@GumBoy, post #60
@wali7, post #61
@GumBoy, post #57
A poza tym byli czy obecni amigowcy to informatycy pelna geba
Dawno się tak nie uśmiałem.
@GumBoy, post #66
@wawul2, post #68
Z czego sie usmiales? To jest fakt.
System amigi dawal mozliwosc bawienia sie sterownikami i systemem od samego poczatku i wnikliwie,
@GumBoy, post #72
Co z tego, że dawał, skoro gry startowały z dyskietki bez konieczności grzebania w systemie? Przeciętny amigowiec nawet dysku twardego nie miał swego czasu.
@wawul2, post #77
Jezeli dla Ciebie przecietny amigowiec to piecsetkowiec z dyskietkami ndos to mylisz pojecia.
Mam czasami informatykow praktykantow wychowanych na pc i jedyne co potrafia to wciskac next w instalkach gier ... Potem uruchamiaja skrot z polpitu i mysla, ze jak go wrzuca do kosza to juz gry nie ma
Sa tez giercmani,
Mowie o ludziach, ktorzy wglebiali sie w inforamtyke, a system amigi dawal taka mozliwosc, poniewaz w kazdej jego czesci mozna bylo wplynac na jego dzialanie.
potrafil nawet zamontowac dysk od pc w ami i zaemulowac samego 286 na a500
(u mnie kumpel sie uczyl na poprawke z dosa i pascala w technikum na mojej a500 i to bez dysku twardego!)
@Bigo, post #76
@Grzegorz Kraszewski, post #13
@ender, post #83