1 i Pegasosa i ich systemów operacyjnych, oraz przechodzenie niektórych programistów na ciemną stronę mocy.

Szukam i szukam, czytam stare wojenki o Amigowości emulatorów :)

Mógłbyś podać linka do dyskusji na temat o którym pisasłeś? (naklejki) Na PPA lub Exec'u ?

[#80] Re: Co z Amigą?

@kjb, post #79

No co Ty? To ze dwa lata wstecz co najmniej, pewnie pół dnia bym musiał siedzieć. Dodatkowo eXec pada zaliczył i spor wątków poszło się paść. Ogólnie chodziło o dyskusję pod tytułem "Czy Pegasos to Amiga i dlaczego tak/nie?". Naklejki i marka były główną kartą przetargową wtedy.

Powstało wtedy zresztą sporo dowcipów i anegdot na temat naklejek.

[#81] Re: Co z Amigą?

@GumBoy, post #74

Swoją drogą, ciekaw jestem ilu posiadaczy klasyka z PPC zamieni ten zestaw na NatAmi 68k.

Chyba bedzie to ilosc zero. Nalezy sie raczej spodziewac dokupienia tego sprzetu jako dodatkowego, mocnego klasyka 68k, a nie zamiennika klasyka z PPC. Prznajmniej narazie.

Dodane: wlasnie dlatego narazie, poniewaz na poczatku pewnie nie bedzie jeszcze kart PPC.



Ostatnia modyfikacja: 09.12.2008 16:08:33
[#82] Re: Co z Amigą?

@Andrzej Drozd, post #81

Jeżeli układ FPGA zaemuluje 68060 z szybkością odpowiadającą zegarowi co najmniej 200 MHz i zapewni co najmniej 200 MB/s do pamięci, to NatAmi będzie szybsza od amigowych PPC. To jest wykonalne, a jak będzie zobaczymy.

[#83] Re: Co z Amigą?

@Andrzej Drozd, post #81

Andrzej Drozd napisał(a):

> Chyba bedzie to ilosc zero. Nalezy sie raczej spodziewac
> dokupienia tego sprzetu jako dodatkowego, mocnego klasyka 68k,
> a nie zamiennika klasyka z PPC.

Takie kryteria spełnia WinUAE. Wychodzi taniej pewnie a ma dodatkowe plusy.

[#84] Re: Co z Amigą?

@GumBoy, post #83

Takie kryteria spełnia WinUAE. Wychodzi taniej pewnie a ma dodatkowe plusy.

Szczerze olewam peceta z WinUAE.
Wole jednak cos namacalnego.
[#85] Re: Co z Amigą?

@Andrzej Drozd, post #84

I wielu innych Amigowców, MOSowców, etc. ma na pewno takie zdanie. Np. ja.

[#86] Re: Co z Amigą?

@Andrzej Drozd, post #84

Andrzej Drozd napisał(a):

> Szczerze olewam peceta z WinUAE.
> Wole jednak cos namacalnego.

Tego też można dotknąć ;)

[#87] Re: Co z Amigą?

@strim, post #85

strim napisał(a):

> I wielu innych Amigowców, MOSowców, etc. ma na pewno takie
> zdanie. Np. ja.


Zobaczymy ilu z tych Amigowców, MOSowców kupi NatAmi (jeśli się ukaże). Co innego pisać po forach, a co innego wyjąć pieniądze i kupić.

[#88] Re: Co z Amigą?

@GumBoy, post #86

Tego też można dotknąć

Nie lubie w ten sposob dotykac pecetow :P
[#89] Re: Co z Amigą?

@Andrzej Drozd, post #88

W jaki sposób? Mam rozumieć, że Amigę jakoś szczególnie delikatnie i intymnie miziasz? :)

Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem