[#61] Re: Pegaz z Amiga.

@wali7, post #58

Zgadza się - jako "jedno z rozwiązań" ale nie jako "jedyne" (co próbowano mi wmówić na tym forum).
[#62] Re: Pegaz z Amiga.

@amigafan, post #60

oj widze że kolega nie zrozumiał aluzji ;)
[#63] Re: Pegaz z Amiga.

@amigafan, post #57

(nie chce sie wtracac, ale chialbym cos powiedziec o PPC. Moim zdaniem bardzo sie przydaje wlasnie dla relaksu. Mianowicie uzmoliwia sluchanie mp3 - dzieki Prayerowi2 i mpega.library, zajetosc 040/40 to tylko 10%, a w przypadku 060 powinno byc znikome, wiec bez problemu mozna pracowac z innymi pragramami prawie bez zadnego obciazenia 060. Kolejna sprawa relaksu to mozliwosc ogladniecia DivXow. Na A4000 i CyberstormiePPC bez problemu powinny chodzic filmy w okolo 640x256 (np. panoramiczne typu Wladca Pierscieni), a jezeli nie to dzieki ffmpegowi mozna przekonwertowac do nieco nizszej rodzialki. Nie wspomne juz o pakowaniu mp3 i innych mpegow czy Divxow. Dodatkowym atutem rozrywkowym sa porty gier pod PPC. W zasadzie taka dwuprocesorowosc dla AmigiClassic ktora nie uzywa AOS4/MOSa jest zbawieniem, poniewaz powerka daje "rozrywke" a my w tym czasie mozemy pracowac na 68k. Ja aktualnie niewyobrazam sobie Amigi bez PPC, a bez karty jakos zyje - ale to pewnie dlatego ze jak jej potrzebuje to odpalam WinUAE...)
[#64] Re: Pegaz z Amiga.

@Andrzej Drozd, post #63

mp3 na 060 można słuchać komfortowo i np korzystać z internetu bez żadnych spowolnień.
Poruszyłeś temat divixów na PPC w AmidzeClassic.
Ja nie mam PPC, więc nie wiem, ale jeżeli ktoś ma 604e233MHz i jakąś dobrą grafikę (co najmniej CVPPC) to może się wypowiedzieć z własnego doświadczenia jak na tym sprzęcie chodza divixy, w jakim kodowaniu i jakiej rozdziałce, bo jak ktoś wcześniej zauważył divix divixowi nie równy.
[#65] Re: Pegaz z Amiga.

@Marcin, post #1

A o ile szybciej działa 604 240 MHz z context switchami i szyną 4 bajty od G4 1 GHz bez context switchów i 8 bajtową szyną?
Co? Działa wolniej? Właśnie dlatego, za te same pieniądze wolę sprzęt kompatybilny, a za to 10x szybszy od CSPPC w A4000. Ponieważ: sporo divx nie chodzi płynnie na CSPPC - po co konwertować film najpierw przez całą noc, skoro można go od razu oglądnąć? Kodowanie do Divx, czy mpeg też sporo szybciej - a pisałeś Amigafanie że tworzysz czasami jakieś prezentacje. Ja też.
Ogólnie PPC się przydaje, w amigowskim wydaniu cudem jednak nie jest - wspomniane context switche, okrojona szyna danych, mało programów. O ileż przydatniejsze jest w Morphosie, gdzie spora część systemu jest natywna, a wszystko co pod 68k chodzi pod emulacją znacznie szybciej niż na którymkolwiek z kuzynów poczciwego MC68000. A po co mam komputer? Po to żeby szybko, przyjemnie i wydajnie wykonać moją pracę. Dzięki czemu mam więcej czasu aby wybrać się z dziewczyną/żoną/kumlami na basen/spacer/piwo...(niepotrzebne skreślić) A to jest podstawowy powód używania sprzętu lepszego.
Jak pisałem wcześniej, dla mnie (i nie tylko) Amiga była niegdyś szybkim komputerem, z rewelacyjną grafiką i jeszcze lepszym dzwiękiem. Chciałbym aby tak znowu było. Chciałbym też, aby amigowcy to nie była zbieranina pokręconych osobników, którzy z sentymentu, uporu, i kto tam jeszcze wie czego używają powolnego, wciąż psującego się i potwornie przepłaconego grata. Niech to będzie z powrotem grupa ludzi dobrze znających walory sprzętu, używających go świadomie i wspierających jego sensowny rozwój (nie chodzi mi o kolejną przelotkę do portu zegara). Wy naprawdę uważacie, że Amiga i nowoczesność to dwa różne słowa? Dlaczego odmawiacie temu komputerowi prawa do rozwoju?
[#66] Re: Pegaz z Amiga.

@wali7, post #65

Ale o co Ci teraz chodzi?
Chcesz pegaza to go sobie kup.
Pare lat temu wśród byłych amigowców modne było powiedzenie:
"masz peceta - dobrze, masz Amigę - źle"
widze, że teraz zostało ono zamienione na:
"masz pegaza - dobrze, masz Amigę - źle"
A właściwie co ma do tego "środowisko"? Komputer kupuje się dla siebie i swoich potrzeb a nie żeby wyjść/wejść do jakiegoś środowiska osób.
Akurat o Amidze można powiedzieć wiele, ale nie to, że sie psuje. W końcu najnowsze płyty główne są z 1993 a wciąż działają bez jakiegokolwiek serwisowania.
[#67] Re: Pegaz z Amiga.

@Marcin, post #1

Wiesz co Amigafanie, masz już serdecznie dość Twoich komentarzy. Jesteś sfrustrowany? Nie wiem skąd się tu przyplątałeś ze swoimi opiniami dotyczącymi sprzętu którego nawet nie widziałeś na oczy. Tak, chcę Pegaza i zapewne go sobie kupię. Zapewne nadal pozostaniesz ze swoim 060 - świetnie. Używaj zatem swojego sprzętu, ciesz się nim, ale nie uzewnętrzniaj swoich uprzedzeń jakby były prawdami absolutnymi. Znowu do merytorycznej dyskusji wmieszałeś swoje prywatne sentymety.
Tym razem przeinaczasz fakty. Ja się pytam, czy Amiga ma prawo się rozwijać, a Ty piszesz jakieś slogany co jest dobre a co złe. Zjadłeś właśnie jabłko z drzewa poznania dobra i zła? Potrafisz odnieść się do merytorycznych argumentów, czy zawsze chodzisz pod sztandarami śpiewając pieśni?
O co mi chodzi? O stwierdzenie faktu że Pegasos spełnia wszystkie wymagania by być uważanym za współczesną Amigę, kontynuacją drogi od A1000 poprzez 4000. Możliwe że AmigaONE też spełnia te wymagania, niewiele o niej wiem. A co chodzi Tobie? W odpowiedzi powtarzasz tylko mantrę:
- Czy emulacja 68k pod G4 się nie przydaje?
- Mam 060 i mi wystarcza.
- Czy nie byłoby fajnie pooglądać Divx na amidze?
- Mam 060 i mi wystarcza.
- Czy nie przyda się dzwięk 16 bit i USB na płycie?
- Mam 060 i mi wystarcza.
- Może warto poulepszać programy na amidze?
- Mam 060 i mi wystarcza.
- Może warto iść na piwo?
- Mam 060 i mi wystarcza.
- Wiosna przyszła i ptaszki śpiewają...
- Mam 060 i mi wystarcza.
Popadłeś amigaANTYfanie we własną parodię. Co to za fan o nie chce rozwoju uwielbianego sprzętu? Jakby motorola wypuściła powiedzmy 68070 200 MHz też byś powiedzał - Mam 060 i mi wystarcza? A może lepszy byłby 040 albo 020? Sprawdź, będziesz bardziej rulez.
[#68] Re: Pegaz z Amiga.

@wali7, post #67

Taaaa.
USB, dzwięk Dolby 5.1 i karta sieciowa gigabitowa są absolutnie niezbedne żeby dało się cokolwiek robić na komputerze.
Bez tego to nawet na maszyne do pisania się nie nadaje - prawda?
A jeżeli megahertzów nie liczy się w setkach lub w tysiącach to aż dziw, że na tym wogóle kursor myszy się płynnie po ekranie przesuwa.
Skończmy tę jałową dyskusjębo do niczego nie prowadzi.
Każdy ma taki sprzęt jakiego potrzebuje. Jak ktoś chce mić maszynę do pisania to kupuje na allegro laptopa 486 a nie pentium4.
Taki ktoś też będzie twierdził, że 486 mu starcza nawet na wiosnę gdy ptaszki śpiewają
[#69] Re: Pegaz z Amiga.

@Marcin, post #1

- Mam 060 i mi wystarcza.
- Mam 060 i mi wystarcza.
- Mam 060 i mi wystarcza.
- Mam 060 i mi wystarcza.
- Mam 060 i mi wystarcza.
- Mam 060 i mi wystarcza.
- Mam 060 i mi wystarcza.
- Mam 060 i mi wystarcza.
- Mam 060 i mi wystarcza.
- Mam 060 i mi wystarcza.
- Mam 060 i mi wystarcza.
- Mam 060 i mi wystarcza.
- Mam 060 i mi wystarcza.
- Mam 060 i mi wystarcza.
- Mam 060 i mi wystarcza.
- Mam 060 i mi wystarcza.
- Mam 060 i mi wystarcza.
- Mam 060 i mi wystarcza.
[#70] Re: Pegaz z Amiga.

@Marcin, post #1

Skoro lubisz 060 i laptopy 486 to ich używaj. Ale to nie są argumenty przeciw rozwojowi platform sprzętowych. Tak na marginesie: mam zbędny laptop, właśnie 486, dysk 500 mb, 8 MB RAM, 10 cali matryca kolorowa pasywna - Win od jakiegoś czasu nie chce działać, ale DOS chodzi. Pod Chiwritera jak znalazł. Byłbyś zachwycony, mogę się pozbyć.
[#71] Re: Pegaz z Amiga.

@wali7, post #69

To takie dziwne, że komuś jego Amiga się podoba? Gdybym miał kasę, pewnie bym ją rozbudował/wymienił, ale...moja Amiga mi wystarcza.
[#72] Re: Pegaz z Amiga.

@Prince, post #71

Gdybym miał kasę, pewnie bym ją rozbudował/wymienił, ale...moja Amiga mi wystarcza.

jesteś boski. znasz takie pojęcie jak logika?
[#73] Re: Pegaz z Amiga.

@Marcin, post #1

Mogę tylko powtórzyć: czy komuś kto lubi swoją platformę, przeszkadza jej rozwój? Prince, gdyby Amiga rozwijała się do dziś, to za te same pieniądze miałbyś znacznie lepszy sprzęt. A piszesz, że gdyby był tańszy to byś go kupił. Popatrz na rynek MacIntosha.
[#74] Re: Pegaz z Amiga.

@wali7, post #73

Ja nie napisałem, że przeszkadza mi rozwój Amigi. Chcę aby się rozwijała, najlepiej (co najmniej) dwiema drogami: Peg i A1.
[#75] Re: Pegaz z Amiga.

@Marcin, post #1

No to się zgadzamy.
[#76] Re: Pegaz z Amiga.

@KAM_, post #72

Może w ten sposób Ci to wytłumaczę:
Masz samochód, który nie jest super wózkiem, pali niezbyt dużo, przestronny bagażnik, trochę skrzypi, kilka dziur itp... po prostu używasz go i jesteś zadowolony. (ten samochód spełnia Twoje zapotrzebowania).
Ale wiesz, że jest samochód, który jeszcze mniej pali, ma super sprzęt audio, wielgaśny bagażnik+relingi, alusy, zaledwie roczniak... I nie kupisz dlatego, bo nie masz pieniędzy na niego. Jak jeszcze czegoś nie qmasz, to daj znać.
[#77] Re: Pegaz z Amiga.

@Marcin, post #1

Przypowieści samochodowe do mnie nie przemawiają, ale przemogę się.
Wracając do elementów ekonomii i logiki, jeśli ten twój samochód z dziurami będzie jedynym na rynku, to będzie bardzo drogi. Jeśli natomiast masz do wyboru, w tym samym segmencie rynku (tu Amiga) do wyboru jeszcze dwa, nowiutkie, znacznie lepsze modele, oczywiście droższe- to co to spowoduje? Oczywiście spadak ceny gruchota, choćby dlatego że część tych przywiązanych do marki sprzeda swoje starocie i kupi nowość. A co się dzieje z ceną jak pojawia się więcej towaru na rynku? .... polecam prawo podaży i popytu.
Teraz idę po dziecko do przedszkola, ale jak wrócę chętnie Ci jeszcze coś wytłumaczę. javascript:emoticon('')

[#78] Re: Pegaz z Amiga.

@amigafan, post #68

Czytałem te wszystkie odpowiedzi autorstwa Amigafana i zastanawiałem się o co chodzi. Teraz wszystko jest jasne - po prostu używa Amigi jako maszyny do pisania. Rzeczywiście, w tym przypadku żadne setki megahertzów nie są potrzebne. Uszanujmy to i nie prowokujmy więcej tendencyjnymi tekstami o tym jakie to USB jest fajne, dźwięk 5.1 powala, a karta sieciowa pozwala szybko łączyć komputery.
[#79] Re: Pegaz z Amiga.

@wali7, post #77

Pomijajac sama rozmowe (sam mam pegaza) mam do Ciebie jedna prozbe. Moglbys odpisywac na posty podlaczajac Twoje wypowiedzi pod post na ktory odpisujesz? Bo tak zrobil sie burdel w tym watku.
[#80] Re: Pegaz z Amiga.

@marcik, post #79

OK, po prostu nie zauważyłem burdelu <- czytam bez wątków.
Zastosuję się
[#81] Re: Pegaz z Amiga.

@wali7, post #77

Myślałem, że riposta przyjdzie ze strony KAM_'a, ale Twoja odp mnie poprostu zabiła, nie będę się bronił, poddaję się!
(psss...idę cichutko do sojego gruchota i go trochę pomęczę )
Pozdrawiam!
[#82] Re: Pegaz z Amiga.

@Prince, post #81

Też mam gruchota.
Mój Pegaz chyba nie jest jeszcze wyprodukowany.
[#83] Re: Pegaz z Amiga.

@Prince, post #81

KAM_'a nie było w domu. :) Ale i tak nie chce mi się ripostować. Za mało "treściwy" flame. :P
[#84] Re: Pegaz z Amiga.

@amigafan, post #68

amigafan napisał:

> USB, dzwięk Dolby 5.1 i karta sieciowa gigabitowa są absolutnie
> niezbedne żeby dało się cokolwiek robić na komputerze.
> Bez tego to nawet na maszyne do pisania się nie nadaje -
> prawda?

Nieprawda. Komputer bez USB, dźwięku i sieciówki znakomicie nadaje się na maszynę do pisania. Tylko że np. ja chcę mieć komputer a nie maszynę do pisania...

[#85] Re: Pegaz z Amiga.

@wali7, post #69

Rozumiem, że nie miałeś klawiatury i mogłeś tylko klikać myszką "kopiuj/wklej"
Jeżeli chcesz więcej argumentów dlaczego
Mam 060 i mi wystarcza
zapraszam do przeczytania wątku
"software na pegaza"
[#86] Re: Pegaz z Amiga.

@Marcin, post #1

Miałem być niemerytorycznie złośliwy, jednak trochę mniej złośliwie, za to bardziej merytorycznie w podanym wątku.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem