Komentowana treść: Film "Sztuka przekraczania" dostępny w calości w serwisie YouTube
[#61] Re: Film "Sztuka przekraczania" dostępny w calości w serwisie YouTube

@gorzyga, post #51

Polac mu!
[#62] Re: Film "Sztuka przekraczania" dostępny w calości w serwisie YouTube

@michal812, post #59

po projekcji na Filmoffo jedna osoba z widowni wstaje i mówi, że ona kiedyś miała taki komputer i chyba go ma gdzieś na strychu i jak wróci do domu to sprawdzi czy działa.


OK
[#63] Re: Film "Sztuka przekraczania" dostępny w calości w serwisie YouTube
Film jest już (ponownie) dostępny:

[#64] Re: Film "Sztuka przekraczania" dostępny w calości w serwisie YouTube

@michal812, post #59

Co do 1:
istnieje cień cienia szansy zrobić coś w przeciętnym polskim ogólniaku, tyle że wymaga to kumatego nauczyciela informatyki + chyba jest jeszcze taki twór lekcyjny jak "wiedza o kulturze". Problem w tym, że na samo wprowadzenie do tematu i film potrzeba minimum 2-3h, a w niczym nie przybliża to do celu jakim są procenty na maturze, a na koniec i tak mało kto zainteresuje się tematem. Z drugiej strony człowiek z ulicy jeśli ogólnie interesuje się czymś więcej niż "trudne sprawy" to chyba ma szansę natrafić na demoscenę samodzielnie.

Ogólnie:
Moje wrażenia po obejrzeniu filmu są bardzo pozytywne, pewnie dlatego że w czasie kiedy scena rozkwitała byłem szczylem w podstawówce, non stop grałem na A1200 a o party to sobie mogłem najwyżej poczytać w gazetach i pooglądać obrazki. Tutaj przynajmniej mam szansę jak to mówią 'polizać lody przez szybkę' ;)
[#65] Re: Film "Sztuka przekraczania" dostępny w calości w serwisie YouTube

@Lucus, post #64

Mozesz tez odwiedzic jakies party:) (Mam nadzieje ze i ja niedlugo znajde na to czas)
[#66] Re: Film "Sztuka przekraczania" dostępny w calości w serwisie YouTube
Pierwsze party? IO5 Włocławek 1998. Potem kolejne, kolejne. Przerwa i znów powrót.

Staram się być na 2-3 demoparty w roku - na więcej nie pozwala kalendarz/praca/rodzina. Nigdy nic nie wystawiłem i pewnie już tak zostanie bo jak to Kiero powiedział w filmie próg wejścia jest wysoki. Jadę by zobaczyć co ludzie wycisną z tych starych maszyn i co wycisną w PC 4/64K intrach.

Niby można scenowe rzeczy obejrzeć potem na YT czy w emulatorze. Ale to nie jest to samo co obejrzeć to na party z tłumem podobnych maniaków.

A retro maszyn nie chcę mieć. Miałem je kiedyś, myślę, że wiem co umieją a czego nie.

Film jest ciekawy. Odkrywczy nie jest, techniczny też nie. Taka dyskusja grupy osób o tym dlaczego w ogóle zajmują się rzeczami o których inni powiedzieliby że to bezsensowna strata czasu.
[#67] Re: Film "Sztuka przekraczania" dostępny w calości w serwisie YouTube
Oglądało się bardzo przyjemnie. Zabrakło jednak imo paru wywiadów, no ale to pewnie dlatego, że całość kręci się wokół Decrunch-a, Riverwash i Amiparty. A można się było wybrać na pomorze i dodać kogoś z demosceny Atarowskiej (SillyVenture) tudzież złapać paru ciekawych ludzi na LoadError. Ale tak czy inaczej duże brawa dla autora!
[#68] Re: Film "Sztuka przekraczania" dostępny w calości w serwisie YouTube

@Hal, post #67

Jak komuś mało to polecam jeszcze "Europa w ośmiu bitach" po polsku - 54min. :)
Francuski film o współczesnych twórcach chipmusic, ale też trochę o sentymencie do starej technologi znajdywanej na śmietniku.
[#69] Re: Film "Sztuka przekraczania" dostępny w calości w serwisie YouTube

@recedent, post #58

Na przykład zjawisko społeczne teatru - miało swoje miejsce i czas w okresie antycznym, potem przeżywało rozkwit, następnie schyłek, a dziś sztuki teatralne to właściwie już tylko pogrobowcy zjawiska zwanego "dramatem scenicznym"


Ciekawa analogia. Teatr jednak jest zjawiskiem bardziej uniwersalnym, ta forma wyrazu była używana do wyrażania przeróżnych idei, trafiała do masowego odbiorcy, jest bardziej ponadczasowa, związana bardziej z ludzką naturą niż konkretną technologią. Bo jaką technologię należało wynaleźć, aby zaistniał teatr? Scenę z desek? Nawet to jest niekonieczne - patrz teatry uliczne.

Natomiast demoscena nie istnieje bez technologii, a konkretnie komputera. Jej powstanie jest ściśle związane z czasem i miejscem, czasem rozpowszechniania się dostępu do domowych komputerów wśród młodych ludzi. Zauważ, że na mainframes które były na uniwersytetach już 20 lat wcześniej, demoscena nie powstała. Jest też zjawiskiem niszowym, skierowanym też do niszowego odbiorcy. Nie każdy byłyby w stanie ją zrozumieć, a co ważniejsze, docenić.

Urok sceny polega na tym, że wymaga technicznie zaawansowanych koneserów, którzy znają ograniczenia sprzętu, są w stanie docenić kunszt procedury kodera, poziom pikselowania grafika. Treść jest na drugim miejscu. Trochę tak, jakbyś do teatru chodził podziwiać oświetlenie czy nagłośnienie. To nie jest to samo. Teatr wreszcie jest na tyle uniwersalny i uniwersalnie zrozumiały, że można nim przekazywać najprzeróżniejsze treści. Demoscena przekazuje treści związane z młodzieńczą fascynacją nowymi technologiami. Czy można jej użyć do przekazywania bardziej "dorosłego" komunikatu? To jest dobre pytanie. Być może, ale czy to nie byłoby naciąganie medium ponad miarę? Czy wyobrażasz sobie demo rozważające trudne problemy tego świata, problemy społeczne? Może i tak, ale czy to jeszcze byłaby demoscena ze swoim naciskiem na techniczną wirtuozerię, czy już crossover z jakąś inną formą sztuki?

Ostatnia aktualizacja: 06.06.2018 10:09:25 przez jubi
[#70] Re: Film "Sztuka przekraczania" dostępny w calości w serwisie YouTube

@jubi, post #69

Czy wyobrażasz sobie demo rozważające trudne problemy tego świata, problemy społeczne?

Pewnie - Venture FTW!

ps. zapomniałem jeszcze o znanym, imo zupełnie trafnym, haśle z wielu polskich cp - "bo scena to nie tylko komputer".

Ostatnia aktualizacja: 06.06.2018 11:04:23 przez baderman
[#71] Re: Film "Sztuka przekraczania" dostępny w calości w serwisie YouTube

@baderman, post #70

A ma ktoś linka do tego dema na YT?
Na jakiej to było maszynie?
[#72] Re: Film "Sztuka przekraczania" dostępny w calości w serwisie YouTube

@ZbyniuR, post #71

[#73] Re: Film "Sztuka przekraczania" dostępny w calości w serwisie YouTube

@slay, post #72

Właśnie sobie odświeżyłem "Thank You For Playing: Kultowe Magazyny o Grach". To film wg bardzo podobnej koncepcji, tyle że twórcy postawili sobie za cel zrobić to dobrze, a nie żeby zrobić go bez wysilania się.

https://www.youtube.com/watch?v=8Z93N4mqD8Y

Oki spadam bo Loading... właśnie Strone B o Desert Strike zrobili. szeroki uśmiech
[#74] Re: Film "Sztuka przekraczania" dostępny w calości w serwisie YouTube

@ZbyniuR, post #73

zrobić go bez wysilania się.


Sorry, ale Twoje słowa całkowicie mijają z prawdą.
Thank you for playing miał ponad 30 tysięcy zł z samej zbiórki na wspieram.to na realizację. To daje delikatnie mówiąc komfort pracy. I nie chodzi mi tylko o sprzęt i postprodukcję, ale i czas który możesz na to poświęcić bo nie siadasz do projektu z doskoku po pracy między kolacją a snem. Nie oglądałem tego filmu, jak mi się uda to dziś to zrobię. Ale już na pierwszy rzut oka i ucha, słyszę (dźwięk) i widzę (animacje, jakość obrazu, koloryzacja), że już wizualnie jest atrakcyjnie a dźwięk nie przeszkadza.

@Hal wspomina, że dobrze byłoby wybrać się na pomorze. Chętnie, tylko to są znowu pewne środki na realizację...
[#75] Re: Film "Sztuka przekraczania" dostępny w calości w serwisie YouTube

@ZbyniuR, post #73

To film wg bardzo podobnej koncepcji, tyle że twórcy postawili sobie za cel zrobić to dobrze, a nie żeby zrobić go bez wysilania się.


Zbyniu, jak chcesz zaistnieć w internecie to zamiast mizernych prowokacji buuu! zrób coś kreatywnego- tylko zrób to tym razem porządnie
[#76] Re: Film "Sztuka przekraczania" dostępny w calości w serwisie YouTube

@grxmrx, post #63

Film jest już (ponownie) dostępny:


Dzięki za linka, poświęciłem wczoraj 10 minut i dałem filmowi szansę. Jestem po tych pierwszych 10 minutach pozytywnie zaskoczony, podobały mi się. Jest mini-wprowadzenie, jest coś na kształt narratora, widać, że montowano to z sensem i składa się to w logiczną całość. Jest wspomniana historia dema Boing, to nic, że jak ono działa zrozumieją tylko koneserzy, mi to nie przeszkadzało. Podobały mi się zbliżenia na piksele Slayera, zawsze miło popatrzeć.

Największa niespodzianka czekała na mnie około trzeciej minuty z groszami - jestem na filmie! Byłem na party Intel Outside w 1994 roku, widać mnie, moją Amigę na pierwszym planie, jest kumpel, grafik 3D z ekipy która ze mną przyjechała (fanatyczny amigowiec, raz rozwalił gołą pięścią szybę rycząc "Amigaaaaa"). Przypomniał mi się ten klimat. Na razie jest dobrze, może jak znajdę czas to obejrzę resztę.

Kiedy ostatnio byłeś na party?


We własnej osobie - w 1996 roku.

Teraz jedyne party które wspieram zdalnie to Decrunch, bo tylko tam jest tradycyjne Ray-compo. Wyzwanie aby zmieścić całą scenę w 1 MB ram jest trudne ale satysfakcjonujące. Docenić to mogą tylko koneserzy, którzy zdają sobie sprawę, jak niewiele to miejsca aby zmieścić system operacyjny, program 3D, wszystkie obiekty i dane. Do dyspozycji pozostaje marne kilkaset trójkątów. Takie wyzwania to dla mnie dziś kontynuacja scenowego ducha. Podobnie jak pikselowanie w 32 kolorach czy walka z innymi tradycyjnymi ograniczeniami.

https://demozoo.org/graphics/158234/

[#77] Re: Film "Sztuka przekraczania" dostępny w calości w serwisie YouTube

@ZbyniuR, post #73

Thank You For Playing... ma jeszcze taki epilog, 70 min które nie weszło do filmu a są nie mniej interesujące.
https://www.youtube.com/watch?v=nrgfrW5EEQ4
[#78] Re: Film "Sztuka przekraczania" dostępny w calości w serwisie YouTube

@ZbyniuR, post #77

Widzę, że wywiązała się tu bardzo poważna dyskusja o filmie i o scenie, więc ja może trochę mniej poważnie. Najlepsza w filmie jest ekipa w tle za Kiero - kręcą się, coś tam noszą i nie widać żadnego efektu tej roboty
[#79] Re: Film "Sztuka przekraczania" dostępny w calości w serwisie YouTube

@PopoCop, post #78

Bo to miała być alegoria Sceny jako takiej
[#80] Re: Film "Sztuka przekraczania" dostępny w calości w serwisie YouTube

@jubi, post #69

Jesteś dziamdziaczem, niczym jakiś moher, który będzie fechtował do ostatniej krwi i w końcu klepał cokolwiek, byle do tezy pasowało. A teza twoja jest: "najważniejsze w historii świata było te kilka lat mojej przygody z Amigą, poza tym nic ważnego się nie wydarzyło i nigdy nie wydarzy".

Myśląc o teatrze klasycznym, zapominasz o kinematografii, która przejęła po nim schedę w zakresie tworzenia spektakularnego widowiska i wiernego odtwarzania rzeczywistości. Jak najbardziej, z wykorzystaniem wszystkich dostępnych nowinek i środków.

Nie bierzesz też pod uwagę, że rozwinięciem klasycznej sceny jest działalność VJ-ów (wśród nich jest wielu weteranów z czasów Amigi, itp.) i Youtuberów. A ci, w swoich działaniach, podejmują wiele społecznie wrażliwych tematów.

Nie, czas nie stanął w miejscu z chwilą, gdy ty wypadłeś z interesu. I nie stanie - choćbyś nie wiem jak cyzelował skany dawnych gazet i folderów reklamowych.
[#81] Re: Film "Sztuka przekraczania" dostępny w calości w serwisie YouTube

@Daclaw, post #80

@recedent "Bo to miała być alegoria Sceny jako takiej"

Jeśli byłbym złośliwy (ale nie jestem to powiedział bym, że jest to raczej alegoria całego współczesnego amigowania, a neo-Amig to już w szczególności ;)

"najważniejsze w historii świata było te kilka lat mojej przygody z Amigą, poza tym nic ważnego się nie wydarzyło i nigdy nie wydarzy".

Myślę, że to jest właśnie sedno. Taki pogląd jest nagminny zarówno pośród (ex.) scenowców, (ex.) amigowców, fanów samochodów marki X, filmów reżysera Y, czy autora książek Z. Często spotykam to też u fanów wszelakich kapel muzycznych. Wiadomo: Pink Floyd skończyli się, jak odszedł od nich Waters (i ktoś przestał ich wtedy słuchać), Marillion skończył się po Fishu itd. No a, kiedy skończyła się Metallica, to wiedzą już chyba wszyscy ;)

Czy to oznacza, że te zjawiska przestały istnieć? Nie. One przestały tylko część osób (z różnych powodów) interesować.

Demoscena na pewno zmieniła się mocno na przestrzeni lat. Jest inna, wcale nie gorsza, czy mniej wartościowa. Z pewnością nie jest to dziś subkultura "młodzieńców zafascynowanych możliwościami nowej technologii", ale ma to i swoje plusy. Demoscena dorosła wraz z twórcami, zamiast smoków i nagich lasek, którymi fascynowali się nastolatkowe, pokolenie 30-40 czerpie inspiracje z innych źródeł. Moim zdaniem dziś bliżej scenie do szeroko pojętej sztuki współczesnej niż kiedykolwiek wcześniej.
[#82] Re: Film "Sztuka przekraczania" dostępny w calości w serwisie YouTube

@slay, post #81

powiedział bym, że jest to raczej alegoria całego współczesnego amigowania, a neo-Amig to już w szczególności


O Panie! Tam to dopiero się nanoszą. Coś w stylu:

https://www.youtube.com/watch?v=viKNNV8LBgA&t=24s

(sorki że nie zagnieżdżony filmik, ale coś się spsuło)

Ostatnia aktualizacja: 07.06.2018 11:36:31 przez recedent
[#83] Re: Film "Sztuka przekraczania" dostępny w calości w serwisie YouTube

@PopoCop, post #78

Ciekawe spostrzeżenie. To chyba tak wyszedł montaż tego filmu. Wypowiedzi są też jakieś takie wyrywane z kontekstu, nie widać wywiadującego itp.

Ja wiem, że czasami można pokazać tylko małą część całego zjawiska. Przykładem jest odcinek o Scenie w Abecadle Amigi kolegi Mufy. Pokazał tam Scenę tylko pod kątem dostosowania do obecnych technologii i wykorzystania systemu. Zupełnie pominął scenę ze złotych lat, gdy robiono na gołą lub niewiele rozbudowaną Amigę 500 lub Amigę 1200.

W materiale pana Michała Barańskiego jest tylko tak naprawdę paczka kumpli z obecnych czasów, pokazane współczesne pikselowanie w Photoshopie (w przyśpieszonym tempie), ich opinie o Amidze dzisiaj okraszone demami współczesnymi z platformy AGA + 68060. Kolega V0yager coś tam napomina o tym, że "Amiga odchodzi do przeszłości".

Innymi słowy znowu brakuje też jakiegoś ważnego wycinka, choć materiał jest bardzo bogaty i autentyczny. Brakuje ludzi z przeszłości, którzy nadaliby temu filmowi pełny obraz polskiej sceny. Z całym szacunkiem, ale nie wszystko kręci się wokół współczesnych postaci. Gdzie legendarne polskie grupy - Nah Kolor, Appendix, Mad Elks?

Każdy neguje jakąś tam część. Czasy się bardzo zmieniły, ale duch sceny pozostał niezmieniony jako przyjazna rywalizacja między grupami.

Ja bym dużo bardziej wolał np. dowiedzieć się jak powstały takie fenomenalne nazwy grup jak Scoopex (wiem, że to akurat zagraniczna grupa). Jak to jest, że ta grupa przetrwała tyle lat do dzisiaj? Chciałbym dowiedzieć się, w jaki sposób powstają takie fenomenalne dema 3D, jak grupy Elude. Jaki jest proces twórczy, praca w grupie itp.

Bardzo chciałbym widzieć normalne wywiady, gdzie obok wywiadowanych osób jest również sam wywiadujący. Żeby był normalny rys historyczny, wprowadzenie.

Same wypowiedzi osób, dodatkowo wyrwane z kontekstu nie wystarczą w mojej opinii.

Najważniejsza rzecz w demoscenie w moim odczuciu to również pewna tajemnica, która stoi za tym zjawiskiem. Nie należy pozbywać tego zjawiska pewnej dozy tajemniczości.

Nie zawsze wiadome jest przecież, jak powstają takie efekty graficzne, jakie widzimy w demach. Zazwyczaj jest to efekt mozolnej pracy koderów.

Scena powstała już na 8-bitowce i tam jest obecnie zdecydowanie żywsza, aniżeli na 32-bitowe komputery jak Amiga! Mimo, że Amiga ma tak wspaniałe możliwości. Nie trzeba daleko szukać przyczyny. Amigowcy, zawiedzeni firmą Commodore, przeszli na nowe platformy, podczas gdy fani 8-bitów pozostali jej wierni.

Podsumowując oceniam film na dużą 4- w notacji szkolnej. Mam żywą nadzieję, że powstaną nowe tego typu filmy, które jednak wprowadzą w historię demosceny, pokażą szerzej to zjawisko (wytłumaczą czym jest to zjawisko i dlaczego wygląda, jak wygląda) i wytłumaczą wiele niewytłumaczonych spraw (chociażby genezę nazwy Scoopex).

Ostatnia aktualizacja: 07.06.2018 11:47:38 przez Hexmage960
[#84] Re: Film "Sztuka przekraczania" dostępny w calości w serwisie YouTube

@Hexmage960, post #83

Amigowcy, zawiedzeni firmą Commodore, przeszli na nowe platformy, podczas gdy fani 8-bitów pozostali jej wierni.


[#85] Re: Film "Sztuka przekraczania" dostępny w calości w serwisie YouTube

@Daclaw, post #80

Poziom twojej wypowiedzi okraszonej personalnym atakiem nie zasługuje na poważną odpowiedź, nie chce mi się też tłumaczyć rzeczy oczywistych - kinematografia to nie teatr, a demoscena to nie VJ-e. Gdyby ktoś chciał poważnie podyskutować to zapraszam.

Czas faktycznie nie stanął w miejscu i skutki tego widać, również dla sceny, widać to też na filmie. Kto chce patrzeć to zobaczy, zwłaszcza ten, kto jest z zewnątrz i potrafi spojrzeć na wszystko świeżym okiem. Kto tkwił w tym bez przerwy a lata leciały, mógł zmiany przeoczyć poprzez zwyczajny brak dystansu.

Ostatnia aktualizacja: 07.06.2018 12:10:42 przez jubi
[#86] Re: Film "Sztuka przekraczania" dostępny w calości w serwisie YouTube

@jubi, post #85

@Hexmage960:

Każdy ma prawo do swojego zdania i wiele osób ma w głowach swój "idealny scenariusz na film o demoscenie" (ja również), ale od Michala różni nas jedno. On swój film po prostu zrobił (a wiem, ile koszowało go do czasu), a my nie. I pewnie nie zrobimy. Co tylko świadczy o tym, jak niełatwe jest to przedsięwzięcie. Warto o tym pamiętać, podrzucając (często w lekko roszczeniowym tonie) "złote rady" autorowi dokumentu. Podejście typu "weźmy i zróbcie to" to jedna z największych zakał wszelakich forów i społeczności i dostaje od niej uczulenia na lewym pośladku.

Kilka uwag:

1. "pokazane współczesne pikselowanie w Photoshopie (w przyśpieszonym tempie)"

To nie żaden Photoshop, a ProMotion - moim zdaniem jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy, program do pikselowania (na PC). Jego filozofia (a nawet skróty klawiszowe) są bardzo bliskie Deluxe Paint'owi.

2. "Gdzie legendarne polskie grupy - Nah Kolor, Appendix, Mad Elks?"

Być może nieuważnie oglądałeś, ale w filmie przewijają się osoby odpowiedzialne za wszystkie najważniejsze produkcje Appendix po 1998 roku.

Demo Mad Elks również w filmie się pojawia.

Nah-Kolor? Czy czasem Voyager nie jest członkiem tej formacji?

3. "Chciałbym dowiedzieć się, w jaki sposób powstają takie fenomenalne dema 3D, jak grupy Elude. Jaki jest proces twórczy, praca w grupie itp."

Taki temat również został w filmie poruszony, na przykładzie najnowszych dem Elude.
[#87] Re: Film "Sztuka przekraczania" dostępny w calości w serwisie YouTube

@slay, post #86

Dziękuję za odpowiedź i wskazanie nieścisłości w mojej wypowiedzi.

Demo Mad Elks również w filmie się pojawia.

Tak, zauważyłem, Technological Death.

To nie żaden Photoshop, a ProMotion - moim zdaniem jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy, program do pikselowania (na PC). Jego filozofia (a nawet skróty klawiszowe) są bardzo bliskie Deluxe Paint'owi.

A to przepraszam, nie wiedziałem.

Nah-Kolor? Czy czasem Voyager nie jest członkiem tej formacji?

Masz oczywiście rację.

Taki temat również został w filmie poruszony, na przykładzie najnowszych dem Elude.

Dzięki za info, widać nieuważnie oglądałem.

Co tylko świadczy o tym, jak niełatwe jest to przedsięwzięcie.

Zdaję sobie z tego sprawę i dlatego postawiłem filmowi ocenę dobrą minus. Dotrzeć do tych wszystkich ludzi, zebrać informacje to ogrom pracy.

Ostatnia aktualizacja: 07.06.2018 12:16:40 przez Hexmage960
[#88] Re: Film "Sztuka przekraczania" dostępny w calości w serwisie YouTube

@stefkos, post #65

Byłem po wielu latach na Riverwash w bodajże 2011 zebrać pierwsze doświadczenia i trochę wiedzy bo właśnie zaczynałem pisać licencjat. Jak na miejscu ludzie słyszeli, że chcę pisać o muzyce z demosceny to robili wielkie oczy i stwierdzali, że to nie ma szans.

Nawet się zastanawiałem po latach czy tych moich marnych wypocin nie udostępnić dla ogółu, ale jak widzę co się tu dzieje i wymagania niektórych to się cieszę, że te mizerne 40 stron leży gdzieś zakurzone w szafie uniwerku.
[#89] Re: Film "Sztuka przekraczania" dostępny w calości w serwisie YouTube

@Lucus, post #88

Gratulacje! Ja nie mam tyle odwagi, by pisać licencjat z Amigowych spraw.
[#90] Re: Film "Sztuka przekraczania" dostępny w calości w serwisie YouTube

@Lucus, post #88

Nawet się zastanawiałem po latach czy tych moich marnych wypocin nie udostępnić dla ogółu, ale jak widzę co się tu dzieje i wymagania niektórych to się cieszę, że te mizerne 40 stron leży gdzieś zakurzone w szafie uniwerku.

Dajesz stary, dajesz! Nie ma co się wstydzić! Najwięcej do powiedzenia (czyt. do negatywnych komentarzy) mają ci, którzy nic teraz (ani dawniej) nie zrobili.
Byłem aktywny od 91 do 99 roku i z przyjemnością bym poczytał co tam innym udało się zebrać do kupy :)
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem