Wątek zamknięty
[#61] Re: 29.04.1994 Commodore bankrupt

@wuk, post #60

Commodore odniosło sukces z parą Amiga 500 low-end, Amiga 2000 high-end a potem zaczęło kombinować. W 93 w produkcji była i Amiga low-end 1200 i super low-end Amiga 600 i Highendowa A4000 i jakieś cudo CD32. I właśnie C=traciło na maszynach wystających poza schemat z czasów Amigi 500 i 2000.
Nie wiem po co się tak bawili skoro mieli sprawdzony schemat.



Ostatnia modyfikacja: 30.04.2011 00:49:50
[#62] Re: 29.04.1994 Commodore bankrupt

@1989, post #58

A kto mówi o polskim rynku?
Dla przeżycia lub nie Commodore się on nie liczy wcale...

Obsługa PC w czasach świetności DOSu wydaje się dla kogoś kto się na Amidze wtedy wychowywał pewnie okrutnie prostacka i brutalna wręcz tylko że ten DOS, ten jakże zachęcający znak C:> ma swoją magię i łezka w oku mi się kręci jak pomyślę o nim

Do swojego pierwszym PC też miałem Deluxe Paint'a, Impulse Tracker'a (conajmniej 10x lepszy od protrackera) o fastrackerze nie wspominając już i innej całej masie produktów.

Demoscena jakaś tam istniała bo tych dem jest odgroma... może w polsce nie bo sobie Amigę upodobali akurat ;)



Ostatnia modyfikacja: 30.04.2011 01:45:57
[#63] Re: 29.04.1994 Commodore bankrupt

@michalmarek77, post #35

> Których i tak nikt nie kupuje........


Ciekawe informacje. Taki STEAM twierdzi inaczej i na złość trzyma się b.dobrze...
Ogólnie masz jakieś swoje wyobrażenia na dany temat i uważasz je za prawdy objawione. Zgodzę się, że aktualnie rynek na PC jest mniejszy niż na konsole, ale nie są to takie dysproporcje jak opisujesz...

Cóż, DRM'y nie spadły z nieba. Raczej są odpowiedzią na ekonomiczną uczciwość użytkowników PC i ich chęć dzielenia się z innymi użytkownikami PC

Niestety się zgadza. Przy czym największym mankamentem DRM jest fakt, że problem z DRM-ami mają Ci uczciwi nabywcy....

>mysle ze nawet na dzisiejsze zarobki kupno 5 gier w miesiacu to nie lada wydatek dla rodzicow


Gry nie są artykułem pierwszej potrzeby i nawet jakby kupili jedną na 2 miesiące to dziecku naprawdę nic by się nie stało..., a może by i pomogło.

>Na szczescie mamy torrenty i inne p2p, tak narodzila sie scena, od interka przed gra...

Piracenie to głupota. Jakoś mam taki dziwny pogląd na świat, że za wykonaną pracę powinno się dostawać wynagrodzenie. Nie wiem, może jestem dziwny.


filmik fajny, ja pirat, a kto nie jest ? tak czy siak, nie zaplace za gre 240 zl lub nawet 100 zl, sorry, ale chocby nie wiem jak dopracowana byla gra, nie jest dla mnie tyle warta.

Ja nie jest i dobrze mi z tym. Kupuje tylko te produkty, które uważam za wartościowe i to pomimo tego, że jestem "biednym"* studentem. Nie gram we wszystkie nowości. Dobieram sobie "rozrywkę" na moje możliwości finansowe. Nikt nie zmusza do grania.

*W przeciwieństwie do tych "bidnych" piratów, których znam nie muszę przepijać 80zł tygodniowo.

Pozdrawiam
[#64] Re: 29.04.1994 Commodore bankrupt

@Tomahawk, post #63

Piracenie to głupota.


Ja wiem. Rozne sa na ten temat poglady :)

Jakoś mam taki dziwny pogląd na świat, że za wykonaną pracę powinno się dostawać wynagrodzenie.


to raczej problem pracodawcy, a nie konsumenta.

[#65] Re: 29.04.1994 Commodore bankrupt

@1989, post #64

>>Jakoś mam taki dziwny pogląd na świat, że za wykonaną pracę powinno się dostawać wynagrodzenie.
>to raczej problem pracodawcy, a nie konsumenta.
Problemem pirata jest to, że kradnie.
Najwięcej się szkodzi sobie. Nie kupując gry, nie dajesz zarobku producentowi i musisz się liczyć z tym, ze zwinie on interes. I nie ma co liczyć, że "nowi" go zastąpią. Nikt się nie pcha w niedochodowe działalności.

Oczywiście mówię tu o dobrych grach. Jeżeli ktoś wypuści gniota to należy go nie kupować. A piracić tym bardziej po cholerę. Albo się nauczy albo padnie...

Kupowanie w tanich seriach tez jest dobrym pomysłem. Szczególnie biorąc pod uwagę dzisiejszy rynek kiedy to do tanich serii trafiają półroczne gry. Pokazuje się w ten sposób jakich cen się oczekuje.

Pozdrawiam
[#66] Re: 29.04.1994 Commodore bankrupt

@Tomahawk, post #65

Problemem pirata jest to, że kradnie.


ale co kradnie, bo nie bardzo rozumiem, co tutaj mozna ukrasc ?

Nie kupując gry, nie dajesz zarobku producentowi


to kupujacy ma myslec o zarobku producenta, czy o swoim zarobku czyt. oszczednosci ?

Kupowanie w tanich seriach tez jest dobrym pomysłem.


ja tylko kupuje tanie serie, bo sa tanie i dostaje ladne opakowanie, plyte, ksiazeczka.., niech dodadza wiecej bonusow, to moze atrakcyjne stana sie rowniez drozsze serie, nie bede podpowiadal, ale wyobraznia powinna im cos podpowiedziec :)



Ostatnia modyfikacja: 30.04.2011 03:35:37
[#67] Re: 29.04.1994 Commodore bankrupt

@1989, post #66

Sorry za OT ale nie mogłem się powstrzymać

ale co kradnie, bo nie bardzo rozumiem, co tutaj mozna ukrasc ?

Kradniesz czyjąś pracę . Mówiąc krótko, producent wydał grę , jak grasz to oczekuje, że zapłacisz za swoją kopię. Ściągając z torrentów, nie płacisz, więc najzwyczajniej kradniesz. Co za różnica czy zakosisz pudełko z grą w sklepie, czy grę z torrentów, na to samo wychodzi, grasz a nie zapłaciłeś .

Popatrz może na to wszystko przez pryzmat Amigi. Kiedyś wyszła gra Exodus, kupiło ją kilku, spiraciło kilka tysięcy. Zobaczyliśmy kolejne gry od tego studia . A gdyby te kilka tysięcy baranów nie ukradło gry, tylko normalnie ją kupiło, to może zobaczylibyśmy np. Husarię, czy Exodusa 2 :),a tak... lipa :/


Jakoś mam taki dziwny pogląd na świat, że za wykonaną pracę powinno się dostawać wynagrodzenie.

to raczej problem pracodawcy, a nie konsumenta.


Hehehe, zastanawiam się co byś powiedział gdyby Twój pracodawca wyznawał taką samą filozofię co ty, i za miesiąc Twojej pracy by Tobie nie zapłacił. .

[#68] Re: 29.04.1994 Commodore bankrupt

@1989, post #66

Ciekawi mnie czy zapłaciłeś za licencję Mos'a :)

Zgodnie z Twoimi wypowiedziami, wątpię :)

[#69] Re: 29.04.1994 Commodore bankrupt

@Olo, post #67

Jak widać temat się wyczerpał, za to rozwinął się oftop. Zamiast wlepić kilku osobom po banie po prostu zamykam wątek.

Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem