26.02.2006 13:13
[#64]
Re: Piecyki z MacOSem na pokładzie
@Andrzej Drozd, post #50
"Ja uzywam peceta do muzyki (program Samplitude Producer). Polec mi wiec jakis dobry Soft na MacOS. Wez pod uwage ze Samplitude Producer bardzo dobrze chodzi na biurowym IBM z P3 500 MHz, za 150 zl. Jakiego Maca potrzeba aby poradzil sobie jako magnetofon wielosladowy? Jakim kosztem?
"
Andrzeju, wypowiadasz sie o sprawach, o ktorych nie masz zielonego pojecia. Co z tego, ze uzywasz Samplitude na pecetowskim gracie itd itd. PM G4 AGP kupisz na allegro za kilka stowek, ceny osprzetu audio sa te same-a mozliwosci PM co do produkcji dzwieku bija opisanego przez Ciebie peceta o lata swietlne (taki maly przyklad - chociazby dzieki ukladowi Altivec velocity engine, ktory odciaza procesor i zajmuje sie filtrami AU/VST). Po za tym, nie zartuj, co z tego ze pojdzie-chodzi o komfortowa prace a nie samo uruchomienie.
Wieloslad podlaczasz sobie do karty zewnetrznej.
Wiem, ze sa na pececie tanie karty wewnetrzne-ale tak szczerze, dobrego dzwieku nie uzyska sie na takiej karcie,ze wzgledu na przepiecia wewnatrz kompa, pole elektromagnetyczne wytwarzane przez urzadzenia pod pradem, ktore wplywa na przetworniki DSP w karcie. Nie po to dopieszczam dzwiek, ustawiam w panoramie stereo, zeby i tak to zepsuly mi przepiecia miedzy kompem a karta i wylazly jakies szumy.
"dobry soft na mac os"- he, he ,dobre... Czy Ty slyszales o programach typu Reason, ReCycle, Ableton Live, Logic Pro, Pro Tools, Digital Performer, Emagic, cala rodzina Native Instruments, Bias-to tak tylko kilka z przodujacych na swiecie? Oczywiscie, pewne z nich maja swoje wersje na peceta, ale konfort uzytkowania jest na windozie jest niski, o czym sam sie ciagle dowiaduje od kumpli. Poza tym, wszystkie te programy sa wciaz rozwijane, w ciagu tygodnia pojawiaja sie na sieci doslownie setki nowych instrumentow, brzmien, patchow, loopow itd.
No i technologia ReWire, dzieki ktorej programy muzyczne roznych producentow wspolpracuja ze soba (np caly jeden program muzyczny moze byc tylko sciezka sekwencera w innym).
Twoj Samplitude juz nawet nie jest produkowany, ani rozwijany. A firma Magix, ktora go wypuscila, to taki multiinstrumentalista: robi tanie programiki do dzwieku, do obslugi cyfrowych kamer i cholera wie czego. Kiedy jeszcze Samplitude byl na rynku, to kosztowal 750 USD-prawie dwa razy wiecej niz taki Reason, a jak roznica w jakosci (na korzysc Reasona-np Samplitude wg internetowego testu nie mogl przypisywac do midi wiecej niz 8 sciezek :) ).
Z nowym kompem dostajesz Tigera (to chyba normalne, kazdy Mak jest sprzedawany z systemem w cenie, nie jak piece) dostajesz Garage Band, program ktory jest calkiem dobrym sekwencerem muzycznym i starcza np malym amatorskim zespolom-a jak czytam fora muzyczne, to chyba zawladnal amerykanska scena hiphopowa :)).
Obracam sie w srodowisku muzykow korzystajacych z kompa (studyjni jak i ci scenowi)-nikt, kto przesiadl sie na Maka juz nie wrocil do pieca. A ci, ktorzy maja piece, maja je swiadomie,ze wzgledow finansowych . Niektorzy dokupili Maka Mini i na nim stawiaja studio (a jest to mozliwe, i to bardzo tanim jak na te branze kosztem-jest nawet taki artykul gdzies w sieci).
OS X ma wbudowane funkcje obslugi dzwieku, zwlaszcza MIDI w stopniu zadowalajacycm profesjonalistow. Pisalem juz tutaj, ale w innym watku: jesli na windozie cos tak banalnego jak sama instalacja klawiatury MIDI zajelo testerowi Oxygen8 trzy podejscia, zanim system zalapal?? To kpina, co dopiero mowic o pracy na osprzecie.
Nie wiem,czy kiedykolwiek widziales Mac Os X na zywo, wiec powiem Ci tylko, ze ZADEN system (a znam kilka, od Win 3.11 po XP i wszystkie makowskie, troche amigowski) nie jest tak latwy i intuicyjny w obsludze. Chociazby w branzy muzycznej: poniewaz obsluga zewnetrznych urzadzen audio odbywa sie graficznie (jak to w Maku, masz schemat urzadzen podlaczonych do Maka i przeciagasz myszka poszczegolne kable-troche tak jak w sekwencerze Reason :) )- to oznacza, ze np przypisanie wyjsc dzwieku z kompa do wyjsc karty i dalej, do wielosladu, miksera, procesora efektow itd to kwestia JEDNEGO PRZECIAGNIECIA MYSZKA. Czyli np w sekwencerze masz kilka sciezek, a masz takie zyczenie, to mozesz np sciezke perkusji przypisac do zewnetrznego sprzetowego efektu, linie wokalu np do efektora w mikserze itd itd-wystarczy tylko ciagnac linie myszka, tak jak bys kreslil krzywa w programie graficznym :))
No i last but not least, Mac sie tak nie wiesza :)) [w roku 2005 moj PowerMac powiesil sie dwa razy, raz przez Medal of Honor-Spearhead, drugi raz-przez VirtualPC :))]
P.S co Ty robisz na forum Amigowskim, jak z Ciebie taki milosnik peceta :D
Masz jakas satysfakcje w udowadnianiu nam, ze biale jest czarne (znaczy sie,ze pecet jest lepszy od Amy i Maka) :D
pozdrawiam, bez urazy oczywiscie
:)
"
Andrzeju, wypowiadasz sie o sprawach, o ktorych nie masz zielonego pojecia. Co z tego, ze uzywasz Samplitude na pecetowskim gracie itd itd. PM G4 AGP kupisz na allegro za kilka stowek, ceny osprzetu audio sa te same-a mozliwosci PM co do produkcji dzwieku bija opisanego przez Ciebie peceta o lata swietlne (taki maly przyklad - chociazby dzieki ukladowi Altivec velocity engine, ktory odciaza procesor i zajmuje sie filtrami AU/VST). Po za tym, nie zartuj, co z tego ze pojdzie-chodzi o komfortowa prace a nie samo uruchomienie.
Wieloslad podlaczasz sobie do karty zewnetrznej.
Wiem, ze sa na pececie tanie karty wewnetrzne-ale tak szczerze, dobrego dzwieku nie uzyska sie na takiej karcie,ze wzgledu na przepiecia wewnatrz kompa, pole elektromagnetyczne wytwarzane przez urzadzenia pod pradem, ktore wplywa na przetworniki DSP w karcie. Nie po to dopieszczam dzwiek, ustawiam w panoramie stereo, zeby i tak to zepsuly mi przepiecia miedzy kompem a karta i wylazly jakies szumy.
"dobry soft na mac os"- he, he ,dobre... Czy Ty slyszales o programach typu Reason, ReCycle, Ableton Live, Logic Pro, Pro Tools, Digital Performer, Emagic, cala rodzina Native Instruments, Bias-to tak tylko kilka z przodujacych na swiecie? Oczywiscie, pewne z nich maja swoje wersje na peceta, ale konfort uzytkowania jest na windozie jest niski, o czym sam sie ciagle dowiaduje od kumpli. Poza tym, wszystkie te programy sa wciaz rozwijane, w ciagu tygodnia pojawiaja sie na sieci doslownie setki nowych instrumentow, brzmien, patchow, loopow itd.
No i technologia ReWire, dzieki ktorej programy muzyczne roznych producentow wspolpracuja ze soba (np caly jeden program muzyczny moze byc tylko sciezka sekwencera w innym).
Twoj Samplitude juz nawet nie jest produkowany, ani rozwijany. A firma Magix, ktora go wypuscila, to taki multiinstrumentalista: robi tanie programiki do dzwieku, do obslugi cyfrowych kamer i cholera wie czego. Kiedy jeszcze Samplitude byl na rynku, to kosztowal 750 USD-prawie dwa razy wiecej niz taki Reason, a jak roznica w jakosci (na korzysc Reasona-np Samplitude wg internetowego testu nie mogl przypisywac do midi wiecej niz 8 sciezek :) ).
Z nowym kompem dostajesz Tigera (to chyba normalne, kazdy Mak jest sprzedawany z systemem w cenie, nie jak piece) dostajesz Garage Band, program ktory jest calkiem dobrym sekwencerem muzycznym i starcza np malym amatorskim zespolom-a jak czytam fora muzyczne, to chyba zawladnal amerykanska scena hiphopowa :)).
Obracam sie w srodowisku muzykow korzystajacych z kompa (studyjni jak i ci scenowi)-nikt, kto przesiadl sie na Maka juz nie wrocil do pieca. A ci, ktorzy maja piece, maja je swiadomie,ze wzgledow finansowych . Niektorzy dokupili Maka Mini i na nim stawiaja studio (a jest to mozliwe, i to bardzo tanim jak na te branze kosztem-jest nawet taki artykul gdzies w sieci).
OS X ma wbudowane funkcje obslugi dzwieku, zwlaszcza MIDI w stopniu zadowalajacycm profesjonalistow. Pisalem juz tutaj, ale w innym watku: jesli na windozie cos tak banalnego jak sama instalacja klawiatury MIDI zajelo testerowi Oxygen8 trzy podejscia, zanim system zalapal?? To kpina, co dopiero mowic o pracy na osprzecie.
Nie wiem,czy kiedykolwiek widziales Mac Os X na zywo, wiec powiem Ci tylko, ze ZADEN system (a znam kilka, od Win 3.11 po XP i wszystkie makowskie, troche amigowski) nie jest tak latwy i intuicyjny w obsludze. Chociazby w branzy muzycznej: poniewaz obsluga zewnetrznych urzadzen audio odbywa sie graficznie (jak to w Maku, masz schemat urzadzen podlaczonych do Maka i przeciagasz myszka poszczegolne kable-troche tak jak w sekwencerze Reason :) )- to oznacza, ze np przypisanie wyjsc dzwieku z kompa do wyjsc karty i dalej, do wielosladu, miksera, procesora efektow itd to kwestia JEDNEGO PRZECIAGNIECIA MYSZKA. Czyli np w sekwencerze masz kilka sciezek, a masz takie zyczenie, to mozesz np sciezke perkusji przypisac do zewnetrznego sprzetowego efektu, linie wokalu np do efektora w mikserze itd itd-wystarczy tylko ciagnac linie myszka, tak jak bys kreslil krzywa w programie graficznym :))
No i last but not least, Mac sie tak nie wiesza :)) [w roku 2005 moj PowerMac powiesil sie dwa razy, raz przez Medal of Honor-Spearhead, drugi raz-przez VirtualPC :))]
P.S co Ty robisz na forum Amigowskim, jak z Ciebie taki milosnik peceta :D
Masz jakas satysfakcje w udowadnianiu nam, ze biale jest czarne (znaczy sie,ze pecet jest lepszy od Amy i Maka) :D
pozdrawiam, bez urazy oczywiscie
:)
26.02.2006 15:30
[#65]
Re: Piecyki z MacOSem na pokładzie
@Solaris, post #64
Andrzeju, wypowiadasz sie o sprawach, o ktorych nie masz zielonego pojecia.
No tak, nie mam pojecia, a gdy to napisalem, Ty pisales cos innego :P
chodzi o komfortowa prace a nie samo uruchomienie.
Jak juz napisalem z WinXP na p3 500, spokojnie nagrasz material 16-to sciezkowy. Bez "latencji" (alez to prymitywne slowo i tak kiepskie jak moje slowo - "aplikacja" :P , no ale trudno).
Co z tego, ze uzywasz Samplitude na pecetowskim gracie
100% racji. Choc czasami musze i stwierdzam ze ten zlom duzo potrafi :P
chociazby dzieki ukladowi Altivec velocity engine,
Tu jest problem, poniewaz nie jestem pc-sprzeto-filem, ale to o czym piszesz - kojarzy mi sie z pecetami, aos4"boksami", pegazami i macami (ktore juz sprzetowo niczym nie roznia sie od siebie.
Pozatym co mi to da? Ja jestem "prosty" czlowiek (poki co jeszcze z akademika nie "wylazlem"). ;)
Pozatym nie jestem z wyksztalcenia muzykiem (choc prywatne szkoly i nuty robia swoje).
Wieloslad podlaczasz sobie do karty zewnetrznej.
Mialem na mysli "magnetofon wielosladowy" czyli zwykly program typu Saplitude Producer, Cool Edit.
Czy Ty slyszales o programach typu Reason, ReCycle, Ableton Live, Logic Pro, Pro Tools, Digital Performer, Emagic, cala rodzina Native Instruments, Bias-to tak tylko kilka z przodujacych na swiecie?
Malo kto slyszal, ale ja tam cos widzialem na Coverach Studio i Estrady. Niestey nigdy tego nie mialem okazji odpalic (brak sprzetu).
Twoj Samplitude juz nawet nie jest produkowany, ani rozwijany. A firma Magix, ktora go wypuscila, to taki multiinstrumentalista: robi tanie programiki do dzwieku
Hehe. Sam powiedziales ze nie program czyni cuda, tylko uzytkownik. Program jest bardzo dobry i uzywa VST :P
Podaj jakis link na temat tej firmy ;)
a jak czytam fora muzyczne, to chyba zawladnal amerykanska scena hiphopowa).
Hehe! Sam jestem blokersem i choc moje klimaty to punk/reggae/ska i ciezkie a takze symfoniczne granie, mam duzo wspolnego z Hip-Hopem ;)
Nie wiem,czy kiedykolwiek widziales Mac Os X
Nie widzialem. Wciaz mam w glowie MacOs8 i tak troche "w glowie" staram sie go pomieszac z Linuxem. Mozliwe ze jestem na dobrym tropie ;)
P.S co Ty robisz na forum Amigowskim, jak z Ciebie taki milosnik peceta
Hehe, niezle zapytanie. Ale zeby z czyms walczyc, trzeba to poznac.
No i tak przy okazji odkrylem sporo fajnych rzeczy, "takbardzoniemikrosoftowych".
A co robie? Jestem uzytkownikiem dwoch Amig A1200 (PPC+GFX i Apollo) oraz dwoch pecetow, P3500 i P3 2800 :P
Masz jakas satysfakcje w udowadnianiu nam, ze biale jest czarne (znaczy sie,ze pecet jest lepszy od Amy i Maka)
Ostatnio nawet tak, z tym ze nigdy nie sprzedam swojej Amigi i bede jej uzywam do konca swiata i jeszcze jeden dzien dluzej :)
No tak, nie mam pojecia, a gdy to napisalem, Ty pisales cos innego :P
chodzi o komfortowa prace a nie samo uruchomienie.
Jak juz napisalem z WinXP na p3 500, spokojnie nagrasz material 16-to sciezkowy. Bez "latencji" (alez to prymitywne slowo i tak kiepskie jak moje slowo - "aplikacja" :P , no ale trudno).
Co z tego, ze uzywasz Samplitude na pecetowskim gracie
100% racji. Choc czasami musze i stwierdzam ze ten zlom duzo potrafi :P
chociazby dzieki ukladowi Altivec velocity engine,
Tu jest problem, poniewaz nie jestem pc-sprzeto-filem, ale to o czym piszesz - kojarzy mi sie z pecetami, aos4"boksami", pegazami i macami (ktore juz sprzetowo niczym nie roznia sie od siebie.
Pozatym co mi to da? Ja jestem "prosty" czlowiek (poki co jeszcze z akademika nie "wylazlem"). ;)
Pozatym nie jestem z wyksztalcenia muzykiem (choc prywatne szkoly i nuty robia swoje).
Wieloslad podlaczasz sobie do karty zewnetrznej.
Mialem na mysli "magnetofon wielosladowy" czyli zwykly program typu Saplitude Producer, Cool Edit.
Czy Ty slyszales o programach typu Reason, ReCycle, Ableton Live, Logic Pro, Pro Tools, Digital Performer, Emagic, cala rodzina Native Instruments, Bias-to tak tylko kilka z przodujacych na swiecie?
Malo kto slyszal, ale ja tam cos widzialem na Coverach Studio i Estrady. Niestey nigdy tego nie mialem okazji odpalic (brak sprzetu).
Twoj Samplitude juz nawet nie jest produkowany, ani rozwijany. A firma Magix, ktora go wypuscila, to taki multiinstrumentalista: robi tanie programiki do dzwieku
Hehe. Sam powiedziales ze nie program czyni cuda, tylko uzytkownik. Program jest bardzo dobry i uzywa VST :P
Podaj jakis link na temat tej firmy ;)
a jak czytam fora muzyczne, to chyba zawladnal amerykanska scena hiphopowa).
Hehe! Sam jestem blokersem i choc moje klimaty to punk/reggae/ska i ciezkie a takze symfoniczne granie, mam duzo wspolnego z Hip-Hopem ;)
Nie wiem,czy kiedykolwiek widziales Mac Os X
Nie widzialem. Wciaz mam w glowie MacOs8 i tak troche "w glowie" staram sie go pomieszac z Linuxem. Mozliwe ze jestem na dobrym tropie ;)
P.S co Ty robisz na forum Amigowskim, jak z Ciebie taki milosnik peceta
Hehe, niezle zapytanie. Ale zeby z czyms walczyc, trzeba to poznac.
No i tak przy okazji odkrylem sporo fajnych rzeczy, "takbardzoniemikrosoftowych".
A co robie? Jestem uzytkownikiem dwoch Amig A1200 (PPC+GFX i Apollo) oraz dwoch pecetow, P3500 i P3 2800 :P
Masz jakas satysfakcje w udowadnianiu nam, ze biale jest czarne (znaczy sie,ze pecet jest lepszy od Amy i Maka)
Ostatnio nawet tak, z tym ze nigdy nie sprzedam swojej Amigi i bede jej uzywam do konca swiata i jeszcze jeden dzien dluzej :)
26.02.2006 17:54
[#67]
Re: Piecyki z MacOSem na pokładzie
@Andrzej Drozd, post #65
Hej Andrzeju,
"Jak juz napisalem z WinXP na p3 500, spokojnie nagrasz material 16-to sciezkowy. Bez "latencji" (alez to prymitywne slowo i tak kiepskie jak moje slowo - "aplikacja" :P , no ale trudno)."
Tak samo jak na PM 400 mhz... Troche na ciebie naskoczylem, bo porowanles nowego Maka z uzywanym pecetem, a wtedy cenowo to zawsze bedzie przepasc :)
"chociazby dzieki ukladowi Altivec velocity engine,
Tu jest problem, poniewaz nie jestem pc-sprzeto-filem, ale to o czym piszesz - kojarzy mi sie z pecetami, aos4"boksami", pegazami i macami (ktore juz sprzetowo niczym nie roznia sie od siebie.
Pozatym co mi to da? Ja jestem "prosty" czlowiek (poki co jeszcze z akademika nie "wylazlem"). ;)
Pozatym nie jestem z wyksztalcenia muzykiem (choc prywatne szkoly i nuty robia swoje)."
No wlasnie o to chodzi w Makach-ze to "cos ci da"!!!! To nie jest dodatkowy chip dla szpanu, ale od razu czujesz roznice w muzyce.
Np w instrukcji dla wielosciezkowego sekwencera Reason jest taka uwaga co do sprzetu, a to przy okazji zalaczania opcji "High Quality Interpolation":
-uzytkownicy AMD itp- ta opcja nie moze byc uzyta na waszych komputerach
-uzytkownicy Intela-ta opcja moze byc uzyta, ale tylko na szybszych procesorach, bo wlaczenie interpolacji podwyzszonej jakosci powoduje zwolnienie sprzetu
-uzytkownicy Apple Macintosh- niezaleznie od pozycji wlacznika ON/OFF, ta opcja jest automatyznie CIAGLE wlaczona, bo nie stwierdzono aby miala znaczacy wplyw na predkosc kompa.
"Wieloslad podlaczasz sobie do karty zewnetrznej.
Mialem na mysli "magnetofon wielosladowy" czyli zwykly program typu Saplitude Producer, Cool Edit."
Aaa, to Ci chodzi o taki udawany wielosciezkowiec... No to masz tego kupe na Maku, nawet sharewary. Sa nawet jakies darmowe, ale ja nie ryzykuje.
"Czy Ty slyszales o programach typu Reason, ReCycle, Ableton Live, Logic Pro, Pro Tools, Digital Performer, Emagic, cala rodzina Native Instruments, Bias-to tak tylko kilka z przodujacych na swiecie?
Malo kto slyszal, ale ja tam cos widzialem na Coverach Studio i Estrady. Niestey nigdy tego nie mialem okazji odpalic (brak sprzetu)."
Jak to malo kto slyszal
Dzisiaj to podstawa w swiecie muzyki!! Przeciez nawet jak kupisz jakas w miare dobra karte muzyczna, to masz zazwyczaj wersje "odchudzone" w pakiecie OEM (tak dodaja Cubase, Reasona, Abletona Live i moze jeszcze jakies inne).
"Twoj Samplitude juz nawet nie jest produkowany, ani rozwijany. A firma Magix, ktora go wypuscila, to taki multiinstrumentalista: robi tanie programiki do dzwieku
Hehe. Sam powiedziales ze nie program czyni cuda, tylko uzytkownik. Program jest bardzo dobry i uzywa VST :P
Podaj jakis link na temat tej firmy ;)"
He he, to prawda! Ale tez jest wazne, czy np do swojego programu mozesz wciaz dostac nowe sample, loopy, patche, filtry (np. VST) itd itd. Czy nie jestes w slepym zaulku.
www.magix.com
"a jak czytam fora muzyczne, to chyba zawladnal amerykanska scena hiphopowa).
Hehe! Sam jestem blokersem i choc moje klimaty to punk/reggae/ska i ciezkie a takze symfoniczne granie, mam duzo wspolnego z Hip-Hopem ;)"
To popytaj kolegow hiphopowcow, podobno lubia automat perkusyjny w programie Propellerhead Reason :))
"Nie wiem,czy kiedykolwiek widziales Mac Os X
Nie widzialem. Wciaz mam w glowie MacOs8 i tak troche "w glowie" staram sie go pomieszac z Linuxem. Mozliwe ze jestem na dobrym tropie ;)"
Boze, czlowieku... system 8 to prawie tak stary jak Twoja Amiga!!! Od tego czasu bylo po drodze 6 duzych wersji systemu i kilkanascie upgradow!
Zobacz sobie tutaj, gdzie dzis sa Xy:
www.apple.com/macosx/
"Masz jakas satysfakcje w udowadnianiu nam, ze biale jest czarne (znaczy sie,ze pecet jest lepszy od Amy i Maka)
Ostatnio nawet tak, z tym ze nigdy nie sprzedam swojej Amigi i bede jej uzywam do konca swiata i jeszcze jeden dzien dluzej :)
"
Ja tez swoich starych Makow nie sprzedalem :))
Masz pare linkow do tych programow muzycznych, o ktorych pisalem:
www.ableton.com
www.apple.com/ilife/garageband/
www.apple.com/logicpro/ to juz profesjonalne studio
"Jak juz napisalem z WinXP na p3 500, spokojnie nagrasz material 16-to sciezkowy. Bez "latencji" (alez to prymitywne slowo i tak kiepskie jak moje slowo - "aplikacja" :P , no ale trudno)."
Tak samo jak na PM 400 mhz... Troche na ciebie naskoczylem, bo porowanles nowego Maka z uzywanym pecetem, a wtedy cenowo to zawsze bedzie przepasc :)
"chociazby dzieki ukladowi Altivec velocity engine,
Tu jest problem, poniewaz nie jestem pc-sprzeto-filem, ale to o czym piszesz - kojarzy mi sie z pecetami, aos4"boksami", pegazami i macami (ktore juz sprzetowo niczym nie roznia sie od siebie.
Pozatym co mi to da? Ja jestem "prosty" czlowiek (poki co jeszcze z akademika nie "wylazlem"). ;)
Pozatym nie jestem z wyksztalcenia muzykiem (choc prywatne szkoly i nuty robia swoje)."
No wlasnie o to chodzi w Makach-ze to "cos ci da"!!!! To nie jest dodatkowy chip dla szpanu, ale od razu czujesz roznice w muzyce.
Np w instrukcji dla wielosciezkowego sekwencera Reason jest taka uwaga co do sprzetu, a to przy okazji zalaczania opcji "High Quality Interpolation":
-uzytkownicy AMD itp- ta opcja nie moze byc uzyta na waszych komputerach
-uzytkownicy Intela-ta opcja moze byc uzyta, ale tylko na szybszych procesorach, bo wlaczenie interpolacji podwyzszonej jakosci powoduje zwolnienie sprzetu
-uzytkownicy Apple Macintosh- niezaleznie od pozycji wlacznika ON/OFF, ta opcja jest automatyznie CIAGLE wlaczona, bo nie stwierdzono aby miala znaczacy wplyw na predkosc kompa.
"Wieloslad podlaczasz sobie do karty zewnetrznej.
Mialem na mysli "magnetofon wielosladowy" czyli zwykly program typu Saplitude Producer, Cool Edit."
Aaa, to Ci chodzi o taki udawany wielosciezkowiec... No to masz tego kupe na Maku, nawet sharewary. Sa nawet jakies darmowe, ale ja nie ryzykuje.
"Czy Ty slyszales o programach typu Reason, ReCycle, Ableton Live, Logic Pro, Pro Tools, Digital Performer, Emagic, cala rodzina Native Instruments, Bias-to tak tylko kilka z przodujacych na swiecie?
Malo kto slyszal, ale ja tam cos widzialem na Coverach Studio i Estrady. Niestey nigdy tego nie mialem okazji odpalic (brak sprzetu)."
Jak to malo kto slyszal
Dzisiaj to podstawa w swiecie muzyki!! Przeciez nawet jak kupisz jakas w miare dobra karte muzyczna, to masz zazwyczaj wersje "odchudzone" w pakiecie OEM (tak dodaja Cubase, Reasona, Abletona Live i moze jeszcze jakies inne)."Twoj Samplitude juz nawet nie jest produkowany, ani rozwijany. A firma Magix, ktora go wypuscila, to taki multiinstrumentalista: robi tanie programiki do dzwieku
Hehe. Sam powiedziales ze nie program czyni cuda, tylko uzytkownik. Program jest bardzo dobry i uzywa VST :P
Podaj jakis link na temat tej firmy ;)"
He he, to prawda! Ale tez jest wazne, czy np do swojego programu mozesz wciaz dostac nowe sample, loopy, patche, filtry (np. VST) itd itd. Czy nie jestes w slepym zaulku.
www.magix.com
"a jak czytam fora muzyczne, to chyba zawladnal amerykanska scena hiphopowa).
Hehe! Sam jestem blokersem i choc moje klimaty to punk/reggae/ska i ciezkie a takze symfoniczne granie, mam duzo wspolnego z Hip-Hopem ;)"
To popytaj kolegow hiphopowcow, podobno lubia automat perkusyjny w programie Propellerhead Reason :))
"Nie wiem,czy kiedykolwiek widziales Mac Os X
Nie widzialem. Wciaz mam w glowie MacOs8 i tak troche "w glowie" staram sie go pomieszac z Linuxem. Mozliwe ze jestem na dobrym tropie ;)"
Boze, czlowieku... system 8 to prawie tak stary jak Twoja Amiga!!!
Od tego czasu bylo po drodze 6 duzych wersji systemu i kilkanascie upgradow!Zobacz sobie tutaj, gdzie dzis sa Xy:
www.apple.com/macosx/
"Masz jakas satysfakcje w udowadnianiu nam, ze biale jest czarne (znaczy sie,ze pecet jest lepszy od Amy i Maka)
Ostatnio nawet tak, z tym ze nigdy nie sprzedam swojej Amigi i bede jej uzywam do konca swiata i jeszcze jeden dzien dluzej :)
"Ja tez swoich starych Makow nie sprzedalem :))
Masz pare linkow do tych programow muzycznych, o ktorych pisalem:
www.ableton.com
www.apple.com/ilife/garageband/
www.apple.com/logicpro/ to juz profesjonalne studio