08.07.2021 11:50
[#1]
Koronowirus przyspieszył "robotyzację" szpitali
Czyżby powoli rozwiązywał się problem wysokich oczekiwań płacowych branży medycznej? Oraz starzejącego się społeczeństwa.
Teraz częściowo roboty wykonują pracę pielęgniarek a także salowych - np. dostarczanie leków, sprzątanie. Poza tym skoro eksperymentalny robot Toyoty potrafi już przenosić przezroczyste szklanki w domu, to chyba tym bardziej będzie umiał przenieść przysłowiową "kaczkę".
Roboty da Vinci mogą zastąpić chirurgów - zwłaszcza jeśli ktoś połączy wiedzę na temat typowych operacji z ich precyzją.
W Chinach podobno program komputerowy oparty o sztuczną inteligencję zdał egzamin na studia lekarskie.
Mnie osobiście wydaje się, że w miarę tanienia technologii roboty zastąpią większą część branży medycznej, a pozostała zajmie się przypadkami nietypowymi, czy doradzaniem w konstruowaniu robotów, albo przejdzie do odkrywania nowych metod leczenia, by później je wdrożyć już na masową skalę robotami.
https://yellrobot.com/robots-in-hospitals/
Teraz częściowo roboty wykonują pracę pielęgniarek a także salowych - np. dostarczanie leków, sprzątanie. Poza tym skoro eksperymentalny robot Toyoty potrafi już przenosić przezroczyste szklanki w domu, to chyba tym bardziej będzie umiał przenieść przysłowiową "kaczkę".
Roboty da Vinci mogą zastąpić chirurgów - zwłaszcza jeśli ktoś połączy wiedzę na temat typowych operacji z ich precyzją.
W Chinach podobno program komputerowy oparty o sztuczną inteligencję zdał egzamin na studia lekarskie.
Mnie osobiście wydaje się, że w miarę tanienia technologii roboty zastąpią większą część branży medycznej, a pozostała zajmie się przypadkami nietypowymi, czy doradzaniem w konstruowaniu robotów, albo przejdzie do odkrywania nowych metod leczenia, by później je wdrożyć już na masową skalę robotami.
https://yellrobot.com/robots-in-hospitals/
08.07.2021 12:35
[#3]
Re: Koronowirus przyspieszył "robotyzację" szpitali
@recedent, post #2
Hiszpania już wprowadziła dochód gwarantowany 
, a teraz testują autonomiczny autobus.
Chociaż mimo całego mojego zainteresowania robotami (a może właśnie dlatego) - osobiście nie sądzę by w miarę szybko zastąpiły wszystkich. Po pierwsze roboty i AI mają nadal spore problemy z kreatywnością, przypadkami nietypowymi.
Poza tym dochodzi jeszcze kontekst naszego humanizmu - my np. uwielbiamy oglądać sporty w wykonaniu ludzi, przełamywanie ograniczeń ludzkich(patrz Tokio, piłka w różnych postaciach itp. ) . Mimo, że to robot potrafiłby biegać po boisku nawet 24h/doba. Zresztą nadal Formuła 1 ma chyba większą oglądalność niż rzekomo istniejące wyścigi jakiś autonomicznych pojazdów czy modeli latających.
Ostatnia aktualizacja: 08.07.2021 12:35:39 przez pgru2
, a teraz testują autonomiczny autobus.Chociaż mimo całego mojego zainteresowania robotami (a może właśnie dlatego) - osobiście nie sądzę by w miarę szybko zastąpiły wszystkich. Po pierwsze roboty i AI mają nadal spore problemy z kreatywnością, przypadkami nietypowymi.
Poza tym dochodzi jeszcze kontekst naszego humanizmu - my np. uwielbiamy oglądać sporty w wykonaniu ludzi, przełamywanie ograniczeń ludzkich(patrz Tokio, piłka w różnych postaciach itp. ) . Mimo, że to robot potrafiłby biegać po boisku nawet 24h/doba. Zresztą nadal Formuła 1 ma chyba większą oglądalność niż rzekomo istniejące wyścigi jakiś autonomicznych pojazdów czy modeli latających.
Ostatnia aktualizacja: 08.07.2021 12:35:39 przez pgru2
09.07.2021 09:02
[#6]
Re: Koronowirus przyspieszył "robotyzację" szpitali
@ZbyniuR, post #5
Oprócz Hiszpanii i krajów europejskich nawet Kenia(oczywiście w skali do potrzeb ludzi którzy mieszkają w chatach z np. gliny i patyków) testuje dochód gwarantowany. Więc powiedzenie(z całym szacunkiem dla ludzi o ciemno czekoladowym kolorze skóry) 100 lat za murzy. zaczyna nabierać nowego znaczenia...
https://basicincome.org/topic/kenya/
https://basicincome.org/topic/kenya/
10.07.2021 12:20
[#8]
Re: Koronowirus przyspieszył "robotyzację" szpitali
@Phibrizzo, post #7
500+ sensu stricte i w praktyce nie jest dochodem podstawowym. Po pierwsze dotyczy ono osób do 18 roku życia(a później chyba tylko uczących się do określonego roku życia). Po drugie jego warunkiem niezbędnym jest posiadanie dziec. a założenie jest takie, że te pieniądze w pełni przeznaczysz na swoją latorośl.
Uniwersalny dochód podstawowy, którego koncepty wynikają m. in. z robotyzacji przemysłu i utraty miejsc pracy z założenia jest dochodem mającym zapewnić pieniądze dla osób dorosłych, w "wieku produkcyjnym". Poza tym hiszpański dochód podstawowy wystarcza na wynajęcie mieszkania w Hiszpanii(na wsi lub pokoju w dużym mieście), opłacenie żywności, podstawowych rachunków(oczywiście Ferrari z tego nie kupisz), oraz pieniądze na inne wydatki, co ma napędzać gospodarkę(dlatego zwolennikami dochodu podstawowego są także bogaci ludzie czasem).
Ostatnia aktualizacja: 10.07.2021 12:20:54 przez pgru2
Uniwersalny dochód podstawowy, którego koncepty wynikają m. in. z robotyzacji przemysłu i utraty miejsc pracy z założenia jest dochodem mającym zapewnić pieniądze dla osób dorosłych, w "wieku produkcyjnym". Poza tym hiszpański dochód podstawowy wystarcza na wynajęcie mieszkania w Hiszpanii(na wsi lub pokoju w dużym mieście), opłacenie żywności, podstawowych rachunków(oczywiście Ferrari z tego nie kupisz), oraz pieniądze na inne wydatki, co ma napędzać gospodarkę(dlatego zwolennikami dochodu podstawowego są także bogaci ludzie czasem).
Ostatnia aktualizacja: 10.07.2021 12:20:54 przez pgru2
10.07.2021 13:32
[#10]
Re: Koronowirus przyspieszył "robotyzację" szpitali
@pgru2, post #8
Pytanie jest tylko nastepujace czy zastosowanie takiego modelu jest poprawne.
Z natura ludzka za bardzo nie da sie wygrac. A jest nia poprostu zwykle lenistwo.
Co w momencie gdy cala nacja pomysli ze: "po co pracowac jak dostane od panstwa bo mi sie nalezy"?
Ja wiem ze pewni ludzie ambcje jakies maja i chcieli by byc powyzej nich ale ilu takich bedzie?
Garstka bedzie pracowac na miliony?
Nie znam warunkow jakie trzeba u nich spelnic zeby cos takiego uzyskac. Dodatkowo, na jak dlugi okres czasu.
Ale nie wnikajac w to, zobaczymy co czas pokaze.
Z natura ludzka za bardzo nie da sie wygrac. A jest nia poprostu zwykle lenistwo.
Co w momencie gdy cala nacja pomysli ze: "po co pracowac jak dostane od panstwa bo mi sie nalezy"?
Ja wiem ze pewni ludzie ambcje jakies maja i chcieli by byc powyzej nich ale ilu takich bedzie?
Garstka bedzie pracowac na miliony?
Nie znam warunkow jakie trzeba u nich spelnic zeby cos takiego uzyskac. Dodatkowo, na jak dlugi okres czasu.
Ale nie wnikajac w to, zobaczymy co czas pokaze.
10.07.2021 17:12
[#11]
Re: Koronowirus przyspieszył "robotyzację" szpitali
@Phibrizzo, post #10
Ja wiem ze pewni ludzie ambcje jakies maja i chcieli by byc powyzej nich ale ilu takich bedzie?Dokładnie tak. Postęp technologiczny do tego doprowadzi, że garstka będzie mogła utrzymać miliony. Przy okazji będzie też nimi rządzić, chociaż większość tych milionów albo nie będzie sobie zdawała z tego sprawy, albo nie będzie ich to obchodziło.
Garstka bedzie pracowac na miliony?
10.07.2021 17:52
[#12]
Re: Koronowirus przyspieszył "robotyzację" szpitali
@Phibrizzo, post #10
W mojej opinii jest jak najbardziej poprawne i przemawiają za tym fakty:
1) Robot zrobi większość rzeczy szybciej i taniej. PRL upadł przez to, że to co na zachodzie robiły roboty, u nas robili ludzie. Najlepszy przykład masz z komputerami - komputery Odra miały ręcznie szytą pamięć - zajmowały się tym głównie przeszkolone kobiety, pamięć kosztowała krocie. Gdy modernizowano ostatnie wynalazki PRLu pamięć była już częsta w postaci chipa, który był wyprodukowany przez "robota" - była tańsza i bardziej pojemna.
2) Łączące się z 1 - robot może pracować niemalże 24h/7dni w tygodniu, przestoje są rzadkie - bardziej opłaca się wysłać pracownika na dochód gwarantowany niż utrzymywać mało opłacalne stanowisko pracy(co próbował robić PRLu, bo za PRLu "kimś" był ten dyrektor który miał pod sobą najwięcej robotników.) i w to miejsce wyprodukować i sprzedać 3, czy nawet tysiące razy więcej produktów.
3) Empatia - tego część nie zrozumie, ale od tego jest Państwo(które ma "drukarkę waluty") żeby pomagać.
4) Jak wyżej + czasy się zmieniły - kiedyś tak - człowiek mógł dosłownie "rzucić wszystko" i wyprowadzić się w Bieszczady- skreśli przeprowadzić do puszczy i polować żeby mieć co zjeść, a drzewa wyciąć pod dom. Dzisiaj na polowanie trzeba mieć pozwolenie, drzewo z lasu kosztuje "majątek", a na dom trzeba kupioną/odziedziczoną/przekazaną działkę. Zresztą jakby na polowania nie było pozwoleń to nawet dzików by nie wystarczyło dla wszystkich(jest ich kilkaset tysięcy, a według GUS Polaków jest kilkadziesiąt milionów).
5) Nie przemawia do Was empatia? Wyobraźcie sobie co będzie jak wygłodniały tłum stanie przed Waszymi pałacami. Starczy Wam amun.? Słynna kobieta w historii powiedziała coś w rodzaju "jak nie mają na chleb, niech jedzą ciastka". Zgadnijcie jak skończyła. Podobnie było przed powstaniem ZSRR - car miał wszystko - ochranę i ochronę, woj. na papierze - a jak skończył? Podobnie jak wielu "białych" po powstaniu ZSRR.
6) Na jak długi okres czasu? Alaska ma chyba najdłużej trwający dochód gwarantowany obecnie i najbardziej zbliżony do ideału. Pieniądze które Amer. dosłownie wyszukują wpisując "free money" są wypłacane każdemu mieszkającemu tam od co najmniej roku - dostaje je miliarder i biedak. Suma jest wypłacana od lat 80 XX wieku - jakoś Alaska bez Balcerowicza i JKM się nie rozpadła.
7) Garstka będzie pracować na miliony ? A czym to się różni od tego, że miliony pracują na garstkę? Przecież produktów dzięki produkcji masowej jest sporo, ta garstka która będzie pracowała najwyżej zamiast kompaktu jak ludzie z dochodem gwarantowanym kupi sobie Ferrari.
8) Zwykłe lenistwo? Z niewolnika nie ma dobrego pracownika. Zobacz co było za PRLu - obowiązek pracy nawet dla dziedzica czy biznesmena, a kraj był zacofany względem "zgniłokapitalistycznego" zachodu, gdzie ludzie mieli prawo żyć z kapitału. To właśnie problem komunistów polegał na tym, że oni chcieli niczym przed XIX wiekiem zmusić wszystkich do pracy - wynika to ze skrajnego podejścia części komunistów którzy sabotowali maszyny przemysłowe w fabrykach bojąc się utraty pracy. Nazwa tego pochodzi od sabota - drewnianego buta który wsadzano w tryby maszyny. Czy dzisiaj pracownik mający czasem robota do dyspozycji, program komputerowy czy maszynę i z założenia miesiąc urlopu i 8 dni wolnych statystycznie w miesiącu ma gorzej i jest większym leniem? Przecież właśnie komunizm narodził się przez to, że po wprowadzeniu oświetlanie gazowego robotnicy pracowali po 12 godzin dziennie czy więcej przez cały rok, a ich szefowie oburzali się na tydzień płatnego urlopu i system 8+8+8 (8 godzin pracy, 8 godzin odpoczynku 8 godzin na sen).
9) Żeby gospodarka się kręciła ludzie muszą mieć pieniądze do wydania. Po czarnym wtorku na giełdzie wymyślono system prac państwowych, żeby tylko dać robotnikom pieniądze, które będą mogli wydać. Prace nie do końca miały sens, ale takie było wtedy podejście. Dzisiaj lepiej rozdać ludziom pieniądze - bo co? Pracownika biurowego wyślemy do pracy łopatą przy budowie drogi, kiedy znacznie szybciej i lepiej zrobi to maszyna budowlana? Obecnie nawet autonomiczna, np. nawet Volvo już robi autonomiczne wywrotki budowlane...
1) Robot zrobi większość rzeczy szybciej i taniej. PRL upadł przez to, że to co na zachodzie robiły roboty, u nas robili ludzie. Najlepszy przykład masz z komputerami - komputery Odra miały ręcznie szytą pamięć - zajmowały się tym głównie przeszkolone kobiety, pamięć kosztowała krocie. Gdy modernizowano ostatnie wynalazki PRLu pamięć była już częsta w postaci chipa, który był wyprodukowany przez "robota" - była tańsza i bardziej pojemna.
2) Łączące się z 1 - robot może pracować niemalże 24h/7dni w tygodniu, przestoje są rzadkie - bardziej opłaca się wysłać pracownika na dochód gwarantowany niż utrzymywać mało opłacalne stanowisko pracy(co próbował robić PRLu, bo za PRLu "kimś" był ten dyrektor który miał pod sobą najwięcej robotników.) i w to miejsce wyprodukować i sprzedać 3, czy nawet tysiące razy więcej produktów.
3) Empatia - tego część nie zrozumie, ale od tego jest Państwo(które ma "drukarkę waluty") żeby pomagać.
4) Jak wyżej + czasy się zmieniły - kiedyś tak - człowiek mógł dosłownie "rzucić wszystko" i wyprowadzić się w Bieszczady- skreśli przeprowadzić do puszczy i polować żeby mieć co zjeść, a drzewa wyciąć pod dom. Dzisiaj na polowanie trzeba mieć pozwolenie, drzewo z lasu kosztuje "majątek", a na dom trzeba kupioną/odziedziczoną/przekazaną działkę. Zresztą jakby na polowania nie było pozwoleń to nawet dzików by nie wystarczyło dla wszystkich(jest ich kilkaset tysięcy, a według GUS Polaków jest kilkadziesiąt milionów).
5) Nie przemawia do Was empatia? Wyobraźcie sobie co będzie jak wygłodniały tłum stanie przed Waszymi pałacami. Starczy Wam amun.? Słynna kobieta w historii powiedziała coś w rodzaju "jak nie mają na chleb, niech jedzą ciastka". Zgadnijcie jak skończyła. Podobnie było przed powstaniem ZSRR - car miał wszystko - ochranę i ochronę, woj. na papierze - a jak skończył? Podobnie jak wielu "białych" po powstaniu ZSRR.
6) Na jak długi okres czasu? Alaska ma chyba najdłużej trwający dochód gwarantowany obecnie i najbardziej zbliżony do ideału. Pieniądze które Amer. dosłownie wyszukują wpisując "free money" są wypłacane każdemu mieszkającemu tam od co najmniej roku - dostaje je miliarder i biedak. Suma jest wypłacana od lat 80 XX wieku - jakoś Alaska bez Balcerowicza i JKM się nie rozpadła.
7) Garstka będzie pracować na miliony ? A czym to się różni od tego, że miliony pracują na garstkę? Przecież produktów dzięki produkcji masowej jest sporo, ta garstka która będzie pracowała najwyżej zamiast kompaktu jak ludzie z dochodem gwarantowanym kupi sobie Ferrari.
8) Zwykłe lenistwo? Z niewolnika nie ma dobrego pracownika. Zobacz co było za PRLu - obowiązek pracy nawet dla dziedzica czy biznesmena, a kraj był zacofany względem "zgniłokapitalistycznego" zachodu, gdzie ludzie mieli prawo żyć z kapitału. To właśnie problem komunistów polegał na tym, że oni chcieli niczym przed XIX wiekiem zmusić wszystkich do pracy - wynika to ze skrajnego podejścia części komunistów którzy sabotowali maszyny przemysłowe w fabrykach bojąc się utraty pracy. Nazwa tego pochodzi od sabota - drewnianego buta który wsadzano w tryby maszyny. Czy dzisiaj pracownik mający czasem robota do dyspozycji, program komputerowy czy maszynę i z założenia miesiąc urlopu i 8 dni wolnych statystycznie w miesiącu ma gorzej i jest większym leniem? Przecież właśnie komunizm narodził się przez to, że po wprowadzeniu oświetlanie gazowego robotnicy pracowali po 12 godzin dziennie czy więcej przez cały rok, a ich szefowie oburzali się na tydzień płatnego urlopu i system 8+8+8 (8 godzin pracy, 8 godzin odpoczynku 8 godzin na sen).
9) Żeby gospodarka się kręciła ludzie muszą mieć pieniądze do wydania. Po czarnym wtorku na giełdzie wymyślono system prac państwowych, żeby tylko dać robotnikom pieniądze, które będą mogli wydać. Prace nie do końca miały sens, ale takie było wtedy podejście. Dzisiaj lepiej rozdać ludziom pieniądze - bo co? Pracownika biurowego wyślemy do pracy łopatą przy budowie drogi, kiedy znacznie szybciej i lepiej zrobi to maszyna budowlana? Obecnie nawet autonomiczna, np. nawet Volvo już robi autonomiczne wywrotki budowlane...
10.07.2021 18:08
[#13]
Re: Koronowirus przyspieszył "robotyzację" szpitali
@Shredder, post #9
W Chinach teraz odbywa się albo skończyła największa konferencja na świecie(https://www.techtimes.com/articles/262697/20210710/world-ai-conference-china-boasts-artificial-intelligence-prowess-healthcare-field.htm na temat zastosowania tzw. "sztucznej inteligencji" w medycynie. Oni na brak ludzi nie narzekają, a spodziewają się starzenia społeczeństwa.
Jedną z najciekawszych rzeczy są programy które mają albo "wspomóc lekarzy"(taka nowomowa żeby nie czuli, że mogą stracić pracę dzięki której parkują luksusowymi autami przed klinikami, a zwykły obywatel płaci na to krocie), albo dosłownie bez owijania w bawełnę ich zastąpić. Prezentowane programy potrafią m. in. przeanalizować wszystkie dane na temat pacjenta i znanych chorób dla medycyny, a następnie postawić lepszą diagnozę niż przeciętny człowiek(niczym Lem, który sam będąc absolwentem medycyny bez zdania egzaminów, w swojej twórczości kazał prowadzić ludzi do lekarza maszyny a nie człowieka), oczywiście w znacznie krótszym czasie.
Jedną z najciekawszych rzeczy są programy które mają albo "wspomóc lekarzy"(taka nowomowa żeby nie czuli, że mogą stracić pracę dzięki której parkują luksusowymi autami przed klinikami, a zwykły obywatel płaci na to krocie), albo dosłownie bez owijania w bawełnę ich zastąpić. Prezentowane programy potrafią m. in. przeanalizować wszystkie dane na temat pacjenta i znanych chorób dla medycyny, a następnie postawić lepszą diagnozę niż przeciętny człowiek(niczym Lem, który sam będąc absolwentem medycyny bez zdania egzaminów, w swojej twórczości kazał prowadzić ludzi do lekarza maszyny a nie człowieka), oczywiście w znacznie krótszym czasie.
10.07.2021 18:22
[#14]
Re: Koronowirus przyspieszył "robotyzację" szpitali
@pgru2, post #12
W jednym sie moge z Toba zgodzic. Robot faktycznie pracuje lepiej szybciej i precyzyjniej. Nie wymaga
nawet przy tym oswietlenia. Nie potrzebuje wolnego i przerw na papierosa. Co prawda moze "zachorowac",
ale naprawa to zaden problem. Ma czesci zamienne i jest pod tym wzgledem praktycznie niesmiertelny.
Jednak to co opisujesz to jest swiat idealny gdzie za ciebie robia wszystko roboty jak np w filmie: "Ja, Robot".
I do puki tak nie bedzie uwazam ze taki model jest niepoprawny.
Bo gdyby doszlo do sytuacji gdzie czlowiek jest niepotrzebny to wszyscy nagle zdali by sobie sprawe ze
pieniadz tez jest niepotrzebny.
Swiat gdzie takie rozdawnictwo pieniedzy za nic prowadzi do patologii. A dodruk pieniadza doprowadzi
do hiperinflacji. Pewna kobieta kiedys powiedziala:
"Rzad niczego nie daje bo niczego nie ma. Jesli mowi ze daje to zabiera je tobie. Rzad nie ma zadnych pieniedzy".
Model Alaski ktory opisujesz jest tylko fragmentem wielikiego panstwa na ktore na to stac.
Ostatnia aktualizacja: 10.07.2021 18:25:41 przez Phibrizzo
nawet przy tym oswietlenia. Nie potrzebuje wolnego i przerw na papierosa. Co prawda moze "zachorowac",
ale naprawa to zaden problem. Ma czesci zamienne i jest pod tym wzgledem praktycznie niesmiertelny.
Jednak to co opisujesz to jest swiat idealny gdzie za ciebie robia wszystko roboty jak np w filmie: "Ja, Robot".
I do puki tak nie bedzie uwazam ze taki model jest niepoprawny.
Bo gdyby doszlo do sytuacji gdzie czlowiek jest niepotrzebny to wszyscy nagle zdali by sobie sprawe ze
pieniadz tez jest niepotrzebny.
3) Empatia - tego część nie zrozumie, ale od tego jest Państwo(które ma "drukarkę waluty") żeby pomagać.
Swiat gdzie takie rozdawnictwo pieniedzy za nic prowadzi do patologii. A dodruk pieniadza doprowadzi
do hiperinflacji. Pewna kobieta kiedys powiedziala:
"Rzad niczego nie daje bo niczego nie ma. Jesli mowi ze daje to zabiera je tobie. Rzad nie ma zadnych pieniedzy".
Model Alaski ktory opisujesz jest tylko fragmentem wielikiego panstwa na ktore na to stac.
Ostatnia aktualizacja: 10.07.2021 18:25:41 przez Phibrizzo
10.07.2021 20:13
[#15]
Re: Koronowirus przyspieszył "robotyzację" szpitali
@Phibrizzo, post #14
Swiat gdzie takie rozdawnictwo pieniedzy za nic prowadzi do patologii.Tę bzdurę powtarzają chętnie ludzie, którzy pieniądze mają. Z tego prostego powodu, że ich majątek relatywnie wtedy traci na wartości. W wielu eksperymentach i testach, oraz rzeczywistych prorgamach dochodu podstawowego nigdy nie udało się potwierdzić tej tezy...
A co do pewnej kobiety – to zdanie jest prawdziwe tylko gdy rozważamy walutę narodową z pełnym pokryciem w złocie. Odejście od parytetu złota nastąpiło 90 lat temu w większości krajów świata.
10.07.2021 20:44
[#16]
Re: Koronowirus przyspieszył "robotyzację" szpitali
@Phibrizzo, post #14
Swiat gdzie takie rozdawnictwo pieniedzy za nic prowadzi do patologii. A dodruk pieniadza doprowadzi
do hiperinflacji. Pewna kobieta kiedys powiedziala:
"Rzad niczego nie daje bo niczego nie ma. Jesli mowi ze daje to zabiera je tobie. Rzad nie ma zadnych pieniedzy".
Amen.
Jak we wszystkim i tutaj najlepszy jest złoty środek, coś pomiędzy skrajnościami, z jednej rozdawnictwo, a z drugiej bezduszny kapitalizm i wyzysk.
11.07.2021 12:59
[#20]
Re: Koronowirus przyspieszył "robotyzację" szpitali
@Phibrizzo, post #14
Ale obecna gospodarka światowa (poza może niektórymi wioskami w Afryce) opiera się na rozdawnictwie pieniędzy. Chińczycy dotowali jeszcze do niedawna benzynę, bo założyli, że zaleją eksportem świat. Praktycznie cała wspólnota europejska drukuje w jakieś formie pieniądze(Polska też), chociaż mają na to ładne nazwy jak np. obligacje, które potem umarza czy skupuje EBC, z których finansują np. fundusze europejskie co najmniej pośrednio.
To rządy krajów emitują pieniądze. Mało kto płaci np. złotem obecnie, chociaż bitcoin rzeczywiście jest coraz popularniejszy..
To nie prawda, że rząd niczego nie ma(a przynajmniej Państwo) - spróbuj znaleźć choćby ropę na działce w Polsce - całość należy do Państwa(zgodnie z aktualnym prawem) i Państwo łaskawie odkupuje to od Ciebie za sumę które samo ustali a następnie może sprzedać licencję na wydobycie zagranicznym koncernom.
Po prostu to co twierdzisz jest oparty o XIX wieczny kapitalizm który skończył się XX wiecznym komunizmem.
Teraz wyobraź sobie jeszcze ciekawszą sytuacją. Załóżmy, że Państwo niczego nie ma i kupując działkę kupujesz np. prawo do wszystkiego pod ziemią i nad ziemią. Czy w takiej sytuacji polecisz tanimi liniami do Londynu? Raczej nie bo w takiej sytuacji zaraz każdy będzie wymagał gigantycznych opłat od linii lotniczych.
Dlatego to Państwo pobiera opłaty od linii lotniczych. Skoro pobiera to znaczy, że ma pieniądze do wydania. Załóżmy jeszcze coś lepszego - dzisiaj prawdopodobnie wystartuje słynny miliarder który będzie zabierał ludzi w kosmos. Skoro należy do nas wszystko nad ziemią - to tworząc prywatną arm. niczym w "Moonrakerze" będziemy żądać myta od satelit(a jest spora szansa, że coś właśnie przeleciało nad Twoim miejscem zamieszkania), kosmicznych turystów itp.
Żyjemy w czasach NADPRODUKCJI różnego rodzaju towarów i usług, klasyczna ekonomia "braków" nie ma tu takiego zastosowania jak kiedyś. Skoro np. rolnik czy farmer ma za dużo żywności to wydrukowanie pieniędzy na jej zakup przez ubogich nie prowadzi do znaczącej inflacji.
To rządy krajów emitują pieniądze. Mało kto płaci np. złotem obecnie, chociaż bitcoin rzeczywiście jest coraz popularniejszy..
To nie prawda, że rząd niczego nie ma(a przynajmniej Państwo) - spróbuj znaleźć choćby ropę na działce w Polsce - całość należy do Państwa(zgodnie z aktualnym prawem) i Państwo łaskawie odkupuje to od Ciebie za sumę które samo ustali a następnie może sprzedać licencję na wydobycie zagranicznym koncernom.
Po prostu to co twierdzisz jest oparty o XIX wieczny kapitalizm który skończył się XX wiecznym komunizmem.
Teraz wyobraź sobie jeszcze ciekawszą sytuacją. Załóżmy, że Państwo niczego nie ma i kupując działkę kupujesz np. prawo do wszystkiego pod ziemią i nad ziemią. Czy w takiej sytuacji polecisz tanimi liniami do Londynu? Raczej nie bo w takiej sytuacji zaraz każdy będzie wymagał gigantycznych opłat od linii lotniczych.
Dlatego to Państwo pobiera opłaty od linii lotniczych. Skoro pobiera to znaczy, że ma pieniądze do wydania. Załóżmy jeszcze coś lepszego - dzisiaj prawdopodobnie wystartuje słynny miliarder który będzie zabierał ludzi w kosmos. Skoro należy do nas wszystko nad ziemią - to tworząc prywatną arm. niczym w "Moonrakerze" będziemy żądać myta od satelit(a jest spora szansa, że coś właśnie przeleciało nad Twoim miejscem zamieszkania), kosmicznych turystów itp.
Żyjemy w czasach NADPRODUKCJI różnego rodzaju towarów i usług, klasyczna ekonomia "braków" nie ma tu takiego zastosowania jak kiedyś. Skoro np. rolnik czy farmer ma za dużo żywności to wydrukowanie pieniędzy na jej zakup przez ubogich nie prowadzi do znaczącej inflacji.
11.07.2021 13:10
[#21]
Re: Koronowirus przyspieszył "robotyzację" szpitali
@Bociek78, post #18
To też nie jest prawda. System kapitalistyczny ( a nazwa pochodzi od akumulacji kapitału jeśli się nie mylę) polega na dostawaniu pieniędzy oraz ich dziedziczeniu. Większość fortun w krajach kapitalistycznych jest zbudowana w oparciu o inwestowanie odziedziczonych środków, przez ludzi posiadających naprawdę sporo.
W krajach wspólnoty na start biznesu dostaje się pieniądze od Państwa albo wspólnoty. Za sadzawką FED czyli quasi-państwowa organizacja drukuje pieniądze wspierając banki. Co było szczególnie widoczne po przedostatnim kryzysie gdzie pomijając upadki nielicznych, prezesi upadających banków otrzymujących wielkie dotacje wypłacali sobie wysokie premie.
Banki te udzielają pożyczek z dodrukowanych często pieniędzy, szczególnie ludziom mającym według nich pomysł na biznes. Dobrym przykładem jest tu Trump Tower w Nowym Jorku, który rzekomo został zbudowany wyłącznie dzięki pożyczce, a spłaciła ją bodajże sprzedaż części mieszkań.
Ostatnia aktualizacja: 11.07.2021 13:11:04 przez pgru2
Ostatnia aktualizacja: 11.07.2021 13:11:47 przez pgru2
W krajach wspólnoty na start biznesu dostaje się pieniądze od Państwa albo wspólnoty. Za sadzawką FED czyli quasi-państwowa organizacja drukuje pieniądze wspierając banki. Co było szczególnie widoczne po przedostatnim kryzysie gdzie pomijając upadki nielicznych, prezesi upadających banków otrzymujących wielkie dotacje wypłacali sobie wysokie premie.
Banki te udzielają pożyczek z dodrukowanych często pieniędzy, szczególnie ludziom mającym według nich pomysł na biznes. Dobrym przykładem jest tu Trump Tower w Nowym Jorku, który rzekomo został zbudowany wyłącznie dzięki pożyczce, a spłaciła ją bodajże sprzedaż części mieszkań.
Ostatnia aktualizacja: 11.07.2021 13:11:04 przez pgru2
Ostatnia aktualizacja: 11.07.2021 13:11:47 przez pgru2
12.07.2021 07:36
[#23]
Re: Koronowirus przyspieszył "robotyzację" szpitali
@pgru2, post #20
To nie prawda, że rząd niczego nie ma(a przynajmniej Państwo) - spróbuj znaleźć choćby ropę na działce w Polsce - całość należy do Państwa(zgodnie z aktualnym prawem) i Państwo łaskawie odkupuje to od Ciebie za sumę które samo ustali a następnie może sprzedać licencję na wydobycie zagranicznym koncernom.W punkt. Innym przykładem są koncesje na nadawanie radia/telewizji, koncesje dla operatorów komórkowych i tak dalej. Przykładem znacznie bardziej dobitnym, bo pasmo radiowe się nie zużywa od nadawania, więc dochód państwa jest wieczny... Tu się zgadzam z pgru2 – Phibrizzo i mccnex serwują nam dogmaty z przełomu wieku XIX i XX. Do współczesności ma się to już nijak.
12.07.2021 09:21
[#24]
Re: Koronowirus przyspieszył "robotyzację" szpitali
@Phibrizzo, post #14
Trzeba pamiętać że nikt tu nie mówi o pieniądzach, które pozwalają na wysoki standard życia bez pracy, tylko o takich które pozwalają przeżyć bez potrzeby brania kredytu jak Ci się noga powinie. Żeby można było rzucić pracę jak w korytarzu szef łapie za tyłek. Żeby można było częściej bez stresu zrezygnować z pracy z przyczyn zdrowotnych. Zrobić sobie przerwę dłuższą niż kodeks pracy przewiduje na wychowanie/opiekę nad dzieckiem. Albo po prostu dłuższy "urlop" na takie czy inne poukładanie sobie życia.
Jak ktoś więcej wymaga od życia to będzie pracował. Wtedy w zakładach pracy zostają sami ambitniejsi i kombinatorzy. Tych drugich można odsiać albo zakręcić tak żeby nawet nie wiedzieli że pracują i są przydatni. ;) Jak ktoś będzie chciał te pieniądze przepić to przepije. Może nawet najpierw będzie to robił z głową że starczy mu na opłaty, ale albo sobie z tym problemem poradzi, albo prędzej czy później apetyt się powiększy w końcu problem sam się rozwiąże.
Osobiście, bardzo chętnie bym teraz wskoczył na dochód podstawowy i miał swoją obecną pensję pomniejszoną o jego wartość (bo rozumiem że byłby wypłacany zawsze, niezależnie czy ma się pracę czy nie). Mniej kosztów dla pracodawcy w związku z zatrudnianiem, to może by było mniej umów śmieciowych?
Ostatnia aktualizacja: 12.07.2021 09:25:29 przez teh_KaiN
Jak ktoś więcej wymaga od życia to będzie pracował. Wtedy w zakładach pracy zostają sami ambitniejsi i kombinatorzy. Tych drugich można odsiać albo zakręcić tak żeby nawet nie wiedzieli że pracują i są przydatni. ;) Jak ktoś będzie chciał te pieniądze przepić to przepije. Może nawet najpierw będzie to robił z głową że starczy mu na opłaty, ale albo sobie z tym problemem poradzi, albo prędzej czy później apetyt się powiększy w końcu problem sam się rozwiąże.
Osobiście, bardzo chętnie bym teraz wskoczył na dochód podstawowy i miał swoją obecną pensję pomniejszoną o jego wartość (bo rozumiem że byłby wypłacany zawsze, niezależnie czy ma się pracę czy nie). Mniej kosztów dla pracodawcy w związku z zatrudnianiem, to może by było mniej umów śmieciowych?
Ostatnia aktualizacja: 12.07.2021 09:25:29 przez teh_KaiN
12.07.2021 14:27
[#26]
Re: Koronowirus przyspieszył "robotyzację" szpitali
@teh_KaiN, post #24
Mniej kosztów dla pracodawcy w związku z zatrudnianiem, to może by było mniej umów śmieciowych?
Chcialbym zauwazyc ze zaczelismy od robotow wiec jeszcze cos o nich napisze.
"Zatrudnienie" robotow to jest mniejszy koszt dla pracodawcy. Nie musi za nich placic ZUSu, ubezpieczen itp.
Tylko "karmic" pradem. Co prawda byl plan wprowadznie a podatu od robotow w zwiazku z minimalizacja
zatrudnienia ludzi ale nie wiem czy przeszdl.
Czy na obecna chwile spowodowalo to ze pensje innych pracownikow wzrosly? W niektorych zakladach pewnie tak.
Dla pracodawcy zawsze liczy sie zysk i minimalizacja kosztow.
12.07.2021 14:37
[#27]
Re: Koronowirus przyspieszył "robotyzację" szpitali
@Phibrizzo, post #26
Załóżmy hipotetyczny kraj w którym jest jeden pracodawca i 100 pracowników. Pracownicy pracują w fabryce pracodawcy, zarabiają pieniądze i kupują produkty, które powstają w fabryce. Wchodzą roboty. Pracodawca zwalnia wszystkich 100 pracowników, bo roboty wychodzą mu taniej (nie musi im płacić). Zaciera ręce, bo dopiero teraz sobie zarobi. Niestety, jego produktów nikt nie kupuje, bo nie ma za co (wszyscy potencjalni klienci są na bezrobociu). Kurtyna? Nie, bo zanim kurtyna zapadnie to źli i głodni byli pracownicy zdobędą szturmem fabrykę, roboty zniszczą, a pracodawcę zlinczują, rozdrapując w międzyczasie jego zgromadzony latami kapitał.
12.07.2021 15:21
[#28]
Re: Koronowirus przyspieszył "robotyzację" szpitali
@recedent, post #27
Twoj przyklad jest oczywiscie skrany. Wiec odpowiem ci przykladem zyciowym.
Osobiscie pracuje w fabryce gdzie produkuje sie polfabrykaty do samochodow.
99.9% prac przy ich produkcji zajmuja sie roboty. Rola czlowieka polega tylko na tym
ze ma zalozyc detale i sciagnac je sprwrotem gdy roboty skoncza.
Gdyby prace robotow musieli wykonywac ludzie to trzeba by ich bylo zatrudnic ok 100x by wykonaly
taka sa ma ilosc w podobnym czasie. O odpowiednich kwalifikacjach nie wspominajac.
Pomysl teraz jakie to sa koszty, gdyby to fakrycznie produkowali ludzie ktorych musisz oplacic
to na to co by cie bylo stac to chyba jedynie na wycieraczki. Wiec powtorze Twoje zdanie:
Tyle ze nie sa na bezrobociu tylko ich kompletnie nie stac.
Co powoduje zamkniecie fabryki i:
O czasie oczekiwania na gotowy produkt nie wspominajac.
A jezdzic bys czyms chcial zapewne.
Ostatnia aktualizacja: 12.07.2021 15:25:40 przez Phibrizzo
Osobiscie pracuje w fabryce gdzie produkuje sie polfabrykaty do samochodow.
99.9% prac przy ich produkcji zajmuja sie roboty. Rola czlowieka polega tylko na tym
ze ma zalozyc detale i sciagnac je sprwrotem gdy roboty skoncza.
Gdyby prace robotow musieli wykonywac ludzie to trzeba by ich bylo zatrudnic ok 100x by wykonaly
taka sa ma ilosc w podobnym czasie. O odpowiednich kwalifikacjach nie wspominajac.
Pomysl teraz jakie to sa koszty, gdyby to fakrycznie produkowali ludzie ktorych musisz oplacic
to na to co by cie bylo stac to chyba jedynie na wycieraczki. Wiec powtorze Twoje zdanie:
Niestety, jego produktów nikt nie kupuje, bo nie ma za co
Tyle ze nie sa na bezrobociu tylko ich kompletnie nie stac.
Co powoduje zamkniecie fabryki i:
wszyscy potencjalni klienci są na bezrobociu
O czasie oczekiwania na gotowy produkt nie wspominajac.
A jezdzic bys czyms chcial zapewne.
Ostatnia aktualizacja: 12.07.2021 15:25:40 przez Phibrizzo
12.07.2021 20:30
[#29]
Re: Koronowirus przyspieszył "robotyzację" szpitali
@Phibrizzo, post #28
Gdyby prace robotow musieli wykonywac ludzie to trzeba by ich bylo zatrudnic ok 100x by wykonaly
taka sa ma ilosc w podobnym czasie. O odpowiednich kwalifikacjach nie wspominajac.
Pomysl teraz jakie to sa koszty, gdyby to fakrycznie produkowali ludzie ktorych musisz oplacic
to na to co by cie bylo stac to chyba jedynie na wycieraczki.
Rozumiem, że roboty pracują w motoryzacji od zarania jej dziejów?
12.07.2021 21:43
[#30]
Re: Koronowirus przyspieszył "robotyzację" szpitali
@Krashan, post #11
Postęp technologiczny do tego doprowadzi, że garstka będzie mogła utrzymać miliony. Przy okazji będzie też nimi rządzić,
Większa świadomość tej pracowitej garstki nie oznacza wcale ich władzy, czy rządów. Rządzić będą odpowiednio ambitni, zmotywowani, sprytni, czy tam cwani jak niektórzy nazywają- teoretycznie każdy będzie miał szanse, tak jak to miało/ma miejsce od zasrania dziejów..