@Andrzej Drozd, post #29
@esial, post #30
@michalmarek77, post #32
Swoją drogą, warto przyjrzeć się Wiedźminowi 2 - założę się , że wersja na PC sprzeda się beznadziejnie, i neistety, CD PRojekt po raz kolejny będzie mieć problemy finansowe........
@RadoslawF, post #33
Nie wiem jak się sprzeda i nie chce zgadywać ale pierwsza informacja jaką przeczytałem o tej grze i zapamiętałem to było że aby zagrać trzeba grę zainstalować na komputerze z dostępem do sieci zalogować się czy zarejestrować na firmowym serwerze i dopiero grać.
@esial, post #34
@esial, post #34
@recedent, post #37
@michalmarek77, post #38
@recedent, post #39
@michalmarek77, post #36
Two Worlds 2 polskiego Reality Pump sprzedało się do dziś w 2,5 miliona egzemplarzy . Sprawdźcie sobie ile z tego poszło na PC. Żałosne po prostu......
@1989, post #41
@michalmarek77, post #32
Prawdę mówiąc rynek gier PC utrzymywany jest przez konsole - ich uzytkownicy chętnie wydają pieniądze na swoją rozrywkę, uzytkownicy PC wolą darmochę usmiech i płatne MMorgi..........
Swoją drogą, warto przyjrzeć się Wiedźminowi 2 - założę się , że wersja na PC sprzeda się beznadziejnie, i neistety, CD PRojekt po raz kolejny będzie mieć problemy finansowe........
Swoją drogą, Bulletstorm, w wersji na PC sprzedała się paskudnie......co najmniej 10 razy mniej niż wersja na 360 usmiech
Zresztą, PC nie łapie się na żadne listy sprzedaży oprogramowania........
Jakby to powiedzieć
PC Gaming = Ostatnie podrygi konającej ostrygi usmiech
@michalmarek77, post #42
Tak niestety myśleli amigowcy.
@recedent, post #37
Uważam, że nie można powiedzieć "to a to zabiło Amigę". Moim zdaniem Commodore zabiły do spółki: Niemrawość i krótkowzroczność "wierchuszki", brak pomysłu w którą stronę ma iść hardware (wynikająca częściowo z braku środków na dział R&D), a także odwrócenie się od Amigi "dużych graczy" rynku software (wynikające być może po części z piractwa - nie demonizowałbym jednak tego zjawiska, zda mi się, że poza granicami naszego pięknego kraju - gdzie większość pojawiających się tytułów nie była w ogóle dostępna w dystrybucji "sklepowej" - wyglądało ono zgoła inaczej.
Jeśli zaś dane dotyczące sprzedaży są wiarygodne, to niesamowite jest to, że pomimo tak marnej sprzedaży Amig w Polsce tylu wciąż u nas aktywnych, "półaktywnych" i "ćwierćaktywnych" amigowców.
@HOŁDYS, post #1
@Ender, post #46
No ta A3000 z DSP mogłaby naprawdę dać kopa amidze, śmiem twierdzić, że większego niż A4000.
@(V)(I)mothe(P), post #45
nie można zapomnieć o linii Commodore PC która to niestety była totalnym niewypałem.
@(V)(I)mothe(P), post #47
@recedent, post #48
Czy ja wiem? Pamiętaj, że kolejny właściciel Amigi (Escom) dorobił się właśnie na sprzedaży brandowanych przez siebie pecetów.
Pomysł z wejściem do świata PC nie był zły poza oczywistym faktem, że sami sobie w tym momencie zaczęli robić konkurencję. To wykonanie zawaliło (zresztą, jeśli C= urządził swoim pecetom akcję marketingową podobną do tej, którą zgotował Amidze, to nie ma co się dziwić, że został z nie sprzedanym towarem.
@HOŁDYS, post #49
@michalmarek77, post #51
@HOŁDYS, post #52
@HOŁDYS, post #49
dysproporcja zarobkow w latach 90 krajow post komunistycznych i zachodnich
@1989, post #54
@HOŁDYS, post #1
@XoR, post #55
za połowę tej ceny za jakiś czas na pewno
@XoR, post #56
Potem tylko zbierać kasę za licencję i produkcję kartridży z grami
@waldiamiga, post #53
@Ender, post #46