[#61] Re: NatAmi to nie nowa Amiga - kompleksy portalu EXEC

@pawelini, post #60

bo chyba nie chcemy szaroburego systemu



Ja chce.
[#62] Re: NatAmi to nie nowa Amiga - kompleksy portalu EXEC

@pawelini, post #60

Bez przesadyzmu i defetyzmu ;) , proszę...

Te wszystkie "bzdety i upiększacze" hulały gucio w wysokiej rozdzielczości z połerką i BVision na pokładzie...
[#63] Re: NatAmi to nie nowa Amiga - kompleksy portalu EXEC

@Dopuser, post #62

Nie wiem, u mnie na najszybszym cyberstormie i cybervision dzis nie hulaja tak jak bym sobie tego zyczyl, nie oszukujmy sie. Jest wolno, ale akceptowalnie :> (Chociaz 10 lat temu tez wydawalo mi sie ze wszystko smiga, to fakt. Gusta sie zmieniaja :>)

To zadne defetyzmy, tak po prostu wyglada rzeczywistosc :>



Ostatnia modyfikacja: 20.05.2011 17:51:00
[#64] Re: NatAmi to nie nowa Amiga - kompleksy portalu EXEC

@grg, post #61

Ja chce.


Przegladajac galerie ze screenow amisystemow wydaje mi sie, ze jestes w mniejszosci :>
[#65] Re: NatAmi to nie nowa Amiga - kompleksy portalu EXEC

@recedent, post #58

nie wszystkie programy z klasycznej Amigi są pod 68k


skoro powstaly zew. hybrydowe karty z PPC do Amigi, to jakies programy z tego ukladu korzystaly, ale obecnie z tego zew. ukladu niektorzy zrobili sobie Amige, a tak se ne da.

Jeszcze trochę i zaczniesz udowadniać, że Mac z x86 i Rosettą to nie Mac, tylko jego emulacja na jakimś pececie.


Trudno nie odniesc wrazenia, ze ten Mac to PeCet w 100%, wiec za chwile AOS4 i MOS tez pojda ta sama droga... takie chinskie czasy:), ja tego jednak nie udowadniam, bo piszemy o Amidze, dosc mocno kiedykolwiek niepodobnym komputerze do Maca. A swoja droga, to ciagle porownywanie Amigi do Maca sprawilo, ze Amiga stracila swoj pierwotny charakter i upodobnila sie do Maca. Przynajmniej Natami nie upodobni sie do Maca, za to upodabnia sie do Amigi :). Zdecydowania wiekszosc ludzi nie bedzie miala problemu zeby to samemu stwierdzic, poza obywatelami z Power podrobkami :)

[#66] Re: NatAmi to nie nowa Amiga - kompleksy portalu EXEC

@Dopuser, post #62

Bez przesadyzmu i defetyzmu


no wlasnie, bez przesadyzmu, nie wszyscy chca takiego bajeranckiego systemu, w ktorym okna rozplywaja sie po kazdym kliknieciu, a ikony poguja..., bez defetyzmu... OK, trzeba poczekac na Natami.

[#67] Re: NatAmi to nie nowa Amiga - kompleksy portalu EXEC

@Dopuser, post #62

Bez przesadyzmu i defetyzmu


no wlasnie, bez przesadyzmu, nie wszyscy chca takiego bajeranckiego systemu, w ktorym okna rozplywaja sie po kazdym kliknieciu, a ikony poguja..., bez defetyzmu... OK, trzeba poczekac na Natami.

[#68] Re: NatAmi to nie nowa Amiga - kompleksy portalu EXEC

@pawelini, post #64

Przegladajac galerie ze screenow amisystemow wydaje mi sie, ze jestes w mniejszosci :>



- Obyczajności niewiast nie oceniaj po przeglądzie domu publicznego ;)
[#69] Re: NatAmi to nie nowa Amiga - kompleksy portalu EXEC

@1989, post #65

Przynajmniej Natami nie upodobni sie do Maca, za to upodabnia sie do Amigi .
Zdecydowania wiekszosc ludzi nie
bedzie miala problemu zeby to
samemu stwierdzic, poza obywatelami z Power podrobkami


Już to stwierdzili wielcy ludzie świata amigowego, vide Dave Haynie. OK Tylko patrzeć, jak podobni ziomale zaczną zasilać szeregi Natami Team. gitara Przeciwnicy Natami stoją już od dawna na przegranej pozycji, ale uparcie obstają przy swoim.

[#70] Re: NatAmi to nie nowa Amiga - kompleksy portalu EXEC

@recedent, post #58

A ilu spośród projektantów Amigi było byłymi pracownikami Atari?


Oprócz Jay'a oczywiście Larry Kaplan - współzałożyciel w 1982 Activision, Brał udział w tworzeniu firmy Hi-Toro, w której długo miejsca nie zagrzał - odlecieł do Atari :).Szefowie Amigi bardzo dobrze znali się z szefem ATARI INC.
Pracując w Atari oprócz tworzenia gier na Atari2600 brał udział w tworzeniu systemu dla Atari 400/800.
Zamysł Amigi był autorskim projektem Jay'a. Team Amiga, przezeń wybrany, urzeczywistnił jego wizję.

Ale dokument podpisano już "za Tramiela". Zarząd Atari w momencie podejmowania decyzji o pracach nad następcą modeli 400/800 nie chciał nawet myśleć o 68k (dlatego zresztą Miner opuścił wtedy JIL).


Przyznaję popełniłem fatalny bład - Atari Corp nie miało z Amigą nic wspólnego! Atari Inc - jak najbardziej . Tramiel, po opuszczeniu Commodore i zagrabieniu kadry inżynierskiej założył firmę Tramiel technologies. W jego ramach nabywał firmy, mające prawa/patenty do danych technologii. w lipcu 1984 odkupił od Time Warner /właściciela Atari / dział Atari Consumer Company /gry tv, komputery domowe/. Wtedy zmianił nazwę swej firmy - na Atari Corp. O umowie pomiędzy Amiga Inc a Atari Inc nie wiedział do chwili wykupienia w/w części Atari .
W 1980 roku, pomysł na stworzenie maszyny na Mc68, przystępnej cenowo,to pewnie było S-F dla wielu, m.in. Ray'a Kassara:) .

A tak w ogóle to Atari jest wieczne i wszedzie:) To wylęgarnia talentów była....takich, że rządzą i dzielą do dziś:)

[#71] Re: NatAmi to nie nowa Amiga - kompleksy portalu EXEC

@michalmarek77, post #70

Oprócz Jay'a oczywiście Larry Kaplan


No to było ich dwóch :) A Larry szybko wyleciał i wątpię, żeby wiele wniósł do projektu. Zresztą rolą jego (i Activision) w tym tandemie miało być tworzenie gier na nowy sprzęt.

Atari (..) to wylęgarnia talentów była...


Kiedyś to był praktycznie monopolista, więc każdy kto startował w branży gier komputerowych musiał sie przez Atari przewinąć.

[#72] Re: NatAmi to nie nowa Amiga - kompleksy portalu EXEC

@recedent, post #71

No to było ich dwóch usmiech A Larry szybko wyleciał i wątpię, żeby wiele wniósł do projektu. Zresztą rolą jego (i Activision) w tym tandemie miało być tworzenie gier na nowy sprzęt.


Larry Kaplan był ogólnie znany na rynku gier video - Activision z hukiem weszło /podbiło/ na rynek elektronicznej rozrywki,było znane w całym USA za jakość software'u i ich twórców. Założyciele to ówcześni jedni z najlepszych twórców gier tamtych czasów.Było nie było elita Atari :) Mając support Activision, nowa maszynka, miała niesamowity atut!
LArry nie wyleciał - sam odszedł, by Hi-Toro lepiej było postrzegane, główny inwestor poprosił Larrego, by pogadał z jego kumplem, Nolanem Bushnellem, i ściągnął go na stanowisko prezesa zarządu. Nolan jednak ściągnął Larrego do Atari, który tam został szefem działu software'u konsumenckiego. Ray KAssar dał mu tę posadę, by stworzył/dał ATARI Inc. nowy killer-hardware konsolę :)
Dziwnym , że zamysł tej maszyny "Mickey" idealnie odpowiedał Lorraine :)
Tajne porozumienie między Amiga Inc a Atari Inc, z 21 listopada 1983 tylko to potwierdza

Dla potencjalnych inwestorów Jay+Larry=killer video game machine

Po krachu z 83 wiele się dla Ami zmieniło, na gorsze........pech.


Kiedyś to był praktycznie monopolista, więc każdy kto startował w branży gier komputerowych musiał sie przez Atari przewinąć.


Monopolista. Origin raczej :) To wizjonerzy byli. Wyprzedzali swą epokę.Atari z monopolem nie miało nic wspólnego, to że nie mieli konkurencji świadczyło o wielkości/jakości firmy a nie opanowanym rynku. Czy Nintendo jest nazywane monopolistą ?


P.S. Po latach R.J Mical i Larry Kaplan wspólnie stworzyli 3DO. Hardware, w założeniach, Amigowy :)



Ostatnia modyfikacja: 20.05.2011 21:31:33



Ostatnia modyfikacja: 20.05.2011 21:31:54
[#73] Re: NatAmi to nie nowa Amiga - kompleksy portalu EXEC

@snajper, post #69

...zapomniałem o najważniejszym:
siedzi, pije i chrupki

[#74] Re: NatAmi to nie nowa Amiga - kompleksy portalu EXEC

@michalmarek77, post #72

LArry nie wyleciał - sam odszedł


Napisałem "wyleciał" w tym samym kontekście co Ty - "odleciał".

A krach w 83 sprawił, że zarzucono projekt "Amigi-konsoli" a przyklepano "Amigę-komputer". Nie ma tego złego...

Atari z monopolem nie miało nic wspólnego


Polecam definicję monopolu. W tym przypadku mieliśmy:

1. Praktycznie jednego dostawcę sprzętu/softu (Atari) i wielu odbiorców;
2. Bariery utrudniające/uniemożliwiające innym firmom wejście na rynek (sam napisałeś, że JIL zgarnął całą śmietankę inżyniersko-programistyczną. Dopiero Kassar i jego pomysły rodem z odzieżówki sprawiły, że sporo "mózgów" - jak na przykład Kaplan - odpłynęło z Atari i założyło własny biznes);
3. Brak dobrego substytutu dla Atari 2600/VCS, a później modeli 400/800 (przy czym ZTCW to te ostatnie akurat niekoniecznie liczyły się w branży gier).

Czy monopol wynikał z tego, czy owego - nie ma znaczenia. Fakt, że praktyczny monopol był.

[#75] Re: NatAmi to nie nowa Amiga - kompleksy portalu EXEC

@snajper, post #69

Przeciwnicy Natami stoją już od dawna na przegranej pozycji, ale uparcie obstają przy swoim.


Stoją, ponieważ włożyli dużo pracy w nowoamigowanie. Im dalej odchodzą od klasyka, tym mają więcej problemów.

Amiga 68k to był głównie sprzęt, z dobrym systemem. Za wyznacznik dzisiaj uważa się AOS3. Ale już sam AOS2 był super.
Jaka jest przyszłość AOS4 i MOS bez lini klasycznej, to nie mam pojęcia. Ale przyszłość jest raczej niewidoczna. Świata PC nie dogonią. W jednym teamie brakuje programistów, a w drugim brakuje znaczka Amiga.
W obu brak po prostu klasykowania.
Skąd oni niby mają brać nowych użytkowników swoich systemów? W świecie PC nie znajdą. W świecie byłych Amigowców-giercomanów też nie, ponieważ tych ludzi nie interesuje AOS4 i MOS. Ich interesują gry z czasów młodości. Mają więc WinUAE i guzik obchodzi ich teraźniejszość.

Jedynym rozwiązaniem jest wspólny komputer dla Wszystkich. Komputer na którym można klasykować oraz na którym można używać amigowych systemów za pomocą dodatkowego PPC.
Jeżeli nie ma wizji przyszłości, to trzeba wrócić do korzeni i w niej poszukać nowej siły.
Amigowanie klasyczne nigdy nie umrze, natomiast nowoamigowanie bez korzeni dochodzi już do swojego kresu. Tym kresem jest rozłam i brak nowych użytkowników.
[#76] Re: NatAmi to nie nowa Amiga - kompleksy portalu EXEC

@Andrzej Drozd, post #1

no i po ptokach
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem