[#47]
Re: Imagine 3.0 - Kurs obsługi programu - część 1
@ede,
post #45
Tak długo Blendera nie używałem. Nie pamiętam czy kiedykolwiek siedziałem dłużej niż 2-3 godziny przy MOSowym Blenderze. Poza tym ja przede wszystkim w nim piszę pluginy w Pythonie i tylko sprawdzam na jakiejś maksymalnie prostej scenie/obiekcie/krzywej. Często przenoszę te pluginy na MacOSX i Windows, bo robię to czasem na innych komputerach.
Zwiechy Blendera miałem ale nie jakieś takie regularne. Myślę, że to wina portu. Tak naprawdę to on ciągle jest w beta-wersji. Na pewno moduł GameBledner był mocno nieskończony i teraz jest wyłączony. Była jedna wersja w której był włączony ale podobno za bardzo się to kwasiło jeszcze. Na PPA chodzą słuchy, że coś się kroi w sprawie nowej wersji Blendera dla MOSa. Niestety jesteśmy opóźnieni w stosunku do świata. My mamy 2.46, a świat ma już 2.47, 2.48 i 2.48a. Warto zerknać na bugzillę Blendera MOSowego i zgłosić problemy. Gostek odpisuje co jakiś czas i stara się je naprawić. Mam nadzieję, że za bardzo się nie zajął tym całym Heliosem i nie rzucił Blenderka w kąt.
A co do samego Blendera to ja nie jestem maniakiem tego programu. Ma on chory interface do którego trzeba przywyknąć. Trzeba po prostu poznać jego filozofię i wtedy ten GUI podobno staje się atutem Blendera. Mi się jeszcze nie udało poznać Blednera od strony użytkowej. :) Bardziej znam go od strony bebechów, bo piszę jakieś potrzebne mi do robienia mojego śmiesznego silnika 3D pluginy.
Cokolwiek by powiedzieć o Blenderze to jest to najbardziej profesjonalny soft do 3D na jaki ma szansę AmigaOS i MorphOS. Pewnie, że wolałbym żeby wyszła Maya, XSI czy nowa Cinema4D. No ale to są komercyjne programy i na to cienia szans nie ma. Na szczęście Blender jest zawsze krok za tymi programami i spokojnie wystarcza do profesjonalnej nawet pracy. Poza tym warto się go uczyć, bo to się może przydać w przyszłości dzięki temu, że jest to program multiplatformowy.
Ostatnia edycja: 18.02.09 13:10:12