Komentowana treść: Natami - stan prac
[#31] Re: Natami - stan prac

@GumBoy, post #30

Ajaj! Ja tak sobie marzę
[#32] Re: Natami - stan prac

@galu, post #29

Tutaj http://en.wikipedia.org/wiki/Hombre_chipset znajdziesz kilka szczegółów na temat nastepcy chipsetu AAA (tego który się prawie ukazał, a do dzisiaj jakieś prototypy się zachowały). Co prawda nie piszą o PPC, ale o PA-RISC (w kazdym razie C= też zdawało sobie sprawę z zaniechania rozwoju linii 68k i planowało coś w zamian).
A z innych ciekawych rzeczy warto poczytać o samym AAA, oraz o starszym chipsecie Ranger - dziecku samego Jaya Minera, który miał sie pojawić zamiast ECS w latach 1986-87 (tzn. pojawił się, tylko głupie C=, jak zawsze tnące koszty, uznało że jest za drogi i anulowało projekt), pod pewnymi względami był gorszy od AGA (mniej kolorów), ale pod innymi lepszy (użycie VRAM jako pamieci chip i dzieki jej lepszemu pasmu przepustowości miał obsługiwać tryby do 1024x1024 w 128 kolorach)

Ostatnia edycja: 20.04.09 18:24:23
[#33] Re: Natami - stan prac

@wali7, post #32

Oczywiście znam wszystkie te informacje, a zaprzeczają one temu co napisał DRACOX. Poprosiłem o podanie źródła mówiącego o porzuceniu 68k na rzecz PPC - takie źródło nie istnieje, a rozważania o PPC w Amidze pojawiły się gdzieś na przełomie 95 i 96 roku
Swoją drogą, w powiązanych artykułach jest:
"The choice of the Hombre is a confusing one to an audience so used to the idea of the Amiga moving towards PowerPC. Rather than a clean break with a new CPU, Commodore chose to produce Hombre as a chipset with a PA-RISC core. (...) Dave Haynie once explained to an audience on Usenet, the PA-RISC was chosen for Hombre due to the exact needs of that project. It fitted the bill in a way that the first PowerPC processors could not, providing speed along with a core that matched the idealism of the Amiga operating system"
"One of the controversies surrounding Commodore during 1993 and 1994 was the decision NOT to run the Amiga OS."

(Na to, że wizja rozwoju Amigi nie była przed laty zbieżna z kształtem współczesnego projektu NatAmi, nie potrzebuję żadnych źródeł ;) )
[#34] Re: Natami - stan prac

@GumBoy, post #22

Ale nie opowiadaj wyssanych z palca bzdur, że OS4 nie jest kompatybilny z OS3.

Paruprocentowa kompatybilnosc ty nazywasz kompatybilnoscia? No dobra. Zaleznie czego sie uzywa, ta kompatybilnosc oscyluje w granicach okolo 20-50%. Nie dziala (grimuje) masa programow. Kilka z nich nie ma w ogole swoich zamiennikow na AOS4, np. MP3TagEditor, CDCat.
A co ze scena 68k? Moze powiesz ze na UAE? Tak? Na biednej Sam z UAE bez JITa? Swietny pomysl. :P
Do klasykowania zdecydowanie bardziej nadawac sie bedzie NatAmi.


Mam do ciebie pytanie. Czy jestes na codzien uzytkownikiem AOS4 lub MOSa?
[#35] Re: Natami - stan prac
Kupię Natami jeśli się pojawi ;]
[#36] Re: Natami - stan prac

@Grzegorz Kraszewski, post #20

No aaaaale... pod MorphOS-em nie masz shared objects, ani AmiCygniksa.

Fakt. MOSowi oberwalo sie tak tylko przy okazji. Zdaje sie ze jakis uzytkownik MOSa tez bardzo chetnie wysmiewa NatAmi i MOS niechcaco wpadl do tego samego kotla.
MOS ma ta zalete, ze nie musial w najmniejszym stopniu wracac do AOS3. Ale i tak dziala na nim wiecej softu 68k niz na AOS4. MOS nie dziedziczy nazwy Amiga. W zwiazku z tym nikt nie zostanie wprowadzony w blad, tak jak moze byc wprowadzony odnosnie AOS3 i AOS4.
[#37] Re: Natami - stan prac

@Andrzej Drozd, post #34

Paruprocentowa kompatybilnosc ty nazywasz kompatybilnoscia


w takim razie amiga 500/600 tez nie sa amigami bo nie odpale na nich masy gierek z a1200 ..w drugą strone to samo. koszta rozwoju .nie da sie zapewnic 100% kompatybilnosci wstecznej gdy sie probuje isc na przod.
[#38] Re: Natami - stan prac

@DRACOX, post #26

zrobisz to samo co masa klasykowcow...czyli wrzucisz ppc i zrobisz z tego ..peceta z PPC.

Bardzo chetnie. Czyli cos na wzor mojej A1200 z PPC. Jestem za takim dodatkiem. Majac juz szybka Amige 68k, PPC bedzie niezlym dodatkiem.


Ostatnia edycja: 21.04.09 00:41:32
[#39] Re: Natami - stan prac

@DRACOX, post #37

w takim razie amiga 500/600 tez nie sa amigami bo nie odpale na nich masy gierek z a1200

Dziwne porownanie. To tak jakbys chcial odpalic demo/gre wykorzystujace SuperAGA oraz uklady 3D NatAmi na A1200.
To A1200 potrafi odpalic gry z A500/600, a nie na odwrot. Podobnie bedzie w przypadku NatAmi. :)
NatAmi ma byc kompatybilny z klasykiem, ale dodatkowo bedzie oferowac nowe mozliwosci. Dla mnie to bardzo ciekawy rozwoj lini 68k. :)



nie da sie zapewnic 100% kompatybilnosci wstecznej gdy sie probuje isc na przod


Nie da sie, ale w przypadku A1200 uzyskano ja za pomoca WHDLoad. Myslisz ze WHDLoad nie bedzie dzialac na NatAmi? To w kwestii wszystkich starych gier.
Z softem systemowym na pewno beda kolosalnie mniejsze problemy niz na AOS4, poniewaz bedzie dzialal bezposrednio na AOS3.

Ostatnia edycja: 21.04.09 00:42:08
[#40] Re: Natami - stan prac

@galu, post #29

Sprytne posunięcie choć mi osobiście nie chce się szukać . Linków do stron WWW które wtedy czytałem w internecie się nie uświadczy... predzej jakiś ślad w gazetch komputerowych. Moja pamięć mówi mi, że były jakieś przebąknięcia w ramach ostatnich podrygów przed ostateczną śmiercią C=, gdy powerpc jakoś zaczęło się pojawiać jako platforma do zastąpienia Maków 68k. Choć stuprocentowej, jednoznacznej deklaracji nie było - czego trudno się spodziewać, bo mieli większe problemy na głowie. Wcześniej, ale to kiedy jeszcze nie widać było upadku, w okolicach 1991/1992 wspominano o HP PA-RISC, w tym czasie PowerPC właśnie się formował, nie był szerzej znany w odróżnieniu od PA-RISC, w zasadzie nie bardzo istniał poza tym że powstawałw konsorcjum apple-ibm-motorola z intencją użycia procesory przez Apple do Macintoshy. Potem był długi tasiemiec z aukcją pozostałości po C= który śledziłem w biuletynie internetowym Amiga Report Jasona Comptona.... [ heh, fajnie sobie powspominać teraz ;) ]. O i tutaj dochodzimy do momentu kiedy zaczęły być popularne serwisy WWW i powstał między innymi AWD w ramach CUCUGA, więc zaraz będzie link . Wspomnianą aukcję wygrał ostatecznie i niespodziewanie Escom. Jeszcze zanim do końca zakończył proces zakupu, ogłosił że nowa Amiga będzie miała PowerPC...

Pierwsza, nie do końca uściślona wzmianka:
http://www.cucug.org/amiga/aminews/1995/escompc.txt

Oraz oficjalne ogłoszenie:
http://www.cucug.org/amiga/aminews/1995/at951104.html

http://www.cucug.org/amiga/aminews/1995/at951111.html

Co w tamtym momencie nie było już żadnym zaskoczeniem. Linia Motoroli 68k od momentu upadku C= ostatecznie zatrzymała się w rozwoju. W 1994 roku Apple wypuściło pierwsze Maki z PowerPC... Ktoś inny przetarł ten sam szlak więc była to jedyna możliwa droga rozwoju.

Niestety, nie byli przewidujący, nie wiedzieli, że po 15 latach powstanie jedyna prawdziwa amiga Natami, a maszyny oparte o PowerPC będą jedynie pecetami z linuxem . Oczywiście żartuję... Natami to bardzo fajna rzecz, cieszę się, że powstanie. Będzie można podłączyć do nowych, wielkich telewizorów i pielęgnować hobby oraz nostalgię do starych gier. Zaś przyszłość dla Amigi, jeśli w ogóle ma istnieć poza nostalgią, to w tej chwili OS4 albo MorphOS...

Ja osobiście bardzo bym chciał zobaczyć jak najszybciej którykolwiek system na np. Maca Mini... Sprzęt nadal szeroko dostępny, nie tak bardzo stary, pozwalałby na rozwój platform do momentu ukazania się w większej ilości sztuk i konfiguracji nowych płyt głównych... To co teraz jest to IMHO za mało aby "przeinkubować" którykolwiek z tych systemów... Wypuszczenie wersji na power maki, dało by nowych użytkowników, przyszłych klientów nowych, lepszych, szybszych rozwiązań, a autorom systemów większą rzeszę potencjalnych betatesterów i czas na przygotowanie systemu pod nowe platformy. Chyba lepiej spędzić ten czas z rosnącą rzeszą użytkowników niż stać w miejscu?

Szkoda, że EFIKA i nowy Pegasos nie wypalił. Widząc rozwój netbooków i eksplozję mikro płyt głównych pod x86... EFIKA to był dobry pomysł (sam zakupiłem jedną zaraz jak tylko było można). Uważam jednak, że nie był dopracowany.... Oczywiście z forum wiem, że dla wielu taki pogląd to herezja - że EFIKA miała być taka jaka była bo była tak zaprojektowana, z założeniami do konkretnych rozwiązań... no niby wszystko tak. Inwestycja w projektowanie nowej płyty to nie przelewki, ale dla firmy która ją projektuje, kwestia być albo nie być. Jak się nie uda to pieniądze idą z dymem, a firma do piachu, w najgorszym przypadku. Ale jednak, widząc na przykładzie x86, dało się zaprojektować małe płytki działające lepiej... IMHO EFIKA była zbyt zamknięta i zbyt kurczowo trzymała się ścisłych założeń z początku projektu... no nawet ta kwestia, iż nie mogę sobie samodzielnie przelutować dodatkowej pamięci nawet jakbym był zdesperowany, bo podobno się nie da . Według mnie ograniczenia te powodowały że Efika miała taki czas życia jaki miała, zdobyła tylu użytkowników ilu zdobyła. A firma w trakcie nie była w stanie zaoferować nowych, ulepszonych nawet minimalnie wariantów płyty, ostro się trzymając założonych wytycznych.

Inni (x86) dali radę i wygrali.

tu też były pomysły Genesi 2-3 lata temu, typu efika jako mikro laptop (dziś podobne netbooki są w każdym sklepie), ale nie się nie udało.

No trudno. to tyle moich dygresji w temacie na dziś
[#41] Re: Natami - stan prac

@galu, post #33

C= wyraźnie nigdy nie wskazał PowerPC jako ścieżki rozwoju. Ale tutaj mamy tylko gdybanie - zobacz mój poprzedni komentarz. Plany HP PA-RISC też były tylko planami, i to przed tym gdy Apple przetarł drogę w 1994 wypuszczając pierwsze działające Power Maki. niestety, zanim to nastąpiło, C= upadł.

Co do przełomów 95/96 to też nie do końca masz racje - wtedy decyzja już została podjęta, i ogłoszona, w roku 95. Rozważania Escom prowadził jeszcze zanim zakupił C=, w momencie zakupu wyraził chęć zbudowania maszyny z PowerPC, a chęć tę potwierdził oficjalnie po kilku miesiącach - gdy wznowili już produkcję a1200 i a4000t, co było dla nich priorytetem. Co mnie też nie dziwi - jeśli chce się utrzymać użytkowników to trzeba im sprzedać coś teraz i dziś, inaczej zbyt dużo mogło by odejść i nie doczekać nowego rozwiązania.
[#42] Re: Natami - stan prac

@Andrzej Drozd, post #34

Paruprocentowa kompatybilnosc ty nazywasz kompatybilnoscia?


20%-50% o których piszesz dalej to nie jest parę procent.

Poza tym Twoje statystyki, jako statystyki użytkownika starej (w przypadku MOSa nawet przedpotopowej) wersji systemu operacyjnego, odpalanego na kilkunastoletnim sprzęcie są NIC nie warte. Zwłaszcza w świetle dyskusji o OS4.1 uruchamianym na Sam440.

A co ze scena 68k?


Pisałem już o niesystemowym sofcie i o niejeżdżeniu dwoma różnymi markami. Nie będę się powtarzał.

Mam do ciebie pytanie. Czy jestes na codzien uzytkownikiem AOS4 lub MOSa?


Nie jestem. Podobnie jak i Ty. Stare, bądź przedpotopowe wersje systemu uruchamiane na jeszcze bardziej przedpotopowym sprzęcie (który chociażby z racji swojego wieku może działać niestabilnie sam z siebie) to nie jest doświadczenie które jest cokolwiek warte w świetle dyskusji o nowym sprzęcie i nowym systemie operacyjnym.
[#43] Re: Natami - stan prac

@Andrzej Drozd, post #39

Nie da sie zapewnic 100% kompatybilnosci wstecznej gdy sie probuje isc na przod


Nie da sie, ale w przypadku A1200 uzyskano ja za pomoca WHDLoad.


Że niby WHDLoad jest w 100% kompatybilne? Nie ma to jak przeczytać dowcip na początek dnia.

Z softem systemowym na pewno beda kolosalnie mniejsze problemy niz na AOS4, poniewaz bedzie dzialal bezposrednio na AOS3.


Czy Ty nie rozumiesz, że braki w kompatybilności wynikają przede wszystkim z konieczności emulacji 68k, a nie z emulacji OS3?
[#44] Re: Natami - stan prac

@GumBoy, post #42

20%-50% o których piszesz dalej to nie jest parę procent.

Poza tym Twoje statystyki, jako statystyki użytkownika starej (w przypadku MOSa nawet przedpotopowej) wersji systemu operacyjnego, odpalanego na kilkunastoletnim sprzęcie są NIC nie warte. Zwłaszcza w świetle dyskusji o OS4.1 uruchamianym na Sam440.


Gumowy Boyu, Misiu Pluszowy, z samego zalozenia starsza wersja AOS4 i MOS (i to jeszcze odpalana na klasyku, gdzie jakby nie bylo jest dostep do Pauli i AGA) bedzie bardziej kompatybilna z AOS3, niz nowsze wersje tych systemow. Poniewaz jak Wszyscy twierdza, rozwoj prowadzi do coraz wiekszej niekompatybilnosci.


A co ze scena 68k?

Pisałem już o niesystemowym sofcie i o niejeżdżeniu dwoma różnymi markami. Nie będę się powtarzał.


No dobra, dajmy spokoj MOSowi. Ale nie odpowiedziales mi co ze scena 68k? Z demami ktore nierzadko wymagaja procesora 060. Czy ty masz na mysli odpalanie takich dem na Sam z UAE? ;)




Nie jestem.

No to zajmij sie swoim Linuxem i AOS3.



Podobnie jak i Ty.

Ja jestem uzytkownikiem AOS4.0 i MOS 1.4 na klasyku.



Stare, bądź przedpotopowe wersje systemu uruchamiane na jeszcze bardziej przedpotopowym sprzęcie (który chociażby z racji swojego wieku może działać niestabilnie sam z siebie) to nie jest doświadczenie które jest cokolwiek warte w świetle dyskusji o nowym sprzęcie i nowym systemie operacyjnym.

O toz to! Wreszcie pojales.
My rozmawiamy o NatAmi, a nie o nowych sytemach pod PPC.
A do porownania kompatybilnosci z AOS3, swietnie nadaje sie starsza wersja AOS4. Tym bardziej wersja odpalana na klasyku.
[#45] Re: Natami - stan prac

@Andrzej Drozd, post #39

"To A1200 potrafi odpalic gry z A500/600, a nie na odwrot."
Taaaaaaaak? A dlaczego aby odpalić na A1200 gry trzeba było najpierw wgrywać kickstart z A500? Nawet na A600 były gry co nie chodziły bez machlojek! Zarąbista kompatybilność!!!
[#46] Re: Natami - stan prac

@GumBoy, post #43

Że niby WHDLoad jest w 100% kompatybilne? Nie ma to jak przeczytać dowcip na początek dnia.

W 100% nie, ale w 99% tak. WHDLoad wciaz jest poprawiany/rozwijany, powstaja instalatory, itd.



Czy Ty nie rozumiesz, że braki w kompatybilności wynikają przede wszystkim z konieczności emulacji 68k, a nie z emulacji OS3?

A nie czasami do konca z emulacji 68k, tylko API AOS4? System i niektore jego elementy sa znacznie rozbudowane w porownaniu z AOS3, wprowadzajac tym samym nowe bledy lub inne przeszkody dla softu z AOS3.

Nie sa to moje slowa, napisal to jeden z uzytkownikow AOS4.
No i logiczne jest ze soft odpalany na AOS3, chocby na emulowanym procesorze, bedzie zachowywal sie bardziej prawidlowo niz na AOS4.

Ostatnia edycja: 21.04.09 11:09:16
[#47] Re: Natami - stan prac

@Pero, post #45

Zarabista. Wystarczylo zmienic system z 2.0/3.0 na 1.3 i juz gry natywnie pomykaly na A1200. Teraz jest WHDLoad.
[#48] Re: Natami - stan prac

@APair, post #40

Wszystko co napisałem, jest prawdą. Commodore nigdy nie planował użycia PowerPC w swoich komputerach, pierwsze niepotwierdzone informacje o możliwości wykorzystania PPC pojawiły się kilkanaście miesięcy po upadku firmy, a pierwsze oficjalne (niespełnione) obietnice - w listopadzie 1995 roku. Prawdą jest natomiast to, że PPC zostało zaakceptowane wiele lat temu przez tych użytkowników Amigi i przez firmy (niestety głównie hardware'owe a nie software'owe, co skazywało pomysł na porażkę) z nią związane, które wierzyły w możliwość i sens dalszego rozwoju platformy.

Wracając do sedna dysusji.
IMHO ani MorphOS i AOS4, ani Pegasos i AmigaOne nie należą bezpośrednio do linii rozwojowej Amigi - o czym świadczy m.in. to, że są za takowe uważane wyłącznie przez swoich użytkowników - tak samo jak linii rozwojowej Amigi nie kontynuuje np. WinUAE. Są to po prostu rozwiązania - używane przez pewne, bardzo wąskie grupy ludzi związanych z Amigą - które wyewoluowały z jej systemu operacyjnego i ze sprzętowych rozwiązań firm trzecich (jakie pojawiły się w środowisku amigowym w okresie "wyczekiwania na cud", czyli już po upadku C=). To, co - wraz ze swoją nadbudową (a raczej jej brakiem) - oferują, pokrywa się w znikomym stopniu z ofertą Amigi sprzed 15-tu lat i stanowi - w zależności od nastawienia obserwatora - albo cień, albo parodię świata Amigi z lat jej świetności. Nie ma sensu podpieranie się argumentem, że używanie takiego czy innego systemu jest wspieraniem Amigi, a np. czekanie na NatAmi czy używanie WinUAE jest szkodzeniem Amidze bo są to produkty kierowane do zupełnie innych grup odbiorców.

C= niewiele zrobił dla Amigi dobrego, ale dopóki ta firma istniała to można było traktować rozwój Amigi jako coś naturalnego.
Swoją drogą - Apple istnieje dziś nie dlatego, że wybrał PPC tylko dlatego że w 1997 roku uratowali tę firmę Steve Jobs razem z Billem Gatesem. Nie wiem w jakiej alternatywnej rzeczywistości C= mogłoby istnieć nadal w 2009 albo 2000 roku, ale nie jestem w stanie sobie jej wyobrazić mając świadomość tego, co działo się na rynku IT po 1994 roku.
Od 1994 roku było pewne, że Amiga nie przetrwa jako spójna platforma, ale z uwagi na duży poziom przyzwiązania części użytkowników do pełnych idei związanych z tym komputerem i jej systemem pojawił się szereg rozwiązań pozwalających na mniej lub bardziej kontynuowanie amigowej pasji. Historia rozwiązań PPC a później "nowych Amig" jest co prawda obarczona bagażem w postaci niemożliwych do spełnienia obietnic, towarzystwa szemranych biznesmenów, serii absolutnie nietrafionych decyzji oraz braku zrozumienia zmian, które zaszły lub miały zajść na rynku IT w ciągu minionych lat. Ale są to rozwiązania popierane przez część społeczności i w zasadzie jako jedyne stanowią twórcze rozwinięcie pewnych klasycznych idei, które funkcjonowały może nie wokół samego komputera, co wokół pewnych nawyków społeczności amigowej, przekonanej o ich wyższości nad rozwiązaniami konkurencji. Warto więc o tych rozwiązaniach pisać na amigowych portalach, bo oczywiste jest że stanowią one ofertę mającą coś do zaproponowania hobbystom, ceniącym sobie pracę pod systemami zbliżonymi pod względem filozofii pracy do systemu Amigi. Przegięciem i skrajną głupotą jest namawianie do kupna platform PPC osobom, które kiedyś pracowały na Amigach a dzisiaj chcą wrócić w jakiś sposób do środowiska - i mówienie, że są to nowe Amigi. Nieuczciwością jest podpieranie się argumentem, że używanie WinUAE czy czekanie na NatAmi jest działaniem na szkodę Amigi, czy cofaniem się w rozwoju, tak samo jak mówienie że NatAmi będzie jakąś nową, lepszą Amigą.
NatAmi, jako KLON klasycznej Amigi, również jest w stanie coś zaproponowć hobbystom, tylko że tym mniej postępowym a nastawionych bardziej retroklimatycznie. Równie niewielkiej grupie. Założenie, że powstanie NatAmi to konieczność, jest błędne - bo klasyczne Amigi będą jeszcze śmigać dobre kilkadziesiąt lat, póki co pewnie ich użytkownicy bardziej ucieszą się z produkcji nowych partii kart turbo czy rozszerzeń pamięci w rozsądnych cenach. Nie wierzę, że NatAmi, nawet z SuperAGA, jest bardziej atrakcyjna od prawdziwego z krwi i kości klasyka, ani że będzie katalizatorem dla nowej fali oprogramowania na klasyka. C64DTV i C-One to ciekawe rozwiązania, ale właśnie w kategorii ciekawostki a nie sprzętu istotnego dla rozwoju retrosceny C64 ani też sprzętu, który odciągnął uwagę fanów od prawdziwych mydelniczek.
Zdecydowanie większa grupa ludzi pozostanie przy klasykach, zarówno do zabawy pod systemem, uruchamiania gier, jak i dla samego obcowania ze sprzętem. Dużej części osób wystarczy jednak WinUAE - dokładnie tych samych zastosowań, wymagający mniejszych nakładów finansowych ale oferujący na pewno niepełne doznania dla osób ceniących sobie kontakt z prawdziwym sprzętem (zaznaczam, że w jednoczesnym korzystaniu z WinUAE, posiadaniu prawdziwego klasyka, używaniu OS4 i MorphOSa, czekaniu na NatAmi i używaniu PlayStation nie ma żadnej schizofrenii - wręcz przeciwnie - chyba, że pluje się na swoje odbicie w lustrze przy goleniu).
Ostatnia grupa amigowców to ludzie, którzy niegdyś tworzyli i pracowali na Amigach, ale z różnych względów przestali, uznając że lepiej będą mogli realizować się na innych platformach. Czy twórców klasycznych amigowych gier należy uznawać za zdrajców Amigi dlatego, że tworzą dzisiaj oprogramowanie na Xboksa, PlayStation i pod Windows a nie pod OS4? Czy należy potępiać ludzi, którzy zrobili niegdyś wiele dobrego dla Amigi, tylko dlatego że nie szukają w sieci informacji o OS4/MOS/AROSie? Czy za amigowca można w ogóle uznać Freda Fisha, skoro przesiadł się w którymś momencie z OS3.1 na BeOSa zamiast czekać na informacje o AmigaOne? Albo twórców Scali, skoro postanowili nie wydawać kolejnej wersji na Amigę -naście lat temu?
System operacyjny i platforma sprzętowa dla większości użytkowników komputerów nie są celem samym w sobie, a jedynie platformą do uruchamiania aplikacji, których na Amidze zaczęło brakować już kilkanaście lat temu. Czy bardziej amigowy jest gość grający w SDL-owe potworki pod MorphOSem lub OS3.1, czy osoba grająca w Pinball Dreams na iPhonie? Oczywiście zaraz znajdzie się ktoś, kto napisze, że jest to sprzeczne z Definicją Ultra Prawdziwego Amigowca i jak można nazywać amigowcem kogoś, kto nie wspiera "Systemu Amigi" albo sprzedał Amigę 10 lat temu i zaczął pracować pod windowsami/grać na PSXie, zdaje się do takich właśnie dyskusji nawiązuje niniejsza ;)


Ostatnia edycja: 21.04.09 13:29:14
[#49] Re: Natami - stan prac

@galu, post #48

Przegięciem i skrajną głupotą jest namawianie do kupna platform PPC osobom, które kiedyś pracowały na Amigach a dzisiaj chcą wrócić w jakiś sposób do środowiska

A to dlaczego? Skoro spora (śmiem twierdzić, że najbardziej dynamiczna i produktywna) część tego środowiska używa tych platform, a oni chcą do tego środowiska wrócić?

i mówienie, że są to nowe Amigi.

Pegasos ani Efika nie są nowymi Amigami. Natomiast spróbuj napisać na exec.pl, że np. A1 nie jest nową Amigą... Dla mnie też nie jest. Bo nie ma czegoś takiego jak nowe Amigi. Nowych Amig już nie będzie.

NatAmi, jako KLON klasycznej Amigi, również jest w stanie coś zaproponowć hobbystom

Na razie NatAmi nic nie jest w stanie nikomu zaproponować, bo nie istnieje poza postacią prototypów. Wcale nie jest pewne, czy poza tę postać się posunie.
[#50] Re: Natami - stan prac

@Andrzej Drozd, post #44

Gumowy Boyu, Misiu Pluszowy, z samego zalozenia starsza wersja AOS4 i MOS (i to jeszcze odpalana na klasyku, gdzie jakby nie bylo jest dostep do Pauli i AGA) bedzie bardziej kompatybilna z AOS3, niz nowsze wersje tych systemow. Poniewaz jak Wszyscy twierdza, rozwoj prowadzi do coraz wiekszej niekompatybilnosci.


To bardzo ciekawe. Nie przyszło Ci do głowy (w sumie pytanie retoryczne), że nowa wersja oprogramowania wprowadza poprawki dotyczące kompatybilności wstecznej? Nigdy o tym nie słyszałeś? To nie są jedynie przypadki z Amigowego podwórka.


Pisałem już o niesystemowym sofcie i o niejeżdżeniu dwoma różnymi markami.

No dobra, dajmy spokoj MOSowi.


A kto tu o MOSie? Widocznie nie czytałeś dokładnie jakie dwie marki miałem na myśli. Mógłbym to napisać raz jeszcze, ale pewnie znowu nie dotrze to do Ciebie.



Ale nie odpowiedziales mi co ze scena 68k? Z demami ktore nierzadko wymagaja procesora 060. Czy ty masz na mysli odpalanie takich dem na Sam z UAE?


Jeśli są to systemowe rzeczy, to wsteczna kompatybilność w połączeniu z Petunią (czy jak jej tam) powinna załatwić w sprawę. Jeśli są to rzeczy niesystemowe, to patrz kilka postów wcześniej. Niedziałanie niesystemowych rzeczy nie wynika z braku kompatybilności w systemie, tylko z braku układów specjalizowanych.

No to zajmij sie swoim Linuxem i AOS3.


Nie mam swojego Linuksa. Swojego OS3 też nie mam, bo OS3 nie jest mój.

Ja jestem uzytkownikiem AOS4.0 i MOS 1.4 na klasyku.


Nie będę się powtarzał co sądzę o Tobie w kontekście użytkownika OS4 i MOSa.

O toz to! Wreszcie pojales.


Czyli przyznajesz mi rację, że Twoje doświadczenie z używania OS4 i MOSa jest niczym w świetle rozmów o nowych wersjach tych systemów uruchamianych na nowym sprzęcie. Miło, że wreszcie to pojąłeś.


Napiszę to jeszcze raz wprost. Używasz starej wersji AmigaOS4 i przedpotopowej wersji MOSa, na jeszcze bardziej przedpotopowym sprzęcie. To czy ich używasz w powszechnym rozumieniu zwrotu "używanie systemu operacyjnego" też jest wątpliwe, bo ciągle deklarujesz niechęć do nich. Nie jesteś dla mnie użytkownikiem który może mieć wystarczające pojęcie no nowych wersjach tych systemów i nowym sprzęcie pod którykolwiek z nich i w zasadzie Twoje opinie na ten temat winno się puszczać mimo uszu.

Ostatnia edycja: 21.04.09 15:47:34
[#51] Re: Natami - stan prac

@Andrzej Drozd, post #46

W 100% nie, ale w 99% tak.


To może się określ. Raz piszesz 100% a raz 99%. A w ogóle skąd te statystyki? Bo, że nie 100% to łatwo sprawdzić znajdując chociaż jedną grę, która nie działa, ale że 99% to już trzeba tysiące installerów sprawdzić. Sprawdziłeś?

WHDLoad wciaz jest poprawiany/rozwijany, powstaja instalatory, itd
.

Po co, skoro 99% kompatybilność już jest?

A nie czasami do konca z emulacji 68k, tylko API AOS4?


Przebuduj to pytanie, bo jakieś niezrozumiałe jest. Co to znaczy że coś do końca wynika z czegoś?

Zanim się za to weźmiesz, zwróć uwagę na zwrot "przede wszystkim" w mojej wypowiedzi.

O ile nie zostałem wprowadzony w błąd przez niejednego użytkownika OS4, to zgodność na poziomie API systemów jest wyższa, niż na poziomie emulacji procesora. Jeśli jest odwrotnie, to zostałem wprowadzony w błąd.
[#52] Re: Natami - stan prac

@Andrzej Drozd, post #47

Zarabista. Wystarczylo zmienic system z 2.0/3.0 na 1.3 i juz gry natywnie pomykaly na A1200.


No nie mogę. Dla Ciebie kompatybilność polega na zmianie OSa na oryginalnie wymagany przez program? W ten sposób AmigaOS z klasyka jest kompatybilny z Linuksem, bo wystarczy zmienić AmigaOS3 na Linuksa (jakieś Debiany na klasyku 68k chodziły i Red Hat pod PPC).
[#53] Re: Natami - stan prac

@Grzegorz Kraszewski, post #49

Natomiast spróbuj napisać na exec.pl, że np. A1 nie jest nową Amigą... Dla mnie też nie jest.


Dokładnie. 5 (w najlepszym przypadku) letni sprzęt komputerowy to nie jest nowy sprzęt.

Najnowszą owszem jest. Nową moim zdaniem nie.
[#54] Re: Natami - stan prac

@Grzegorz Kraszewski, post #49

A to dlaczego? Skoro spora (śmiem twierdzić, że najbardziej dynamiczna i produktywna) część tego środowiska używa tych platform, a oni chcą do tego środowiska wrócić?


Niemądre wg mnie jest - tak jak napisałem - nachalne namawianie do kupna platform PPC, szczególnie propaganda z pominięciem niewygodnych dla siebie faktów, osób które na tym a) nie skorzystają b) szukają czegoś zupełnie innego. I licytowanie się, które rozwiązanie jest bardziej amigowe a które nie tyle mniej amigowe, co wręcz anty-amigowe i reakcyjne.
Nie twierdzę też, że jest to problem na PPA, wręcz przeciwnie - PPA jest jedynym miejscem w polskim Internecie, gdzie tak różne nurty amigowości są w stanie jeszcze ze sobą współistnieć, dyskutować i jeszcze coś pożytecznego tworzyć.

Spora i najbardziej dynamiczna i produktywna część środowiska - możliwe - ale tego środowiska, które istniało pod koniec lat 90-tych, a nie w pierwszej połowie lat 90-tych.


Pegasos ani Efika nie są nowymi Amigami. Natomiast spróbuj napisać na exec.pl, że np. A1 nie jest nową Amigą... Dla mnie też nie jest. Bo nie ma czegoś takiego jak nowe Amigi. Nowych Amig już nie będzie.


Myślę, że forum PPA znajdzie się wiele osób, które podjęły decyzję o wyłożeniu pieniędzy na rozwiązania Hyperionu, Genesi, Acube czy MorphOS Teamu i są z tego powodu szczęśliwe i zadowolone. Zadowolone dlatego, że podjęły tę decyzję pod wpływem pewnych racjonalnych przesłanek i z uwagi na specyficzne wymagania, a nie pod wpływem argumentów w rodzaju "bo to jest nowa Amiga" czy "nie wspierając rozwiązania X szkodzisz Amidze/rozbijasz środowisko".

Na razie NatAmi nic nie jest w stanie nikomu zaproponować, bo nie istnieje poza postacią prototypów. Wcale nie jest pewne, czy poza tę postać się posunie.


Zgadzam się, do tego możliwe że z wszystkich post-amigowych rozwiązań mimo wszystko na NatAmi zapotrzebowanie jest najmniejsze.

Ostatnia edycja: 21.04.09 16:39:43
[#55] Re: Natami - stan prac

@GumBoy, post #51

Oj GumBoy, oj. Szkoda czasu odpowiadac na twoje wszystkie posty, poniewaz ty i tak wiesz swoje, a ja i tak wiem swoje. Zreszta co to za radocha pisac z kims, kto nawet nie uzywa AOS4 i MOSa, a klasyka ma tylko pod publiczke. :P

Trolla sie nie karmi. Szkoda zatruwac powietrze.

Generalnie moje hobby to klasyki, A1200. Czekam na NatAmi. Masz cos do tego? Nie masz? I nie mozesz miec, bo guzik cie to powinno obchodzic.

Nowe kompy z AOS4 i MOS nie zastapia A1200. To moze zrobic tylko NatAmi. Nie potrafisz tego pojac? Szkoda.
Tak samo NatAmi nie jest po to tworzony aby zastapic komputery z AOS4 i MOS.

Tylko laik nie potrafi rozroznic lini klasycznej od nowej lini PPC i tego ze na nowych Amigach to juz nie jest klasykowanie, tylko zwykla emulacja. Ale co ty o tym mozesz wiedziec. Zajmij sie swoim hobby, a od mojego trzymaj daleko. :P
[#56] Re: Natami - stan prac

@galu, post #48

Nie wierzę, że NatAmi, nawet z SuperAGA, jest bardziej atrakcyjna od prawdziwego z krwi i kości klasyka

Zalezy jakiego klasyka. Napewno nie zastapi mi A1200 w desktopie z Apollo 040. Ten komputer ma naprawde magie.
Zastapi mi natomiast druga A1200 z PPC i BVision. Jak sie okazalo, wiecej czasu przebywam na AOS3 z WOS, niz na AOS4 i MOS. Ogolnie z A1200 internetuje (Yam, AmiGG itd.) i robie wszystko co mozna, poza ogladaniem filmow i przegladaniem wiekszosci WWW. Ale o co mi chodzi. 040/40 (mimo ze wspomagany czasami koprockiem PPC) jest niewystarczajacy w wielu przypadkach, powolne simmy tez robia swoje, FastATA dusi sie strasznie na 040. A to, a tamto...

Dlatego potrzebuje malego, zgrabnego komputerka, koniecznie z 68k, normalna pamiecia, szybka AGA z mozliwoscia 16, 24, 32 bit (jak sie okazuje bedzie tez akcelerator 3D), Paula 16 bit. Gdzie bede mogl uzywac twardych dyskow z normalna predkoscia, a przy nagrywaniu plyt CD/DVD nie bedzie kiszenia plyt tylko dlatego ze jakis naped nie ma ochrony zapisu. Nie jestem wymagajacy jesli chodzi o predkosc samego 68k. Wystarczy aby byl na poziomie PPC z BPPC. Nie potrzebuje supersytemu, wystarczy mi AOS3.1.
Chce szybkiej A1200 68k. Bardzo chce. Nie moge miec? Nie moge. Dlatego czekam na NatAmi. Na moja nowa klasyczna Amige.
[#57] Re: Natami - stan prac

@Andrzej Drozd, post #56

Jak sie okazalo, wiecej czasu przebywam na AOS3 z WOS, niz na AOS4 i MOS.

To może z tej okazji przestań wypisywać dyrdymały na temat tych dwóch ostatnich systemów? Używanie ich na klasyku to coś jak lizanie cukierka przez szybę... Wolisz 68k, w porządku, ale wojowanie z PPC narazi Cię na śmieszność.
[#58] Re: Natami - stan prac

@Andrzej Drozd, post #55

Zreszta co to za radocha pisac z kims, kto nawet nie uzywa AOS4 i MOSa,


Większa niż z kimś kto używa starych wersji i wypisuje bzdury na temat systemów których mianuje się używać.

klasyka ma tylko pod publiczke.


Dokładnie. Wczoraj pokaz w mieszkaniu służbowym zrobiłem i publiczka brawo biła.

Generalnie moje hobby to klasyki, A1200.


A MOSa i OS4 używasz pod publiczkę.

Czekam na NatAmi. Masz cos do tego? Nie masz?


Jak dla mnie, to możesz czekać na C65 nawet.

I nie mozesz miec,


Bo mi zabronisz? ;)

Nowe kompy z AOS4 i MOS nie zastapia A1200.


W to akurat nie wnikałem w tym wątku. Przyczepiłem się bzdur które wypisujesz na temat MOSa i OS4. Nie wnikałem jakoś szczególnie w zagadnienie NatAmi. Odwracasz kota ogonem. Ja Ci wytykam niesłuszności które wypisuje np. na temat niekompatybilności wstecznej OS4 i to, że wyrokujesz na jego (OS4) temat używając starej wersji na kilkunastoletnim sprzęcie, a Ty mi tu z NaTami wyjeżdżasz.

Skrzętnie pominąłeś moje wypowiedzi co do Twoich statystyk kompatybilności WHDLoad, co do przepisu na zgodność polegającym na zmianie systemu i kilka innych, wykręcając się tekstem "tylko NatAmi zastąpi klasyka". Tekstem który to nie ma nic wspólnego z tym o czym rozmawialiśmy. Pod tym newsem "NaTami" do tej pory pojawiło się w mojej wypowiedzi raz, kiedy to napisałem że jej natywność to kwestia sporna. W rozmowie z Tobą w ogóle o NatAmi nie pisałem.

Tylko laik nie potrafi rozroznic lini klasycznej od nowej lini PPC i tego ze na nowych Amigach to juz nie jest klasykowanie, tylko zwykla emulacja.


Tylko laik nie potrafi zrozumieć, że na NatAmi klasykowanie to też jest emulacja. Znaczy się będzie, jeśli NaTami się ukaże.

PS. Wielokrotnie Ci zwracano uwagę, abyś nie zabierał głosu i nie wyrokował w sprawie OS4 i MOSa bo (por raz kolejny przypominam), używasz starych a nawet przedpotopowych wersji, na sprzęcie kilkunastoletnim, a wypowiadasz się na temat nowych wersji niczym ekspert. Zwracali Ci na to uwagę również użytkownicy najnowszych wersji. Jeśli dla Ciebie nie ma różnicy pomiędzy MOS 1.4 na klasyku i MOS2.x na np. Pegasosie to (pomijając fakt, że się ośmieszasz) zastanawiam się nad sensem bawienie się w polemikę z kimś takim.

Ostatnia edycja: 22.04.09 07:23:32
[#59] Re: Natami - stan prac

@GumBoy, post #58

No i Mis Pluszowy dalej uparcie "monologuje" z niereformowalna amiclassiowca. Mimo ze zastanawia sie nad sensem.
Mis Pluszowy juz lepiej pojdzie na sniadanie i spacerek. Polecam :P
[#60] Re: Natami - stan prac

@Grzegorz Kraszewski, post #57

To może z tej okazji przestań wypisywać dyrdymały na temat tych dwóch ostatnich systemów? Używanie ich na klasyku to coś jak lizanie cukierka przez szybę... Wolisz 68k, w porządku, ale wojowanie z PPC narazi Cię na śmieszność.

Jakie dyrdymaly?
Ja po prostu nie zgadzam sie z ludzmi, ktorzy twierdza ze AOS4 z emulatorem 68k (wspomagajac sie UAE) moze zastapic klasyczna Amige. Tyle.
AOS4 i MOS na klasyku swietnie nadaja sie do porownania kompatybilnosci z AOS3.

Chyba ze sie nie nadaja, poniewaz w nowszych wersjach tych systemow dodano poprawki zwiazane z emulacja. No to zapytam.

Czy w najnowszych wersjach systemow AOS4 i MOS dodano poprawki zwiazane z emulacja softu 68k?


Ostatnia edycja: 22.04.09 08:01:30
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem