[#31] Re: S.E.G.

@Diabeł, post #29

Wszystko to bajki i bzdury.

Tak samo twierdziła inkwizycja paląc ludzi na stosach...

Jakby to było prawdą to by NASA

A to NASA nad tym pracuje? Bo jak na razie to grupa zapaleńców a NIE NASA. Prawdopodobnie NASA jest tak samo sceptycznie nastawiona do tego jak ty.
[#32] Re: S.E.G.

@Diabeł, post #30

A ja bym się śmiał, gdyby to rzeczywiście działało

Podkreślam raz jeszcze - sam jestem do tego sceptycznie nastawiony... z tym że zakładam że nauka jeszcze czegoś może nie wiedzieć. A NASA? NASA sama się nie może zdecydować czym jest Pluton, a ty chcesz żeby robili wynalazki, w które sami nie wierzą (zakładam ich sceptycyzm podparty ich własną wiedzą)
[#33] Re: S.E.G.

@Solo Kazuki, post #32

NASA to agencja rządowa, więc nie bardzo mogłaby wprowadzać na rynek coś co mogłoby mieć katastrofalne skutki ekonomiczne dla USA.
[#34] Re: S.E.G.

@michalmarek77, post #33

NASA to naukowcy, a decydują politycy sterowani przez koncerny. Mogą sobie apelować o cokolwiek, ale nie do nich należy decyzja.

Mało tego, sama NASA ostrzega przed skutkami i sama tworzy nowe technologie "uderzające" w koncerny. I jak się ma do tego twoja "teoria spisku" że to niby NASA coś blokuje

Ciągle jest to NASA, NASA... czy oni w ogóle o czymkolwiek decydują? To są tylko naukowcy, których politycy często olewają w swoich decyzjach.

Ostatnia aktualizacja: 01.11.2015 15:20:25 przez Solo Kazuki
[#35] Re: S.E.G.

@Solo Kazuki, post #34

Nie twierdzę, że NASA blokuje cokolwiek - raczej to, że robi tylko (aż tyle) na ile pozwala jej rząd.
I cokolwiek zrobi/wymyśli/odkryje upubliczni jedynie to na co pozwoli jej rząd.
Zbyt wielki wpływ polityka i ekonomia ma dziś na tę organizację, niestety.
Choć to, że ona sama jeszcze istnieje jest po prostu fantastyczne. Szkoda, że obcina im się fundusze - wg mnie, jeśli na coś ta planeta powinna przeznaczać swe pieniądze to właśnie na NASA i badanie kosmosu.
[#36] Re: S.E.G.

@Solo Kazuki, post #31

Tak samo twierdziła inkwizycja paląc ludzi na stosach...


Tak jak zostało napisane wcześniej. Poziom wiedzy w społeczeństwie jest taki, że teraz nawet przedszkolaka trudno nabrać na takie bzdury.

A to NASA nad tym pracuje?


Nie bo nie zajmuje się bzdurami tylko rzeczywistymi projektami które działają i których działanie zostało udowodnione naukowo jak na przykład napęd jonowy.
[#37] Re: S.E.G.

@Solo Kazuki, post #34

Ciągle jest to NASA, NASA... czy oni w ogóle o czymkolwiek decydują?


Tak. Dzięki NASA wiemy jak wygląda otaczający nas wszechświat.
[#38] Re: S.E.G.

@Solo Kazuki, post #32

NASA sama się nie może zdecydować czym jest Pluton, a ty chcesz żeby robili wynalazki, w które sami nie wierzą (zakładam ich sceptycyzm podparty ich własną wiedzą)


NASA zrobiła wynalazek zwany Voyager, który leci w przestrzeni kosmicznej już prawie 40 lat i nadal działa i będzie działać do 2025 roku przekazując dane na ziemię. Nie wspominając już o tym, że jako pierwsza sonda wykonany przez człowieka znalazł się w przestrzeni między gwiezdnej.
[#39] Re: S.E.G.

@Diabeł, post #36

Poziom wiedzy w społeczeństwie jest taki...

Poziom wiedzy w społeczeństwie jest taki, że wielu amerykanów nie wie na jakim kontynencie jest USA, a w Polsce ludzie łykają "kiełbasę przedwyborczą" jak pelikany i wybierają tego kto obieca najwięcej. Polecam obejrzeć cykl "Matura to bzdura", a potem oceniać "poziom wiedzy w społeczeństwie".

Nie bo nie zajmuje się bzdurami...

To czemu wyskoczyłeś "jakby tak było, to już dawno NASA...", a teraz sam przyznałeś że się nie zajmuje. Zdecyduj się, a nie przykładaj jak ci wygodnie. Pozatym... skąd wiesz nad czym pracuje NASA? Pracujesz w NASA? Masz wgląd do projektów nad którymi obecnie pracuje? Jak nie, to może daruj sobie stwierdzania że się tym nie zajmuje.

Ostatnia aktualizacja: 01.11.2015 17:15:21 przez Solo Kazuki
[#40] Re: S.E.G.

@Diabeł, post #37

Tak. Dzięki NASA wiemy jak wygląda otaczający nas wszechświat.

Dalej za przeproszenie g..no wiemy o otaczającym nas świecie, co udowadnia właśnie sama nauka odkrywając coraz to nowsze rzeczy, które jeszcze jakiś czas temu okazywały się "niemożliwe".

Jak to powiedział Einstein "Im więcej wiem, tym bardziej rozumiem że nic nie wiem".

Jak już pisałem, ja SEG traktuję jako ciekawostkę (dotarło, czy nie?) , zobaczymy jak wyjdzie. Twoje "tupanie nóżkami" i mówienie "się nie da" na szczęście na to nie ma wpływu, a czy to będzie działać czy nie to się zobaczy.
[#41] Re: S.E.G.

@Diabeł, post #37

Kręgi zbliżone do fanów teorii spiskowych uważają że NASA powstała po to by być zasłoną dymną która ma ukrywać jakimi technologiami dysponują najtajniejsze z najtajniejszych agencji. Oczywiście są o niebo bardziej zaawansowane niż to co ma NASA, bo pochodzą z przechwyconych pojazdów pozaziemskich. A jakież to są cuda brzmi tak fantastycznie że nawet taki fantasta jak ja nie wierzy we wszystko, by wymienić choćby:

źródła nieograniczonej energii bez skażenia... drążenie wielokilometrowych tuneli w ciągu sekund...
pojazdy które pozwalają w kilka godzin dotrzeć na dowolną planetę naszego układu...
komputery tak potężne że mogą symulować cała planetę łącznie z poczynaniami miliardów istnień...
tele-obserwacja która pozwala bez ruszania się z miejsca oglądać co się dzieje w miejscach oddalonych o lata świetlne, łącznie ze śledzeniem miejsc lub obiektów w ich przeszłości i przyszłości...
technologia maskowania lepsza niż w Star-Trekowych holodekach...
że o natychmiastowych uzdrowieniach wszelkich chorób nie wspominając...

Oczywiście chodzi o to by ani ich krajanie ani potencjalni wrogowie z tej planety lub innych nie mieli pojęcia że pewna grupa Ziemian dysponuje czymś bardziej zaawansowanym niż to co ma NASA.

Nawiasem mówiąc DARPA powstała w tym samym roku co NASA, aby te uzyskane technologie po odpowiednim zmiękczeniu aby nie wydawały się aż tak fjuczerowe udostępniać amerykańskim firmom w celu zdobywania przewagi militarno-gospodarczej nad innymi krajami, nawet z tych technologi co do których uznali że świat ma prawo je poznać.

Mam mówić dalej?
[#42] Re: S.E.G.

@Diabeł, post #37

Pozatym, ja bym uważał z tym stwierdzeniem, w NASA pracują też ludzie mogący się mylić
[#43] Re: S.E.G.

@ZbyniuR, post #41

Te przykłady to raczej S-F niż reality ale sądzę, że koneksje Darpa-Nasa są bardzo bliskie i mogą opierać się na zasadach o których pisales.
[#44] Re: S.E.G.

@Solo Kazuki, post #1

Moze lekko nie w temacie ale to jeden z przykladow ze niemozliwe jest mozliwe:

http://faktopedia.pl/504281/Zegar-Beverly-zegar-ktory-od-czasuswojego-stworzenia-1864r-nie-zostal
[#45] Re: S.E.G.

@Solo Kazuki, post #39

To czemu wyskoczyłeś "jakby tak było, to już dawno NASA...", a teraz sam przyznałeś że się nie zajmuje.


Kłania się czytanie ze zrozumieniem. Jakby to miało jakiekolwiek perspektywy i nie było by wytworem szarlatana, to NASA dawno by się tym zajęła jako źródłem energii dla satelit. Jak na przykład tutaj:

NASA potwierdza działanie niemożliwego silnika

Dalej za przeproszenie g..no wiemy


W twoim przypadku można tak powiedzieć. Duży jest niestety odsetek ludzi opornych na wiedzę i logikę.

Twoje "tupanie nóżkami" i mówienie "się nie da"


Nie tupię nóżkami i nie mówię, że się nie da. Po prostu twierdzę, że szkoda sobie zawracać głowę takimi bzdurami jak owy SEG czy tam inny zderzak łągiewki. No ale niektórzy lubią wierzyć i fascynować się bzdurami. Dla takich nie ma lekarstwa.
[#46] Re: S.E.G.

@ZbyniuR, post #41

A słyszałeś może o takiej dziwnej teorii?

W porównaniu z tym ten "zasysacz wolnych elektronów" to "mała miki"

Żeby nie było "za bardzo SF", tu masz ciekawy polski (!) projekt

Ostatnia aktualizacja: 01.11.2015 17:54:07 przez Solo Kazuki
[#47] Re: S.E.G.

@Diabeł, post #45

W twoim przypadku można tak powiedzieć

Wybacz, ale pokaż mi to palcem gdzie. To, że socjologia jest ci obca zdążyłeś się już pochwalić dla co uważniejszych czytelników. Więc uważaj co piszesz, bo sam nie lepiej wypadasz. Z twoją "wiedzą o społeczeństwie" (W szczególności podczas napływu "taniej wykwalifikowanej siły roboczej" z Syrii & co.) nadajesz się do rządu

Ostatnia aktualizacja: 01.11.2015 18:02:32 przez Solo Kazuki
[#48] Re: S.E.G.

@Solo Kazuki, post #47

Wybacz, ale pokaż mi to palcem gdzie.


Nie ładnie jest wytykać palcem.

nadajesz się do rządu


Lepiej do rządu niż jak w twoim przypadku nie powiem gdzie

uważniejszych czytelników


Mów za siebie i nie podpieraj się większością.
[#49] Re: S.E.G.

@Diabeł, post #48

Lepiej do rządu niż jak w twoim przypadku nie powiem gdzie

A powiedz, chętnie bym usłyszał


Mów za siebie i nie podpieraj się większością.


Nie podpieram się żadną większością. Pokazałem ci czarno na białym że się mylisz w sprawie socjologii społeczeństwa. Pokaż mi to więc w którym miejscu się mylę i to uargumentuj jakoś, bo jak na razie coś słabo ci to wychodzi.
[#50] Re: S.E.G.

@Diabeł, post #45

Po prostu twierdzę, że szkoda sobie zawracać głowę takimi bzdurami jak owy SEG czy tam inny zderzak łągiewki.

To moze ja sie zapytam: czemu wg ciebie nie warto sobie zwraca glowy?
a) bo jest nie mozliwe zeby to dzialalo a ludzie wierza ze dziala?
b) dziala ale nikt nie wie jak, wiec nie moze dzialac bo nie da sie tego racjonalnie wytlumaczyc?
c) inne wyjasnienie

Ostatnia aktualizacja: 01.11.2015 18:16:04 przez Phibrizzo
[#51] Re: S.E.G.

@Phibrizzo, post #50

Daj spokój, to "alfa i omega", "ten co wie lepiej niż ktokolwiek inny", szkoda zachodu ok, racja
[#52] Re: S.E.G.

@Phibrizzo, post #50

Działa Ci to ??!! Serio ?!
[#53] Re: S.E.G.

@Vato, post #52

Chwila... a czy ktoś tutaj powiedział że to działa? Że to "może działać" a owszem, ale ja sam nie zauważyłem że ktoś pisał że "to działa".

Edit: odnoszę wrażenie że wątek utknął w punkcie że jedni twierdzą "to nie działa, bo to nie molżiwe" a drudzy "to może działać, bo jeszcze dużo nie wiemy". Jedni drugich nie przekonają do racji, pokaże to miejmy nadzieję niedaleka przyszłość

Ostatnia aktualizacja: 01.11.2015 18:27:41 przez Solo Kazuki
[#54] Re: S.E.G.

@Solo Kazuki, post #49

A powiedz, chętnie bym usłyszał


Zgadnij

że się mylisz w sprawie socjologii społeczeństwa


Kurcze... Ciężko mi się połapać w twoim bełkocie, ale myślałem że dyskutujemy o czymś innym niż socjologia społeczeństwa. Strasznie odlatujesz.
[#55] Re: S.E.G.

@Phibrizzo, post #50

To tak jak z wszelkiej maści jasnowidzami. Żyją w biedzie i ledwo wiążą koniec z końcem, żerując na naiwności ludzi. Jeżeli by naprawdę mieli taki dar to dawno by wywróżyli sobie numery w totka
[#56] Re: S.E.G.

@Solo Kazuki, post #51

"alfa i omega"


Wiedza powszechna i zdolność logicznego rozumowania to dla ciebie "alfa i omega" to nie mam pytań.
[#57] Re: S.E.G.

@Vato, post #52

Moje poprzednie pytanie bylo ogolne do rzeczy ktore czlowiek uwaza ze nie moze dzialac bo "przeczy prawa fizyki".
Widzisz, caly problem polega na tym ze obecnie (dawniej pewnie tez) czlowiek opisuje prawa nie tylko fizyczne tak jak to widzi. To czego nie widzi lub nie moze w prosty sposob doswiadczyc nie opisuje bo i jak. Cale szczescie ze czlowiek ma wzrok. Gdyby nie mial jego fizyka wygladala by zupelnie inaczej. Wszystko zalezy od percepcji i nic wiecej.
Dlatego twierdze ze prawa fizyki jakie znamy to tylko czastka wszystkiego czego mozemy doswiadczyc lub sobie chociarz wyobrazic. A jesli juz cos takiego sie pojawi to wszycy zaczynaja mowize ze "to zlamanie praw fizyki".
Guzik prawda. Tylko tych praw ktore sobie sami ustalilismy.

Stare przyslowie mowi: "jesli cos jest sprzeczne z prawami fizyki to znaczy ze trzeba wymyslic inne prawa fizyki"

Osobiscie uwazam ze jesli chodzi o sama energie to jest ona wszedzie. Otacza nas jak matrix :) Wszystko zalezy od tego w jaki sposob mozemy ja czerpac.
Np energia wiatru. Czy ktos w 1247 wiedzidzal dlaczego on wieje? Wtedy nikt sie nad tym nie zastanawial lub nie umial tego wytlumaczyc. Wieje i juz. Dzisiaj to zadna magia.
Dlatego uwazam ze dla pewnych rzeczy jestesmy wlasnie w takim 1247 roku.
[#58] Re: S.E.G.

@Diabeł, post #54

Zgadnij

Nie mam zamiaru zgadywać, jak coś sugerujesz to dokańczaj.

Kurcze... Ciężko mi się połapać w twoim bełkocie, ale myślałem że dyskutujemy o czymś innym niż socjologia społeczeństwa. Strasznie odlatujesz.

O "inteligencji społeczeństwa" ty sam napomknąłeś, że nie wierzy "w hokus pokus". Ja tylko ci ukazałem że nie masz pojęcia jak wygląda ta "inteligancja społeczeństwa".

Dalej, żadnych argumentów tylko kręcenie. Konkrety proszę a nie głupie sugestie. Skończyliśmy na twoim "to nie może to działać, bo to przeciw prawom fizyki", jeżeli dobrze zrozumiałem?
[#59] Re: S.E.G.

@Diabeł, post #56

Wiedza powszechna i zdolność logicznego rozumowania

Słucham więc argumentu dlaczego, wytłumacz mi proszę dlaczego to nie może działać. Jakim to prawom zaprzecza?

Ostatnia aktualizacja: 01.11.2015 18:43:45 przez Solo Kazuki
[#60] Re: S.E.G.

@Phibrizzo, post #57

Yeah, mógłbym się pod Twoimi słowami całkowicie podpisać.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem