[#72]
Re: Trwa produkcja komponentów drugiej partii AmigaOne X1000
@TomK,
post #69
"Hasło "Ty to wiesz" nie jest żadnym argumentem. Ta zasada działa w obie strony - mogę napisać ci tak samo i nic to nie znaczy. Błędy na dysku przy zapisie są faktem - dlatego ludzie kupowali kontrolery. Feler w Articia S jest faktem - dlatego były fixy na płycie. Nie dyskutujesz ze mną tylko z faktami.
Nie miałeś błędów przy rozpakowywaniu - super. A ja miałem przy zapisie gdy jednocześnie korzystałem z internetu. To nie są moje wymyślone problemy, ani nawet dotyczące konkretnego egzemplarza - do dziś istnieją strony na których możesz o tym poczytać.
Na temat MorphOSa sie nie wypowiadam, gdyż nie widziałem tego systemu nigdy na żywca. Ale jak już wspominasz o systemach plików i błędach to najnowszy system dla AmigaOS czyli JxFS również nie posiada narzędzia do naprawy plików.
Na temat Pegasosa.
A wiesz ze w Pegu poszli na "maksa" i nawet piny dla podpiecia diod resetu itp sa w "oprawie". A wiesz ze Peg ma nietypowe podlaczenie dla USB tylko jedno i jak to podlaczyc jak w obudowie jest "kostka" na dwa USB? To samo tyczy sie reszty podlaczen diod resetu itp? Jak sa na trzy piny to bez "amigowego" rzezbienia sie nie obejdzie.
I tylko czemu o tym nie wiesz?
To jest bardzo proste. Nie mam tego komputera i nie interesuję się nim. Nie neguję tego co napisałeś o Pegasosie. Zapewne jako użytkownik tego komputera wiesz lepiej. Tylko dlaczego się z nim męczysz? Przecież nie ma przymusu używania.
I tylko czemu o tym nie wiesz? Czemu nikt o tym nie pisal?
Widzisz, w przeciwieństwie do tych osób ja piszę o błędach komputera który posiadam i używam. Korzystam z AmigaOS 4.1 na AmigaOne XE świadom braków i tego systemu i komputera. I potrafię z tym żyć, i cieszyć się swoim hobby, bez zakłamywania błędów z przeszłości i bez atakowania kogoś.
Bo moze Mosa sie tu kocha a AOSa nie?
Możliwe. Dla mnie to nie jest powód żeby kłócić się czy przejmować docinkami osób które nie znam czyli dla mnie anonimowych.