Komentowana treść: Wywiad z Trevorem Dickinsonem
01.07.2010 01:39
[#213]
Re: Wywiad z Trevorem Dickinsonem
@FOrest, post #212
zakladam bajkowa opcje pt trzech programistow, pracujacych dwa tygodnie na trzy zmiany na jednej maszynie [...]
x1000 - optymistycznie 1000 funciakow
koszt developmentu - optymistycznie, w polsce jakies 8-10 tys zl
razem circa 2200-2500 euro.
przyjmijmy cene pomiedzy wersja linuxowa i osx i wychodzi ze ok 1/3cia uzytkownikow pierwszej partii x1000 (i kto wie czy nie ostatniej) musialaby sie okazac zapalonymi grafikmi 3d.
[...]
x1000 - optymistycznie 1000 funciakow
koszt developmentu - optymistycznie, w polsce jakies 8-10 tys zl
razem circa 2200-2500 euro.
przyjmijmy cene pomiedzy wersja linuxowa i osx i wychodzi ze ok 1/3cia uzytkownikow pierwszej partii x1000 (i kto wie czy nie ostatniej) musialaby sie okazac zapalonymi grafikmi 3d.
[...]
01.07.2010 14:16
[#214]
Re: Wywiad z Trevorem Dickinsonem
@smackme, post #213
W branzy 3D nie trudno znalezc grafików, którzy zaczynali 3D na Amidze (nie raz sami nieproszeni wspomijaja :). Z takim stazem prawdopodobne jest, ze moga byc dobrzy w swoim fachu i zgarniac konkretna kaske. Mozna przypuszczac, ze musieli byc zapaleni skoro poszli dalej w temat (olali Amige ze wzgledu wiadomo na co) . Mozna tez przypuzczac, ze jest ich calkiem sporo, w zwiazku z tym, ze aplikacji 3D debiutujacych na Amiga OS bylo kilka (C4D, Lw3D, R3D, cos tam moze jeszcze by sie znalazlo). Dla takich grafików taki sprzet/soft mógl by byc nizla zajawka) To taka bardziej optymistyczna wersja, ale z tym markietyngem... ze strony AHyperion/A-Eon co do tej pory widzimy ciezko bedzie.
Kto wie czy i nie zajawka dla developerów, jak by tak siedli do sdk OS4 goscie od Modo (popularnego dzisiaj programu 3D). Chodzi o Allen Hastings and Stuart Ferguson (programistow od Lightwave/Modeler dla Amigi). Srodowisko by i m sie samo przypomnialo :).
Kto wie czy i nie zajawka dla developerów, jak by tak siedli do sdk OS4 goscie od Modo (popularnego dzisiaj programu 3D). Chodzi o Allen Hastings and Stuart Ferguson (programistow od Lightwave/Modeler dla Amigi). Srodowisko by i m sie samo przypomnialo :).
01.07.2010 17:26
[#215]
Re: Wywiad z Trevorem Dickinsonem
@ede, post #214
Nie chciałbym gasić Twojego entuzjazmu, ale bez pieniędzy i to wielkich nie ma na to szans, to już chyba lepiej żeby Blender był jakoś zoptymalizowany do tego co dostanie amigowy świat, bo jak na profesjonalny świat grafiki to 1.8-2.0 ghz i 2 rdzenie to chyba dzisiaj nie zbyt dużo. Pc dają więcej i wielu zwyczajnie nie spojrzy na amigę, a sentyment moze sprawic, że kupia sobie Natami do tego Superfroga. Przydałoby się natomiast oprogramowanie kart grafiki quadro i firegl tak na moj laicki rozum. Jak chwyci Blender to może ktoś wyłoży kasę na Realsoft 3D, czy inne programy.
01.07.2010 20:49
[#217]
Re: Wywiad z Trevorem Dickinsonem
@Hellena, post #216
@Ender: Quadro i FireGL należy zostawić w spokoju (brak oprogramowania, które by z takich sterowników skorzystało). Jak już to brać na celownik jedną, dobrą kartę graficzną i tyle. Jakiegoś Radeona od 46xx - 56xx w górę.
Na platformie x86 Blender część komercyjnego oprogramowania (niska i średnia półka) zamiótł pod dywan. Dosłownie, producenci zaprzestali rozwoju lub splajtowali. Zostali Ci mocni i Ci co potrafią się jakoś przebić i coś sensownego zaproponować. Blender wystarczy w zupełności na początek, to niezły soft i nic dziwnego, bo powstawał jako oprogramowanie wewnętrzne, a był czas że były do niego sprzedawane komercyjne klucze. Nie zawsze śmierdział GPL-em, chociaż uczciwie trzeba przyznać, że uwolnienie kodu wyszło mu na dobre.
@Hellena: I co by na niej robił, patrzył na boinga na budzie?
Na platformie x86 Blender część komercyjnego oprogramowania (niska i średnia półka) zamiótł pod dywan. Dosłownie, producenci zaprzestali rozwoju lub splajtowali. Zostali Ci mocni i Ci co potrafią się jakoś przebić i coś sensownego zaproponować. Blender wystarczy w zupełności na początek, to niezły soft i nic dziwnego, bo powstawał jako oprogramowanie wewnętrzne, a był czas że były do niego sprzedawane komercyjne klucze. Nie zawsze śmierdział GPL-em, chociaż uczciwie trzeba przyznać, że uwolnienie kodu wyszło mu na dobre.
@Hellena: I co by na niej robił, patrzył na boinga na budzie?
01.07.2010 22:55
[#218]
Re: Wywiad z Trevorem Dickinsonem
@przemysław, post #217
Może masz rację, ale jeden lub dwa konretne modele kart dla specjalistów dobrze by wyglądał w reklamie profesjonalnego komputera dla zawodowców. Gdyby amigowa wersję Blendera dostosować właśnie do takich kart to mógłby być jakiś plus, chociaż niekoniecznie, wszystko zależy od userów.
02.07.2010 08:50
[#223]
Re: Wywiad z Trevorem Dickinsonem
@Spline, post #219
Chyba mnie kompletnie nie zrozumiałeś. Nie chodziło mi o to czy zawodowi graficy 3D korzystają z Blendera. Chodziło mi o to że to naprawdę niezły kawałek softu, oferujący potężne możliwości za darmo. Z takim tworem trudno niższej półce softu 3D konkurować, poznikały z rynku Imagine, TrueSpace, Amapi i inne.
Na rynku zostały pakiety oferujące więcej niż Blender lub soft ukierunkowany konkretnie na "jakieś tam" funkcje.
Generalnie jak na amigowe warunki, dobrze działający Blender to wypas i tyle.
Na rynku zostały pakiety oferujące więcej niż Blender lub soft ukierunkowany konkretnie na "jakieś tam" funkcje.
Generalnie jak na amigowe warunki, dobrze działający Blender to wypas i tyle.
02.07.2010 08:57
[#224]
Re: Wywiad z Trevorem Dickinsonem
02.07.2010 09:06
[#226]
Re: Wywiad z Trevorem Dickinsonem
@Spline, post #219
Chciałbym żeby w każdej dziedzinie AmigaOS/MorphOS miały program na miarę Blendera. To po prostu byłby rewelacyjny świat.
A jeżeli chodzi o obecność Blendera w komercji to podobno kiedyś Bledner (a zwłaszcza moduł GameBlender) był podobno częścią oficjalnego zestawu do tworzenia gier dla Sony Playstation (to pierwsze, czyli PSX). Poza tym po produkcjach widać, że Blender za niewiele odstaje od reszty świata 3D. Soft ten nie jest tak bardzo obecny w firmach, bo świat dopiero dorabia się zaufania do darmowego, opensourcowego softu. To jest sprawa analogiczna do pakietów biurowych. Niby OpenOffice jest od lat darmowy, a pewnie z 95% firm ciągle ma drogi MS Office pomimo tego, że właściwie oprócz podstawowych funkcji Worda i Excela niczego nie używają. No ale to się zmienia, ciągle się zmienia. Firmy powoli zaczynają zauważać, że komercyjny soft nie zawsze oznacza lepszy. Zresztą Microsoft już zapowiedział darmową wersję swojego Office. Myślę, że podobnie jest z Blenderem. Dzisiaj przecież taka Maya kosztuje ze 20% tego co 10 lat temu. Wielkie komercyjne i przesadnie drogie softy w czasach Google, reklam, opensource nie mają racji bytu. Całkiem komercja nie zniknie ale coraz częściej będziemy się spotykać z darmowymi rozwiązaniami, bo opensource dorobiło się już pewnego poziomu, ustabilizowała się jego forma prawna i ludzie nabierają do niego zaufania.
A jeżeli chodzi o obecność Blendera w komercji to podobno kiedyś Bledner (a zwłaszcza moduł GameBlender) był podobno częścią oficjalnego zestawu do tworzenia gier dla Sony Playstation (to pierwsze, czyli PSX). Poza tym po produkcjach widać, że Blender za niewiele odstaje od reszty świata 3D. Soft ten nie jest tak bardzo obecny w firmach, bo świat dopiero dorabia się zaufania do darmowego, opensourcowego softu. To jest sprawa analogiczna do pakietów biurowych. Niby OpenOffice jest od lat darmowy, a pewnie z 95% firm ciągle ma drogi MS Office pomimo tego, że właściwie oprócz podstawowych funkcji Worda i Excela niczego nie używają. No ale to się zmienia, ciągle się zmienia. Firmy powoli zaczynają zauważać, że komercyjny soft nie zawsze oznacza lepszy. Zresztą Microsoft już zapowiedział darmową wersję swojego Office. Myślę, że podobnie jest z Blenderem. Dzisiaj przecież taka Maya kosztuje ze 20% tego co 10 lat temu. Wielkie komercyjne i przesadnie drogie softy w czasach Google, reklam, opensource nie mają racji bytu. Całkiem komercja nie zniknie ale coraz częściej będziemy się spotykać z darmowymi rozwiązaniami, bo opensource dorobiło się już pewnego poziomu, ustabilizowała się jego forma prawna i ludzie nabierają do niego zaufania.
02.07.2010 09:59
[#227]
Re: Wywiad z Trevorem Dickinsonem
@szuler, post #225
Ba, do tego nie zachęcisz nikogo kto za pomocą dobrze rozwiniętych komercyjnych aplikacji na życie zarabia. Powód bardzo prosty, mało kto korzysta tylko z jednego programu.
Czasy jednostkowych okrętów flagowych i specjalizacji danej platformy (Amiga/Atari/Mac) minęły bezpowrotnie. Teraz to muszą być kompletne ekosystemy produktów, współpracujących ze sobą bez zająknięcia (wymiana danych).
Czasy jednostkowych okrętów flagowych i specjalizacji danej platformy (Amiga/Atari/Mac) minęły bezpowrotnie. Teraz to muszą być kompletne ekosystemy produktów, współpracujących ze sobą bez zająknięcia (wymiana danych).
02.07.2010 11:26
[#228]
Re: Wywiad z Trevorem Dickinsonem
@SirLEO, post #224
Ja miałem na myśli, że X1000 reklamowana tu i ówdzie jako komputer dla profesjonalistów (highend) powinna oferować sterowniki do kart dla profesjonalistów. Nigdy nie twierdziem, że X1000 ma szanse stać się sprzętem dla profesjonalistów, ba nawet napisałem gdzieć, że przy obecnych mocach przerobowych i cenach PC ma małe szanse na to, by ktoś z senstymentu porzucił PC i wrócił do Amigi (firmy, graficy profesjonaliści). Ponieważ w tej chwili nie ma na amisystemy żadnego nowego softu(komercyjnego) zdolnego konkurować z takim Blenderem, to uważam, że powinno sie zrobic wszystko, by go jak najlepiej wykorzystac, po to, by utalentowani amatorzy maniacy-amigi, półprofesjonaliści maniacy-amigi mieli powód by wydać te 5-8 tys. złotych na X1000 (obsługa profesjonalnych kart prócz zwykłych Radeonów to zaleta nie wada. Jeżeli jednak nie ma kto oprogramowac kart i zoptymalizować takiego Blendera, to może dajmy sobie spokój ze wskrzeszaniem czegokolwiek i zostańmy przy klasyku). AOS ma szansę na nowych użytkowników dzieki SAM460 jeżeli ktoś chce nowy sprzęt za chyba rozsądną cenę (gdy dotrzymają termin premiery - wrzesień, to X1000 nie ma po co startować zimą)lub PowerMacami z G4, Pegasosami, AmigaOne, jeżeli ktoś chciałby sprzęt używany.
Żadnego wskrzeszenia marki nie będzie póki środowisko będzie podzielone na kilka obozów. Wiem powtarzam się. Wolałbym aby Amiga, Pegasos miały inną architekturę niż x86, ale realnie patrząc na możliwości amigowych milionerow (250 sztuk super, hiper sprzętu) to może przejdźmy na x86 będzie taniej. Niech połączą się te zwaśnione teamy (Aros, MOSTeam, Hyperion) i robią wspólnie jeden system (będzie wystarczajaco duży jeden Team, żeby jego system zaczął konkurować z Linuksem na początek), a Natami niech będzie karta na Pci-ex do uruchamiania starego softu (OCS< ECS< AGA).
PS. Ludzie nie gadajcie, że się nie da. Sytuacja z naszym środowiskiem przypomina sagę Pawlaków i Karguli, film był super, ale w rzeczywistości taka sytuacja męczy.
PS2. Pomyślcie jaki procesor x86 można mieć za 400euro. Ktoś mi kiedyś napisał na execu i miał rację, że Mac wygrał na przejściu na x86, im dłużej będziemy z tym zwlekać, kłócić się wskazywać kto miał rację, a kto nie to do niczego nie dojdziemy. Trevor nie skreśla Morphos-a, Arosa, wspiera finansowo Amigaos i to powinien być sygnał dla pieniaczy wszelkiej maści, że trzeba się dogadać.
PS3. Może mnie poniosło, ale męczą mnie te dywagacje.
Ostatnia edycja: 02.07.10 11:42:18
Żadnego wskrzeszenia marki nie będzie póki środowisko będzie podzielone na kilka obozów. Wiem powtarzam się. Wolałbym aby Amiga, Pegasos miały inną architekturę niż x86, ale realnie patrząc na możliwości amigowych milionerow (250 sztuk super, hiper sprzętu) to może przejdźmy na x86 będzie taniej. Niech połączą się te zwaśnione teamy (Aros, MOSTeam, Hyperion) i robią wspólnie jeden system (będzie wystarczajaco duży jeden Team, żeby jego system zaczął konkurować z Linuksem na początek), a Natami niech będzie karta na Pci-ex do uruchamiania starego softu (OCS< ECS< AGA).
PS. Ludzie nie gadajcie, że się nie da. Sytuacja z naszym środowiskiem przypomina sagę Pawlaków i Karguli, film był super, ale w rzeczywistości taka sytuacja męczy.
PS2. Pomyślcie jaki procesor x86 można mieć za 400euro. Ktoś mi kiedyś napisał na execu i miał rację, że Mac wygrał na przejściu na x86, im dłużej będziemy z tym zwlekać, kłócić się wskazywać kto miał rację, a kto nie to do niczego nie dojdziemy. Trevor nie skreśla Morphos-a, Arosa, wspiera finansowo Amigaos i to powinien być sygnał dla pieniaczy wszelkiej maści, że trzeba się dogadać.
PS3. Może mnie poniosło, ale męczą mnie te dywagacje.
Ostatnia edycja: 02.07.10 11:42:18
02.07.2010 13:24
[#230]
Re: Wywiad z Trevorem Dickinsonem
@fazior, post #229
Ale ja nie chce...! Chce wciaz czytac o nowych owb, programach dosc niszowych, alternatywnych systemach. Ktos napisal, ze zdolny mechanik nie jest w stanie zbudowac promu kosmicznego. Alez jest! Sama konstrukcja promu nie jest jakos szczegolnie skomplikowana - ot zbiorniki z paliwem + kabina - to na co ida miliony to zapewnienie bezpieczenstwa zalodze, dlatego smieszne bylo stwierdzenie o wysylaniu odpadkow nuklearnych w kosmos. Bo mimo olbrzymich pieniedzy nie do konca udaje sie bezpieczenstwo zachowac. Podobnie zreszta bylo i nadal jest z samolotami. Ja np. wciaz chce wierzyc, ze paru/nastu zdolnych ludzi jest w stanie stworzyc komputer, ktory zagrozi potentatom na rynku. Ktory ludzie po latach beda milo wspominac/odkupywac za np. 1000 funtow jak nextstation lub 100 pln jak amige 600... Zreszta moglby sie ukazac pod genialna nazwa Amiga...
02.07.2010 13:39
[#232]
Re: Wywiad z Trevorem Dickinsonem
@Ender, post #228
Niech połączą się te zwaśnione teamy (Aros, MOSTeam, Hyperion)
Team AROS-a nie jest z nikim zwasniony :)
(będzie wystarczajaco duży jeden Team, żeby jego system zaczął konkurować z Linuksem na początek
Ty chyba nie wiesz, jak gigantyczne ma wsparcie i jak duzy jest team tworzacy kernel linuksa.
02.07.2010 13:59
[#233]
Re: Wywiad z Trevorem Dickinsonem
dajcie spokoj z komercyjnym zastowowaniem. ani blender ani oo nie wbija sie w rynek na szeroka skale bo nie maja zapewnionej jednej istotnejrzeczy: supportu.
firm nie stac na przestoje bo cos nie dziala i teraz czekamy az jakis magik na obskurnym forum wymysli rozwiazanie albo jakis team opensourcowych developerow powie ze "wiemy, jest bug, bedzie naprawieone w nastepnym release". to support najwiecej kosztuje, a w przypadku ms office placisz tez za to ze istnieje knowledge base i milion stron ktore pomoga od reki rozwiazac problem.
firma woli zaplacic ze xx euro (bo wiecej nie wychodzi) od stanowiska i zarabiac a nie kombinowac jak oszczedzic 300 tracac w tym czasie 3000.
i teraz amiga: kto zapewni mi support softu jak kupie x1000 z os 4.1 i portem oo? nikt. nie ma wsparcia dla sprzetu, dla OS ani doa OO bo to osobny port w ktorym beda (bo zawsze sa) bugi. i tak samo z morphosem.
i dlatego to jest i bedzie sprzet hobbystyczny albo dlbo dla indywidyalistow ktorzy maja jakie takie pojecie o uzywanym sprzecie czy sofcie. czyli dla kilkuset ludzi na swiecie. optymistycznie liczac.
firm nie stac na przestoje bo cos nie dziala i teraz czekamy az jakis magik na obskurnym forum wymysli rozwiazanie albo jakis team opensourcowych developerow powie ze "wiemy, jest bug, bedzie naprawieone w nastepnym release". to support najwiecej kosztuje, a w przypadku ms office placisz tez za to ze istnieje knowledge base i milion stron ktore pomoga od reki rozwiazac problem.
firma woli zaplacic ze xx euro (bo wiecej nie wychodzi) od stanowiska i zarabiac a nie kombinowac jak oszczedzic 300 tracac w tym czasie 3000.
i teraz amiga: kto zapewni mi support softu jak kupie x1000 z os 4.1 i portem oo? nikt. nie ma wsparcia dla sprzetu, dla OS ani doa OO bo to osobny port w ktorym beda (bo zawsze sa) bugi. i tak samo z morphosem.
i dlatego to jest i bedzie sprzet hobbystyczny albo dlbo dla indywidyalistow ktorzy maja jakie takie pojecie o uzywanym sprzecie czy sofcie. czyli dla kilkuset ludzi na swiecie. optymistycznie liczac.
02.07.2010 14:04
[#234]
Re: Wywiad z Trevorem Dickinsonem
@Ender, post #228
Wolałbym aby Amiga, Pegasos miały inną architekturę niż x86, ale realnie patrząc na możliwości amigowych milionerow (250 sztuk super, hiper sprzętu) to może przejdźmy na x86 będzie taniej.
Pomyślcie jaki procesor x86 można mieć za 400euro. Ktoś mi kiedyś napisał na execu i miał rację, że Mac wygrał na przejściu na x8
Przesiadka teamów tworzących systemy dla PPC jest póki co mało prawdopodobna ale jeśli do niej dojdzie to AmigaOS/MorphOS x86 będzie mam nadzieję dążyć do kompatybilności z AROS-em. Trochę softu jednak zostało już do AROS-a przeniesione i fajnie byłoby mieć na początek jakąś większą bazę niż własna praca. Może więc by nie być bezczynnym w oczekiwaniu na komercyjny amisystem dla x86 warto zainteresować się istniejącym rozwiązaniem i w jakiś sposób (niekoniecznie finansowy) zacząć go wspierać?
02.07.2010 17:53
[#239]
Re: Wywiad z Trevorem Dickinsonem
@Valwit, post #236
Gdyby odpuszczono sobie sprzętową kontynuację Amigi i poświęcono całą uwagę na rozwój systemu to myślę, że mielibyśmy całe oprogramowanie powstające dla MorphOS-a i OS4 na jednej platformie i dużo więcej.
Oczywiście to tylko takie sobie gdybania. Z pewnością po pewnym czasie pojawiłaby się grupa niezadowolonych i zaczęła realizować swoją koncepcję niwecząc wszystko...
Ostatnia edycja: 02.07.10 17:58:17
Oczywiście to tylko takie sobie gdybania. Z pewnością po pewnym czasie pojawiłaby się grupa niezadowolonych i zaczęła realizować swoją koncepcję niwecząc wszystko...
Ostatnia edycja: 02.07.10 17:58:17
02.07.2010 21:56
[#240]
Re: Wywiad z Trevorem Dickinsonem
@cacodemon666, post #110
Ja już mam nowe hobby - fotografia. Po nastu latach stagnacji nie widzę sensu dalej ciągnąć tej przygody w (około)amigowanie.
Pegasos I już gotowy do sprzedaży - zostanę póki co z CD32 i C128 w kartonach, jak synek podrośnie to w coś sobie pogramy (zanim zacznie rozumieć, że ta grafika i dźwięki to muzeum).
Do zabawy wrócę jak będzie MOS na PowerBooka :) albo X1000 przed końcem roku.
Ostatnia edycja: 02.07.10 22:04:36
Pegasos I już gotowy do sprzedaży - zostanę póki co z CD32 i C128 w kartonach, jak synek podrośnie to w coś sobie pogramy (zanim zacznie rozumieć, że ta grafika i dźwięki to muzeum).
Do zabawy wrócę jak będzie MOS na PowerBooka :) albo X1000 przed końcem roku.
Ostatnia edycja: 02.07.10 22:04:36