28.04.2020 11:52
[#31]
Re: O iMacu, co się serwisować nie dawał
@KM_Ender, post #4
Ekipa z execa dalej ma problem bo szulce dostał dokładne wytyczne co ma robić żeby aros się do czegoś nadawał.
A jak zaczął pyskować to dostał prawdę o sobie i arosie.
Niestety szulce i jemu podobni nie słuchają mądrzejszych od siebie i dlatego aros jest tym czym jest.
To zastanawiające skąd się biorą w tym środowisku ludzie którzy oczekują że będziemy
se mówić "pc z arosem to jest amiga, nie to nie prawda, w ogóle nie mogę na tym uruchomić windows i zrobić wszystko tysiąc razy szybciej i lepiej".
Ja rozumiem że można np obrabiać film przez dzień pod arosem zamiast 5 minut pod win/lnx/osx raz, może drugi, jak ktoś jest wielkim fanatykiem to może nawet trzeci.
Ale jak ktoś jest normalny to za czwartym razem zrobi to pod win/lnx/osx raz.
Tak samo ze wszystkim.
gry, soft inżynierski, raytracing itp itd.
Nikt nie będzie optymalizował kodu gry jak pod win/lnx/osx jest 20 razy tyle fps tylko dlatego że sterowniki są lepsze.
raytracing w godzinę zamiast w 5 minut na tym samym komputerze?
Można raz, drugi, trzeci i na tym koniec.
Amigowy os na x86/arm może być 10 góra 20 % gorszy niż win/lnx/osx.
Więcej nie, bo win/lnx/osx to wygryzie.
Fajnie by było jakby MOS team również se to przemyślał zanim zrobi drugie gorsze uae.
Koniec offtopica.
A jak zaczął pyskować to dostał prawdę o sobie i arosie.
Niestety szulce i jemu podobni nie słuchają mądrzejszych od siebie i dlatego aros jest tym czym jest.
To zastanawiające skąd się biorą w tym środowisku ludzie którzy oczekują że będziemy
se mówić "pc z arosem to jest amiga, nie to nie prawda, w ogóle nie mogę na tym uruchomić windows i zrobić wszystko tysiąc razy szybciej i lepiej".
Ja rozumiem że można np obrabiać film przez dzień pod arosem zamiast 5 minut pod win/lnx/osx raz, może drugi, jak ktoś jest wielkim fanatykiem to może nawet trzeci.
Ale jak ktoś jest normalny to za czwartym razem zrobi to pod win/lnx/osx raz.
Tak samo ze wszystkim.
gry, soft inżynierski, raytracing itp itd.
Nikt nie będzie optymalizował kodu gry jak pod win/lnx/osx jest 20 razy tyle fps tylko dlatego że sterowniki są lepsze.
raytracing w godzinę zamiast w 5 minut na tym samym komputerze?
Można raz, drugi, trzeci i na tym koniec.
Amigowy os na x86/arm może być 10 góra 20 % gorszy niż win/lnx/osx.
Więcej nie, bo win/lnx/osx to wygryzie.
Fajnie by było jakby MOS team również se to przemyślał zanim zrobi drugie gorsze uae.
Koniec offtopica.
28.04.2020 12:04
[#32]
Re: MorphOS oczami użytkownika OS4 - pytania i odpowiedzi
@KM_Ender, post #29
Moje poglądy na temat Amigi od wielu lat się nie zmieniają i nigdy się nie zmienią.
Oryginalna grafika od Commodore nie.
8 bitów w postaci bitplanów zamiast chunky pixel to była najgorsza pomyłka w historii informatyki.
To było bez sensu w 1992, jest bez sensu i będzie bez sensu zawsze.
Oczywiście niektórym fanatykom to całkiem rozwala ideolo.
Ale dla reszty ludzi poza amigowym wariatkowem to bitplany zamiast chunky pixel i brak DOOMa zakończyły historię Commodore.
x86/arm - amigowe rozwiązanie może być jak będzie tak samo dobre jak win/lnx/osx - na razie nie ma.
Co zostaje? Amiga z lepszą grafiką niż od Commodore i nie na x86/arm czyli NG.
NG może być takie siakie i owakie.
Używam takie jakie mi sie chce w danym momencie.
Wojenki niebiescy czerwoni i wampizd mnie nie interesują.
Polecam to samo innym.
Oryginalna grafika od Commodore nie.
8 bitów w postaci bitplanów zamiast chunky pixel to była najgorsza pomyłka w historii informatyki.
To było bez sensu w 1992, jest bez sensu i będzie bez sensu zawsze.
Oczywiście niektórym fanatykom to całkiem rozwala ideolo.
Ale dla reszty ludzi poza amigowym wariatkowem to bitplany zamiast chunky pixel i brak DOOMa zakończyły historię Commodore.
x86/arm - amigowe rozwiązanie może być jak będzie tak samo dobre jak win/lnx/osx - na razie nie ma.
Co zostaje? Amiga z lepszą grafiką niż od Commodore i nie na x86/arm czyli NG.
NG może być takie siakie i owakie.
Używam takie jakie mi sie chce w danym momencie.
Wojenki niebiescy czerwoni i wampizd mnie nie interesują.
Polecam to samo innym.
28.04.2020 12:34
[#33]
Re: O iMacu, co się serwisować nie dawał
@swinkamor12, post #31
Ekipa z execa dalej ma problem bo szulce dostał dokładne wytyczne co ma robić żeby aros się do czegoś nadawał.
A jak zaczął pyskować to dostał prawdę o sobie i arosie.
Wypadałoby mieć choćby odrobinę szacunku do drugiego człowieka - użytkownika tego samego forum. Niech to będzie zadanie domowe na najbliższy tydzień. Tydzień bez komentowania na PPA.
28.04.2020 13:10
[#35]
Re: O iMacu, co się serwisować nie dawał
@swinkamor12, post #31
Przecież dokładnie to samo tyczy się AmigaOS4 i MorphOSa tylko w tym wypadku hardware jest gorszy i droższy więc jeszcze mniej się nadaje do jakiegokolwiek użycia typu obróbka i kodowanie filmów, rendering, itp. 
Utylizacja zasobów w przypadku czegokolwiek co ma więcej niż jeden rdzeń i więcej pamięci niż 2GB całkowicie leży na wszystkich neo-amigowych systemach.
Utylizacja zasobów w przypadku czegokolwiek co ma więcej niż jeden rdzeń i więcej pamięci niż 2GB całkowicie leży na wszystkich neo-amigowych systemach.
28.04.2020 13:35
[#38]
Re: MorphOS oczami użytkownika OS4 - pytania i odpowiedzi
@swinkamor12, post #20
@swinkamor12
Dziękuję za rzeczową odpowiedź w poście nr 20, rozjaśniła mi kika spraw. Dalsze wypowiedzi były niepotrzebne, bo sytuację AROSa każdy zna, sytuację na polu sterownikow 3D też każdy zna. To że kolejny system na X86 musi podzielić los AROSa, też chyba każdy logicznie myślący człowiek wie. Natomiast nie zgadzam się co do Michała Szulca, mimo iż wspiera system którego jak 99,99% środowiska amigowego nie używam i w jego używaniu nie widzę sensu, to choć nie znam gościa osobiście, twierdzę z przekonaniem że Michał jest całkiem sensownym człowiekiem. Ma wiedzę i kulturę, nie przypominam sobie by wchodził w jakieś pyskówki na forach, robił komuś przytyki itp. Za to nie raz przypominam sobie jego merytoryczne uwagi. Co by nie mówić jednak, rzadka i cenna cecha wśród forumowiczów PPA.
Dlatego w tym wypadku podzielam działania administratorów PPA. Niemniej jeszcze raz dzięki za szczerość w pisaniu o niedoskonałościach systemu MorphOS, to też wielka rzadkość wśród używających go forumowiczów na PPA.
Dziękuję za rzeczową odpowiedź w poście nr 20, rozjaśniła mi kika spraw. Dalsze wypowiedzi były niepotrzebne, bo sytuację AROSa każdy zna, sytuację na polu sterownikow 3D też każdy zna. To że kolejny system na X86 musi podzielić los AROSa, też chyba każdy logicznie myślący człowiek wie. Natomiast nie zgadzam się co do Michała Szulca, mimo iż wspiera system którego jak 99,99% środowiska amigowego nie używam i w jego używaniu nie widzę sensu, to choć nie znam gościa osobiście, twierdzę z przekonaniem że Michał jest całkiem sensownym człowiekiem. Ma wiedzę i kulturę, nie przypominam sobie by wchodził w jakieś pyskówki na forach, robił komuś przytyki itp. Za to nie raz przypominam sobie jego merytoryczne uwagi. Co by nie mówić jednak, rzadka i cenna cecha wśród forumowiczów PPA.
Dlatego w tym wypadku podzielam działania administratorów PPA. Niemniej jeszcze raz dzięki za szczerość w pisaniu o niedoskonałościach systemu MorphOS, to też wielka rzadkość wśród używających go forumowiczów na PPA.
28.04.2020 13:53
[#39]
Re: MorphOS oczami użytkownika OS4 - pytania i odpowiedzi
@MUFA-amigaone-pl, post #38
Wypowiedzi kolegi swinkamor12 z postu #20 rozmijają się trochę z prawdą.
Na przykład pisze, że "karty graficzne dla MorphOSa są stare, co najmniej 15-letnie".
Jeśli się używa starego komputera bez możliwości wymiany karty graficznej (Mac Mini) to nie ma innej opcji, żeby nie używać Radeona 9200. Komputery z otwartą architekturą takich ograniczeń nie mają i można używać kart młodszych. Co zresztą sam wiesz, bo wykorzystywałeś z MorphOSem karty Radeon HD 4650 (a ta konstrukcja jeszcze nie skończyła 12 lat).
Można na przykład wejść na ten link i zobaczyć jakie karty graficzne są na liście obsługiwanych. Są tam np. modele HD 6870 (2010) czy R5 235X (2013). Oczywiście nie wszystkie funkcje dostępne są na nowszych kartach, dlatego czasem warto użyć modelu, który ma funkcję overlay czy wsparcie dla sprzętowego 3D.
Na przykład pisze, że "karty graficzne dla MorphOSa są stare, co najmniej 15-letnie".
Jeśli się używa starego komputera bez możliwości wymiany karty graficznej (Mac Mini) to nie ma innej opcji, żeby nie używać Radeona 9200. Komputery z otwartą architekturą takich ograniczeń nie mają i można używać kart młodszych. Co zresztą sam wiesz, bo wykorzystywałeś z MorphOSem karty Radeon HD 4650 (a ta konstrukcja jeszcze nie skończyła 12 lat).
Można na przykład wejść na ten link i zobaczyć jakie karty graficzne są na liście obsługiwanych. Są tam np. modele HD 6870 (2010) czy R5 235X (2013). Oczywiście nie wszystkie funkcje dostępne są na nowszych kartach, dlatego czasem warto użyć modelu, który ma funkcję overlay czy wsparcie dla sprzętowego 3D.
28.04.2020 15:32
[#41]
Re: O iMacu, co się serwisować nie dawał
@swinkamor12, post #31
Kto dzisiaj do zawodowej płatnej pracy używa Amigi (68k, NG)? Nikt.
Część z nas chciała, żeby systemy dogoniły mainstream. Mi już coraz mniej na tym wszystkim zależy, są w życiu ważniejsze sprawy.
Obrażałeś na Skype eXeca i to samo robisz tu. Zmień się, to chętnie ludzie będą z Tobą rozmawiać. To tylko i aż hobby, a nie niepodległość, więc skąd ta zajadłość.
Wymigałeś się od odpowiedzi (wiem teraz nie możesz, więc już nie musiz), dlaczego nie zrobisz czegoś na NG. Niech będzie na AmigaOS gdzie masz nowy sprzęt i nowsze sterowniki? Nikt nie prosi żebyś robił coś na Arosa, którego szczerze nienawidzisz tylko za co, skoro to hobby.
Część z nas chciała, żeby systemy dogoniły mainstream. Mi już coraz mniej na tym wszystkim zależy, są w życiu ważniejsze sprawy.
Obrażałeś na Skype eXeca i to samo robisz tu. Zmień się, to chętnie ludzie będą z Tobą rozmawiać. To tylko i aż hobby, a nie niepodległość, więc skąd ta zajadłość.
Wymigałeś się od odpowiedzi (wiem teraz nie możesz, więc już nie musiz), dlaczego nie zrobisz czegoś na NG. Niech będzie na AmigaOS gdzie masz nowy sprzęt i nowsze sterowniki? Nikt nie prosi żebyś robił coś na Arosa, którego szczerze nienawidzisz tylko za co, skoro to hobby.
28.04.2020 18:10
[#43]
Re: O iMacu, co się serwisować nie dawał
@KM_Ender, post #41
Kto dzisiaj do zawodowej płatnej pracy używa Amigi (68k, NG)? Nikt.
No więc skoro Recedent jest tak droboazgowy iż wytyka że dla MOSa nie tylko karty 15 lat+, tylko np. dwunastoletnie, to i ja wytknę iż stwierdzenie które napisałeś nie jest całkowicie zgodne z prawdą.
Przypomniał mi o tym Designer 5.0, gdzie na 130 zmian ze 40 było wprowadzone na wniosek Norwega, z projektu Ferulle Media, tworzonego na Amidze One 500, ktory obsługujące gabinety stomatologiczne i takie tam. A zmiany o jakie prosił, na pewno w niczym nie byłyby potrzebne do zwykłej hobbystycznej rozrywki amigowców w zaciszu domowym. No bo np. wprowadzono zabezpieczenia konkretnych slajdów na hasło, jakieś formularze itp, które np. mi, jedynemu uzytkownikowi Amigi w domu nie są do niczego potrzebne, ale zdaję sobie sprawę że mogą być przydatne adminowi w takiej placówce medycznej, który może dać klientom jakiś dostęp do części systemu, nie wiem np. do wypełniania formularza w celu umówienia się na wizytę, ale pozostałe rzeczy są chronione hasłem.
Tak więc nie jest tak że nie zarabia na tym w pracy absolutnie nikt. Oczywiście jest tak że nie zarabia na tym prawie nikt. No ale jak głosiła kiedyś pewna reklama "prawie, czyni ogromną różnicę"
28.04.2020 18:45
[#44]
Re: O iMacu, co się serwisować nie dawał
@KM_Ender, post #41
Kto dzisiaj do zawodowej płatnej pracy używa Amigi (68k, NG)? Nikt.
Zaszalałeś z tym osądem. Ja pracuję za pomocą RDP i SSH i tyle mi tylko do pracy potrzeba i tak pracuję z MorphOSa. Zgadza się, mógłbym z każdego innego OSa ale skoro mam wybór to czemu nie z tego co lubię.
28.04.2020 23:27
[#47]
Re: O iMacu, co się serwisować nie dawał
@MUFA-amigaone-pl, post #43
A ja ostatnio czytałem o jakimś DJ, który w pracy używa A1200. No i co z tego, skoro 99,99999 używa zupełnie innego sprzętu. Czy to upoważnia mnie, żeby napisać, że A1200 to komputer do pracy?
Prawie, czyni ogromną różnicę? Polecam oglądać mniej telewizji, bo ogłupia ;)
Prawie, czyni ogromną różnicę? Polecam oglądać mniej telewizji, bo ogłupia ;)
29.04.2020 10:22
[#50]
Re: MorphOS oczami użytkownika OS4 - pytania i odpowiedzi
@swinkamor12, post #32
Moje poglądy na temat Amigi od wielu lat się nie zmieniają i nigdy się nie zmienią.
Moje poglądy zaś ewoluowały na przestrzeni lat. Byłem wychowany na Amidze z kośćmi AGA. Spróbowałem PPC/RTG/NG jednak uznałem że to nie jest wymarzona przeze mnie droga dla Amigi.
Jednak patrzę przychylnie na to co się dzieje u Was.
Oryginalna grafika od Commodore nie.
8 bitów w postaci bitplanów zamiast chunky pixel to była najgorsza pomyłka w historii informatyki.
To było bez sensu w 1992, jest bez sensu i będzie bez sensu zawsze.
To chcesz grać w DOOMa, czy używać programów użytkowych? Bitplany zupełnie nie przeszkadzają jeśli chodzi o programy.
Zresztą jeśli chodzi o gry, też nie przeszkadzają, a nawet ułatwiają, bo szybciej narysujesz BOBy, przesuniesz fragmenty rastra, czy też zrobisz szybko efekty mieszania kolorów - zupełnie za darmo, z wykorzystaniem akceleracji sprzętowej.
A jeśli koniecznie chcesz chunky - po to powstała Amiga CD32, by to załatać. Tutaj wszystkie walory Amigi zostały zachowane a nawet rozszerzone.
29.04.2020 10:38
[#51]
Re: O iMacu, co się serwisować nie dawał
@luk, post #47
który w pracy używa A1200. No i co z tego,
W zastosowaniach muzycznych można dalej używać sprzętu z minonej epok a nawet trzeba:)
- Zapewne
G5 PPC nadal nadaje się do Home-Recordingu na G4 też byś coś nagrał jak i MacMini nawet G trójka. Dała by radę. Bo zastosowaniach muzycznych kiedyś większą rolę robiły karty Audio interfejsy... etc
Dzisiaj raczej w zastosowaniach muzycznych wszystko się przerzuca na procesor. I gdybyś chciał zostać gwiazdą YT lecącą na Auto-Tune potrzebujesz mocny komputer. Chociaż na takim G5 coś byś jeszcze ukręcił:)
Do tego jakieś GameBoy-e i inne wynalazki w muzyce jest tego pełno.
Bo można by powiedzieć że sto letnie skrzypce nie nadają się do grania, albo Vinyle trzeba wyrzucić bo są stare. Co jest nie prawdą.
Jeśli coś kiedyś do czegoś było dobre to dzisiaj też jest do tego dobre
Problem jest tylko po stronie serwisu i ewentualnych części
Jeśli coś kiedyś do czegoś było dobre
I tym czymś nie jest internet:)
Ostatnia aktualizacja: 29.04.2020 10:39:32 przez tWINpIX
29.04.2020 14:32
[#52]
Re: MorphOS oczami użytkownika OS4 - pytania i odpowiedzi
@recedent, post #1
Po przeczytaniu postów na wątku śmiem skromnie twierdzić, że wszyscy tutaj dyskutują czyja sałatka jarzynowa jest smaczniejsza... Każda sałatka ma te same składniki, ale smakuje trochę inaczej. W jednej jest za dużo pieprzu, a druga jest za słona Każdy jest mimo wszystko zdania, że jego sałatka jest smaczniejsza... Nic się nie zmieniło
Panie i Panowie... Raspberry Pi4 jako jedyny słuszny następca powinno Was pogodzić
Ostatnia aktualizacja: 29.04.2020 14:42:07 przez Prałat
Każdy jest mimo wszystko zdania, że jego sałatka jest smaczniejsza... Nic się nie zmieniłoPanie i Panowie... Raspberry Pi4 jako jedyny słuszny następca powinno Was pogodzić
Ostatnia aktualizacja: 29.04.2020 14:42:07 przez Prałat
29.04.2020 15:01
[#53]
Re: MorphOS oczami użytkownika OS4 - pytania i odpowiedzi
@Prałat, post #52
śmiem skromnie twierdzić, że wszyscy tutaj dyskutują czyja sałatka jarzynowa jest smaczniejsza...
Ba, jeden użytkownik nawet chce o tym zrobić film.
W jednej jest za dużo pieprzu, a druga jest za słona
Dlatego ci, których jest za słona chcą drugim dosolić. A ci, którzy mają za dużo pieprzu chcą tamtym wpieprzyć.
Raspberry Pi4 jako jedyny słuszny następca powinno Was pogodzić
Tak. Co do tego wszyscy się zgodzą, że to pomysł bez sensu.
10.05.2020 09:20
[#58]
Re: MorphOS oczami użytkownika OS4 - pytania i odpowiedzi
@recedent, post #53
Odpowiadam zbiorczo.
MOS niby obsługuje karty nowsze niż 15 lat, ALE!!!!
Tylko w maszynach pod Amiga Os 4 typu Amiga X1000 Amiga X5000 czy nowa Amiga 500 1 GHz. Tylko 2D.
Oczywiście nikt nie używa MOS na tych sprzętach bo po co?
Skoro pod Amiga Os 4 są sterowniki do w miarę nowych kart z w miarę nowym OpenGL.
Stare mace nie ruszają jak karta video nie ma BIOS ppc.
Co prawda niektórzy kombinują żeby wsadzić do G5 kartę na PCI z radeonem 9200 biosem ppc a do tego dołożyć jeszcze drugą nową na PCIe.
Nikt się nie chwali tym żeby działało.
Obraza.
Tak, największa obraza która najbardziej boli,
to stwierdzenie że nikt normalny nie będzie sobie wmawiał że
"pc z arosem to jest amiga, nie to nie prawda, w ogóle nie mogę na tym uruchomić windows i zrobić wszystko tysiąc razy szybciej i lepiej".
To jest największy ból i największa obelga dla developerów i użytkowników arosa na x86.
Oraz innych zwolenników amigi na x86.
Obrażanie się nic tu nie da.
Trzeba ciężko pracować nad tym że by to było tylko ciutkę gorsze od mainstreamu.
Żeby tego windowsa nie trzeba było włączać częściej niż raz na miesiąc.
Oczywiście ARMa też to dotyczy.
Nie w takim dużym stopniu jak na x86 ale też.
Może być ciutkę gorzej niż Android ale nie wiele.
Nie ma np że przeglądarka na arosa czy inny amigowy system na arm nie ma webasm i się przy budowie strony z tego rezygnuje.
W takim wypadku oczywiście będzie to se użyj Adroida, Android ma webasm.
MOS niby obsługuje karty nowsze niż 15 lat, ALE!!!!
Tylko w maszynach pod Amiga Os 4 typu Amiga X1000 Amiga X5000 czy nowa Amiga 500 1 GHz. Tylko 2D.
Oczywiście nikt nie używa MOS na tych sprzętach bo po co?
Skoro pod Amiga Os 4 są sterowniki do w miarę nowych kart z w miarę nowym OpenGL.
Stare mace nie ruszają jak karta video nie ma BIOS ppc.
Co prawda niektórzy kombinują żeby wsadzić do G5 kartę na PCI z radeonem 9200 biosem ppc a do tego dołożyć jeszcze drugą nową na PCIe.
Nikt się nie chwali tym żeby działało.
Obraza.
Tak, największa obraza która najbardziej boli,
to stwierdzenie że nikt normalny nie będzie sobie wmawiał że
"pc z arosem to jest amiga, nie to nie prawda, w ogóle nie mogę na tym uruchomić windows i zrobić wszystko tysiąc razy szybciej i lepiej".
To jest największy ból i największa obelga dla developerów i użytkowników arosa na x86.
Oraz innych zwolenników amigi na x86.
Obrażanie się nic tu nie da.
Trzeba ciężko pracować nad tym że by to było tylko ciutkę gorsze od mainstreamu.
Żeby tego windowsa nie trzeba było włączać częściej niż raz na miesiąc.
Oczywiście ARMa też to dotyczy.
Nie w takim dużym stopniu jak na x86 ale też.
Może być ciutkę gorzej niż Android ale nie wiele.
Nie ma np że przeglądarka na arosa czy inny amigowy system na arm nie ma webasm i się przy budowie strony z tego rezygnuje.
W takim wypadku oczywiście będzie to se użyj Adroida, Android ma webasm.
