• Odpowiedz

• Odpowiedz

• Odpowiedz

@Skotos, post #3

• Odpowiedz

@stefkos, post #4

• Odpowiedz

@pgru2, post #5

• Odpowiedz

@stefkos, post #4

To amigowy linux - amigowiec przy nim siedzi

DRM był powodem.

• Odpowiedz

@pgru2, post #5

• Odpowiedz

@stefkos, post #4

Bo to nie jest Amigowy system

To prawda, a zaproszony gość Amigi nie lubi, a AmigaOS 4, jak chyba większość jego kolegów z teamu traktuje z wyższością co zresztą bardzo słabo ukrywał. Skoro nie zainteresuje to sympatyków Amigi NG, to może jak sugeruje news, będzie ciekawy dla symaptyków Amigi klasycznej? No niestety chyba nie, krótka wzmianka o Amosie na początku i jakaś mała króciutka dygresja na temat Wampira pod koniec, to chyba trochę mało. Dla mnie niezmiennie najlepszym i najciekawszym odcinkiem pozostaje materiał sprzed lat nagrany z Andrzejem Bobkiem i to też jest najciekawszy odcinek z punktu widzenia sympatyków klasyka.

Ten obecny niestety sytuuje się nisko w rankingach, choć nie wątpię że będzie to absolutny TOP z punktu widzenia MOSowców, co już widać po pierwszych komentarzach. Natomiast chociaż Jaca bardzo się starał by podnieść ich na duchu to jednak uważny słuchacz łatwo wyłapie pewne rzeczy.

Na przykład "Mamy ze sobą dobry kontakt, wymieniamy się w zespole uwagami nad tym nad czym aktualnie pracujemy". Brzmi sensownie i właściwie, tyle tylko że chwilę potem na pytanie Radzika o MOSa NG jest odpowiedź, która całkowicie temu zaprzecza "Nic nie wiem, widziałem dwa lata temu na pokazie w Niemczech".

"Nie robimy sterownikow do kart graficznych bo za chwilę się postarzeją, więc to nie ma sensu" . Bardzo nieudolna ściema, zwłaszcza w kontekście że robiony jest system na konkretną płytę główną dla PC, czyli co ona się nie postarzeje i produkowana będzie wiecznie? No i najlepsza część "Karty graficzne, dla AmigaOS 4 są już przestarzałe i ich zakup to zakup używek, to jest dokładnie taka sama sytuacja jak zakup Radeona X1950" Bu ha ha!!!! Tak wiem że na antenie Radzik nie powinien tak zareagować, no ale skoro ze sześć razy podkreślał że jest zwolennikiem AmigaOS 4, to chociaż raz mógłby poprzeć to czynem i sprostować ewidentną głupotę, zamiast ustawicznie powtarzać jak mantrę "oczywiście, racja". No niestety ale każdy idiota może sobie wbić w ceneo np. Radeon RX 580, by to zweryfikować, ciągu Radeon X1950, potem już przez litość nie wpisywać.

"Mamy najlepszych programistów co to po śmierci Commodore, na swoich barkach trzymali Amigę przy życiu." Stara śpiewka, tyleż prawdziwa co ta teza o kartach graficznych. Niestety rzadko się zdarza by autorskie sterowniki dołączane do sprzętu, dla którego ma się pełną dokumentację i którego jest się producentem zostały wyparte przez sterowniki osób trzecich. Taka sytuacja to po prostu wstyd dla programisty, a tak się właśnie stało w przypadku PUPa. Poza tym nie wiem by byli znani z najważniejszych rzeczy podtrzymujących Amigę wówczas przy życiu, czy np. ktokolwiek z nich pracował nad AmigaOS 3.5, 3.9?

"Mamy najlepszych programistów, ale ja jeden w zespole MOSTeam znam C++" - to już zostawię bez komentarza.

Żeby nie było że się tylko czepiam, to powiem że duży szacun za prawdę w temacie drutowania sprzętu "W swoim Macu wymieniłem już dwie matryce, trzy tasiemki, a teraz biorę się za wenytlatory".

Szacun za wiedzę programistyczną, za przeportowanie dużych programów dla swojej ulubionej platformy, choć znowu, celowe ubicie wielowątkowości Webkita nie brzmi dobrze, a w zasadzie brzmi jak - "nasi najlepsi programiści nie zrobili nawet malutkiego kroku w temacie obsługi multicore i pewnie w dającej się przewidzieć przyszłości tego nie zrobią".

Autorowi życzę odrobinę większego pazura w kolejnych odcinkach podcastu, a gościowi dalszych sukcesów programistycznych i zawodowych, choć prywaatnie UBisoftu nie znoszę, gdyż to firma, która dokonała niemal niemożliwego mianowcie sprowadziła na dno dwie najlepsze serie gier w historii całej branży czyli Heroes Of Might & Magic i The Settlers. No ale to już nie wina zaproszonego gościa

• Odpowiedz

@MUFA-amigaone-pl, post #9

• Odpowiedz

@stefkos, post #10

• Odpowiedz

@MUFA-amigaone-pl, post #9

• Odpowiedz

@MUFA-amigaone-pl, post #11

• Odpowiedz

@recedent, post #12

• Odpowiedz

@MUFA-amigaone-pl, post #11

• Odpowiedz

@stefkos, post #10

• Odpowiedz

@michal_zukowski, post #16

• Odpowiedz

@MUFA-amigaone-pl, post #17

• Odpowiedz

• Odpowiedz

@niebuszewo, post #19

• Odpowiedz

@stefkos, post #20

• Odpowiedz

@MUFA-amigaone-pl, post #14

• Odpowiedz

@recedent, post #22

• Odpowiedz

• Odpowiedz

@luk, post #24

• Odpowiedz

Baaardzo mi się podobał ten wywiad. Dzięki Radzik za ściągnięcie takiego gościa. Myślałem, że Jaca jest "niewywiadowalny", a tutaj taka fajna niespodzianka.

Odnośnie rozwoju Objective-C to odrobinę się on rozwija właśnie przez Swifta. Większość macOS jest napisana w Objective-C i tak pewnie będzie jeszcze ze 20-30 lat. Dlatego Apple ciągle utrzymuje i rozwija taki bridge pomiędzy tymi dwoma językami. No i były w historii sytuacje gdy coś fajnego doszło do Swifta i nie bardzo bylo to jako przetłumaczyć (zrobić odpowiednik) na Objective-C. I wtedy właśnie do Objective-C dochodziły nowe rozwiązania żeby zachować spójność i "bridgeowalność" z mocno rozwijającym się Swiftem. Już nie pamiętam co to tam było ale coś tam było. No i też nie pamiętam czy chodziło o sam standard języka czy applową wersję ObjC, applowe frameworki (wszystko z przedrostkiem NS, czyli NextStep).

Prawie ze wszystkim co powiedział Jaca się zgadzam. Lekko kłóciłbym się tylko nad sensem powstania Swifta. To jest jednak zupełnie inna jakość języka, powstał w naszych czasach, nie ciągnie ogona kompatybilności wstecznej, jest bardzo przemyślany, świetnie się rozwija, bezpieczeństwo, wygoda, szybkość. Rozwiązania lepsze niż w interpretowanych językach skryptowych, a to nadal jest jednak kod natywny, kompilowany. Swift wręcz nie ma wad.

Co do sensu nauki AMOSa to też uważam, że jest sens. Ale tylko jako retro-zabawa. Jeżeli ktoś chce taką naukę potraktować jako wstęp do czegoś więcej albo przygotowanie do nauki dzisiejszych rozwiązań to nie polecam. Jest to bardzo rozbudowany i fajny ale jednak ciągle klasyczny Basic. Tutaj nie pozna się pojęć występujących w dzisiejszych językach. A nawet w językach mających dziesiątki lat. Po nauce AMOSa człowiek nie wiem co to jest struktura, obiekt, referencja, dziedziczenie. Jeżeli ktoś chce sobie w czymś amigowym niesystemowo podłubać i jednocześnie uczyć się czegoś przydatnego w tym bardziej prawdziwym świecie to stawiałbym już bardziej na np. Pythona (który także np. w edukacji zastąpił Pascala). Język skrpyptowy ale jednak ktoś kto się uczy na pewno zetknie się ze wszystkimi pojęciami istnejącymi w dzisiejszych językach. Nie wiem jak poradzi sobie PyGameZero z niekompletnym Pythonem 3 z MorphOSa. Ale gdyby sobie poradził to polecam tę zabawkę. Taki AMOS naszych czasów ale w języku, który przynajmniej próbuje być dzisiejszy. Tylko boję się, że braki morphosowego Pythona 3 moga być zbyt duże i nie kroi się, że będzie lepiej, bo Yomgui nie ma czasu od ładnych kilku lat. Z tego co pisał mi na Twitterze to bierze pod uwagę powrót do rozwoju Pythona 3 dla MOSa ale minęły ze 2-3 lata i nic za tym nie poszło.
Może Python 3 z AmigaOS 4 jest bardziej kompletny.

Ostatnia aktualizacja: 03.02.2021 10:20:12 przez MDW

• Odpowiedz

@MDW, post #26

Jeszcze zapomniałem dodać coś o czym przede wszystkim chciałem napisać.

Jaca za "ożenienie" Objective-C z amigowymi rozwiązaniami powinien dostać medal większy niż za Wayfarer i Iris. Skubany rozpykał to przepięknie i nie zostawił na pastwę losu tylko przystosowuje do ObjC kolejne biblioteki, klasy MUI... I co jeszcze bardziej niesamowite - ten ObjC ma ARC (Automatic Reference Counting). A to podnosi ami-programowanie na zupełnie inny poziom. Gdyby nie to, klepię coś przenośnego, multiplatformowego i muszę używać C++ to na pewno spróbowałbym tego MOSowego ObjC. Gdy tylko będę pisał coś nieprzenośnego i bardziej związanego z systemowym GUI to spróbuję.

Jakieś podejścia do Objective-C w AmigaOS były robione bardzo dawno temu. Na Aminecie można znaleźć Objective-C Translator, który został tam wrzucony w 1993 roku. No ale przy tym co zrobił Jaca to jest takie... nic. Pozwoli może na poćwiczenie podstaw języka. A do czegoś takiego wystarczą, dostępne dzisiaj, jakieś webowe interaktywne samouczki ObjC.

Ostatnia aktualizacja: 03.02.2021 10:44:25 przez MDW

• Odpowiedz

@MDW, post #26

Myślałem, że Jaca jest "niewywiadowalny", a tutaj taka fajna niespodzianka

No co Ty? Przecież ledwo trzy lata temu (bosz, jak ten czas leci) udzielił wywiadu PPA.pl

Ostatnia aktualizacja: 03.02.2021 11:11:30 przez recedent

• Odpowiedz

• Odpowiedz

@hrw, post #29

• Odpowiedz