Komentowana treść: Directory Opus 5.92 - nowa wersja testowa
[#31] Re: Directory Opus 5.92 - nowa wersja testowa

@MDW, post #3

Czy mógłbyś w skrócie streścić czym Cię ten kolega przekonał, abym i ja (i ew. inni) też się przekonali ?

Przez przyzwyczajenie do dwuokiennego DOpusa 4, widoku Magellana nie rozumiem. Bardziej przypomina mi poruszanie się po Windowsowych oknach Explorera, za czym nie przepadam . Ale Magellana oglądałem tylko powierzchownie.

Co np. zyskujemy gdy zastąpimy Workbench DOpusem, a co tracimy?

I taki prosty przykład - chcę sobie skopiować z jednego katalogu do drugiego kilka plików (tak jak między oknami w DOpusie 4). Jak to się robi szybko w takim Magellanie?
[#32] Re: Directory Opus 5.92 - nowa wersja testowa

@prz, post #31

Magellana przestałem używać prawie 20 lat temu ale filozofię pamiętam. Zresztą jest bardzo podobna do aktualnej wersji Ambienta w MorphOS.

przypomina mi poruszanie się po Windowsowych oknach Explorera, za czym nie przepadam

Ooo tak, dokładnie tak samo odczucie miałem w 1997 gdy kolega do mnie przyszedł, uruchomił moją Amigę ze swojego HDD i pokazał Opusa5. U nas wtedy do znajomych chodziło się zawsze z dyskiem twardym, mieliśmy jeszcze podobne konfiguracje (ja miałem Blizzard IV 030/50, on miał MTec 030/25) więc to było możliwe.

Co np. zyskujemy gdy zastąpimy Workbench DOpusem, a co tracimy?

Przede wszystkim mamy takiego FileMastera czy DOpusa4, który jednocześnie jest też Workbenchem. Gdy wcześniej używałem FileMastera to czasem się zastanawiałem jaki właściwie jest sens żeby ten Workbench był uruchomiony i zajmował pamięć skoro pierwszą rzeczą jaką robię to jest odpalenie FileMastera? Czy nie lepiej nie uruchamiać LoadWB i w startup-sequence od razu uruchamiać FileMastera? Odpalałby się na jakimś publicznym ekranie na którym wszystkie okienkowe programy też by się uruchamiały? Troche jak pecet z czasów DOSa - odpalał się Norton Commander i tyle. szeroki uśmiech Wszystko uruchamiałoby się z FileMastera skoro i tak właściwie tylko w nim się żyje. Ja już nawet nie pamiętałem jaki program ma jaką ikonę, bo właściwie Workbencha prawie się nie używało.
W takim Opusie 5 okno (zwane w nim listerem) jednym ruchem ręki zmienia się z listy plików na okno z ikonami. I ta lista plików jest bardzo wygodna, a nie taka jak w WB 3.1. Możliwości listera są ogromne, a biorąc pod uwagę możliwości konfiguracji to wręcz nieograniczone.

Też mnie irytowało, że robię dwuklik na desktopie i pojawia się jeden lister. Ale przetłumaczyłem sobie, że przecież w większości przypadków ja właśnie jednej listy potrzebuję. Przecież częściej się po prostu "łazi" po strukturze plików i katalogów niż cokolwiek kopiuje. No a gdy zajdzie potrzeba kopiowania to robię dwuklik i mam obok drugi lister, który jest miejscem docelowym. Gdy robię porządki to i trzeci, czwarty, piąty, dowolnie poukładane, dowolnej wielkości. Gdy jestem w jakimś katalogu i nagle chcę zobaczyć go w postaci ikon - jeden ruch ręką i już mam jak w Workbenchu. Z tą tylko różnicą, że nadal na pliku mogę wykonać wszystkie opusowe operacje, a nie tylko te podstawowe z Workbencha. Dzięki temu mam też drag&drop. Łapię plik czy to z listera czy jako ikonę i przeciągam na program, który potrafi obsługiwać drag&drop (np. moduł do HippoPlayera czy obrazek na ikonkę ArtEffect czy do dowolnego file requestera). Ciężko to zrobić z FileMastera czy DOpusa4.
Definiowanie typów plików i związanych z nimi akcji jest w Opus5 posunięte chyba najdalej jak się da. Chyba tylko wyobraźnia ogranicza to co można tam zrobić. Czasem jest to dosyć złożone ale zazwyczaj przez to, że narzędzie, które chcemy podpiąć jest oporne czy jakoś dziwnie działa, ma dziwne parametry.

I taki prosty przykład - chcę sobie skopiować z jednego katalogu do drugiego kilka plików (tak jak między oknami w DOpusie 4). Jak to się robi szybko w takim Magellanie?

W DOpus4 czy FileMaster trzeba po jednej stronie wybrać katalog źródłowy, a po drugiej docelowy. W Opus5 jest dokładnie tak samo. Chodzę sobie po liście plików w jednym oknie i nagle stwierdzam, że jakieś trzy pliki chcę skopiować do innego katalogu. Zaznaczam je sobie. Wtedy robię dwuklik na desktopie, otwiera się drugi lister. Tam wybieram katalog docelowy. Znów aktywuję lister źródłowy i na jego pasku naciskam ikonę "copy". I tyle. Klikanąc prawym klawiszem na "copy" mam możliwość skopiowania plików ale ze zmianą nazwy po drodze. Obok jest też ikona "move", która pliki nie skopiuje tylko przeniesie, a prawym klawiszem myszy na "move" będzie przeniesienie ze zmianą nazwy.

Lister aktywny jest zawsze źródłowy, a nieaktywny docelowy i operacje copy/move zawsze wiedzą skąd i gdzie kopiować/przenosić. No ale nie po to uwolniliśmy się od dwóch list żeby działać na dwóch listerach. Ja bardzo często mam otwarte 3, 4, 5 czy nawet więcej listerów. Wtedy komenda copy nie musi wiedzieć dokąd ma skopiować plik. Dlatego w okolicach górnego prawego rogu pod ikonami jest coś takiego jak SRC i DST. Lister źródłowy jest SRC (od "source"), a docelowy DST (od "destination"). Na docelowym listerze wybieramy DST i to on jest celem operacji kopiowania i przenoszenia.
Gdy biega się po oknach to w tym całym ruchu to całe zaznaczania i odznaczanie najprawdopodobniej zmieni nam DST. Jeżeli mnie to irytuje i chcę żeby jeden lister był cały czas DST to można jednym klikiem sobie zablokować go i zawsze (do zamknięcia okna) będzie listerem docelowym.

A to wszystko i tak można mieć w nosie, bo całe kopiowanie działa też przez normalne drag&drop (czyli zaznacz, przeciągnij i upuść). Można zaznaczone pliki/katalogi przenosić między listerami bez zwracania uwagi na to, który jest źródłowy, a który docelowy. Byli magicy, którzy mieli różne bajery pokonfigurowane, np. można tak było chodzić po archiwum LhA, wyciągać z niego pojedyncze pliki. Fajne jest to, że uruchamiając różne rzeczy ciągle nie wychodzimy z tego Opusa5. Jego okna mieszają się z innymi programami na destkopie, można między nimi przeciągać ustawiać je tak jak się chce. Dla mnie to było bardzo fajne w porównaniu z FileMasterem, który był zamkniętym tworem na osobnym ekranie. A nawet jeżeli był na oknie WB to i tak nie bardzo były możliwości interakcji między nim, a systemem, innymi oknami.

Zabawne, bo ja podświadomie także na innych platformach (w 2001-2004 na PC, później na macOS, od 2003 na MorphOS) mam okna ustawione w takie właśnie magellanowe listery, czyli stosunkowo małe, pionowe okno z listą plików. I nawet nie zadałem sobie z tego sprawy gdyby nie to, że ktoś mnie kiedyś o to zapytał, dlaczego u mnie te okna zawsze są takie dziwne, pionowe, jak listy.

Ja bardzo dobrze czuję się w takim gąszczu okien z listami plików. Bardzo lubię i sprawnie poruszam się po applowym Finderze, chociaż przyznać uczciwie muszę, że do możliwości Opusa5 mu daleko. Aktualny Ambient z MorphOSa ma chyba najbliżej do Magellana. Właściwie gdyby nie inna metoda zaznaczania plików to byłby Opus5. Ale MOSTeam woli w tym drobnym szczególe trzymać się tego co jest standardem na świecie, a nie w Opus5. Chociaż mi to dawno przestało przeszkadzać i nie wiem czy gdyby istniała możliwość przełączenia się w trym Opusa5 to bym się przełączył. Wszystko ma swoje plusy i minusy.

Ostatnia aktualizacja: 03.11.2024 12:21:57 przez MDW
5
[#33] Re: Directory Opus 5.92 - nowa wersja testowa

@MDW, post #32

Dzięki za tak długie wyjaśnienia. Chyba muszę jednak spróbować tego Magellana .
2
[#34] Re: Directory Opus 5.92 - nowa wersja testowa

@prz, post #33

Ja nie namawiam, bo doskonale rozumiem, że komuś coś takiego może nie przypasować. Sam tego doświadczyłem. Gdy dałem się namówić koledze to dosłownie dzień czy dwa dni później jechaliśmy na party (chyba Intel Outside IV we Włocławku). No a wtedy copy party to naprawdę było „copy” i kopiowało się wszystko od wszystkich. szeroki uśmiech Ja już postanowiłem, że będę używał Opusa5 i strasznie się męczyłem. Dosłownie jakbym pierwszy raz używał Amigi. Zdaje się, że wtedy jeszcze kilka razy użyłem FileMastera, bo mi było wstyd przed samym sobą.
[#35] Re: Directory Opus 5.92 - nowa wersja testowa

@MDW, post #32

Do tego dodam, że DOpus 5 ma wbudowanego klienta FTP. I kopiowanie plików do/z serwera jest tak proste jak kopiowanie lokalne. Tyle, że kto dzisiaj FTP używa... Ale w 90s to było fajne (szczególnie jak miało się szybki net a nie modem).

Do tego nie potrzebujesz tych wszystkich WBDock, ToolsDaemon itp bo możesz z poziomu DOpusa zrobić sobie dodatkowe menu, dodatkowe toolbary (a w nich do wyboru ikony, grafiki, tekst).

Możesz schować ikony dysków z blatu.



Nie pamiętam już co robił przycisk "DOpus", potem są ikony programów (ztcp to część miała inne akcje na LMB a inne na RMB), 'CX' to commodity w stylu Exchange które daje menu z listą uruchomionych Commodities.
2
[#36] Re: Directory Opus 5.92 - nowa wersja testowa

@hrw, post #35

No tak, był od razu FTP. Gdyby to się rozwijało do dzisiaj to pewnie byłoby SMBv3, SFTP i inne.
Rzeczywiście można się było pozbyć dodatków, bo paski z ikonami były.
Z czasem właśnie brak rozwoju był denerwujący. Gdy Ambient pod MOSem był jeszcze trochę nieużywalny to Opus5 mnie ratował ale jednocześnie zaczynał irytować tym, że nie obsługuje ikon PNG, gdzieś tam pokazuje głupoty przy partycjach większych niż 4GB. Wtedy przez chwilę używałem DOpusa4. Ale bardzo krótko, bo akurat wtedy problemy (prawno-ludzkie) związane z rozwojem Ambienta zostały rozwiązane, wyszła pierwsza używalna wersja i rozwój ruszył.
[#37] Re: Directory Opus 5.92 - nowa wersja testowa

@MDW, post #36

Kupiłem MOSa kilka lat temu, nagrzany na Maca dual G5, którego przytargałem z roboty.
Potem jakieś ATI kupione ebayu z hyper 3d cuda wianki.
Sam system zrobił na mnie przeogromne wrażenie; a jego nadreaktywność przypomniała czasy A1200 z Apollo 040 i systemem WB3.1 odpalonym w 16 kolorach, tylko tu w 16 bitach.

Pokonał mnie jednak hałas generowany przez tego kompa; istna masakra; samo uruchomienie G5 klimatem przypomina ladowanie śmigłowca Mi24; wiem bo wakacje spoędzałem na lotnisku wojskowym :) Potem odpala się Ati x1600 coś tam i kużwa nie bierze jeńców; kochanie jak fajnie że wreszcie odkurasz pracownię....

Powiedziałem wtedy pass i stoi toto nietknięte; jednak zapytam:

- jest jakiś cichy ale żwawy hardware pod MOSa?
- da się przenieść licencję z G5?
- są jakieś plany przeniesienia tego majstersztyku na jakiś współczesny hardware? Nawet kde arm?
1
[#38] Re: Directory Opus 5.92 - nowa wersja testowa

@crimart, post #37

Ja kiedyś używałem Pegasosa I G3, później Pegasosa II G4, a od ponad 11 lat używam PowerBooka G4 1,67GHz. Wszystkie kręcą wiatrakiem gdy jest potrzeba. Ale nie więcej niż A1200 z BlizzardPPC i BVision3D i jakoś mi to nie przeszkadza.
Co do planów to nie wiem. To już pytanie do MOSTeam. Ja jestem już w tym wieku, że na nic nie czekam i bawię się tym co mam na biurku. szeroki uśmiech Od ładnych kilku lat nie używam czasu przyszłego, zwłaszcza w odniesieniu do amigowych spraw. Coś będzie to fajnie, nie będzie to też fajnie.
2
[#39] Re: Directory Opus 5.92 - nowa wersja testowa

@MDW, post #38

założę nowy wątek na forum i popytam...serio G5 jest nieużywalny i zasadniczo nikt tych sprzętów nie rekreuje; a to się sypie jednak. Praktycznie każdą Amigę odtworzono; nowe pcb, nowe zasilacze, nowe karty turbo; a makówki z powerpc mają po 20 lat, a części coraz mniej.
1
[#40] Re: Directory Opus 5.92 - nowa wersja testowa

@crimart, post #39

serio G5 jest nieużywalny i zasadniczo nikt tych sprzętów nie rekreuje; a to się sypie jednak
A mógł byc MorphOS na maliny, które dla takiego retro-systemu mają aż nadto mocy i są w miarę ustandaryzowaną platformą sprzętową. Ale była gadka, że nie, bo musimy mieć mocne procesory, bo przeglądarka WWW. Teraz się okazało, że przeglądarki i tak nie będzie, a czas stracony jest stracony.
1
[#41] Re: Directory Opus 5.92 - nowa wersja testowa

@Krashan, post #40

Obawiam się że przeglądarka nadal będzie działać, a portu na x64 i tak nie będzie.
[#42] Re: Directory Opus 5.92 - nowa wersja testowa

@karolb, post #41

Ej ja tu jestem od narzekania na brak systemu na nowe sprzęty. szeroki uśmiech
1
[#43] Re: Directory Opus 5.92 - nowa wersja testowa

@karolb, post #41

Obawiam się że przeglądarka nadal będzie działać
Tak, będzie. Do jakiegoś momentu, a potem z wolna coraz więcej stron się nie będzie poprawnie ładować i wszyscy morphosowcy zaczną przeglądać neta na pececie, tak jak fani Amigi klasycznej...
1
[#44] Re: Directory Opus 5.92 - nowa wersja testowa

@Krashan, post #43

Miałem na myśli, że prędzej przeglądarka będzie nadal aktualna (a nie tylko się uruchamiać), niż wyjdzie port na x64.

I tak, czytałem newsa. :)
[#45] Re: Directory Opus 5.92 - nowa wersja testowa

@Krashan, post #43

problemem jest architektura single-cpu, a nie jakis tam arm czy rpi, czy cokolwiek
1
[#46] Re: Directory Opus 5.92 - nowa wersja testowa

@prz, post #31

Jak ktoś ma prawidłowo skonfigurowane rodzaje plików to nie ma nic lepszego od Magellana.
W DOpusie 4 nie dość, że drugi panel jest zbędny przez większość czasu to "kłaniają" się banki funkcji u dołu ekranu. Trzeba się domyślać i szukać tam odpowiedniej akcji do tego co chcemy osiągnąć. Uciążliwe przy rozbudowanych bankach, co więcej, możesz wybrać przecież całkowicie złe funkcje np. do pliku audio zrobienie konwersji na jpg.
W Magellanie, pod prawą myszką (RMB menu) przypisujesz właściwe funkcje do konkretnego rodzaje pliku.
Nie ma mowy o jakieś pomyłce w wyborze akcji bo masz od razu niejako dostępne tylko działania przypisane do danego filetype'u.
Małe co nieco:



A to jest tylko jedna z zalet Magellana...





Ostatnia aktualizacja: 08.11.2024 12:51:29 przez Dopuser
4
[#47] Re: Directory Opus 5.92 - nowa wersja testowa

@Ponki1986, post #24

Few comments about versions and installation that I didn't see with a quick read. Sorry about the language.

Directory Opus 5.6x got a "code name" Magellan, until then it was just 5.x with no extra names.
Directory Opus 5.8x got a "code name" Magellan II.

When installed properly with the provided installer script, two lines are added to the S:user-startup file. One to create the DOpus5: assign and another to add DOpus5:C/ into system search path. These don't affect how the system will work generally.

Then you are presented with four options how to install the program:
a) Install Opus 5 as Workbench Replacement
b) Start Opus 5 on boot
c) Start Opus 5 Iconified
d) Do not start Directory Opus on boot

If you choose a) the original C:LoadWB command is replaced with DOpus's own LoadWB (LoadDB) command. The original C:LoadWB command is renamed to C:LoadWB_old. If you want to boot into the original Workbench instead of DOpus as a replacement, you can just hold down the SHIFT key at boot and DOpus LoadWB will launch the LoadWB_old instead. There's no need to edit anything to revert into your original setup whenever you want!

Options b) and c) would install a small launcher file into the WBStartup drawer.

I was also sceptic about the DOpus 5.x at first, but then my friend finally persuaded me to try it. After a week I was hooked and since then I have never returned to DOpus 4 anymore. OS3.5 and 3.9 didn't offer practically anything when I was already using Magellan II at that point. Magellan II as a WB replacement was so good and packed with features you've neven seen in standard Workbench installations. Icon placement, RMB context menus, inline editing of filenames/dates/comments/protectionbits (most powerful thing ever!), versatile batch renaming, built-in FTP, startmenus, archive browsing, consistent function editor for buttons/menus/listermenus/startmenus/hotkeys/everything, global hotkeys, copying filenames to clipboard, and so much more I can't list right now.

I'm actually still using version 5.82 on my MorphOS setup more than Ambient. Here's a tutorial I wrote how to install the original Magellan II on MorphOS: https://library.morph.zone/How_to_Install_Directory_Opus_Magellan_II
3
[#48] Re: Directory Opus 5.92 - nowa wersja testowa

@jPV, post #47

DOpus Magellan is the top piece of software you can find for AmigaOS, especially for people using Amiga more as workstation than the gaming console. As fas as I remember, for some time it was even considered as the official Workbench replacement for incoming AmigaOS.
But you have to be creative and for sure to know AmigaDOS at least to get the best of it. There is nothing better for AmigaOS even now... just my 2 cents there.





Ostatnia aktualizacja: 14.11.2024 17:06:54 przez Dopuser
[#49] Re: Directory Opus 5.92 - nowa wersja testowa
Ten numer wersji na pewno jest poprawny? Wydaje mi się że od kilku ładnych lat używam właśnie 5.92.
[#50] Re: Directory Opus 5.92 - nowa wersja testowa

@Dopuser, post #48

DOpus Magellan II was also considered as the official desktop for MorphOS in the early days, but then Hyperion bought the program rights from GP Software, or at least presented to do it. Hyperion never paid the money they agreed to and the contract was terminated couple years later. Some people see this as a tactical move from Hyperion to block Magellan II ending up to MorphOS, and MorphOS developers had to concentrate on cloning Magellan II features on Ambient then.
2
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem