Wątek zamknięty
29.04.2011 11:17
[#1]
29.04.1994 Commodore bankrupt
nie ma co meczyc gadacza..bardzo dziwna sytuacja gdy amiga jest na topie dochodzi do coraz wiekszej ilosci domow wychodza nowe modele jak pierwsza na swieieckosola 32-bitowa .. A4000 spisuje sie dzielnie w lokalnych stacjach TV ...SCALA staje sie coraz bardziej popularna ..do Amgii wychodza karty graficzne i muzyczne doganiajac jakosciowo PC ..
A tu .. commodore bankrupt...
Commodore 64 najlepiej sprzedajacy sie komputer na swiecie sprzedal sie w 22 mln egzeplarzach (chyba do tej pory ma najwieksza baze oprogramowania) .. Amiga 500 marzenie mlodych gniewnych .. i na zachodzie i na wschodzie..sprzedawala sie jak swierze buleczki w baltonie,pewexie, potem w sklepach pseudokomputerowych .. za 11 mln zl ..
a tu .. commodore bankrupt
na pewno przyspieszylo to smierc tworcy tej kultowej maszyny jaya minera
1.moja sugestia C= wsadzalo kase zarobiona na Amidze w sciezke Commodore PC .. i nie bardzo chcialo ciagnac nowe projekty Amigi (czemu nie wyszka ukonczona A3000+ z DSP lepszym od Falcona !!)
jakie macie zdanie w rocznice smierci rynkowej Amigi ?
nawet ksiazke o tym napisali :)
http://www.variantpress.com/books/on-the-edge
Ostatnia modyfikacja: 29.04.2011 11:21:08
Ostatnia modyfikacja: 29.04.2011 11:22:13
A tu .. commodore bankrupt...
Commodore 64 najlepiej sprzedajacy sie komputer na swiecie sprzedal sie w 22 mln egzeplarzach (chyba do tej pory ma najwieksza baze oprogramowania) .. Amiga 500 marzenie mlodych gniewnych .. i na zachodzie i na wschodzie..sprzedawala sie jak swierze buleczki w baltonie,pewexie, potem w sklepach pseudokomputerowych .. za 11 mln zl ..
a tu .. commodore bankrupt
na pewno przyspieszylo to smierc tworcy tej kultowej maszyny jaya minera
1.moja sugestia C= wsadzalo kase zarobiona na Amidze w sciezke Commodore PC .. i nie bardzo chcialo ciagnac nowe projekty Amigi (czemu nie wyszka ukonczona A3000+ z DSP lepszym od Falcona !!)
jakie macie zdanie w rocznice smierci rynkowej Amigi ?
nawet ksiazke o tym napisali :)
http://www.variantpress.com/books/on-the-edge
Ostatnia modyfikacja: 29.04.2011 11:21:08
Ostatnia modyfikacja: 29.04.2011 11:22:13
29.04.2011 11:24
[#2]
Re: 29.04.1994 Commodore bankrupt
@HOŁDYS, post #1
Odnośnie tego co doprowadziło do bankructwa już na ppa było tyle powiedziane, że szkoda miejsca na powtarzanie się. Co do skutków bankructwa - to widać dziś. Wszechdominacja x86 w komputerach biurkowych i laptopach. Wystarczy lekko pomarzyć o ultra responsywnym systemie w lapku z boingballem, elegancko rozwinięta linia PPC i MS w roli dostawcy alternatywnego pakietu biurowego :P Ehh... pomarzyć dobra rzecz.
29.04.2011 11:28
[#3]
Re: 29.04.1994 Commodore bankrupt
@HOŁDYS, post #1
Commodore miał idiotów w zarządzie firmy.
Jedynie w C=UK było inaczej.
W 94 roku Amiga jednak na topie nie była - od 92 roku topniała liczba użytkowników. De facto, sprzedaż Amigi była nieporównywalnie mniejsza niż C=64 /generalnie w ciągu 8 lat sprzedano niemal 4 razy mniej wszelakich modeli Amig, niż w tym samym okresie samego C=64, inna skala...)
Amiga wyprzedzała swe czasy o lata świetlne. Nikt nei wiedział z czym ma do czynienia i jak to sprzedać.
Ta propaganda sukcesu i rządzenia , o której piszesz, faktycznie miała miejsce jedynie na stronach amigowych magazynów. Biorąc pod uwagę sprzedaż SCALI, ekonomicznie to była porażka.
Niestety, po części, winą było piractwo - na Amidze osiągnęło ono niebotyczny wręcz poziom.
Generalnie można powiedzieć, iz Amigę zniszczyli użytkownicy.
Jedynie w C=UK było inaczej.
W 94 roku Amiga jednak na topie nie była - od 92 roku topniała liczba użytkowników. De facto, sprzedaż Amigi była nieporównywalnie mniejsza niż C=64 /generalnie w ciągu 8 lat sprzedano niemal 4 razy mniej wszelakich modeli Amig, niż w tym samym okresie samego C=64, inna skala...)
Amiga wyprzedzała swe czasy o lata świetlne. Nikt nei wiedział z czym ma do czynienia i jak to sprzedać.
Ta propaganda sukcesu i rządzenia , o której piszesz, faktycznie miała miejsce jedynie na stronach amigowych magazynów. Biorąc pod uwagę sprzedaż SCALI, ekonomicznie to była porażka.
Niestety, po części, winą było piractwo - na Amidze osiągnęło ono niebotyczny wręcz poziom.
Generalnie można powiedzieć, iz Amigę zniszczyli użytkownicy.
29.04.2011 11:33
[#4]
Re: 29.04.1994 Commodore bankrupt
@michalmarek77, post #3
The original Amiga 500 proved to be Commodore’s best-selling Amiga model, enjoying particular success in Europe.
C64 w roznych wariantach sprzedano - 22 mln egzemplarzy
A500 - 8.5 mln egzemplarzy w tym 1 mln w jeden rok
Commodore to sell more than 1 million Amiga 500s in 1989
Ostatnia modyfikacja: 29.04.2011 11:35:21
C64 w roznych wariantach sprzedano - 22 mln egzemplarzy
A500 - 8.5 mln egzemplarzy w tym 1 mln w jeden rok
Commodore to sell more than 1 million Amiga 500s in 1989
Ostatnia modyfikacja: 29.04.2011 11:35:21
29.04.2011 11:36
[#6]
Re: 29.04.1994 Commodore bankrupt
@rzookol, post #5
no wiesz dla ciebie trup ..dla innego komputer marzen z dozgonnym miejscem na wdziecznosc .. wole gola A500 niz trupa Macintosza PPC :)))))))))))))
29.04.2011 11:37
[#7]
Re: 29.04.1994 Commodore bankrupt
@HOŁDYS, post #1
moja sugestia C= wsadzalo kase zarobiona na Amidze w sciezke Commodore PC
Twoja sugestia jest najbardziej prawdopodobna. Commodore jakby bardziej zalezalo na rynku PC niz na rynku Amigi. Az szkoda, ze Amiga wpadla w rece Commodore, a nie Atari - chociaz tez udupili Falcona040.
O samym bankructwie Commodore dowiedzialem sie dosc pozno, bo ponad rok pozniej, kolega eks Amigowiec kupujacy PC mnie uswiadomil, bo ten temat mnie nie interesowal. Nie przejalem sie tym bardzo i wtedy zakupilem super turbo do A1200 zamiast PC i jeszcze wiekszy HDD :). Tak pociaglem jeszcze 2 lata i kilka miesiecy, na samej Amidze. Szkoda, szkoda, 1997 rok to wg. mnie byl ostatni termin na wskrzeszenie Amigi w swiadomosci setek tysiecy lub miliona obecnych i nowych uzytkownikow.
Ostatnia modyfikacja: 29.04.2011 11:39:59
29.04.2011 11:41
[#8]
Re: 29.04.1994 Commodore bankrupt
@HOŁDYS, post #4
Poniżej ilość sprzedanych Amig /total/
United Kingdom 1.5 million
Germany 1.4 million
Italy 700,000
France 275,000
Scandinavia 90,000
Benelux 45,000
Rest of Europe 35,000
North America 600,000
Rest of World 400,000
Jeśli chodzi o lata 85-95, w których Amigi były sprzedawane, ewidentnie widać dramatycznie kiepski marketing.
Swoją drogą niżej dane ze sprzedaży Amig/ total history/ w Niemczech:
Germany
Amiga CD32 25,000
Amiga CDTV 25,800
Amiga 500 1,081,000
Amiga 500+ 79,500
Amiga 600 193,000
Amiga 1000 27,500
Amiga 1200 95,500
Amiga 2000 124,500
Amiga 3000 8,300
Amiga 4000/030 7,500
Amiga 4000/040 3,800
Amiga 3000(T) CA.6000
Amiga 3000(T)- 040 (030 CPU absent) CA. 80
A1060 Sidecar CA.3-5000
Czyli Amigi 500 sprzedano jedynie 10x więcej niż A1200.
Generalnie po Niemczech widać do czego Amiga służyła - DO GRANIA!!!!!!!!
A sprzedaż A500 tylko o tym świadczy.....
Przy okazji - nie wydaje Wam się, iż śmiesznie małą ilośc Amig sprzedano ?
Za to użytkowników Amiga /jako fanów/ miała niesamowitych. Amigowcy to pierwsi prawdziwi fanboy'e w historii. :)
United Kingdom 1.5 million
Germany 1.4 million
Italy 700,000
France 275,000
Scandinavia 90,000
Benelux 45,000
Rest of Europe 35,000
North America 600,000
Rest of World 400,000
Jeśli chodzi o lata 85-95, w których Amigi były sprzedawane, ewidentnie widać dramatycznie kiepski marketing.
Swoją drogą niżej dane ze sprzedaży Amig/ total history/ w Niemczech:
Germany
Amiga CD32 25,000
Amiga CDTV 25,800
Amiga 500 1,081,000
Amiga 500+ 79,500
Amiga 600 193,000
Amiga 1000 27,500
Amiga 1200 95,500
Amiga 2000 124,500
Amiga 3000 8,300
Amiga 4000/030 7,500
Amiga 4000/040 3,800
Amiga 3000(T) CA.6000
Amiga 3000(T)- 040 (030 CPU absent) CA. 80
A1060 Sidecar CA.3-5000
Czyli Amigi 500 sprzedano jedynie 10x więcej niż A1200.
Generalnie po Niemczech widać do czego Amiga służyła - DO GRANIA!!!!!!!!
A sprzedaż A500 tylko o tym świadczy.....
Przy okazji - nie wydaje Wam się, iż śmiesznie małą ilośc Amig sprzedano ?
Za to użytkowników Amiga /jako fanów/ miała niesamowitych. Amigowcy to pierwsi prawdziwi fanboy'e w historii. :)
29.04.2011 11:46
[#9]
Re: 29.04.1994 Commodore bankrupt
@1989, post #7
Gdyby w Atari nie byłoby Tramiela, i Amiga trafiłaby do Atari to dziś na 100% Amiga rządziła by światem.
Niestety Tramiel mógłby ten sprzęt zniszczyć dużo bardziej niż zrobił to Commodore. Bogu dzięki, że nikt z jego rodziny nie ma niczego wspólnego z elektroniczną rozrywką :)
Ostatnia modyfikacja: 29.04.2011 11:50:31
Niestety Tramiel mógłby ten sprzęt zniszczyć dużo bardziej niż zrobił to Commodore. Bogu dzięki, że nikt z jego rodziny nie ma niczego wspólnego z elektroniczną rozrywką :)
Ostatnia modyfikacja: 29.04.2011 11:50:31
29.04.2011 11:46
[#10]
Re: 29.04.1994 Commodore bankrupt
@HOŁDYS, post #6
wątek i moja wypowiedź dotyczą commodore a nie amigi
ps. pamiętaj, że włączam w domu peceta max raz na tydzień i do wszystkiego wykorzystuję amigowe oprogramowanie pod morphosem (teraz pod makiem ale przez 1 rok (2007) jechalem tylko i wylacznie na a1200 ppc)
ps. pamiętaj, że włączam w domu peceta max raz na tydzień i do wszystkiego wykorzystuję amigowe oprogramowanie pod morphosem (teraz pod makiem ale przez 1 rok (2007) jechalem tylko i wylacznie na a1200 ppc)
29.04.2011 11:48
[#11]
Re: 29.04.1994 Commodore bankrupt
@michalmarek77, post #8
oczywiscie kazdy kupowal amige w mlodym wieku pod katem kolorowych gier i swietnej muzyki...jednak z czasem uczyl sie systemu,obslugi Protrackera i DPIII.. niektorzy probowali sil w programowaniu.
Komputer byl tani uniwersalny i ZALETA nie wymagal drogiego moniotra (przypominam ze monitor nie raz przewyzszal wartosc komputera !)
Teraz dzieki temu krokowi mozemy cieszyc sie na 60 calowych LCD czy rzutnikach..
Komputer byl tani uniwersalny i ZALETA nie wymagal drogiego moniotra (przypominam ze monitor nie raz przewyzszal wartosc komputera !)
Teraz dzieki temu krokowi mozemy cieszyc sie na 60 calowych LCD czy rzutnikach..
29.04.2011 11:50
[#12]
Re: 29.04.1994 Commodore bankrupt
@michalmarek77, post #9
Tramiel byl swietnym marketingowcem .. ale Atari260 ST podobno projektowano 2 dni !!!! tak naciskal deadline...Amiga w takiej racji bytu nie miala by pewnie workbencha,HAM6,EHB,wielozadaniowosci ..gdyz to byly pionierskie projekty z nieprzetartymi sciezkami...
Rzokol to ze ktos uzywa PC w dzieisjszych czasach czy nie uzywa ..nie robi juz na mnei takiego wrazenia jak w 2000 r
Ostatnia modyfikacja: 29.04.2011 11:51:15
Rzokol to ze ktos uzywa PC w dzieisjszych czasach czy nie uzywa ..nie robi juz na mnei takiego wrazenia jak w 2000 r
Ostatnia modyfikacja: 29.04.2011 11:51:15
29.04.2011 11:51
[#13]
Re: 29.04.1994 Commodore bankrupt
@michalmarek77, post #8
Na przykładzie bankructwa C= widać dokładnie jak bezlitosny jest rynek. Upada firma znana od lat, która sprzedała miliony komputerów, a dla wielu producentów oznacza to "NO FUTURE, GOOD BYE!".
Czyli w biznesie nieważne co było, ważne co będzie.
Czyli w biznesie nieważne co było, ważne co będzie.
29.04.2011 11:55
[#14]
Re: 29.04.1994 Commodore bankrupt
@PopoCop, post #13
no wlasnie dla mnie to jest niezwykle dziwne ... na marke pracuje sie latami .. a tu spektakularny sukces przerodzil sie w spektakularne bankructwo...to tak jakby jutro mialo splajtowac SONY czy Microsoft .. w roku 94 wydawalo sie to nie mozliwe.
dobry przyklad dla szkol ekonomicznych ze marketing dzwignia handlu
dobry przyklad dla szkol ekonomicznych ze marketing dzwignia handlu
29.04.2011 11:58
[#15]
Re: 29.04.1994 Commodore bankrupt
@HOŁDYS, post #4
:)Wszystkich modeli Amig w całej jej historii sprzedano ok. 6 milionów:)
Masz błędne dane :)
Masz błędne dane :)
29.04.2011 12:03
[#16]
Re: 29.04.1994 Commodore bankrupt
@PopoCop, post #13
Czyli w biznesie nieważne co było, ważne co będzie.
najwazniejsze sa uklady, czegos takiego jak wolny rynek nie ma :). w prawdziwym kapitalizmie trzeba zbudowac cala siec roznych relacji...
29.04.2011 12:14
[#17]
Re: 29.04.1994 Commodore bankrupt
@michalmarek77, post #15
Nie ma się co przejmować i tak długo się nie pocieszymy Amigami , jak zapewne wiecie w 2012 r 21 grudnia czeka nas koniec ludzkości.
Pozdrawiam. :D
Pozdrawiam. :D
29.04.2011 12:35
[#18]
Re: 29.04.1994 Commodore bankrupt
@HOŁDYS, post #14
Też coś dorzucę do tego wątku od siebie.
Moim zdaniem winni są kRAWACIARZE od słupków w arkuszach kalkulacyjnych - czytaj bankowcy. Wystarczy, że bANK cofnie kredyt. Albo w dobie kryzysu bankowego nagle zażąda zwrotu kredytu w trybie natychmiastowym - z życia znanej mi firmy wzięte - i nawet najlepsza firma może paść.
Moim zdaniem winni są kRAWACIARZE od słupków w arkuszach kalkulacyjnych - czytaj bankowcy. Wystarczy, że bANK cofnie kredyt. Albo w dobie kryzysu bankowego nagle zażąda zwrotu kredytu w trybie natychmiastowym - z życia znanej mi firmy wzięte - i nawet najlepsza firma może paść.
29.04.2011 12:43
[#19]
Re: 29.04.1994 Commodore bankrupt
@Arkadyy, post #17
jak zapewne wiecie w 2012 r 21 grudnia czeka nas koniec ludzkości.
Pozdrawiam.
Wiemy rowniez to :)
"Możliwe, że zgodnie z ''Długą Rachubą'' kalendarz Majów nie kończy się 21. grudnia 2012, a co za tym idzie, zwiększa się prawdopodobieństwo na to, że powitamy rok 2013 cali i zdrowi.
Złą wiadomością jest to, że jeśli kalendarz nie kończy się w 2012, to nikt nie wie kiedy właściwie się skończy (o ile już to się nie stało).
Wątpliwości zasiał rozdział książki ''Kalendarze i Lata II: Astronomia i Czas w Czasach Starożytności i Średniowiecza'', w którym argumentuje się, że przyjęte przełożenie kalendarza Majów na kalendarz gregoriański może chybiać nawet o 50 lub 100 lat. To przesunęłoby nie tylko datę spodziewanej apokalipsy, ale i wszystkich wydarzeń z historii Majów.
Kalendarz Majów został przełożony na współczesny przy użyciu stałej GMT, nazwanej tak od inicjałów trzech badaczy. Następnie stała GMT została podparta badaniami amerykańskiego lingwisty i antropologa Floyda Lounsbury'ego, który użył stałej przy pracy nad Kodeksem drezdeńskim, zawierającym astronomiczne obliczenia Majów.
Według Gerardo Aldany z Uniwersytetu Kalifornijskiego rezultaty pracy Lounsbury'ego wcale nie są niepodważalne.
- Tablice Kodeksu drezdeńskiego nie mogą służyć do dowodzenia poprawności GMT, bo ich wiarygodność jest oparta na historycznych danych, które są mniej godne zaufania niż sam kodeks. Argument za stałą GMT rozpada się więc jak domek z kart."
:D
29.04.2011 12:58
[#20]
Re: 29.04.1994 Commodore bankrupt
@Arkadyy, post #17
Majowie byli tylko ludźmi...
My, obecna cywilizacja, nie mamy kalendarza na przyszłość. Czy to oznacza, że nasza cywilizacja się kończy dzisiaj?
My, obecna cywilizacja, nie mamy kalendarza na przyszłość. Czy to oznacza, że nasza cywilizacja się kończy dzisiaj?
29.04.2011 12:59
[#21]
Re: 29.04.1994 Commodore bankrupt
@Hellena, post #19
Pomiędzy Commodore oraz Atari rozpoczęła się wyniszczająca walka cenowa, która w latach 90. doprowadziła obie firmy do bankructwa
to tez glowna przyczyna .. Tramiel stworzy PET,VIC20.C64 ..na Amige tez mial chrapke (maczal palce w zakupie udzialow od Jay Minera)...
gdyby nie poklocil sie z udzialowcami Laptop Commodore PC dzis stalo by w kazdym biurze ... Jack Tramiel zyje do dzis..
to tez glowna przyczyna .. Tramiel stworzy PET,VIC20.C64 ..na Amige tez mial chrapke (maczal palce w zakupie udzialow od Jay Minera)...
gdyby nie poklocil sie z udzialowcami Laptop Commodore PC dzis stalo by w kazdym biurze ... Jack Tramiel zyje do dzis..
29.04.2011 14:45
[#23]
Re: 29.04.1994 Commodore bankrupt
@HOŁDYS, post #1
Podobno w 92 zerwano umowy z HP na produkcję nowych układów AGA i zanim zawarto nowe, bo należący do Comodore MOS nie radził sobie z nową technologią, to zrobił się koniec 92 roku. W efekcie na święta prawie nie było nowych Amig 1200 a z drugiej strony nikt nie kupował sześćsetek bo czekał na 1200.
Commodore otworzyła 93 z olbrzymimi stratami i podwyższyła je jeszcze kosztami przygotowania premiery CD32. W tym momencie wierzyciele Commodore nie dali firmie drugiej szansy, jak stało się w 1985 roku, i ją zamknęli.
Pewnie gdyby nie podjęto projektu CD32 i skupiono się na sprzedaży 1200, upłynnieniu za darmo zapasów 600, dużych Amigach i zwolniono Davea to firma dotrwała by do 95. Ostrożne wejście w 94 z Amigą opartą o AA+(AGA z chunky), czyli lekko zmienioną 1200 i firma tracąc powoli rynek mogłaby jeszcze pożyć. Ale i tak potrzebny by był w końcu jakiś pomysł na siebie.
Ostatnia modyfikacja: 29.04.2011 14:53:15
Commodore otworzyła 93 z olbrzymimi stratami i podwyższyła je jeszcze kosztami przygotowania premiery CD32. W tym momencie wierzyciele Commodore nie dali firmie drugiej szansy, jak stało się w 1985 roku, i ją zamknęli.
Pewnie gdyby nie podjęto projektu CD32 i skupiono się na sprzedaży 1200, upłynnieniu za darmo zapasów 600, dużych Amigach i zwolniono Davea to firma dotrwała by do 95. Ostrożne wejście w 94 z Amigą opartą o AA+(AGA z chunky), czyli lekko zmienioną 1200 i firma tracąc powoli rynek mogłaby jeszcze pożyć. Ale i tak potrzebny by był w końcu jakiś pomysł na siebie.
Ostatnia modyfikacja: 29.04.2011 14:53:15
29.04.2011 14:53
[#24]
Re: 29.04.1994 Commodore bankrupt
@wuk, post #23
Amiga byla marka w sobie 93-94 to okres najelpszych gier na amige ,najlepszych produkcji demoscenowych (nowe mozliwosci starych maszyn patrz gry w 256 kolorach na A500 Univers)..byl potencjal byli fani,wozek byl rozpedzony choc kolka zaczely odpadac ..
na plus to duza baza oprogramowania i duzo kompatybilnosc z pierwszym modelem... C= liczyl strarty z rynku PC a spijal pianke ze sprzedazy Amigi
@recedent mozesz przeniesc
na plus to duza baza oprogramowania i duzo kompatybilnosc z pierwszym modelem... C= liczyl strarty z rynku PC a spijal pianke ze sprzedazy Amigi
@recedent mozesz przeniesc
29.04.2011 15:01
[#25]
Re: 29.04.1994 Commodore bankrupt
@HOŁDYS, post #24
Chodzilo mi o przeniesienie/zakończenie OT dotyczącego zapowiedzianego końca świata. Analogiczny wątek na AW.net ma już 34 strony (lekko licząc prawie 700 postów) i ciągle nie może się skończyć. Wspominki na temat C= możecie ciągnąć choćby i tydzień.
29.04.2011 15:04
[#26]
Re: 29.04.1994 Commodore bankrupt
@michalmarek77, post #8
Generalnie po Niemczech widać do czego Amiga służyła - DO GRANIA!!!!!!!!
Dokładnie. Dlatego właśnie natami wydaje się być bardziej atrakcyjna, a napędzanie mody na AmigaOS ostatnimi czasy, i wmawianie że Amiga = AmigaOS jest takie sztuczne...
Dokładnie. Dlatego właśnie natami wydaje się być bardziej atrakcyjna, a napędzanie mody na AmigaOS ostatnimi czasy, i wmawianie że Amiga = AmigaOS jest takie sztuczne...
29.04.2011 15:14
[#27]
Re: 29.04.1994 Commodore bankrupt
@HOŁDYS, post #24
:)
Już w 89 r Shadow of the Beast wyswietlal ponad 128 kolorow na ekranie w 50 kl/sek. Podobnie Turrican 2 w 91, Jim Power...itd
256 kolorów może miało sens na PC z VGA , na amidze dzięki copperowi kolorów mogło być więcej niż standardowe 32 kolory /64 w EHB.
Gry które na VGA były prześliczne /Space Quest 4, Kings Quest 5/ a na Ami wyglądały paskudnie nie jest winą komputera - raczej beznadziejnych konwersji i nieumiejętności programistów.
Na Ami trzeba było wykorzystywać koprocesory Amigi - konwersje z PC je olewały.
I tak powstał mit o lepszej jakości gier VGA w 256 kolorach nad Amigą.
Już w 89 r Shadow of the Beast wyswietlal ponad 128 kolorow na ekranie w 50 kl/sek. Podobnie Turrican 2 w 91, Jim Power...itd
256 kolorów może miało sens na PC z VGA , na amidze dzięki copperowi kolorów mogło być więcej niż standardowe 32 kolory /64 w EHB.
Gry które na VGA były prześliczne /Space Quest 4, Kings Quest 5/ a na Ami wyglądały paskudnie nie jest winą komputera - raczej beznadziejnych konwersji i nieumiejętności programistów.
Na Ami trzeba było wykorzystywać koprocesory Amigi - konwersje z PC je olewały.
I tak powstał mit o lepszej jakości gier VGA w 256 kolorach nad Amigą.
29.04.2011 15:19
[#28]
Re: 29.04.1994 Commodore bankrupt
@HOŁDYS, post #24
Piece nie miały z bankructwem Commodore wiele wspólnego. Chodziło o to, że na każdą sprzedająca się Amigę 1200 przypadały dwie, trzy nie sprzedawalne Amigi 600 i CD32. Nawet Rostowski by tu nie pomógł.
29.04.2011 15:37
[#29]
Re: 29.04.1994 Commodore bankrupt
@michalmarek77, post #15
Wszystkich modeli Amig w całej jej historii sprzedano ok. 6 milionów
To bardzo mało. W tamtych czasach komputery były mniej popularne, więc ta liczba mogła wydawać się olbrzymia. Dzisiaj w kazym domu jest kilka komputerów... :)
To bardzo mało. W tamtych czasach komputery były mniej popularne, więc ta liczba mogła wydawać się olbrzymia. Dzisiaj w kazym domu jest kilka komputerów... :)
