Komentowana treść: Bill McEwen - kolejny wywiad
08.10.2006 18:29
[#61]
Re: Bill McEwen - kolejny wywiad
@fibi, post #59
Ja jestem za stary na bycie optymistą. Ci ludzie karmią nas swoimi obiecankami przez ponad 10 lat. Przecież wszyscy doskonale wiemy jakie możliwości ma Amiga Inc. Masz mi za złe, że ja chcę używać Amigi TERAZ? Gdyby nie Hyperion to nadal słuchalibyśmy bredni o tym jak to "jedziemy po świetlistej autostradzie wiodącej do AmigaO 4, 5", a tak naprawdę w OS4 nie postawionoby nawet jednego znaku. Amiga Inc. nic nie znaczy - udowodnili to kilkanaście razy. Jedyna nadzieję dla kochających naklejki jest Hyperion. Albo alternatywne rozwiązanie. No ale to już bez naklejki...
08.10.2006 18:31
[#63]
Re: Bill McEwen - kolejny wywiad
@Torn, post #60
Nie rozumiem też(bo to już jest "logika pokrętna"), czemu użytkownik Amigi, niezadowolony z A1 lub firmy AInc. nie może wyrażić krytyki na portalu Amigowym, tylko musi się w tym celu udać na portal Pegasosowy
Jakbyś słuchał Radia M. to byś zauważył podobieństwa. Tam też nie ma szans na wyrażenie grzecznej i rzeczowej krytyki na ich temat. Głos zostaje od razu wyciszony. :D
Jakbyś słuchał Radia M. to byś zauważył podobieństwa. Tam też nie ma szans na wyrażenie grzecznej i rzeczowej krytyki na ich temat. Głos zostaje od razu wyciszony. :D
08.10.2006 18:42
[#65]
Re: Bill McEwen - kolejny wywiad
@Torn, post #60
ie rozumiem też(bo to już jest "logika pokrętna"), czemu użytkownik Amigi, niezadowolony z A1 lub firmy AInc. nie może wyrażić krytyki na portalu Amigowym, tylko musi się w tym celu udać na portal Pegasosowy, bąć inny
Bo wtedy to już nie jest amigowiec tylko wredny zdrajca, który próbuje zniszczyć amigę od wewnątrz
Bo wtedy to już nie jest amigowiec tylko wredny zdrajca, który próbuje zniszczyć amigę od wewnątrz
08.10.2006 18:45
[#66]
Re: Bill McEwen - kolejny wywiad
@MDW, post #63
Jakbyś słuchał Radia M. to byś zauważył podobieństwa.
Aha... No coż, jako ateista nie jestem zainteresowany tym radiem, dlatego go nie słucham.
Ale w/g logiki o "Portalu Pegazosowym", to rozumiem, że powinnienem tam dzwonić, by wyrazić moją krytykę dot. Internet Explorera, na przykład...
08.10.2006 18:52
[#67]
Re: Bill McEwen - kolejny wywiad
08.10.2006 19:08
[#68]
Re: Bill McEwen - kolejny wywiad
@Hugen, post #54
Redakcja Polskiego Portalu Amigowego nie odpowiada za treść opinii zamieszczanych przez użytkowników strony w komentarzach. Każdy ma prawo do posiadania i wygłaszania własnych opinii, swojego zdania, zgodnie z kulturą dyskusji i określonym regulaminem.
Sugeruję mniej emocji i wrogości. Nie zaszkodzi spojrzenie na każdą pozytywną działalność nieco bardziej obiektywnie.
Sugeruję mniej emocji i wrogości. Nie zaszkodzi spojrzenie na każdą pozytywną działalność nieco bardziej obiektywnie.
08.10.2006 19:58
[#69]
Re: Bill McEwen - kolejny wywiad
> od czego nalezy zaczac pisanie systemu operacyjnego
... i to takiego, ktory bylby lepszy od OSX?
- kilku miesiecy planowania
- kilkudziesieciu programistow podzielonych na zespoly odpowiedzialne za kazda czesci systemu
- kilkuset innych programistow bedacych na tyle blisko zespolu aby moc na bierzaco testowac i tworzyc mniej istotne elementy systemu + oprgramowanie
- sprzetu developerskiego dostepnego dla wszystkich zainteresowanych
- milionow dolarow na owy sprzet, pensje dla developerow i czesc logistyczno/organizacyjna
- rynku, ktory bylby chocby 1/3 rynku komputerow Apple.
- teraz mozna zaczac myslec o kernelu...
Aktualnie Amiga Inc nie ma *niczego* z powyzszych... ba, nawet za czasów Commodore nie miala polowy z wyzej wymienionych. Jakies nadzieje jeszcze?
Dziekuje za uwage.
... i to takiego, ktory bylby lepszy od OSX?
- kilku miesiecy planowania
- kilkudziesieciu programistow podzielonych na zespoly odpowiedzialne za kazda czesci systemu
- kilkuset innych programistow bedacych na tyle blisko zespolu aby moc na bierzaco testowac i tworzyc mniej istotne elementy systemu + oprgramowanie
- sprzetu developerskiego dostepnego dla wszystkich zainteresowanych
- milionow dolarow na owy sprzet, pensje dla developerow i czesc logistyczno/organizacyjna
- rynku, ktory bylby chocby 1/3 rynku komputerow Apple.
- teraz mozna zaczac myslec o kernelu...
Aktualnie Amiga Inc nie ma *niczego* z powyzszych... ba, nawet za czasów Commodore nie miala polowy z wyzej wymienionych. Jakies nadzieje jeszcze?
Dziekuje za uwage.
08.10.2006 23:11
[#73]
Re: Bill McEwen - kolejny wywiad
@MikeN, post #72
Ciężko nam mieć taki optymizm, by naginać fakty tak na jednym
"portalu", że najpierw zapowiedziano OS 3.9 i go zrobiono, pozniej
OS4... No cóż ktoś przespał widać parę lat, bo najpierw zapowiedziano
OS4 a później wycofano sie z tego rakiem robiąc wersję 3.5 i
obiecujac, ze jak dobrze sie sprzeda to bedzie wersja OS4 na ppc,
pozniej to samo z OS 3.9, a pozniej jak pokazano MOSa, to Amiga INC
postanowila powrocic do pomyslu z poczatku lat 90-tych, czyli OS4 na
PPC... Ale w tej sprawie juz sie nie dogadali ani z MOSTeamem, ani
H&P... Nie zastanawia was to czemu... Nawinal sie Hyperion i tez
plotki chodza, ze sytuacja jest troche napieta... Tak wiec na
interesach z Amiga INC wszyscy traca (ktos kiedys kupil nawet port
AmigaDE na Pegasosy, no i firma sie nie wywiazala, wiec nie ma sie co
dziwic, ze nie chce z nia prowadzic pertraktacji na inne tematy). Po
prostu dla mnie ta firma to DNO! I nie ma ona nic wspolnego z Amiga -
po za nazwa....
"portalu", że najpierw zapowiedziano OS 3.9 i go zrobiono, pozniej
OS4... No cóż ktoś przespał widać parę lat, bo najpierw zapowiedziano
OS4 a później wycofano sie z tego rakiem robiąc wersję 3.5 i
obiecujac, ze jak dobrze sie sprzeda to bedzie wersja OS4 na ppc,
pozniej to samo z OS 3.9, a pozniej jak pokazano MOSa, to Amiga INC
postanowila powrocic do pomyslu z poczatku lat 90-tych, czyli OS4 na
PPC... Ale w tej sprawie juz sie nie dogadali ani z MOSTeamem, ani
H&P... Nie zastanawia was to czemu... Nawinal sie Hyperion i tez
plotki chodza, ze sytuacja jest troche napieta... Tak wiec na
interesach z Amiga INC wszyscy traca (ktos kiedys kupil nawet port
AmigaDE na Pegasosy, no i firma sie nie wywiazala, wiec nie ma sie co
dziwic, ze nie chce z nia prowadzic pertraktacji na inne tematy). Po
prostu dla mnie ta firma to DNO! I nie ma ona nic wspolnego z Amiga -
po za nazwa....
08.10.2006 23:38
[#75]
Re: Bill McEwen - kolejny wywiad
Olejmy tę dyskusję. :) Jak będzie można kupić OS5 to się będziemy podniecać i zastanawiać. Szkoda energii na podniecanie się kilkoma zdaniami jakiegoś śmiechu wartego ludka. Przecież ta dyskusja nie ma sensu. :) Dajmy im szansę pokaząć co potrafią. :D
09.10.2006 00:00
[#77]
Re: Bill McEwen - kolejny wywiad
@rzookol, post #76
Brak naklejki czy też błogosławieństwa dla mojego Pegaza ze strony AInc zupełnie mi nie przeszkadza...
Natomiast inaczej rzecz ma się z robieniem w balona pozostałych jeszcze przy "życiu" wiernych i niezdecydowanych na odejście od nazwy i naklejki użytkowników klasycznych amig...
Natomiast inaczej rzecz ma się z robieniem w balona pozostałych jeszcze przy "życiu" wiernych i niezdecydowanych na odejście od nazwy i naklejki użytkowników klasycznych amig...
09.10.2006 13:05
[#79]
Re: Bill McEwen - kolejny wywiad
@MDW, post #75
Dajmy im szansę pokaząć co potrafią.
No właśnie. Zamiast opluwać Billa i firmę Amiga należałoby dać mu szansę wywiązania się z zapowiedzi.
Czy ktoś z tu obecnych ma wgląd w finanse, biznesplan i postępy AInc, że wszyscy wypowiadają się z taką stanowczością, że opowiada brednie?
Aż odechciewa się jakiejkolwiek działalności dla Amigi jak się czyta wypowiedzi tego "środowiska" a co dopiero ma pomyśleć osoba, która byłaby zainteresowana Amigą i przypadkiem weszła na tę stronę.
Bill jak każdy popełniał błędy, teraz stara się z tego wytłumaczyć właśnie przed środowiskiem, aby odzyskać część zaufania i moim zdaniem zasługuje na jeszcze jedną szansę a nie opluwanie przez ponad 70 komentarzy.
Abstrachując od tego wątku to ciekawe, że jak na zagranicznych portalach odbierają pozytywnie jakąś informację dot. AInc/AOS4 to tu zaraz się pojawia komentarz w stylu - "ale się głupie owce cieszą, przecież i tak nic z tego nie wyjdzie i są to jakieś brednie".
Proponuję się zastanowić czy całe środowisko amigowe oprócz polskich użytkowników peg to "głupie owce", czy też może ci polscy użytkownicy peg stanowiący (niestety) przytłaczającą większość na tym portalu są ponadprzeciętnie negatywnie nastawieni do wszystkiego co związane z Amigą i uważają, że najlepiej wiedzą jak się powinno tworzyć sprzęt, system operacyjny i kreować PR firmy komputerowej.
Ostatnia edycja: 09.10.06 13:07:59
No właśnie. Zamiast opluwać Billa i firmę Amiga należałoby dać mu szansę wywiązania się z zapowiedzi.
Czy ktoś z tu obecnych ma wgląd w finanse, biznesplan i postępy AInc, że wszyscy wypowiadają się z taką stanowczością, że opowiada brednie?
Aż odechciewa się jakiejkolwiek działalności dla Amigi jak się czyta wypowiedzi tego "środowiska" a co dopiero ma pomyśleć osoba, która byłaby zainteresowana Amigą i przypadkiem weszła na tę stronę.
Bill jak każdy popełniał błędy, teraz stara się z tego wytłumaczyć właśnie przed środowiskiem, aby odzyskać część zaufania i moim zdaniem zasługuje na jeszcze jedną szansę a nie opluwanie przez ponad 70 komentarzy.
Abstrachując od tego wątku to ciekawe, że jak na zagranicznych portalach odbierają pozytywnie jakąś informację dot. AInc/AOS4 to tu zaraz się pojawia komentarz w stylu - "ale się głupie owce cieszą, przecież i tak nic z tego nie wyjdzie i są to jakieś brednie".
Proponuję się zastanowić czy całe środowisko amigowe oprócz polskich użytkowników peg to "głupie owce", czy też może ci polscy użytkownicy peg stanowiący (niestety) przytłaczającą większość na tym portalu są ponadprzeciętnie negatywnie nastawieni do wszystkiego co związane z Amigą i uważają, że najlepiej wiedzą jak się powinno tworzyć sprzęt, system operacyjny i kreować PR firmy komputerowej.
Ostatnia edycja: 09.10.06 13:07:59
09.10.2006 13:18
[#80]
Re: Bill McEwen - kolejny wywiad
@amigafan, post #79
są ponadprzeciętnie negatywnie nastawieni do wszystkiego co związane z Amigą i uważają, że najlepiej wiedzą jak się powinno tworzyć sprzęt, system operacyjny i kreować PR firmy komputerowej.
Zapewne faktycznie większość tego nie wie, ale ma silną podporę w postaci argumentu nazywającego się Genesi i Pegasos (ew. Efika). I o ile oni również na swój sposób kuleją z tzw. "PR", bo również nie raz sypną niezłym kwiatkiem, to jakkolwiek by nie mówić znają się na robieniu sprzętu, który działa, nawet na pokazach.
Zapewne faktycznie większość tego nie wie, ale ma silną podporę w postaci argumentu nazywającego się Genesi i Pegasos (ew. Efika). I o ile oni również na swój sposób kuleją z tzw. "PR", bo również nie raz sypną niezłym kwiatkiem, to jakkolwiek by nie mówić znają się na robieniu sprzętu, który działa, nawet na pokazach.
09.10.2006 14:07
[#81]
Re: Bill McEwen - kolejny wywiad
@amigafan, post #79
Zamiast opluwać Billa i firmę Amiga należałoby dać mu szansę wywiązania się z zapowiedzi.
Oczywiście! Dajemy mu szansę. Niech chłopak działa. Jednak nie można mieć pretensji do "niebieskich", że zamiast czekać przez kolejne kilka lat będą używali sobie amigopodobnego systemu na amigopodobnym sprzęcie. To są ludzie, którzy chcą używać amigowego softu i nowego systemu. Ci "wierni", którzy od kilku lat nie dotykali systemów amigowych tłumacząc się oczekiwaniem na AmigaOS4 mnie po prostu śmieszą. Zobacz ile trwało (trwa) stworzenie AmigaOS4 i w jak ogromnych bólach się on rodzi. Jeżeli piątka będzie tyle powstawała to zupełnie nie ma co sobie nią głowy zawracać. Przecież ja będę miał prawie 40 lat. :D Jakbym nie miał Pegasosa z MorphOS to zupełnie bym odzwyczaił się od Amigi i wątpię czy udałoby mi się wrócić. Tak samo było 2 lata temu z AmigaOS4 i AmigaONE. Jakby nie MorphOS to dzisiaj miałbym to wszystko w nosie. AmigaClassic i AmigaOS3.x nie były już w stanie mnie zatrzymać przy Amidze.
Śmieszą mnie też ci "wierni", którzy zaczynają zbierać kasę w momencie pojawienia się systemu w sprzedaży. Skoro wierzą w pojawienie się tej maszyny to powinni mieć już daaaawno uskładane. Ja od zawsze składałem na nową Amigę. Nawet jak jeszcze nie wiedziałem co nią będzie. Jak zaczynałem składać to się nazywało AmigaNG. Później AmigaONE (byłem zwolennikiem tego rozwiązania). Jak Pegasos stał się faktem, miałem okazję go dotknąć to okazało się, że to będzie moją nową Amigą. Przyzwyczajony do cen AmigiClassic uskładałem dwa razy za dużo kasy na nową Amigę. Spodziewam się, że jak pojawi się jakiś sprzęt na którym działał będzie AmigaOS4 (rety, ciągle ten czas przyszły) to całe rzesze "wiernych" kupią min. kilka tysięcy sztuk jednego dnia. Jeżeli nie to znaczy, że ich gadki były zwyczajnym trollowaniem. Łatwo być amigowcem siedząc na Windows XP. To takie inne, można się pochwalić przez kumplami znajomością czegoś zupełnie nieznanego. Można prowadzić gadki na temat przyszłości systemu mając to tak naprawdę w nosie, bo braków AmigaOS zupełnie się nie odczuwa nie używając go.
Oczywiście! Dajemy mu szansę. Niech chłopak działa. Jednak nie można mieć pretensji do "niebieskich", że zamiast czekać przez kolejne kilka lat będą używali sobie amigopodobnego systemu na amigopodobnym sprzęcie. To są ludzie, którzy chcą używać amigowego softu i nowego systemu. Ci "wierni", którzy od kilku lat nie dotykali systemów amigowych tłumacząc się oczekiwaniem na AmigaOS4 mnie po prostu śmieszą. Zobacz ile trwało (trwa) stworzenie AmigaOS4 i w jak ogromnych bólach się on rodzi. Jeżeli piątka będzie tyle powstawała to zupełnie nie ma co sobie nią głowy zawracać. Przecież ja będę miał prawie 40 lat. :D Jakbym nie miał Pegasosa z MorphOS to zupełnie bym odzwyczaił się od Amigi i wątpię czy udałoby mi się wrócić. Tak samo było 2 lata temu z AmigaOS4 i AmigaONE. Jakby nie MorphOS to dzisiaj miałbym to wszystko w nosie. AmigaClassic i AmigaOS3.x nie były już w stanie mnie zatrzymać przy Amidze.
Śmieszą mnie też ci "wierni", którzy zaczynają zbierać kasę w momencie pojawienia się systemu w sprzedaży. Skoro wierzą w pojawienie się tej maszyny to powinni mieć już daaaawno uskładane. Ja od zawsze składałem na nową Amigę. Nawet jak jeszcze nie wiedziałem co nią będzie. Jak zaczynałem składać to się nazywało AmigaNG. Później AmigaONE (byłem zwolennikiem tego rozwiązania). Jak Pegasos stał się faktem, miałem okazję go dotknąć to okazało się, że to będzie moją nową Amigą. Przyzwyczajony do cen AmigiClassic uskładałem dwa razy za dużo kasy na nową Amigę. Spodziewam się, że jak pojawi się jakiś sprzęt na którym działał będzie AmigaOS4 (rety, ciągle ten czas przyszły) to całe rzesze "wiernych" kupią min. kilka tysięcy sztuk jednego dnia. Jeżeli nie to znaczy, że ich gadki były zwyczajnym trollowaniem. Łatwo być amigowcem siedząc na Windows XP. To takie inne, można się pochwalić przez kumplami znajomością czegoś zupełnie nieznanego. Można prowadzić gadki na temat przyszłości systemu mając to tak naprawdę w nosie, bo braków AmigaOS zupełnie się nie odczuwa nie używając go.
09.10.2006 14:32
[#82]
Re: Bill McEwen - kolejny wywiad
@amigafan, post #79
Czy ktoś z tu obecnych ma wgląd w finanse, biznesplan i postępy AInc, że wszyscy wypowiadają się z taką stanowczością, że opowiada brednie?
Nie, oczywiście że nie. Jednak, należy zauważyć, że wiele informacji dot. stanu finansów A Inc. "wypłyneło" na światło dzienne już dawno. Choć ostatnio, A Inc. wykazała jakby większe zasoby gotówki, kupując Raksun...
Po drugie, ludzie wyciągają wnioski z poprzednich doświadczeń. To bardzo mądre - choć fakt faktem, że można się w ten sposób sromotnie pomylić.
A po trzecie, by stworzyć system operacyjny o możliwościach MacBSDX, potrzebne są ogromne pieniądze. Na przestrzeni ostatnich kilku lat, firmy związane z Linuxem(Novell, IBM itd. itp.) włożyły w niego przeszło miliard dolarów - a Linux, jeśli chodzi o desktop, nawet się nie zbliżył do Windows. Microsoft, inwestuje w swoje systemy podobne sumy. Cały ten biznes pisania systemów operacyjnych, jest potwornie drogi, jedynym "wypadkiem przy pracy" jest tu MacBSDX, bo wydaje mi się że Apple zaiwestowało o rząd wielkości mniej... Ale w przypadku Appla mówimy też o dość specyficznych uwarunkowaniach rynkowych("zamknięte komputery", przywiązani userzy i takie tam)...
Aż odechciewa się jakiejkolwiek działalności dla Amigi jak się czyta wypowiedzi tego "środowiska" a co dopiero ma pomyśleć osoba, która byłaby zainteresowana Amigą i przypadkiem weszła na tę stronę.
To działa też w drugą stronę. A1 nie była "zbyt udana" - pomyśl, jak zachował by się człowiek wpuszczony w ten "kanał"... Nie wykluczone, że byłby mocno zawiedziony i dałby sobie spokój z Amigą na zawsze.
Bill jak każdy popełniał błędy, teraz stara się z tego wytłumaczyć właśnie przed środowiskiem, aby odzyskać część zaufania i moim zdaniem zasługuje na jeszcze jedną szansę a nie opluwanie przez ponad 70 komentarzy.
No tak. Tyle że odzyskanie zaufania, potrwa baaardzo długo - taka już natura ludzka, że jak się ktoś raz sparzy, to trudno go przekonać by włożył "rękę do ognia". Bill, jeśli naprawdę chce odzyskać zaufanie, musi się uzbroić w cierpliwość i przyzwyczajić się do 70 "komentów opluwania", to są konsekwencje jego wcześniejszego działania.
Abstrachując od tego wątku to ciekawe, że jak na zagranicznych portalach odbierają pozytywnie jakąś informację dot. AInc/AOS4 to tu zaraz się pojawia komentarz w stylu - "ale się głupie owce cieszą, przecież i tak nic z tego nie wyjdzie i są to jakieś brednie".
Polecam zobaczyć tu.
09.10.2006 14:39
[#83]
Re: Bill McEwen - kolejny wywiad
@szumekjac, post #78
Czyli zgodnie z oczekiwaiami okazales sie lamerem. Poza tym sam sie przestan podniecac i zauwaz ze moje pytanie bylo ogolne a nie dotyczace jakiejkolwiek wersji AmigaOS. Nie chce mi sie szukac po archiwach ale jestem pewien ze gdy pojawily sie pierwsze informacje o AOS4 tez pisales ze to nie prawda, ze nic takiego nie powstaje i ze go nie bedzie. Moze wiec wyciagni wnioski i przestan pisac glupoty
09.10.2006 14:49
[#85]
Re: Bill McEwen - kolejny wywiad
@smith, post #83
Tak ty za to okazałeś się znawcą systemów operacyjnych... Wirtuozem ogólnych pytań, na tyle ambitnym, że niechce ci się szukać po archiwach...,a czy AOS 4.0 jest faktem? Niedokończony system na nieistniejący sprzęt?
Więcej luzu..., no i prosimy "nielamera" o wykład na temat pisania systemów operacyjnych. Może być ogólny...
Więcej luzu..., no i prosimy "nielamera" o wykład na temat pisania systemów operacyjnych. Może być ogólny...
09.10.2006 14:56
[#86]
Re: Bill McEwen - kolejny wywiad
@szumekjac, post #85
AOS4 od dawna jest w postaci nadajacej sie do wydania. Brak sprzetu dla niego nie jest zadnym argumentem w tej chwili bo nie rozmawiamy o sprzecie. Ja jestem wyluzowany ale ty wydajesz sie spiety
Jak sie pisze systemy operacyjne sobie poszukaj googlami bo ja nie mam czasu i ochoty na rozpisywanie sie tutaj :P
Jak sie pisze systemy operacyjne sobie poszukaj googlami bo ja nie mam czasu i ochoty na rozpisywanie sie tutaj :P
:D :D :D Podejrzewam, że decyduje jednak brak wiedzy... 09.10.2006 15:28
[#89]
Re: Bill McEwen - kolejny wywiad
@amigafan, post #79
No właśnie. Zamiast opluwać Billa i firmę Amiga należałoby dać mu szansę wywiązania się z zapowiedzi.
Po 7 (moze mniej, nie chce mi sie liczyc
) latach krecenia, klamania i wypowiedziach ktore swiadcza ze nie ma on zielonego pojecia o czymkolwiek zwiazanym z Amiga chcesz mu dawac jeszcze jakas szanse? Firme ktorej strona wyglada jak kasyno internetowe? Szczerze, to juz wolalbym dac numer PIN do mojej karty kredytowej BBRV
Bill jak każdy popełniał błędy, teraz stara się z tego wytłumaczyć właśnie przed środowiskiem, aby odzyskać część zaufania
Nie, dalej pieprzy glupoty. Zapowiadanie systemu lepszego od OSX jest ewidentnym dowodem na to. Amiga Inc robi dokladnie to samo co robila przez ostanie lata - czcze gadania i wielkie zapowiedzi jak to bedzie super, juz za rogiem, juz prawie jestesmy i tylko wredne mofce sprawiaja ze ta firma jeszcze nie zdominowala swiata.
Po 7 (moze mniej, nie chce mi sie liczyc
) latach krecenia, klamania i wypowiedziach ktore swiadcza ze nie ma on zielonego pojecia o czymkolwiek zwiazanym z Amiga chcesz mu dawac jeszcze jakas szanse? Firme ktorej strona wyglada jak kasyno internetowe? Szczerze, to juz wolalbym dac numer PIN do mojej karty kredytowej BBRV Bill jak każdy popełniał błędy, teraz stara się z tego wytłumaczyć właśnie przed środowiskiem, aby odzyskać część zaufania
Nie, dalej pieprzy glupoty. Zapowiadanie systemu lepszego od OSX jest ewidentnym dowodem na to. Amiga Inc robi dokladnie to samo co robila przez ostanie lata - czcze gadania i wielkie zapowiedzi jak to bedzie super, juz za rogiem, juz prawie jestesmy i tylko wredne mofce sprawiaja ze ta firma jeszcze nie zdominowala swiata.
09.10.2006 20:39
[#90]
Re: Bill McEwen - kolejny wywiad
@Torn, post #82
a Linux, jeśli chodzi o desktop, nawet się nie zbliżył do Windows.
I tu się mylisz. Linux (przynajmniej dystrybucja Novella SuSE 10.1) jest jak najbardziej desktopem i to dużo lepszym od Windowsa (znajdź mi tam na płycie WinXP program do grafiki wektorowej, pakiet biurowy, dobrą przeglądarkę i wiele wiele innych już po instalacji systemu. Fakt faktem że Linux nie jest idiotoodporny i trzeba myśleć używając go (jak zresztą każdy system, tyle że w tym przypadku bardziej niż Windowsa) a nie tylko klikać dalej, dalej, dalej... Ale to przecież forum o Amigach więc o czym ja gadam;)