Komentowana treść: Bye...
[#1] Re: Bye...
Albo źle zrozumiałem, albo programista Posejdona wycofał się ze sceny ;/
[#2] Re: Bye...
Widze ze przez glupote i upor redaktorka tylko Amigowcy Straca.
Nie ma to jak "podcinac galaz, na ktorej sie siedzi"
[#3] Re: Bye...
A ja myślałem, że to tylko polska "specjalność".
[#4] Re: Bye...
hmm czyli:

"wszyscy maja sie zgadzac z moim wybujalym ego ,pozwalac obrazac sie w faq ..a jak nie to sa trolami i idiotami i zabieram swoje zabaki z tej piaskownicy"

?
alez to dorosle...i jakie amigowe....
[#5] Re: Bye...

@DRACOX, post #4

Owszem, ale jesli nie mialby racji...
Wielu innych deweloperów solidaryzuje się z Chrisem i również zamykają swoje strony.

:O
[#6] Re: Bye...
jak widać to tylko wredne mosowce pododawały te Bye... Prawdziwych amigowców nie powinno to wogóle obchodzić

Ostatnia edycja: 04.11.07 12:01:49
[#7] Re: Bye...

@rzookol, post #6

co za pech, ze w swiecie amigowym sa same tego rodzaju obrazalskie paniusie, ktore domagaja sie oddawania poklonow, ze zechcialo im sie cos napisac/zrobic. z autorem poseidona to nie pierwsza taka chryja. obrazil sie przeciez swego czasu na elbox. niestety to nie pierwsze takie "obrazenie sie" w naszym srodowisku. pozalowania godne zachowanie, przypomina komedie z przepraszaniem naszego prezydenta :).
[#8] Re: Bye...

@hakonwpz, post #7

No tak. Bo przecież userzy, którym sie wszystko "należy" są lepsi. ;)
[#9] Re: Bye...

@hakonwpz, post #7

A czytałeś jego dyskusje z panem o nicku PAB na amiganews.de, że dajesz sobie prawo do takich osądów?
[#10] Re: Bye...

@MinisterQ, post #8

moze i nie ,ale bez przesady ...nie popadajmy w skrajnosci..to srodowisko cierpi na nadmiar "primabalerin" i innych takich.. "elo jaki ja jestem super i wspanialy"
[#11] Re: Bye...

@DRACOX, post #10

od czasu zapka jakoś sobie takich nie przypominam
[#12] Re: Bye...

@szuler, post #9

w polszy nie rozumieć niemiecki
[#13] Re: Bye...
Z jednej strony potrafię sobie wyobrazić co czuł Chris Hodges, z drugiej jednak trzeba mieć trochę dystansu. Mnie żadne bluzgi na moje programy nie są w stanie odwieść od ich rozwijania. Dlatego na mojej stronie "Bye..." się nie pojawiło i nie pojawi.
[#14] Re: Bye...

@szuler, post #9

Właśnie tak się zastanawiałem: o co cała ta draka? Pokłócili się w
jakiejś kwestii technicznej, czy raczej "polityka"? Próbowałem do tego
dojść, ale wszędzie tylko po niemiecku. ;)

A swoją drogą, to o co by się nie pokłócili, to nazywanie kogoś idiotą
nie jest dobrym argumentem w jakiejkolwiek polemice. I tutaj akurat
nie ma znaczenia, czy postąpił tak zdolny programista, czy zwyczajny
troll. Trochę się zawiodłem z tego powodu na autorze Poseidona, bo to
świadczy o jego poziomie.

Odnośnie wycofania się ze środowiska amigowego (zakładając, że nie
jest to bluff), miał do tego pełne prawo. Tylko dlaczego jednocześnie
musiał zrobić z siebie męczennika? I to dlatego, bo ludziom nie
spodobał się obraźliwy wpis w dokumentacji do jego programu...
[#15] Re: Bye...
Ale o co w ogole poszlo? Tak jednym zdaniem? Jeden na drugiego nawrzucal czy jak?
[#16] Re: Bye...

@_arti, post #15

O co w ogóle chodzi?
[#17] Re: Bye...
Ten gość od Poseidona chyba już wcześniej robił jakieś "sceny". Pamiętam, że coś było z elboxem. W końcu za swój program bierze kasę więc o co robi taką "łachę"? Bo ktoś mu się nie spodobał to poniesie "karę" i nie będzie miał USB?
No cóż, jak ktoś słusznie zauważył pełno w amigowym środowisku developerskim takich "pokrzywdzonych męczenników" co lubią sobie tak potupać nóżką.
A to zablokujką swój program przed niektórymi i w ramach wyróżnienia każą im słono płacić za przywilej używania, a to dadzą wersję ze słynnym prezydenckim zwrotem, a to w końcu wywieszą wymowne Bye.
Szczęściem, jak już sobie potupią i kilka osób ich pogłaszcze po główkach że są biedni, nikt ich nie rozumie, są wspaniali a to grupa ta czy inna jest zła; to najczęściej im przechodzi. Może tu też tak będzie.

Ostatnia edycja: 04.11.07 15:31:19
[#18] Re: Bye...

@amigafan, post #17

No cóż, jak ktoś słusznie zauważył pełno w amigowym środowisku developerskim takich "pokrzywdzonych męczenników" co lubią sobie tak potupać nóżką.

Tylko co się stanie jak ci developerzy wszyscy będą już mieli dość? Wtedy w środowisku zostaną tylko ludzie tacy jak Ty i z zestawu "nowe programy + tupanie nóżką" zostanie tylko tupanie nóżką...
[#19] Re: Bye...

@kwolf, post #2

SAMI "developerzy" to robia. A niech zamykaja te swoje strony...

Napisalem do autora Posejdona z zapytaniem czy moge KUPIC Posjedona do Spidera - gluch cisza. Placic za progam 50 dolcow, toz to pol systemu operacjnego??

Z drugiej strony poza podlaczaniem BARDZO SPECYFICZNEGO sprzetu ten stos nie robi NIC... klawiatury, myszki... myszki, klawiatury, a pendrive, myszki, klawiatury... i blagam nie mowcie mi ze moge apart foto podlaczyc (jak unknown...), albo "kamerke" internetowa... albo drukarke... bo to smieszne jest.

Ktos powie niech producent pisze "drivery"? tak w naszym swiatku?

Wiec 50 dolcow? ZA CO? Ale nawet jak to pomine, to chce ZAPLACIC a nie moge? Dupa.

Mysle, ze to jest "bunt" jesli chodzi o OS4.0... tam juz posejdona NIE POTRZEBA... i gosciu na lodzi zostaje, wiec placze teraz.

Kreciu
[#20] Re: Bye...

@Krecik, post #19

porąbało cię z pogrzaniem,
Mos jest darmowy a w nim poseidon więc twoje płacze o 50 dolcach są o boingballa potłuc, co więcej, on może olać 3.x bo programuje dla morphosa. To, że wogóle coś robi dla przedpotowowego systemu i sprzętu to tylko jego dobra wola. Ja bym olał wszystko co wymaga cokolwiek więcej niż configure&make dla os3x

Ostatnia edycja: 04.11.07 16:19:56

Ostatnia edycja: 04.11.07 16:20:16
[#21] Re: Bye...

@Krecik, post #19

SAMI "developerzy" to robia. A niech zamykaja te swoje strony...

Napisalem do autora Posejdona z zapytaniem czy moge KUPIC Posjedona do Spidera - gluch cisza. Placic za progam 50 dolcow, toz to pol systemu operacjnego??


Głupoty prawisz, albo wszystko sobie sam napiszesz. Doceń prace programistów bo z legendy Amigi i jej środowiska istniejącego mimo upadku firmy-matki w zamierzchłych czasach, kompletnie nic nie zostanie.

Nie darze sympatią Chrisa, za dziwną według mnie sytuacjć z Posejdonem dla Medka, ale gdyby nie on to USB na Ami byłoby w powijakach. Dodatkowo skoro do protestu przyłączają sie inne tuzy środowiska to podejrzewam kolosalną głupotć ze strony władcy Amiga-news.de. Jak ten człowiek potrafi produkować coś poza esejami na forum to czekam na efekty. Od słów przepraszam zagalopowałem sie nikt nie umarł.

Nie chodzi o głaskanie programistów po główkach (choć dlaczego nie jak zasługują :)) ale czasem krytykanctwo osób, które nigdy nie napisały linijki kodu, albo co gorsza mają w portfolio dwie wersje Hello World! i wszystko-wiedzą-o-programowaniu przekracza wszelkie granice narcyzmu i głupoty, a naprawdć chodzi o odrobine szacunku dla pracy innej osoby, o docenienie nawet średniej produkcji tak, aby chciało sie ją poprawiać. Ciekaw jestem jak długo taki ostry cenzor pracowałby nad projektem jak na starcie dostałby 'zje*y' bo wielkość czcionki we wczesnej wersji alpha jest nie taka?
[#22] Re: Bye...

@Skotos, post #21

Głupoty prawisz


Coz masz takie prawo tak uwazac.

ale czasem krytykanctwo osób, które nigdy nie napisały linijki kodu


a ty znasz sie na np. projektowaniu mostow, wysokosciowcow albo taboreta?

Kazdy robi to co umie. Jak ktos zaczyna skamlec, ze go ktos nie lubi, to ja przepraszam, ale to jak male dziecko... Mama, Bolek mnie nie lubi, daj mu klapsa i zamkal sie biedak w pokoju ze strachu...

wszystko-wiedzą-o-programowaniu przekracza wszelkie granice narcyzmu i głupoty


Szary uzytkownik w wiekszosci wypadkow "styka" sie z programem i sa ich setki i to oni wiedza, jakiego gniota autor wypuscil? A co mam pisac ze WinXP to dzielo sztuki? Bo MUSZE. Place to wymagam. Laski bez.

docenienie nawet średniej produkcji tak, aby chciało sie ją poprawiać


Docenic chcialem, wg. ceny autora. A jesli komus sie moje pieniadze (ZAROBIONE w PRACY - tak jak i programista) nie podobaja, to leje na taka osobe (to do poprzedniego posta). ok, racja Nie kazdy MUSI pisac programy zeby pracowac...

Kreciu

PS. Ciekawe ilu zlodzieji ukradlo Posejdona a potem pisze ze ktos ma problem. Zlodziejstwo zabilo to srodowisko... wystarczy spojzec ile ORYGINALOW mozna kupic na allegro.pl ZERO. Co nikt nie odsprzedaje uzytkow, gier? :hahaha: :hahaha:

Ps. Podziwiam ludzi ktorzy pisza "linijki kodu" i udostepniaja program ZA DARMO z OPCJA placenia. To wymaga charakteru, zarowno ze strony piszacego jak i uzytkownika, ktory ma wybor place albo nie. Oczywiscie jesli ktos spedza 100% czasu na "linijki kodu" wtedy POWININE zadac godziwej zaplaty.
[#23] Re: Bye...

@rzookol, post #20

porąbało cię z pogrzaniem


W zwiazku z tym ze nie masz co powiedziec zaczynasz pyskowac? Śpioch Śpioch Śpioch Śpioch Śpioch

To, że wogóle coś robi dla przedpotowowego systemu i sprzętu to tylko jego dobra wola


To niech nie robi, laski bez.

Mos jest darmowy a w nim poseidon więc twoje płacze o 50 dolcach są o boingballa potłuc


Czyli tym potwierdziles to co napisalem, autor Posejdona moze ZA DARMO udostepnic kopie, ale nie tylko dla wybranych... coz gratuluje "partnera". Widac podobni jestescie
[#24] Re: Bye...

@Krecik, post #23

W zwiazku z tym ze nie masz co powiedziec zaczynasz pyskowac?

zawsze pyskuje ale to nie zmienia faktu, że mam racje

To niech nie robi, laski bez.

jakby nie bylo łaski to byś sie do niego nie odzywał z prośbą rejestracji

Czyli tym potwierdziles to co napisalem, autor Posejdona moze ZA DARMO udostepnic kopie, ale nie tylko dla wybranych... coz gratuluje "partnera". Widac podobni jestescie

dla wybranych? a któż jest tym wybranym? chcesz to sciagasz mosa i masz pełnego poseidona, nie chcesz pracować na mosie to płacisz
[#25] Re: Bye...

@Grzegorz Kraszewski, post #18

w środowisku zostaną tylko ludzie tacy jak Ty
Gdyby nie tacy jak ja, którzy płacą za programy, to mogliby sobie jedynie potupać nóżką a nie robić kasę tworząc soft.
developerzy wszyscy będą już mieli dość?
A jak userzy będą już mieli dość?
Więc też powinni pomyśleć aby mieć dla kogo pisać. Bo może się kiedyś okazać, że mogą sobie pisać jedynie "do szuflady".

Ostatnia edycja: 04.11.07 17:34:15
[#26] Re: Bye...

@rzookol, post #24

jakby nie bylo łaski to byś sie do niego nie odzywał z prośbą rejestracji

Mnie się bardzo nie podoba takie podejście, że ktoś komuś robi łaskę.
Ja wydaję swoje pieniądze, a ktoś za to tworzy soft, z którego mogę skorzystać.
Ani ta osoba nie robi mi łachy źe coś stworzy bo w końcu na tym zarabia ani ja mu nie robię że chcę używać właśnie tego programu.

chcesz to sciagasz mosa i masz pełnego poseidona, nie chcesz pracować na mosie to płacisz

Wydaje mi się, że MOS PUP nie obsługuje żadnego urządzenia USB do klasycznej Amigi.

Ostatnia edycja: 04.11.07 17:36:59
[#27] Re: Bye...

@Grzegorz Kraszewski, post #18

...jeszcze jak fan dowali swoje, to juz nawet userzy uciekna od Amigi,
ja tak zrobilem i teraz delektuje sie pegasosem i mosem:P dzoeki fanom
Amigi...
[#28] Re: Bye...

@amigafan, post #26

to ci się tylko wydaje że nic nie działa pod MOS PUP
[#29] Re: Bye...
PAB jest typowym betarycerzykiem. W .pl jest kilku kolesi jego pokroju i cala masa jeszcze gorszych, bywajacych nawet w tym watku, dlatego ludzie przywykli. W .de kretyni tez bywaja, ale betarycerstwo ekstremalne jest tam czyms malo zananym dlatego ludzie sie przejmuja. CH ma dodatkowo usposobienie bardzo niekopatybilne z przedstawicielami tego podgatunku owiec i efekt jest jaki jest. W przypadku AND przykre jest to ze usuniecie newsa jest obrotem o 180 stopni w stosunku do przekonan i polityki jaka przez wiele lat tam panowala. To jest IMO najgorsze, ze AND zamiast informowac o wszytskim, niezaleznie od przekonan czy upodoban, zaczal decydowac o tym co jest newsem a co nie. TLSFMem nie jest byle gownianym programikiem od upiekszania blatu tylko czyms co znacznie poprawia system w miejscu nie ruszanym od czasow os 2.0. Mozna nie lubic CH, mozna sie z nim nie zgadzac ale nie mozna zlekcewazyc tego co zrobil, w dodatku za darmo. To jest po prostu podlosc. Fakt ze PAB jest czlonkiem redakcji AND ( cos dla mnie niezrozumialego) jest tylko przykrywka dla tendencji ktore w redakcji dawaly sie odczuwac od dluzszego czasu. Mysle ze w .pl mielismy niejako szczescie ze betarycerzykom odbilo juz pare lat temu, gdy srodowisko bylo sporo wieksze i bez problemu to przezylo. Taka sytuacja jak teraz 3-4 lata temu tez nie miala by tak szerokiego echa. Ale zostala nas garstka i kazdy stracony developer czegos wiecej niz ikonek bedzie coraz bardziej bolal.
bye...

Ostatnia edycja: 04.11.07 17:55:58
[#30] Re: Bye...

@Valwit, post #29



Ostatnia edycja: 04.11.07 17:56:49
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem