28.12.2013 14:42
[#62]
Re: Amiga A4000 za 15 000 zł - czy warto
@11111olo, post #1
Mam możliwość zakupić wypasiony zestaw:
1. Płyta a4000D w wieży
2. Mediator
3. Cyberstorm PPC 366/60/66 128 ram
4. CyberVision PPC
5. VLabMontion
6. Indyvision Aga
7. Toccata
8. Deneb Usb
9. Hdd Uwscsi x4
10. Dvd Scsi
11.Kieszen UvScsi
12. Zasilacz Atx
13. InterfejsAtx
14. Cocolino Ps2
15. Jakies karty pci
16. Radeon256mb
Wszystko jest sprawne, w dobrym/bardzo dobrym stanie wizualnym.
A więc tak licząc na szybko w punktach to ceny widzę następująco:
1. 1400zł.
2. 1300zł.
3. 8000zł. (biorę pod uwagę że była przerabiana przez fachowca w tej dziedzinie z naszego forum)
4. 1800zł.
5. 300zł.
6. 750zł.
7. 500zł.
8. 1600zł.
9. 200zł.
10. 150zł.
11. 80zł.
12. 250zł.
13. 100zł.
14. 50zł.
15. 50zł.
16. 100zł.
A więc tak jeżeli wszystko podliczyć to wychodzi raptem 16.630zł. więc jeżeli chcesz ją kupić dla siebie to jak najbardziej się opłaca. Nie widzę w spisie klawiatury ale zapewne jest w komplecie więc min. to 150zł.
Niektóre ważniejsze podzespoły sam kupowałem dla swoich amig po większych cenach, więc 15 tys. za tą amigę to dobra cena.
Zdaję sobie sprawę, że zaraz tutaj rozpęta się wielka dyskusja ale prawda jest taka że każdy zna mniej więcej ceny na różnych portalach szczególnie zagranicznych no i do tego dochodzą też przesyłki które jak wiadomo nie są tanie. Tutaj masz gotowca w Polsce czyli na miejscu i na dodatek możesz sobie wszystko sprawdzić/przetestować i mieć pewność że wszystko jest sprawne.
28.12.2013 16:39
[#67]
Re: Amiga A4000 za 15 000 zł - czy warto
@11111olo, post #65
Ludzie cenia sobie wspomnienia. I ci kupujacy i ci sprzedajacy. Podziwiam. Ja jestem jednak profanem. Zwiazalem sie z amiga bardzo mocno i bardzo dawno temu. Niedawno odkupilem sobie A600 i A4000 ale takiej kwoty nigdy bym nie wylozyl. Co z tego ze mam te 2 amigi - jak chce zagrac w cannon fodder to odpalam uae na ps3 :( To duzo praktyczniejsze. A prawdziwe amigi odpalam 2-3 razy w roku (jak jest okazja - czytaj inny amigowiec + piwo). Jeszcze raz powtorze - podziwiam taka postawe.
28.12.2013 17:56
[#70]
Re: Amiga A4000 za 15 000 zł - czy warto
@_arti, post #68
Ja to wszystko wiem. Powiem ci ze odkupujac amige myslalem ze jeszcze cos zakoduje. Ale dzis pewnie wygodniej by mi bylo na winuae jak bym juz znalazl czas (a na amidze sprawdzil czy i jak dziala :D ).
A sam fakt posiadania rzadkiego sprzetu ciezko jakos przeliczac na pieniadze. Moja wlasna satysfakcja na pewno nie bylaby warta 15.000 :D
A sam fakt posiadania rzadkiego sprzetu ciezko jakos przeliczac na pieniadze. Moja wlasna satysfakcja na pewno nie bylaby warta 15.000 :D
28.12.2013 22:46
[#86]
Re: Amiga A4000 za 15 000 zł - czy warto
@stachu100, post #85
Fakt, wyglądają na te same karty (radiatory, wentylatory, naklejki na pamięciach).
Co mnie zastanawia, to fakt, że ta Amiga nie pojawiła się - jeżeli jest rzeczywiście na sprzedaż - chociażby w dziale giełda na PPA. Właściciel takiego konfigu z pewnością zaglądałby tu, w celu zdobycia informacji w razie kłopotów ze sprzętem lub żeby się pochwalić. Przypuszczam, że zebranie takiego sprzętu wiązało się też z zakupami za granicą, na eBay czy Amibay. Dlaczego taki rodzynek nie trafił tam? Wiemy, że za granicą kwoty za sprzęt uzyskuje się wyższe niż w Polsce.
Zatem jak 11111olo trafił na ogłoszenie sprzedaży tej Amigi?
Chyba, że jest ktoś z drugiej strony, kto próbuje 11111olo nabić w butelkę i zrobić sobie żarcik.
Coś się tutaj nie trzyma - za przeproszeniem - kupy.
Co mnie zastanawia, to fakt, że ta Amiga nie pojawiła się - jeżeli jest rzeczywiście na sprzedaż - chociażby w dziale giełda na PPA. Właściciel takiego konfigu z pewnością zaglądałby tu, w celu zdobycia informacji w razie kłopotów ze sprzętem lub żeby się pochwalić. Przypuszczam, że zebranie takiego sprzętu wiązało się też z zakupami za granicą, na eBay czy Amibay. Dlaczego taki rodzynek nie trafił tam? Wiemy, że za granicą kwoty za sprzęt uzyskuje się wyższe niż w Polsce.
Zatem jak 11111olo trafił na ogłoszenie sprzedaży tej Amigi?
Chyba, że jest ktoś z drugiej strony, kto próbuje 11111olo nabić w butelkę i zrobić sobie żarcik.
Coś się tutaj nie trzyma - za przeproszeniem - kupy.
