22.05.2019 23:02
[#61]
Re: Vampire 1200 II
@tbone, post #59
https://www.igi-global.com/dictionary/hardware-implementation/12777
Definicja emulacji tak jak pisałem jest myląca. Czy nazwiesz to implementacja (w moim odczuciu bardziej zasadne do Vampira), czy emulacja (bardziej zasadna jak w FPGA wrzucasz odwzorowanie jakieś układu i jego dewelopment w laboratorium). Vampir spełnia funkcję użytkową. Jak ktoś to porównuje do UAE, to mnie zalewa. Tam sygnały przechodzą przez bramki i mamy zawsze ten sam efekt. Jak UAE pozwalałoby tam dokładnie, tak samo emulować Amigę, to wybrał bym UAE, ale tak nigdy nie będzie... Nawet jak postawisz to na systemie czasu rzeczywistego, odłączysz inne rzeczy, to jak włączysz jedno demko, a później inne, to czas realizacji poszczególnych komend procesora (układy specjalizowane to już pomijam) nigdy nie będą takie same, choćby przez ułożenie w pamięci cache, zaczyty z dysku itd. A na Vampire zawsze wszystko działa tak samo.
Definicja emulacji tak jak pisałem jest myląca. Czy nazwiesz to implementacja (w moim odczuciu bardziej zasadne do Vampira), czy emulacja (bardziej zasadna jak w FPGA wrzucasz odwzorowanie jakieś układu i jego dewelopment w laboratorium). Vampir spełnia funkcję użytkową. Jak ktoś to porównuje do UAE, to mnie zalewa. Tam sygnały przechodzą przez bramki i mamy zawsze ten sam efekt. Jak UAE pozwalałoby tam dokładnie, tak samo emulować Amigę, to wybrał bym UAE, ale tak nigdy nie będzie... Nawet jak postawisz to na systemie czasu rzeczywistego, odłączysz inne rzeczy, to jak włączysz jedno demko, a później inne, to czas realizacji poszczególnych komend procesora (układy specjalizowane to już pomijam) nigdy nie będą takie same, choćby przez ułożenie w pamięci cache, zaczyty z dysku itd. A na Vampire zawsze wszystko działa tak samo.
23.05.2019 05:19
[#62]
Re: Vampire 1200 II
@flops, post #61
UAE nie emuluje części systemu tylko cały system. Vampire standalone to nie emulacja, ale implementacja ULEPSZONEJ i POSZERZONEJ funkcjonalności amigowego procesora i amigowego chipsetu. MIST, Minimig etc. to emulacja (częściowa bądź całkowita). Emulowanie funkcjonalności w sprzęcie (FPGA) ma pewne zalety ale może być tak samo gorsze o ile nie posiada się absolutnie pełnego opisu logiki oryginalnego układu. Razem z wszystkimi nieoficjalnymi funkcjonalnościami. WinUAE całkiem dobrze emuluje amigi. Dodatkowo daje dostęp do dysków hosta, do internetu, do możliwości karty graficznej hosta (uaegfx) i to wszystko na jednym monitorze z sygnałami z chipsetu. Żadnego przełączania, żadnych problemów z promowaniem. Emuluje też całkiem sporo innego amigowego sprzętu z kartami PPC włącznie. I ostatecznie (dzięki b. szybkiemu hostowi) osiąga większą wydajność niż Vampire. Z kolei Vamp jest mały, zgrabny, funkcjonalny i "małoprądożerny". Oba rozwiązania mają wady i zalety. Vamp 600 i 500 emuluje szynę 68000 i sygnały, których apollo-core zasadniczo nie potrzebuje. Ale Amiga potrzebuje. I to nie powinno w nikim żadnego oburzenia wzbudzać, bo te sygnały karty turbo też musiały generować, a nie każdy był. Zatem 680SEC000 jak dobrze kojarzę też jest nieco wykastrowany z sygnałów i cpld na karcie turbo emuluje brakujące sygnały. Nie powinien ten termin wzbudzać negatywnych emocji. To jest normalne i od dawien dawna w amidze wykorzystywane (na różną skalę).
23.05.2019 13:34
[#64]
Re: Vampire 1200 II
@Duracel, post #63
Dajcie już spokój. Możecie się nie znęcać nad tą Amigą co jest emulacją a co nie jest?
Temat był tyle wałkowany, każdy ma swoje zdanie i tyle
To prawda, niech tam sobie dywagują, co jest czym, a ja tymczasem sobie "poemuluję" AGA na 92MHz/123Mips/60MFlops ;)
Ostatnia aktualizacja: 23.05.2019 13:36:52 przez skipp
Ostatnia aktualizacja: 23.05.2019 13:43:37 przez skipp
