[#31] Re: Trudne początki z WHDLoad

@Shoonay, post #25

Dzięki:). Miałem trochę kłopotów ale w końcu udało się mi rozrgyźć jak ściągnąć za pomocą Flashgot. Świetna wtyczka do FF. Jeszcze raz dzięki.

[#32] Re: Trudne początki z WHDLoad

@pong777, post #19

Znalazłem przyczynę!
Myślę, że dla dobra sprawy powinienem się przyznać. Kiedyś z paroma gratami do Amigi kupiłem HDD z systemem ClassicWB z wrzuconymi kilkunastoma grami WHDLoad. Naprawdę byłem dotąd słabo kumaty w tym wszystkim i nie zdawałem sobie sprawy, że mój WHDLoad był zcrackowany (przynajmniej na to wygląda). W katalogu S był plik WHDLoad.key. Dopiero wczoraj przeczytałem, że niezarejestrowany wyświetla przez kilkanaście sekund, celem opóźnienia, ramkę z tekstem. Odpaliłem i u mnie w jej miejscu wyświetlało informację o klawiszu do wyjścia z gry i jakieś dziwne germańskie nazwisko.
Zainstalowałem na nowo ClassicWB zawierający niezarejestrowaną wersję WHDLoad. Przerzuciłem jedynie do DEVS kickstarty i jak ręką odjął. Odtąd śmiga mi każda giera.
Ne bijcie. Naprawdę nieświadomie używałem zpiraconego (nędznie to nędznie, ale zawsze) WHDLoad. Dziś już jestem pewien, że warto wydać tę parę groszy na licencję. Nie tyle żeby uniknąć opóźnienia, bo z tym da się żyć, ale dla samego okazania wdzięczności autorowi tego fenomenalnego rozwiązania.

Tak więc >>pong777<< poszukaj u siebie klucza od WHDL, bo może to ta sama przyczyna.

[#33] Re: Trudne początki z WHDLoad

@mailman, post #30

Tak z głowy to Lure of the temptress, King Quest 2 - z tym ,że ściągnięte już gotowe zainstalowane pliki na HD. Tylko rozpakowałem na dysk i wio z nimi. LofT wywaliło się podczas intra po jakichś kilkudziesięciu sekundach. The Great Giana Sisters - można przejść tylko pierwszą plansze a potem zwiecha gry(czarny ekran). A inne gierki wywalają błąd przy uruchamianiu ale w tej chwili nie pomnę które i jaki to błąd. Następnym razem jak będę odpalał je na Ami to zapiszę sobie te komunikaty. Wszystkie gierki ściągnąłem z różnych stron - starałem się ściągać legalne wersje(wchodziłem do linków z PPA oraz WHDLoad). Fizycznie dyskietkowych wersji gier na Amigę nie posiadam.



Ostatnia modyfikacja: 11.08.2009 20:10:09
[#34] Re: Trudne początki z WHDLoad

@Tomski, post #33

Tak z głowy to Lure of the temptress,

Lure ma zwalony timing w intro, ale da się je obejrzeć działa.

The Great Giana Sisters - można przejść tylko pierwszą plansze a potem zwiecha gry(czarny ekran).

Gra na pewno działa, nawet na mojej kapryśnej BPPC 040.

A inne gierki wywalają błąd przy uruchamianiu ale w tej chwili nie pomnę które i jaki to błąd.

Najistotniejszy jest właśnie rodzaj tego błędu.

Wszystkie gierki ściągnąłem z różnych stron - starałem się ściągać legalne wersje

No to masz odpowiedź. Nie wiesz jakie one były. Przeczytaj co napisał Asman (jest jednym z twórców slave'ów).

[#35] Re: Trudne początki z WHDLoad

@Tomski, post #33

Kluczyk mam swój prywatny, zapłacony przez PayPala. Nawet wymieniłem kilka e-maili z Panem o nazwisku Bert Jahn gorąco dziękując mu za dobrą robotę i to że poświęcenie prawie 100 złociszy to dla mnie przyjemnośc bo dostaję dobry produkt. Wymieniłem całą płytę główną oraz kości rom. Na 3.0 i 3.1 jest tak samo! Gierki się sypią.



Ostatnia modyfikacja: 12.08.2009 00:30:12
[#36] Re: Trudne początki z WHDLoad

@pong777, post #35

Kilkakrotnie to powtarzałem, ale powtórzę. WHDLoad jest cholernie wrażliwy na 040/060. Sypią się zarówno oryginały, jak i cracki. Zresztą sam Wepl przyznaje, że są z tym problemy. Na EAB jest cały wątek temu poświęcony. Nie daj Boże, jeżeli dodatkowo mapujesz Kickstart 3.1 - wtedy to już katastrofa murowana.



Ostatnia modyfikacja: 12.08.2009 01:01:40
[#37] Re: Trudne początki z WHDLoad

@OSH, post #36

Sprawdziłem pewną rzecz... Otoż pod WinUAE mam w konfiguracji ustawione 040 i gra działa jak przełączę na 030 to również się sypie... Jak ustawię 020 to działa. Bootuję z tej samej karty i systemu co mam w Ami. Teraz to wiem mniej niż wcześniej :/ Pod 030 trzeba jakieś dodatkowe parametry ustawić? Dalej bawiłem się z MMU/S i NOCACHE ale nic to nie zmienia.

[#38] Re: Trudne początki z WHDLoad

@pong777, post #37

Mam pytania, czy instalowałeś grę z oryginała ? I drugie pytanie. Podaj tytuły gier które Ci się wywalają. Trzecie czy próbowałeś odpalić grę z shella ( najpierw reset i trzymasz dwa przyciski myszi i wybierasz boot with no startup-sequence ) ?

[#39] Re: Trudne początki z WHDLoad

@pong777, post #37

pong777 napisał(a):

> Sprawdziłem pewną rzecz... Otoż pod WinUAE mam w konfiguracji
> ustawione 040 i gra działa jak przełączę na 030 to również się
> sypie...

WinUAE niekoniecznie jest najlepszym sposobem do testowania gier zainstalowanych z uzyciem WHDLoad. Wprawdzie jest prawie zgodny z Amigą, ale "prawie" czyni wielka różnicę. Testuj na prawdziwej Ami.

[#40] Re: Trudne początki z WHDLoad

@Red_Bullet, post #27

To nie do końca jest tak jak piszesz.
>> Faktem jest że nawet cracki działają.
To tylko przypadek, zbieg okoliczności że działają. Z definicji WHDLoad wspiera tylko oryginały. Prawdę mówiać mamy dwie oczywiste możliwości. Wspierać cracki albo nie. Wspieranie cracków daję więcej roboty przy slave'ach, czasami jest nie możliwe zrobienia wsparcia bo cracker popsuł grę ( brakuję pewnych danych do gier - na przykład zakończenia ). W zasadzie można by w każdym slave dodać sprawdzanie czy wersja jest wsparta. Z lenistwa bądź specjalnie ( aby dać nieoficjalnie wsparcie dla cracka - chociażby z powodu, że oryginał trudno dostać ) koderzy nie dodają sprawdzania, tym samym kręcąc sobie bat na siebie i powodując właśnie takie problemy. Chociaż z drugiej strony nawet po wyrzuceniu komunikatu typu 'twoja wersja gry nie ma wsparcia' zawsze znajdą się osoby, które będą twierdzić że to był oryginał i chcą aby dodać wsparcie. Tak było w przypadku The Lost Vikings ( slave wyrzuca komunikat że nie ma wsparcia ), gdzie dostałem mejla od osoby że jego wersja gry nie chodzi ( ani słowa, że to crack :) ).

>> Szans nie ma w wypadku gier które mają jakieś boot diski czy inne cuda.
Nie wiem co masz na myśli piszać te zdanie, mógłbyś rozwinąć ten temat ?. Być może chodzi Ci o wersje gier z dodatkowym dyskiem - stara sztuczka crackerów, gdzie sprzedawało się grę od ilości dyskietek ( pamiętam wersję 5 dyskietkową Street Fighter 2 ). Parę słów wyjaśnienia jak działa WHDLoad i slave do gry. WHDLoad zajmuję się degradacją systemu + pomocne funkcje. Slave robi już niewolniczą pracę. podmienia oryginalny kod tak aby było możliwe granie z dysku twardego + naprawia błędy gry + inne rzeczy. Wyobraź teraz sobie dwie różne wersje gry, slave na ślepo ( o ile nie rozróżnia wersji ) podmienia kod. Jeśli w danym miejscu jest inny kod to w ten sposób tworzy się stek bzdur albo przypadkowy kod, który może niszczyć grafikę, dane, kod, odwoływać się poza swoją pamięć ( przy MMU ten błąd zostanie wyłapany ). Jeśli coś jest jeszcze mało jasne to rozwinę, daj tylko znak.

>> Niestety na NoCACHE i NoMMU nie ma wzoru
WHDLoad i slave'y nie działają na zasadzie wzoru, przełączniki typu NOCACHE i NOMMU służą po coś. NOCACHE wyłącza cache ( poczytaj w sieci na temat cache w procesorach ) dzięki temu o dziwo bardzo dużo gierek amosowych zaczyna działać na maszynach 040/060 a to dlatego że kompilator amosa generuje dziadowski kod, który działa jakąś sztuczką podmienia kod w pamięci a kod w pamięci podręcznej wtedy nie jest podmieniony i kaszanka. NOMMU powoduje że WHDLoad nie wychwyci odwołania poza przydzieloną pamięć, co oznacza że jeśli są tego typu rzeczy w grze to gra powinna działać

>> Z drugiej strony trochę nie rozumiem - skoro gra dany tytuł posiada installer to po co WHDLoad??
Zapominasz że to że gra ma installer HD to zaraz działa na wszystkich amigach a tu figa. Warto zadać pytanie dlaczego wszytkie gry nie mają HD installera ? Pewnie najłatwiej sprzedać pare dyskietek, kasę schować do kieszeni i ukazać zad na pytanie o HD installer. WHDLoad instellery robią o wiele więcej niż taki HD installer
1) wsparcie dla zapisu hiscore na dysku twardym
2) naprawiają błędy w grach ( w niektórych grach to cud, że ona działa )
3) przyspieszają gry
4) rozszerzają gry o nowe możliwości ( wsparcie dla joypada czy gra z klawiatury )
5) usuwają zabezpieczenia
6) pozwalają uruchomić grę na innych amigach.

Jakby coś było mało jasne to daj znak.

Pozdrawiam

[#41] Re: Trudne początki z WHDLoad

@asman, post #40

asman napisał(a):

> 1) wsparcie dla zapisu hiscore na dysku twardym
> 2) naprawiają błędy w grach ( w niektórych grach to cud, że ona działa )
> 3) przyspieszają gry
> 4) rozszerzają gry o nowe możliwości ( wsparcie dla joypada czy gra z klawiatury )
> 5) usuwają zabezpieczenia
> 6) pozwalają uruchomić grę na innych amigach.

7) umożliwiają wyjście do WB w dowolonym (prawie że) momencie bez potrzeby resetowania Amisi

[#42] Re: Trudne początki z WHDLoad

@OSH, post #36

WHDLoad jest cholernie wrażliwy na 040/060.

Prawda, ale ja jakoś sobie radzę ;) WHDLoad śmiga na BPPC 68040/25 MHz/603e/200 MHz. Dema wybrzydzają, ale z grami trzeba nauczyć się walczyć i jak na razie, żadnej nie poległem ;)

[#43] Re: Trudne początki z WHDLoad

@pong777, post #37

Pod 030 trzeba jakieś dodatkowe parametry ustawić?

Różne parametry znajdują zastosowanie pod różnymi konfiguracjami. Jeden parametr może dobrze działać na jednym procesorze, ale na innym już nie. Niektóre procesory (np. 68060) mają wyłącznie dla siebie dedykowane parametry.

[#44] Re: Trudne początki z WHDLoad

@mailman, post #42

mailman napisał(a):

> Prawda, ale ja jakoś sobie radzę ;) WHDLoad śmiga na BPPC
> 68040/25 MHz/603e/200 MHz. Dema wybrzydzają, ale z grami trzeba
> nauczyć się walczyć i jak na razie, żadnej nie poległem ;)
>

Raz, że mam Apollo. Dwa - odpal Mortal Kombat II i powiedz mi, z jaką prędkością chodzi gra.

[#45] Re: Trudne początki z WHDLoad

@asman, post #40

Asman - błagam, nie chciałem się wdawać w szegóły. Zasypałeś taką ilością informacji że szok. Chodziło mi generalnie o to że crack-wersje da się rozpoznać. Udało mi się zainstalować jakiś czas temu Ruff 'n Tumble. Pamiętam że crack wywalał się przy przejściu do któregoś świata (4 chyba). Pykam sobie i kuku, wykłada się w tym samym miejscu. No i teraz pytanie czy to był wadliwy slave czy połamana wersja gry? Nie wierze że gra przypadkiem sypnęła się w tym samym miejscu co crack. Miałem jeszcze jakąś grę (nie pamiętam tytułu) z crac intrem Fairlight. Nie wiem jak te gry wypadają w "akcji". Być może jest tak, że dają się instalować, uruchamiają się, ale po przejściu kilku leveli gra się sypie.

Z tymi boodiskami to chodziło mi o takie coś. Połamany Mortal Kombat ma 3 dyski, a oryginalne wydanie 2. Z tego co pamiętam to pierwszy dysk był dosowy i ładowanie zaczynało się od niego. Wydaje mi się (ale nie jestem pewny) że na dwóch dyskach znajdowały się dane z gry, a ten bootdisk miał tylko omijać zabezpieczenie. Bywało tak że dyski były tak napakowane po brzegi, że już nawet crack się nie mieścił. Zresztą po co był stosowany ndos - żeby zmieściś na dysku więcej niż 880KB i przyspieszyć ładowanie (turboloadery).

Jezeli chodzi o cache i mmu to chodziło mi o to że nie ma reguły co trzeba włączyć/wyłączyć aby wszystko działało. Dla każdego tytułu trzeba testować indywidualnie. Po co jest cache i czym on jest to doskonale wiem - po prostu się nie zrozumieliśmy (pewnie zbyt chaotycznie napisałem poprzedniego posta).

Z instalatorami non-WHD to podam taki przykład. WormDC zainstalowane przez WHD nie zapisuje mi drużyn i statystyk. Jak dam save z menu records to ekran zaczyna migać (raz jest ekran gry raz czarny obraz a raz ekran z gry w czarne paski), potem miga dioda power i mam software failure. Z czasów pradawnych mam Wormsy zainstalowane z dyskietek (chyba tam był installer) i ta instalka działa bez zarzutu. Druga sprawa to SlamTilt wrzeszczał że potrzebuje Kicka 3.1, a zgrany z dyskietek + assigny śmigał na 3.0. Trochę to dziwne. Wiem że WHDLoad to zajeturbozuofajny kawał softu. Znalazł się bat na NDOSy przez które zawsze się nabijano z Amigowców, że grają z dyskietek (od połowy lat 90 było to już śmieszne). Ba, koło roku 1997-1998 wyszła gierka podobna do Spy vs Spy. Nawet była opisywana w MA chyba. Świetna super hiper, ale NDOSowa i na dodatek pod AGA. W tamtym czasie jak ktoś posiadał A1200 to każdy miał już wtedy HDD. Plusem niezaprzeczalnym jest, że niektóre stare rzeczy (nawet dema) nagle stały się kompatybilne z nowszymi maszynami.

Co do ficzerów które podali Asman i Shoonay ja bym dodał mozliwość wyjścia z gry (niemalże) dowolnym klawiszem.

[#46] Re: Trudne początki z WHDLoad

@asman, post #38

Problem rozwiązany :D Okazuje się, że pod WinUAE te slavy co miałem działają ale na prawdziwej Ami nie. Skombinowałem całkiem inne i gotowe. Przeinstalowałem system od 0 i teraz już wszystko śmiga na prawdziwej Ami :) Wielkie dzięki za pomoc. Było coś albo w systemie plików albo coś się gryzło...

[#47] Re: Trudne początki z WHDLoad

@pong777, post #46

pong777 napisał(a):

> Problem rozwiązany :D Okazuje się, że pod WinUAE te slavy co
> miałem działają ale na prawdziwej Ami nie.
> Było coś albo w systemie plików albo coś się gryzło...

Moim zdaniem winę ponoszą atrybuty plików. UAE jest na to bardziej "odporne" niż klasyk. Mówiłem wrzuć jeszcze raz ;)

[#48] Re: Trudne początki z WHDLoad

@OSH, post #44

Raz, że mam Apollo. Dwa - odpal Mortal Kombat II i powiedz mi, z jaką prędkością chodzi gra.

Normalną. Nie mam problemów z tą grą.

[#49] Re: Trudne początki z WHDLoad

@Red_Bullet, post #45

Z tymi boodiskami to chodziło mi o takie coś. Połamany Mortal Kombat ma 3 dyski, a oryginalne wydanie 2. Z tego co pamiętam to pierwszy dysk był dosowy i ładowanie zaczynało się od niego. Wydaje mi się (ale nie jestem pewny) że na dwóch dyskach znajdowały się dane z gry, a ten bootdisk miał tylko omijać zabezpieczenie.

To nie tak. Gry NDOS zazwyczaj zapisane są w nieco innym formacie. Wykorzystują różne metody zapisu typu long-track itp. Obraz gry DOS amigowej dyskietki zawsze ma długość 901120 bajtów, a gier NDOS już bywa różnie (np. przy copylocku Roba Northerna będzie to ponad 983000 bajtów). Hackerzy, aby dobrać się do gry musieli zniszczyć strukturę takiego dysku i nie mieli już miejsca żeby wsadzić tam przekompilowany, scrackowany exe. Więc dodawali nowy dysk.

[#50] Re: Trudne początki z WHDLoad

@mailman, post #48

mailman napisał(a):

> Normalną. Nie mam problemów z tą grą.

Używasz oczywiście oryginału? A masz włączone cache?

[#51] Re: Trudne początki z WHDLoad

@OSH, post #50

Wydaje mi się, że mam NOCACHE, ale to jest do sprawdzenia gdy wrócę do domu.

[#52] Re: Trudne początki z WHDLoad

@mailman, post #51

Wiesz co? Ja Ci proponuje eksperyment: odłącz kartę turbo i odpal MK II bez żadnych tooltype'ów. I wtedy porównaj prędkości działania. Bo u mnie jest tak, że działa wyłącznie po wyłączeniu cache, co skutecznie spowalnia jej prędkość działania. Wyraźnie widać opóźnienie w ruchach. Przy graniu na zwykłej 020 jest szybciej niż na 040 z wyłączonym cache'em.

[#53] Re: Trudne początki z WHDLoad

@OSH, post #52

Na MK2 zjadłem zęby grając na rozszerzonej A500. Gram również na obecnym konfigu i nie ma różnicy w prędkości działania. Po co więc mam to robić?

[#54] Re: Trudne początki z WHDLoad

@mailman, post #53

Ja też grałem i różnica w prędkości działania jest wyraźna. Grałem na rozbudowanej CD-32 i wszystko chodziło z normalną prędkością. Po przesiadce na WHDLoad i wyłączeniu cache - wszystko koszmarnie zwalnia. Bez wyłączenia cache gra się wiesza. Grać się da, ale zdecydowanie mniej dynamicznie. A może inni się wypowiedzą na ten temat?

[#55] Re: Trudne początki z WHDLoad

@OSH, post #52

Dokładnie. Z rok czasu miałem Apollo 040. Walczyłem z grami WHDLoad. Przeważnie NOCACHE załatwiało sprawę i gry były grywalne. Na MKII miałem taki efekt jak opisujesz. Gra działała wyraźnie wolniej ale działała w ogóle... Dałem sobie spokój sprzedałem Apollo i kupiłem Blizzarda 030 i problemy zniknęły w zasadzie. Gierki śmigają aż miło teraz. Jeszcze moment miałem PPC ale to już w ogóle do WHDLoadu się nie nadawało :/ co z tego, że OS 3.9 śmigał...

[#56] Re: Trudne początki z WHDLoad

@OSH, post #54

Może problemem jest Apollo?

[#57] Re: Trudne początki z WHDLoad

@mailman, post #56

Może. Dlatego cchiałbym, by się wypowiedzieli Ci co mają różne karty 040.

[#58] Re: Trudne początki z WHDLoad

@OSH, post #57

Najlepsza karta do WHDLoad w miarę sensownie szybka to Blizzard 030/50 MKIV. I OS 3.9 jako tako działa i gierki działają w normalnym tempie. Jak sam WHDLoad to wystarczy jakieś rozszeżenie 4 MB - 8 MB. Blizzard 040 zachowuje się dużo stabilniej niż Apollo 040 i w systemie i w WHDLoad. Zgłębiałem ten temat i grzebałem na różnych forach / rozmawiałem na IRCu z niejedną osobą.

[#59] Re: Trudne początki z WHDLoad

@OSH, post #57

Na pewno problemem jest Apollo.

[#60] Re: Trudne początki z WHDLoad

@OSH, post #52

Sprawdziłem MK2. Konfig: BPPC 040/25 MHz 603e/200 MHz, 32 MB Ram.

Parametr NOCACHE - długo się wczytuje, lecz podczas gry nie ma spowolnień, za wyjątkiem jednego momentu... Gdy jest głos FINISH HIM/HER dopóki nie zniknie ten napis, faktycznie jest nieco wolniej. Nie przeszkadza to jednak w rozgrywce.

Bez parametru NOCACHE - gra wczytuje się wyraźnie szybciej, lecz muzyka jest przyspieszona, postaci podczas walki dziwnie migają i mają spowolnione ruchy.

Testowane na MK2.slave ver 1.0 i WHDLoad 16.9.

Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem