[#1] ABC, czyli Międzymorze...
O,:

Jest duży sukces ministra spraw wewnętrznych Mariusza Błaszczaka. Z jego inicjatywy szefowie resortów spraw wewnętrznych państw Grupy Wyszehradzkiej przyjęli w Czechach memorandum wyrażające sprzeciw wobec obowiązkowych kwot przyjmowania uchodźców.

W spotkaniu ministrów spraw wewnętrznych Grupy Wyszehradzkiej (Polska, Węgry, Czechy i Słowacja) uczestniczyli jako goście honorowi przedstawiciele władz Słowenii, Serbii i Macedonii.


Ot, kolejny krok w budowie Międzymorza...
[#2] Re: ABC, czyli Międzymorze...

@Dopuser, post #1

Cool :)
[#3] Re: ABC, czyli Międzymorze...

@Dopuser, post #1

O,:

Pani Premier jest córką górnika, ma czysto chłopskie nazwisko i jest absolutnie reprezentatywna dla tych właśnie 80% społeczeństwa, wywodzących się ze wsi i małych miasteczek. Uosabia to, co dla ludu jest synonimem autorytetu, począwszy od (super ważne!) dress code. Granatowy garnitur, biała bluzka z kołnierzykiem Słowackiego, nieodłączna broszka, to typowa pani dyrektor szkoły, pani wójt, tak się ubierają radne w mojej gminie na uroczyste okazje. Tak się też ubierają panie do kościoła, mam to na zdjęciach z własnej parafii. I oto taka nasza pani premier występuje przed najważniejszym gremium europejskim, a naród siedzi przed telewizorami i się gapi ; i co widzi?

Widzi bandę palantów wrzeszczących jakieś niezrozumiałe teksty, widzi całkiem sporą grupę osób chwalących Polskę i widzi panią Premier, która swym zachowaniem i wyglądem o klasę przewyższa resztę towarzystwa; stonowana, uśmiechnięta, przemawiająca bez tremy i w sposób zrozumiały dla przeciętnego widza. Grzeczna, ale podkreślająca dumę Polaków ze swojego dziedzictwa.
To wczorajsze przedstawienie (bo trudno to inaczej nazwać) wywróciło do góry nogami ćwierć wieku propagandy wstydu! Okazało się, że można wywodzić się z robotniczej rodziny, z małego miasteczka i jednocześnie osiągnąć szczyt kariery politycznej nie tylko nie zapierając się swoich tradycji i wartości, a wręcz odwrotnie, właśnie je kultywując. Że te wartości, wzbogacone o wykształcenie i ciężką pracę tworzą osobę, która o głowę przerasta swoją klasą i wiedzą krzykaczy z Europy. Że nie tylko nie musimy się wstydzić, ale możemy być dumni! Że cały ten Ojroparlament lekko zgłupiał w konfrontacji z naszą Premier.


Dodajmy do tego jeszcze naszego prezydenta A. Dudę i systematyczny wzrost jego geopolitycznych notowań ( w tym w NATO). Ten tandem - szczególnie właśnie w ostatnich dniach - stał się przywódczą alternatywą dla dotychczasowych lewackich i demoliberalnych elit nie tylko unijnych oraz nadzieją dla wielu nie tylko Europejczyków.


Wczoraj Beata Szydło przywróciła milionom zwykłych Polaków poczucie godności. Wczoraj i przedwczoraj Andrzej Duda po raz kolejny pokazał klasę, która daje Polakom poczucie dumy. Są parą przywódców, która rozbija w drobny pył poczucie niższości, gorszości itp.

I tak trzymać. Z takimi autentycznie pro-polskimi elitami, Międzymorze coraz bliżej...
A i - daj Bóg - kierunek dryfu tonącej UE da się wtedy zmienić...

Ostatnia aktualizacja: 20.01.2016 15:37:35 przez Dopuser
[#4] Re: ABC, czyli Międzymorze...

@Dopuser, post #1

„Polska jest kluczowym partnerem Słowacji” – polsko-słowackie rozmowy w Warszawie

Tematami rozmów ministrów były przygotowania do szczytu NATO w Warszawie oraz współpraca w ramach Grupy Wyszehradzkiej. – Nasz dialog będzie bardzo aktywny w najbliższych miesiącach ze względu na dynamiczny rozwój sytuacji w Europie i naszym bezpośrednim sąsiedztwie oraz zbliżający się Szczyt NATO w Warszawie, słowacką prezydencję w Radzie EU oraz polskie przewodnictwo w Grupie Wyszehradzkiej – zaznaczył minister Witold Waszczykowski.

Ministrowie omówili także bieżące sprawy europejskie, ze szczególnym uwzględnieniem tematyki migracji i sytuacji na Ukrainie. Rozmowy wykazały zasadniczą zbieżność stanowisk Polski i Słowacji we wszystkich poruszonych tematach. – Polska jest kluczowym partnerem Słowacji. Mamy wspólne stanowisko wobec najważniejszych kwestii na agendzie międzynarodowej – to znakomita podstawa, abyśmy wspólnie pracowali nad wzmacnianiem Grupy Wyszehradzkiej, UE i NATO


Notujemy...

Ostatnia aktualizacja: 27.01.2016 14:29:16 przez Dopuser
[#5] Re: ABC, czyli Międzymorze...

@Dopuser, post #4

Wczoraj, 28.01.2016, wizyta prezydenta Chorwacji i spotkanie z prezydentem Dudą, w podobnym tonie jak wyżej.

Dzisiaj:
premierzy Bułgarii i Węgier, Bojko Borysow i Viktor Orban, wyrazili dziś w Sofii zgodne stanowisko, że należy wstrzymać napływ migrantów do Europy. Według Orbana nie chodzi już o problemy gospodarcze, socjalne i kulturowe, lecz o bezpieczeństwo publiczne.

Notujemy...
[#6] Re: ABC, czyli Międzymorze...

@Dopuser, post #5

Tak, niech zbudują jeszcze bardziej homogeniczne i nudne do wyrzygu kraje...Dzizas, jesli Polsce czegoś brakuje to wielokulturowosci właśnie.
Patrząc na co robi PiS z Polską to wstyd człowieka bierze, że jest obywatelem Polski...
[#7] Re: ABC, czyli Międzymorze...

@michalmarek77, post #6

I co na tym zyskasz że Polacy odcinając się od dziedzictwa przodków i tożsamości narodowej zostaną "ubogaceni kulturowo" przez muzułmanów? Drugą Szwecję?



Ostatnia aktualizacja: 29.01.2016 16:59:05 przez Dopuser
[#8] Re: ABC, czyli Międzymorze...

@Dopuser, post #7

Nie wiem czemu ktokolwiek w XXI miałbny sugerować się czyjąkolwiek narodowością. Co to za różnica gdzie się urodziłeś, jaki masz kolor skóry, w jakie bajki wierzysz? Szlag mnie trafia jak docierają do mnie wypowiedzi "inteligentnych" ludzi rzucających na lepw i prawo narodowościowymi/rasistowskimi hasłami...
Ludzie są podli, źli, głupi ale także mądrzy, wspaniali i cudowni. Niezależnie od geograficznego miejsca, w którym komuś przyszło się urodzić.
Mam gdzieś jaki ma kolor skóry/wyznanie/narodowość mój sąsiad dopóki jest prawym człowiekiem. Coż, przynajmniej tu8 gdzie mieszkam jest relatywnie spora (jak na Polskę) wielokulturowość - jest wesoło i kolorowo. No a jak widzę, jak mój syn bawi się ze swym najlepszym kumplem - Arabem, Muzłumaninem Amarem to po prostu serce rośnie. Dzieci mają w dupie narodowości, dorośli powinni z nich brać przykład
[#9] Re: ABC, czyli Międzymorze...

@michalmarek77, post #6

Tak, niech zbudują jeszcze bardziej homogeniczne i nudne do wyrzygu kraje...

Homogeniczne kraje są bardziej stabilne. W krajach wielokulturowych i wielonarodowych ZAWSZE występują jakieś uśpione konflikty, które mogą się obudzić w sytuacji jakiegoś zamętu, lub mogą zostać celowo przez kogoś wykorzystane. Patrz: Jugosławia po upadku komuny, Ukraina po majdanie, Rwanda w 1994 roku. Rzeź Wołyńską również można uznać za jakieś, przepraszam za wyrażenie, pokłosie wielonarodowości II RP.
[#10] Re: ABC, czyli Międzymorze...

@michalmarek77, post #8

I chcesz mieć w całej Europie homogenicznie wielokulturowe społeczeństwo, takie same w całej Europie i nudne do wyrzygu? Mnie np. wkoorwia gdy jadę na drugi koniec świata a tam taki McDonald czy kebab, nie mający nic wspólnego z tradycyjnymi daniami regionu.
Poza tym też bym chciał by np. europejskie katolickie dzieci bawiły się z arabskimi dziećmi w takiej Arabii Saudyjskiej... chcesz ulepszać świat? Zacznij eksperymenty od takiej Arabii Saudyjskiej czy Pakistanu może... ciekawym ich reakcji.
A dla Polaków jakoś tak wynika z naszych tysiącletnich dziejów że nie wymyślono nic lepszego niż Bóg, Honor i Ojczyzna. Bo niby co?

Inna sprawa, że przykłady krajów zachodniej UE dowodzą, że tworzą się oazy muzułmańskie, w który rządzi wręcz szariat. Stref no-go do których nawet policja nie ma wstępu. Ot, enklawy terroryzmu w Europie. Tylko czekać pierwszego kalifatu europejskiego. A dzieci pozostaw raczej w spokoju... niech żyją w nieświadomości i czerpią ze swego dzieciństwa.

Ostatnia aktualizacja: 29.01.2016 19:07:32 przez Dopuser
[#11] Re: ABC, czyli Międzymorze...

@michalmarek77, post #8

Co to za różnica gdzie się urodziłeś, jaki masz kolor skóry, w jakie bajki wierzysz?

Żadna, pod warunkiem, że siedzisz w tej swojej bajce. Człowiek, który znalazł się w nie swojej bajce doświadcza alienacji, frustracji i wszystkich tego konsekwencji. To występuje na każdym poziomie - nieudanego małżeństwa, nielubianej pracy, nieakceptowanego miejsca zamieszkania, i, wreszcie, nieakceptowanego kontekstu kulturowego. Islamiści nie mają najmniejszego zamiaru przejmować zasad naszej kultury. Oni nami gardzą i będą pokornie (często w charakterystyczny, przesadnie ugrzeczniony sposób) znosić nasze zasady tylko tak długo, jak długo będzie im to potrzebne. Ani chwili dłużej. Tak samo, jak niezadowolony pracownik będzie znosił swojego szefa tylko tak długo, jak długo nie znajdzie lepszej pracy. Ta dziwna potrzeba "ubogacenia kulturowego" jest wyłącznie jednostronna.
[#12] Re: ABC, czyli Międzymorze...

@Daclaw, post #11

Dzizas, piękne zabobony. Ręce opadaja...
Oczywiście, że znajdą się podli ludzie wśród "ilsamistow" choć podobnie przecież jest tak u Polaków jak i katolików. I tu i tam są mordercy, socjopaci i głupcy, którzy zamiast myśleć robią to co im kto krzyknie z ambony/meczetu.
Swoją drogą, narodowcy wraz z PiS wręcz marzą by z Polski zrobić katolicka wersje Pakistanu. Tam gdzie religii zbyt wiele i głowy państwa stawiają ja ponad wszystko nigdy dobrze nie będzie. Zawsze będzie robić się podziały na lepszych i gorszych. Niestety.
Nieważne, ja generalnie mam te "narodowosciowe" kwestie w głębokim powazaniu. Choć ciągle mam nadzieje, ze utopia o której śpiewał Lennon w "Imagine" stanie się faktem.
[#13] Re: ABC, czyli Międzymorze...

@michalmarek77, post #12

utopia o której śpiewał Lennon w "Imagine" stanie się faktem

Utopia, która staje się faktem, to zawsze nieszczęście. Parę przykładów znamy z historii.
[#14] Re: ABC, czyli Międzymorze...

@Daclaw, post #13

Jeszcze się nie zdażyło by kiedykolwiek coś, choćby minimalnie, uważane za "utopię" stało się faktem.
[#15] Re: ABC, czyli Międzymorze...

@michalmarek77, post #12

Jakoś nie obiło mi się o uszy by chrześcijanie obwieszali się granatami i rozrywali się w środku tłumu... może chociaż jakieś obstrzały turystów na plaży czy w hotelu? Nic ? Na tym polega róznica...

A utopią jest wierzyć w multikulturalne społeczeństwo z muzułamaninami.

W kwestii wielokulturowości, jeżeli już, to warto odwołać się do Rzeczpospolitej Obojga Narodów, bo lepszego chyba przykładu w Europie nie było... a tym samym kłania się koncepcja Międzymorza...
[#16] Re: ABC, czyli Międzymorze...

@michalmarek77, post #12

Oczywiście, że znajdą się podli ludzie wśród "ilsamistow" choć podobnie przecież jest tak u Polaków jak i katolików. I tu i tam są mordercy, socjopaci i głupcy, którzy zamiast myśleć robią to co im kto krzyknie z ambony/meczetu.

Bredzisz do kwadratu, nie masz pojęcia o wahabitach,i w ogóle tzw. religii muzułmańskiej jako takiej. Tak wo ogóle to nie jest żadna religia a system polityczny...


Coś na temat.


Ostatnia aktualizacja: 29.01.2016 20:15:28 przez Dopuser
[#17] Re: ABC, czyli Międzymorze...

@michalmarek77, post #8

No a jak widzę, jak mój syn bawi się ze swym najlepszym kumplem - Arabem, Muzłumaninem Amarem to po prostu serce rośnie. Dzieci mają w dupie narodowości, dorośli powinni z nich brać przykład


Szkoda, że część z nich jak dorośnie to o tym zapomni. Zamachy we Francji to dzieło tych, którzy tam się urodzili, mieszkają. W Niemczech jak wywalali Żydów (przed II WŚ) to jakoś nie przeszkadzało, że to był sąsiad, z którym pili kiedyś wódkę.

Problem leży w tym, że ludzie nie potrafią sobie uświadomić jak kruche jest życie (ich również) i że nie są postaciami z kreskówek, które mają ileś żyć. Ja nie obwiniałbym wielokulturowości za chaos, ale ekonomię, która upodla ludzi i wmawia im, że jak nie kupią czegoś to są "kupą gówna" dla innych. Człowiek często chce mieć rzeczy, bez których potrafiłby się obyć, ale ogłupiony chce je mieć, a ponieważ nie może mieć wszystkiego wpada we frustrację, którą rozładowuje na innych, bo ktoś musi mu za to zapłacić.

Musimy nauczyć się (bardzo trudne, ale możliwe) rezygnować z rzeczy materialnych, które nie są niezbędne do życia. Mam nadzieję, że nie doczekam wybuchu kolejnej wojny. EOT. Miłego dnia.
[#18] Re: ABC, czyli Międzymorze...

@KM, post #17

W Niemczech jak wywalali Żydów (przed II WŚ) to jakoś nie przeszkadzało, że to był sąsiad, z którym pili kiedyś wódkę.

Skąd wiesz, czy przeszkadzało, czy nie, gdy znasz tylko przekazy propagandowe? Nie szukając daleko: jak sobie poczytasz komentarze na Onecie, to wyjdzie ci, że 90% komentujących popiera Rosję, podziwia Putina i jest wdzięczna Armii Czerwonej za jej dziejową rolę. My jeszcze wiemy, że z puntu widzenia historycznych doświadczeń Polaków jest to zwyczajnie niemożliwe i że, prawdopodobnie, odpowiada za to jakieś spamkomando. Ktoś, to to ewentualnie przeczyta jakieś szczątki archiwum Onetu za 100 lat, może już tego nie wyczuć i uwierzy.

Ja nie obwiniałbym wielokulturowości za chaos, ale ekonomię, która upodla ludzi i wmawia im, że jak nie kupią czegoś to są "kupą gówna" dla innych. Człowiek często chce mieć rzeczy, bez których potrafiłby się obyć, ale ogłupiony chce je mieć

Potrafisz logicznie wyjaśnić, co ma wielokulturowość do konsumpcjonizmu? Człowiek zawsze próbował określać swoją pozycję przez stan posiadania, także wtedy, kiedy nikt w naszych rejonach nie widział jeszcze na oczy żadnego "Araba". Teraz ścigamy się na plazmy i bryki, 200 lat temu ścigano się, kto wystawi okazalszy grobowiec rodzinny w parku, koło dworu.

Ostatnia aktualizacja: 30.01.2016 10:04:46 przez Daclaw
[#19] Re: ABC, czyli Międzymorze...

@KM, post #17

Dobrze Ender, że już nie jestes nauczycielem. Balbym się posłać dziecko do szkoły, która miałaby grono pedagogiczne o takich przekonaniach.
[#20] Re: ABC, czyli Międzymorze...

@Daclaw, post #18

co ma wielokulturowość do konsumpcjonizmu? Człowiek zawsze próbował określać swoją pozycję przez stan posiadania

I tu pięknie dochodzimy do ideologii lewicowych sprowadzających człowieka li tylko do statusu bezmyślnego konsumenta łykającego wszystko co mu podają w mediach, odciętego od swej tożsamośći kulturowej i dziedzictwa narodowego... patrz przykład Szwecji.

Z drugiej strony mamy zaś religię katolicką, która zdecydowanie określa siedem grzechów głównych:

1) pycha,
2) chciwość,
3) nieczystość,
4) zazdrość
5) nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu,
6) gniew
7) lenistwo

Pycha to postawa i zachowanie człowieka, który jest zbyt pewny siebie, uważa się za lepszego od innych. Bardzo często także od Boga. Według wiary katolickiej pycha jest grzechem, ponieważ często prowadzi do agresji i buntowi przeciwko wartościom najwyższym.
Chciwość to chęć posiadania wszystkiego, co najlepsze, dóbr materialnych, pięknych rzeczy. Poprzez taką żądzę człowiek zapomina o tym, co istotne, nie skupia się na rozwijaniu swojej duchowości, a jedynie na poszerzaniu własnych „zdobyczy”.
Nieczystość, oprócz płciowej, w pojęciu moralnej, która odnosi się do złych myśli, nieczystych intencji i zamiarów. Człowiek wierzący powinien mieć myśli czyste.
Zazdrość dotyczy naszego stosunku do innych ludzi. Bardzo często zazdrościmy im wyglądu, pieniędzy, pięknych rzeczy. Uczucie zazdrości często prowadzi do kłótni i konfliktów, a w konsekwencji nawet do wojen i mordów. Dlatego powinniśmy wyrzec się zazdrości i doceniać to, co sami posiadamy.
Nieumiarkowanie w jedzeniu piciu także uznane jest za grzech, ponieważ dotyczy naszej sfery cielesnej. W życiu najważniejszy jest rozwój duchowy, także dbanie o dobro innych i własny intelekt, nie zaś o przyjemności ciała, do których należy spożywanie posiłków czy alkoholu. Nieumiarkowanie bardzo często prowadzi do różnych uzależnień, dlatego należy go unikać.
Gniew to poważny grzech, który wpływa zarówno na osobę, która wyraża gniew, jak i otaczających ją ludzi. Prowadzi on do uczucia frustracji, a nawet nienawiści. Za wszelką cenę powinniśmy go unikać, człowiek gniewny bowiem nigdy nie będzie szczęśliwy.
Grzech lenistwa odnosi się do naszej bierności, barku chęci, zapału. Nie warto być leniwym, praca uczy nas odpowiedzialności i wiary w siebie. Każdy z nas ma coś do wykonania, pewne obowiązki, i musi się z nich wywiązywać na co dzień.

I cztery cnoty główne:

1) roztropność,
2) sprawiedliwość,
3) wstrzemięźliwość,
4) męstwo.

Widać tam gdzieś pęd za dobrami materialnymi ? Raczej wręcz przeciwnie.
KM, religia jest odpowiedzią na twoje problemy, i tyle.

Ostatnia aktualizacja: 30.01.2016 10:50:43 przez Dopuser
[#21] Re: ABC, czyli Międzymorze...

@michalmarek77, post #19

Zawsze mógłbyś przychodzić i mieć do mnie o wszystko pretensje
[#22] Re: ABC, czyli Międzymorze...

@Dopuser, post #20

"Z religią czy bez, dobrzy ludzie będą postępować dobrze, a źli — źle, ale złe postępowanie dobrych ludzi, to zasługa religii." - Steven Weinberg
[#23] Re: ABC, czyli Międzymorze...

@ZbyniuR, post #22

...ale złe postępowanie dobrych ludzi, to zasługa religii."

Taaa.... i PiSu!!!!!!
[#24] Re: ABC, czyli Międzymorze...

@Dopuser, post #20

Nie sądziłem, że kiedykolwiek na tym forum zacznę się zastanawiać nad użyciem opcji "ukrywaj posty/komentarze tego użytkownika" ale tego myślowego szamba, które ty tu produkujesz nie da się czytać na spokojnie. Z drugiej strony jest mi tak po ludzku żal takich ofiar zaściankowego myślenia, hipokryzji, demagogii i katopropagandy. Parafrazując którego forumowicza wyżej - mam nadzieję, że nie jesteś nauczycielem bo bałbym się posłać dziecko do szkoły, w której uczy ktoś z takimi poglądami :)
[#25] Re: ABC, czyli Międzymorze...

@uroboric_tom, post #24

myślowego szamba, które ty tu produkujesz nie da się czytać na spokojnie.

Jako żem nierozumny katol i ofiara zaściankwoego myślenia to oświeć mnie w którym miejsce widzisz szambo, przytocz jakieś konkretne argumenty. Inaczej sam mogę twierdzić że bezmiar głupoty w twoich postach można przyrównać tylko do czarnej dziury. Parafrazując KM, bałbym się posłać do szkoły w której uczy nauczyciel o niewiadomo jakich poglądach.
Tak na marginesie, jakoś tak się składa że to szkoły katolickie są najwyżej oceniane w rankingach... domyśl się czemu, jeśli potrafisz.

Poza tym mnie, katola, homofoba, mohera i zaściankowca uczono by spierać się w oparciu o fakty, nie opinie czy inwektywy.

Ostatnia aktualizacja: 30.01.2016 13:08:39 przez Dopuser
[#26] Re: ABC, czyli Międzymorze...

@Dopuser, post #25

A skąd wziąłeś fakty o tych rankingach?
[#27] Re: ABC, czyli Międzymorze...

@ZbyniuR, post #26

z TV Trwam :P
[#28] Re: ABC, czyli Międzymorze...

@michalmarek77, post #27

A co, masz jakieś uprzedzenia?

Ranking szkół

Społeczne i katolickie

Sprawdzian sześcioklasisty


Na testach wciąż lepiej wypadają dzieci ze szkół prywatnych, zwłaszcza katolickich – to główne konkluzje, które wyłaniają się z przygotowanego przez DGP rankingu szkół podstawowych.

Sprawdzian szóstoklasisty 2015: Ranking najlepszych gimnazjów w Polsce. W czołówce szkoły katolickie

Wygoglowanie zajęło mi, moherowi i ksenofobowi, jakieś 3 minuty... za trudne?



Ostatnia aktualizacja: 30.01.2016 15:10:26 przez Dopuser
[#29] Re: ABC, czyli Międzymorze...

@Dopuser, post #25

I tu pięknie dochodzimy do ideologii lewicowych sprowadzających człowieka li tylko do statusu bezmyślnego konsumenta łykającego wszystko co mu podają w mediach, odciętego od swej tożsamośći kulturowej i dziedzictwa narodowego... patrz przykład Szwecji.


Strzelasz sobie prosto w stopę czymś takim by po chwili pytać, gdzie wg mnie leży nieprawda lub nieścisłości w tym co piszesz. Równie dobrze mógłbyś twierdzić, że 2+3=16 i zastanawiać się dlaczego ktoś może w ogóle myśleć, że jest inaczej. Tkwisz w tym swoim zacietrzewieniu a ludzi dzielisz pod kątem ich politycznej (partyjnej) polaryzacji. Wszystko to w wielce patriotycznym tonie "na barykady mości szlachta" niczym proboszcz grzmiący z ambony w wiejskiej parafii. Do tego ciągle powtarzane przez ciebie jak mantra "bóg, honor, ojczyzna". Po prostu chodzący zbiór przysłów i frazesów, z których nic konstruktywnego nie wynika. Zero jedynkowy tor myślenia i przekonanie o tym, że znasz jedyny słuszny patent na "lepszą zmianę" (znów powtarzany jak mantra temat międzymorza). Siedzisz i klepiesz te swoje subiektywne teorie i nie masz widzę pojęcia, że istnieje coś takiego jak relatywizm. Projektujesz swoje tezy (zależne od tego co przeczytasz lub zasłyszysz) na chaos rzeczywistości a potem wyłapujesz tylko to, co odpowiada twoim teoriom. Piszesz coś o lewicowych ideologiach łącząc je z napędzaniem konsumpcjonistycznego stylu życia. Taa, bo przecież "każdy pijak to złodziej". Sam mam częściowo lewackie poglądy. Jestem też agnostykiem. Wokół mam wielu znajomych, zadeklarowanych i praktykujących katolików a jednak większość z nich mogę ocenić jako inteligentnych i dobrych ludzi. Znam też takich, którzy modlą się co niedzielę a w tygodniu ludzi zatrudnionych w swoich firmach traktują jak murzynów na plantacji, wożą się nową S klasą za 700k pln i wydają kasę na koks i dziwki (choć przecież żonaci, po ślubie kościelnym). I znów przychodzi mi cytować klasyków: "Sk****synem może być każdy, nie ważny kolor skóry. Nie ważne czy po studiach czy bez matury." Działalność kościoła katolickiego w uproszczeniu to wielki festiwal zakłamania i hipokryzji. A jednak nawet jako oponent tej sekty (i religii w ogóle jako sposobu na zniewolenie człowieka) staram się też dostrzec rzeczy dobre wynikające z ich działalności nie przymykając jednocześnie oczu na patologie, które generuje. Relatywizm dotyczy też polityki i każdej innej dziedziny życia. Ale chyba nie muszę ci tłumaczyć takich rzeczy, bo ty nie jesteś głupi. Jesteś po prostu zaślepiony propagandą lub/i niedoinformowany i masz problem z wielopłaszczyznową oceną sytuacji. Wyskakujesz mi tu z jakimiś rankingami. Po co ? Ja jestem pragmatykiem, nie wierzę tym wszystkim fantastom na polityczne zamówienie oraz ich sztucznie generowane i zmanipulowane słupki, wykresy, przewidywania. Na tej samej zasadzie pragmatyzmu - nie jestem patriotą, jestem obywatelem świata. Nie zabijam i nie kradnę nie dlatego, że tak każe mi książka czy ksiądz proboszcz tylko dlatego, że kłóci się to z moim wewnętrznym - wyrobionym najpierw przez wychowanie a potem przez logikę - systemem wartości. Jestem wdzięczny rodzicom za to, że kiedy byłem dzieckiem to chyba jako jedyni w małej miejscowości z której pochodzę zniechęcali mnie wręcz do chodzenia do kościoła na rzecz nauki języka obcego, wyjazdu na basen czy spędzeniu czasu w rodzinnym gronie na łonie natury. Ale potrafię też zrozumieć kogoś, kto potrzebuje tej bardziej bezpośredniej duchowości w kościele i staram się tego bezmyślnie nie krytykować.
Kolejny faux i uparte przytaczanie przez ciebie sytuacji w Szwecji. Akurat tak się składa, że od kilku ładnych lat spędzam tam bardzo dużo czasu w roku. Mam mnóstwo szwedzkich znajomych, z którymi nie raz i nie dziesięć poruszałem tematy od ekonomi po ich sytuację geopolityczną i jednak widać, że nie masz pojęcia o czym piszesz. Wiedzę na ten temat czerpiesz z mediów pokazujących napływ uchodźców i z jakiegoś artykułu naturalizowanej polki mieszkającej w Stockholmie.

Poza tym mnie, katola, homofoba, mohera i zaściankowca uczono by spierać się w oparciu o fakty, nie opinie czy inwektywy.


Piszesz coś o faktach ? Fakt jest taki, że masz w sobie coś z Hegla, któremu student zarzucił, że to co mówi nie ma poparcia w faktach. Hegel stwierdził "tym gorzej dla faktów".

P.S. nie przejmuj się, też jestem homofobem
[#30] Re: ABC, czyli Międzymorze...

@uroboric_tom, post #29

Bardzo dobry post.

P.S. Wielki szacunek dla wspaniałych rodzicow.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem