Komentowana treść: Przypominamy o czacie
25.06.2007 21:35
[#43]
Re: Przypominamy o czacie
@norbert741, post #40
Przykład dużych programów komunikujących się przez message porty.
Wszystkie sterowniki urządzeń. Ciekawi mnie na przykład korzystanie z kart sieciowych peceta przez kilka WinUAE jednocześnie. Oprócz tego wszystkie w zasadzie programy wielowątkowe, chociażby browsery żeby daleko nie szukać. Oczywiście można próbować rozróżnić wątki i procesy, tylko według jakich kryteriów, skoro sam AmigaOS nie ma takiego rozróżnienia.
Wszystkie sterowniki urządzeń. Ciekawi mnie na przykład korzystanie z kart sieciowych peceta przez kilka WinUAE jednocześnie. Oprócz tego wszystkie w zasadzie programy wielowątkowe, chociażby browsery żeby daleko nie szukać. Oczywiście można próbować rozróżnić wątki i procesy, tylko według jakich kryteriów, skoro sam AmigaOS nie ma takiego rozróżnienia.
25.06.2007 21:38
[#44]
Re: Przypominamy o czacie
@smith, post #28
Tyle ile jest rdzeni we wszystkich procesorach w komputerze - to bez straty prędkości.
W tej chwili mam uruchomionych 55 procesów - na procesory z taką ilością rdzeni jeszcze trochę zaczekamy.
Jeżeli każde z tych uae byłoby puszczone na osobnej maszynie wirtualnej to miałoby własny adres IP więc sockety umożliwią komunikację.
A który amigowy program jest przygotowany na wymianę danych przez sockety?
W tej chwili mam uruchomionych 55 procesów - na procesory z taką ilością rdzeni jeszcze trochę zaczekamy.
Jeżeli każde z tych uae byłoby puszczone na osobnej maszynie wirtualnej to miałoby własny adres IP więc sockety umożliwią komunikację.
A który amigowy program jest przygotowany na wymianę danych przez sockety?
25.06.2007 21:47
[#47]
Re: Przypominamy o czacie
@norbert741, post #40
Przykład dużych programów komunikujących się przez message porty.
Tak by można było zredukować problem do stwierdzenia że i tak istnieją windowsowe odpowiedniki, jeśli się nie będzie dało obejść problemu? A na końcu stwierdzić że i tak nie ma sensu ich używać? ;) Przecież cała ta dyskusja jest bez sensu. Nie o to chodzi w Amidze by "zniżać" ją do roli emulatora, a AmigaOS do roli odpalaczki pojedyńczego programu działającego pod tym emulatorem.
Można się obejść bez Amigi i AmigaOS w ogóle - nie ma chyba ani jednego programu który mógłby uzasadnić praktycznie takie kombinacje jak powyżej, lub uzasadnić całą Amigową zabawę w ogóle.
To jest hobby które nie poddaje się zasadom logiki, chłodnej kalkulacji pieniądza, czy czegokolwiek podobnego. Kto tego pomimo upływu lat, i przelanych megabajtów tekstu na portalach ciągle nie rozume - ma niewątpliwie jakiś problem.
To też pośrednio zniża do absurdu całą dyskusję lansowaną przez smitha, pt. "ochrona pamięci w AmigaOS zrealizowana za pomocą emulatorów". Realizacja tego pomysłu na bazie WinUAE jest bezzasadna z praktycznego punktu widzenia, podobnie jak realizacja takiej ochrony pamięci w jakimś mitycznym, "nowym" AmigaOS. Jest więcej niż oczywiste że taki "AmigaOS NG" z takimi "sandboxami" nie powstanie - nikt czegoś takiego nie zrobi ani w rozsądnym czasie, ani za rozsądną cenę (jeśli w ogóle).
Tak by można było zredukować problem do stwierdzenia że i tak istnieją windowsowe odpowiedniki, jeśli się nie będzie dało obejść problemu? A na końcu stwierdzić że i tak nie ma sensu ich używać? ;) Przecież cała ta dyskusja jest bez sensu. Nie o to chodzi w Amidze by "zniżać" ją do roli emulatora, a AmigaOS do roli odpalaczki pojedyńczego programu działającego pod tym emulatorem.
Można się obejść bez Amigi i AmigaOS w ogóle - nie ma chyba ani jednego programu który mógłby uzasadnić praktycznie takie kombinacje jak powyżej, lub uzasadnić całą Amigową zabawę w ogóle.
To jest hobby które nie poddaje się zasadom logiki, chłodnej kalkulacji pieniądza, czy czegokolwiek podobnego. Kto tego pomimo upływu lat, i przelanych megabajtów tekstu na portalach ciągle nie rozume - ma niewątpliwie jakiś problem.
To też pośrednio zniża do absurdu całą dyskusję lansowaną przez smitha, pt. "ochrona pamięci w AmigaOS zrealizowana za pomocą emulatorów". Realizacja tego pomysłu na bazie WinUAE jest bezzasadna z praktycznego punktu widzenia, podobnie jak realizacja takiej ochrony pamięci w jakimś mitycznym, "nowym" AmigaOS. Jest więcej niż oczywiste że taki "AmigaOS NG" z takimi "sandboxami" nie powstanie - nikt czegoś takiego nie zrobi ani w rozsądnym czasie, ani za rozsądną cenę (jeśli w ogóle).
25.06.2007 21:57
[#48]
Re: Przypominamy o czacie
@Grzegorz Kraszewski, post #44
Tyle ile jest rdzeni we wszystkich procesorach w komputerze - to bez straty prędkości.
W tej chwili mam uruchomionych 55 procesów - na procesory z taką ilością rdzeni jeszcze trochę zaczekamy.
U Ciebie one chodzą na jednym rdzeniu i pod uae będą chodziły na jednym. Pytanie było o spowolnienie instancji uae wraz ze wzrostem ich ilości a nie o rozbijanie procesów AOS wewnątrz uae na rdzenie.
25.06.2007 22:13
[#52]
Re: Przypominamy o czacie
@MinisterQ, post #47
To też pośrednio zniża do absurdu całą dyskusję lansowaną przez smitha, pt. "ochrona pamięci w AmigaOS zrealizowana za pomocą emulatorów".
hmm... a gdzie ja takie coś zasugerowałem. Napisałem, że jest to proof of concept, że się da wbrew twierdzeniom osób uważanych przez niektórych za specjalistów od AmigaOSa - tylko tyle. A skoro się da to można od podejścia zaprezentowanego tutaj przejść do bardziej zintegrowanego. Już kiedyś o tym pisałem jak ono może wyglądać. Struktury systemowe są prywatne dla systemu a aplikacje dostają ich kopie z którymi mogą robić co chcą, a które są odświezane co wywołanie funkcji lub pojawienie się zdarzenia ich dotyczącego. Również uważam że takie coś nie zostanie zrealizowane a próba zrobienia tego jest taką samą stratą czasu jaki pisanie MOSa czy dotychczasowego AROSa. Z tym że to byłoby reanimowanie trupa a MOS i AROS to budowanie nowego trupa. Potrzebne jest nowe podejście, które zachowa stary look and feel a jednoczesnie wprowadzi ochronę panięci, sledzenie zasobów i inne cechy nieosiągalne obecnie.
25.06.2007 22:15
[#53]
Re: Przypominamy o czacie
@ems, post #39
po kiego grzyba Ci Linux pod PPC... chyba że hobbystycznie
na porównywalnym prędkościowo PPC działa wolniej niż na x86, do tego brak np. flasha, no i do tego kwestia stosunku wydajność/cena
na co dzień mam okazję pracować na Linuxie na moim Pegu G4, a jak żonie zaanektuję na chwilę PC z tym samym Linuxem to mam porównanie na bieżąco
jak dla mnie dzisiejsze PPC to tylko MOSowe maszyny (OS4 mi się nie podoba)
na porównywalnym prędkościowo PPC działa wolniej niż na x86, do tego brak np. flasha, no i do tego kwestia stosunku wydajność/cena
na co dzień mam okazję pracować na Linuxie na moim Pegu G4, a jak żonie zaanektuję na chwilę PC z tym samym Linuxem to mam porównanie na bieżąco
jak dla mnie dzisiejsze PPC to tylko MOSowe maszyny (OS4 mi się nie podoba)
25.06.2007 22:21
[#57]
Re: Przypominamy o czacie
@smith, post #52
Potrzebne jest nowe podejście, które zachowa stary look and feel a jednoczesnie wprowadzi ochronę panięci, sledzenie zasobów i inne cechy nieosiągalne obecnie.
próbke możemy zaobserwować na x11 pod os4 z amigowym gui, tylko tam nie ma ochrony pamięci, sledzenia zasobów i innych cech nieosiągalnych obecnie. :)
Ostatnia edycja: 25.06.07 22:23:49
próbke możemy zaobserwować na x11 pod os4 z amigowym gui, tylko tam nie ma ochrony pamięci, sledzenia zasobów i innych cech nieosiągalnych obecnie. :)
Ostatnia edycja: 25.06.07 22:23:49
. 25.06.2007 22:25
[#60]
Re: Przypominamy o czacie
@Grzegorz Kraszewski, post #51
Chodzi Ci o sytuację następującą: odpalam program A np. z workbencha a następnie program B podobnie. Program A tworzy nazwany MessagePort, program B go odnajduje. Programy A i B zaczynają się komunikować po tym porcie i porcie dla odpowiedzi programu B. Pytanie. Jaki amigowy soft tak działa? Z wyjątkiem Arexxa, który trochę pod to podchodzi.