22.03.2005 13:14
[#1]
Odejście od PC.......
Poradzcie mi bo mam problem z kumplami PCtowcami. Jak wszyscy bylem PCiarzem ale znudziło mi sie ogląqdanie bluescrennów :D.Postanowiłem odkurzyc moja Ami1200......Spalony zasilacz 
. Kupuje zasilacz impulsowy za 20 zł, przejściówke 2,5 na 3,5 i dysk Seagate 1,2 GB. Razem wychodzi około 50 zł.A w szkole słysze cały czas komentarze kumpli - Po c**j ładujesz tyle kasy w ten syf, PC jest najlepszy itp. Poradźcie co im odpowiedziec Czy wy też macie takie komentarza od kumpli PCiarzy?? W końcu wićkszość naszego durnego narodu poza PC innych komputerów nie widziało, a Amige przyrównują do Pegazusa :D
PZDR :D
. Kupuje zasilacz impulsowy za 20 zł, przejściówke 2,5 na 3,5 i dysk Seagate 1,2 GB. Razem wychodzi około 50 zł.A w szkole słysze cały czas komentarze kumpli - Po c**j ładujesz tyle kasy w ten syf, PC jest najlepszy itp. Poradźcie co im odpowiedziec Czy wy też macie takie komentarza od kumpli PCiarzy?? W końcu wićkszość naszego durnego narodu poza PC innych komputerów nie widziało, a Amige przyrównują do Pegazusa :DPZDR :D
22.03.2005 13:31
[#2]
Re: Odejście od PC.......
@malin666, post #1
Powiedz ze PC dalej masz a na Amidze chcesz zdobyc nowe wiadomosci i poznac szersza informtyke niz tylko przesuwanie kursora aby zalczyc gre lub poklikac na WinCommanderze...zreszta taka jest prawda. No i zahacz cos o magii i przyjemnosci. Porownaj Ami do wakacji na Bahama a PC do smierdzacego basenu z chlorem podczas zimy..i..jeszcze, ups moze wystarczy :D
22.03.2005 13:45
[#4]
Re: Odejście od PC.......
@MinisterQ, post #3
Hmmm... Może polecicie stornke z demkami?? Ale takimi zeby im włosy z głowy spadły :D :D :D. Ja po prostu odłączam sie od PC i zostawiam go tylko do netu. Po 10 latach z tym systemem pełnym niedoróbek, sprzćtem który jest wybitnie niedopracowny oczekuje jakiejs zmiany - nawet gdyby to była zmiana z Celerona 433 na 6502.....PCiarz z dziesićcioletnim starzem mnie może zrozumie Zmiana na PC na PSX sie udała - ostatnio grałem na PC bardzo dawno......Nie pamićtam kiedy Po prostu musze ich przekonać ze Amiga to wićcej niż klon Pegazusa i że istnieją produkcje które wymiatają ..... i to nie tylko grafiką ale klimatem
Zmiana na PC na PSX sie udała - ostatnio grałem na PC bardzo dawno......Nie pamićtam kiedy Po prostu musze ich przekonać ze Amiga to wićcej niż klon Pegazusa i że istnieją produkcje które wymiatają ..... i to nie tylko grafiką ale klimatem 22.03.2005 13:53
[#6]
Re: Odejście od PC.......
@LeMan, post #5
Ale takimi zeby im włosy z głowy spadły
To jacyś niedowartościowani ci Twoi koledzy, że tak łatwo ich zagiąć.
Czym są takie demka, w porównaniu z tym co jest na grzybie? Oni tam takie rzeczy mają w grach, programach; a tu co... częściowo liczona animacja w realtimie... czym tu się podniecać? klimatem? klimatem czego?
A co do przekonywania - daj sobie spokój, nie wystarczy że sam wiesz, że amiga to coś więcej niż konsola do gier?
To jacyś niedowartościowani ci Twoi koledzy, że tak łatwo ich zagiąć.
Czym są takie demka, w porównaniu z tym co jest na grzybie? Oni tam takie rzeczy mają w grach, programach; a tu co... częściowo liczona animacja w realtimie... czym tu się podniecać? klimatem? klimatem czego?
A co do przekonywania - daj sobie spokój, nie wystarczy że sam wiesz, że amiga to coś więcej niż konsola do gier?
22.03.2005 14:53
[#10]
Re: Odejście od PC.......
@malin666, post #1
malin666 napisał(a):
[...]
> W końcu wićkszość naszego durnego narodu poza
> PC innych komputerów nie widziało, a Amige przyrównują do
> Pegazusa :D
Obecnie w szkołach utwierdza się wychowanków w przekonaniu, że komputer = pc + WindowsXX, gdzie XX oznacza najnowszą wersję tego systemu.
Wystarczy zajrzeć do podręcznika z tzw. informatyki żeby się przekonać, ze to instrukcje obsługi win.
W każdym razie kształci się całe masy przyszłych użytkowników komputerów, którzy do końca życia będą mieli wryte w pamięć, że komp=pc=win.
Jedynie Ci, którzy interesują się w jakimś sensie szeroko pojętą informatyką mają największe szanse z zapoznaniem się lub zainteresowaniem się z czymć innym niż pc+win+msoffice, a szkoda.
Nasza platforma systemowo-sprzętowa pokazuje, że można spojrzeć na zagadnienie informatyzacji z innego punktu widzenia. Uczy elastycznego myślenia. Dla mnie osobiście ma znaczenie chociażby to, że nie jest przeżarta na wskroś komercją. Izolacja naszej społeczności zapewne nie jest pozytywnym zjawiskiem, ale nawet to można wykorzystać jako atut. Chociażby wszędobylskie wirusy i wszechobecne reklamy nie dotyczą naszego systemu. Bardzo denerwują mnie reklamy w komunikatorze gg pod win. Na szczescie w GadAmi ich nie uświadczę.
No to trochę popisałem :) Pozdrawiam.
[...]
> W końcu wićkszość naszego durnego narodu poza
> PC innych komputerów nie widziało, a Amige przyrównują do
> Pegazusa :D
Obecnie w szkołach utwierdza się wychowanków w przekonaniu, że komputer = pc + WindowsXX, gdzie XX oznacza najnowszą wersję tego systemu.
Wystarczy zajrzeć do podręcznika z tzw. informatyki żeby się przekonać, ze to instrukcje obsługi win.
W każdym razie kształci się całe masy przyszłych użytkowników komputerów, którzy do końca życia będą mieli wryte w pamięć, że komp=pc=win.
Jedynie Ci, którzy interesują się w jakimś sensie szeroko pojętą informatyką mają największe szanse z zapoznaniem się lub zainteresowaniem się z czymć innym niż pc+win+msoffice, a szkoda.
Nasza platforma systemowo-sprzętowa pokazuje, że można spojrzeć na zagadnienie informatyzacji z innego punktu widzenia. Uczy elastycznego myślenia. Dla mnie osobiście ma znaczenie chociażby to, że nie jest przeżarta na wskroś komercją. Izolacja naszej społeczności zapewne nie jest pozytywnym zjawiskiem, ale nawet to można wykorzystać jako atut. Chociażby wszędobylskie wirusy i wszechobecne reklamy nie dotyczą naszego systemu. Bardzo denerwują mnie reklamy w komunikatorze gg pod win. Na szczescie w GadAmi ich nie uświadczę.
No to trochę popisałem :) Pozdrawiam.
22.03.2005 15:28
[#11]
Re: Odejście od PC.......
@rjack, post #10
Ale po długich rozmyslaniach zauważyłem jedną rzecz........Obecny rynek PC jest opanowany przez.........KLONY pc!! Powiedzcie kto jest tak głupi zeby kupować oryginalnmego PC od IBM. Wićc rynek Amigowy podniósł by sić gdyby własciciel praw do Amigi sprzedawał licenje i powstawałyby tanie klony np. Pegasos. Tanie rzeczy trafiają z reguly do marketów a co za tym idzie do wielu prostych ludzi o mało zasobnych kieszeniach. Taki klon Pegasosa kosztujący około 1500zł to nie byłby taki drogi. Gdyby jeszcze na półce obok pojawilo sie stoisko wypchane po brzegi softem.......
22.03.2005 16:12
[#15]
Re: Odejście od PC.......
@malin666, post #14
>> propos reklamy - czy ktoś np. w Polsce reklamuje PC??
Przejrzyj choćby gazetki reklamowe z Tesco, M1 czy innych Biedronek. Nie mówiąc o czasopismach (nie tylko komputerowych). Nie jest to reklama typu: kup PC, bo jest lepszy od innych platform, tylko bardziej reklama samego produktu: "kup składaka xxx, bo jest tańszy i wydajniejszy niż składak yyy, w dodatku zbliżają się święta, więc dorzucamy zajączka w zestawie".
Jak ktoś wyżej napisał - w potocznej świadomości komputer=pc (składak, firmowy, wszystko jedno)=windows+word+explorer+winamp+divxy. To tak jak garnitur=marynarka+spodnie+kamizelka+koszula+krawat. Nic nowego nie wymyślisz, co najwyżej możesz reklamować "podzespoły" (nowa karta graficzna, krawaty z jedwabiu np).
W tym momencie rynek się niestety zonopolizował tak mocno, że raczej słabe są szanse na zmianę tego trendu.
Poza tym - po co udowadniać komukolwiek co może Twój komputer? To trochę tak jakbym się chwalił swoją nową lodówką ;)
Komputer ma być funkcjonalny i użyteczny dla UŻYTKOWNIKA, czyli Ciebie.
Pozdrawiam
Przejrzyj choćby gazetki reklamowe z Tesco, M1 czy innych Biedronek. Nie mówiąc o czasopismach (nie tylko komputerowych). Nie jest to reklama typu: kup PC, bo jest lepszy od innych platform, tylko bardziej reklama samego produktu: "kup składaka xxx, bo jest tańszy i wydajniejszy niż składak yyy, w dodatku zbliżają się święta, więc dorzucamy zajączka w zestawie".
Jak ktoś wyżej napisał - w potocznej świadomości komputer=pc (składak, firmowy, wszystko jedno)=windows+word+explorer+winamp+divxy. To tak jak garnitur=marynarka+spodnie+kamizelka+koszula+krawat. Nic nowego nie wymyślisz, co najwyżej możesz reklamować "podzespoły" (nowa karta graficzna, krawaty z jedwabiu np).
W tym momencie rynek się niestety zonopolizował tak mocno, że raczej słabe są szanse na zmianę tego trendu.
Poza tym - po co udowadniać komukolwiek co może Twój komputer? To trochę tak jakbym się chwalił swoją nową lodówką ;)
Komputer ma być funkcjonalny i użyteczny dla UŻYTKOWNIKA, czyli Ciebie.
Pozdrawiam
22.03.2005 16:33
[#16]
Re: Odejście od PC.......
@malin666, post #14
No w sumie tak ale jest jedno "ale" - nie ma porzadnej przegladarki WWW i pakietu Open Office...poki co to nie przejdzie i zwykly uzytkownik tostera i pralki z mini komputerem tego nie kupi.
PS. Netu uzywam na Ami, czesto wspomagam sie emulowanym Mac'iem ktory tez potrafii dzialac w necie (biedna ale ok przegladarka ICab 68k). Gdy juz nawet ten zestaw nie da rady (chocby glupie strony we falshu), to odpalam pc...linux DebianPPC tez nie obsluguje flasha, ma przynajmniej jave, ale prosciej bedzie jednak odpalic pc...
PS. Netu uzywam na Ami, czesto wspomagam sie emulowanym Mac'iem ktory tez potrafii dzialac w necie (biedna ale ok przegladarka ICab 68k). Gdy juz nawet ten zestaw nie da rady (chocby glupie strony we falshu), to odpalam pc...linux DebianPPC tez nie obsluguje flasha, ma przynajmniej jave, ale prosciej bedzie jednak odpalic pc...
22.03.2005 16:52
[#17]
Re: Odejście od PC.......
@Andrzej Drozd, post #16
>>>poki co to nie przejdzie i zwykly uzytkownik tostera i pralki z mini komputerem tego nie kupi.
...dlatego ludzie kupują PCty - tam i Internet jest łatwo (hmm...może przesadziłem, ale z drugiej strony w razie awarii "fachowiec" czy serwis zawsze z pomoca przyjdzie ;)) dostępny i w Wordzie można wystukać laurkę do Cioci, czy wypracowanie z polskiego, jak równiez podliczyć stan posiadania w excelu... cała reszta (funkcjonalność, wydajność, wodotryski systemu) dla przeciętnego usera nie ma żadnego znaczenia. Znowu porównując - "moja lodówka ma chłodzić i mam mieć do niej łatwy dostęp. Typ użytego w niej gazu, czy żarówki są nieważne."
Ja też na codzień (w pracy) używam PCta, bo na Amidze niestety nie dałoby się tego wszystkiego zrobić (bo nie ma softu pewnie, ale to akurat wystarczający powód).
W domu zaś mam Ami i naprawdę nie obchodzi mnie co ktoś o tym może pomyśleć ;)
...dlatego ludzie kupują PCty - tam i Internet jest łatwo (hmm...może przesadziłem, ale z drugiej strony w razie awarii "fachowiec" czy serwis zawsze z pomoca przyjdzie ;)) dostępny i w Wordzie można wystukać laurkę do Cioci, czy wypracowanie z polskiego, jak równiez podliczyć stan posiadania w excelu... cała reszta (funkcjonalność, wydajność, wodotryski systemu) dla przeciętnego usera nie ma żadnego znaczenia. Znowu porównując - "moja lodówka ma chłodzić i mam mieć do niej łatwy dostęp. Typ użytego w niej gazu, czy żarówki są nieważne."
Ja też na codzień (w pracy) używam PCta, bo na Amidze niestety nie dałoby się tego wszystkiego zrobić (bo nie ma softu pewnie, ale to akurat wystarczający powód).
W domu zaś mam Ami i naprawdę nie obchodzi mnie co ktoś o tym może pomyśleć ;)
22.03.2005 18:00
[#19]
Re: Odejście od PC.......
@rjack, post #13
Hmm...to jest racja - ale gdyby Amigi weszły na półki hipermarketów na pewno też byłyby reklamy typu "Komputer z procem g4 idealny do profesjonalnych zastosowan - miałes amige pokochasz pegasosa itp." Tylko doskwiera brak softu.......Commodore wykupiło Amige i pchało sprzćt w dobrą strone (chociaż zdażały sie wpadki". Kolejni własciciele Amigi tylko pogarszali ten stan. Doszło do tego ze Amiga z najpopularniejszego sprzćtu stała sie jakimś dzieckiem czarnobyla. Gdyby Escom i późniejśi włascieciele wzieli by to na poważnie (a nie tylko żeby zgarnąc jak najwićcej kasy sprzedając amige one w cenie 4000zł do której nie ma softu) Amiga była by trzćcią siłą na rynku....No ale czego nie zrobi kasa.Pozatym za czasów Commodore wydaje mi sie że firmy robiły soft z własnej inicjatywy - gdyby commodore dawało zlecenia to prawdopoddbnie na amige było by z 50 gier.Może mi sie wydaje ale robiono soft z własnej woli a teraz trzeba wrćcz zaganiać wiare do napisania jakiegoś programiku na Ami. Gdyby na Amigeone było by jakieś sensowne oprogramowanie na pewno sprzedaż też by lepiej szła - może sie myle
22.03.2005 18:11
[#20]
Re: Odejście od PC.......
@malin666, post #19
ale gdyby Amigi weszły na półki hipermarketów
Dobra, wyloz kilkadzesiat milonow, pomoge Ci w reklamie i produkcji. Ogolnie masz racje...ale w Ami swiecie nie ma "racji". To jest ArchiwumX. Moze dzieki temu jeszcze istniejmy i Ty miales szanse wrocic. Liczymy na nowe dobre pomysly. Masz sile to dzialaj.
Dobra, wyloz kilkadzesiat milonow, pomoge Ci w reklamie i produkcji. Ogolnie masz racje...ale w Ami swiecie nie ma "racji". To jest ArchiwumX. Moze dzieki temu jeszcze istniejmy i Ty miales szanse wrocic. Liczymy na nowe dobre pomysly. Masz sile to dzialaj.
22.03.2005 18:22
[#21]
Re: Odejście od PC.......
@Andrzej Drozd, post #20
Siłe :D:D:D. Może jest wićcej takich debili jak ja co z 433 mhz schodzą na 14 :D:D:D Zrćsztą i tak kumple uważają mnie za kosmite (Ma Pcta gra na PSX-ie wydał 50 zł na c64 i teraz ładuje kase w Ami - jakis obłąkany-PC rulez to najlepszy komputer - zdanie wićkszości ludzi w Polsce) Jeden z kumpli jak usłyszał o Apple to sie spytał czy oni są dystrybutorem jabłek w USA A niektórzy o Amidze - mój brat miał kiedyś takiego Pegazusa - a co to?? Nie mam pojćcia jednak może tak =
Tanie klony Pegasosa na licenjach>>Supermarket>>Odpowiedni soft i Ami trafiają pod strzechy. Super markety w ulotkach by zrobiły reklamy. Tylko oczywiscie ktoś moze nie chciec sprzedawac licenji albo ktos moze nie chciec ich kupic. Moje zdanie jest takie ze tanie klony na pewno prćdzej czy później zrobily by szturm na markety i z odpowiednim softem zgniotły by nćdzne PC. Zamykamy temat?? :D
PZDR
A niektórzy o Amidze - mój brat miał kiedyś takiego Pegazusa - a co to?? Nie mam pojćcia jednak może tak =Tanie klony Pegasosa na licenjach>>Supermarket>>Odpowiedni soft i Ami trafiają pod strzechy. Super markety w ulotkach by zrobiły reklamy. Tylko oczywiscie ktoś moze nie chciec sprzedawac licenji albo ktos moze nie chciec ich kupic. Moje zdanie jest takie ze tanie klony na pewno prćdzej czy później zrobily by szturm na markety i z odpowiednim softem zgniotły by nćdzne PC. Zamykamy temat?? :D
PZDR
22.03.2005 18:44
[#24]
Re: Odejście od PC.......
@rzookol, post #22
A propos znacie jakiegoś zwyrodnielca (oprócz mnie) w wieku 16-17 lat który przesiada sie z PC na Ami?? Bo odnosze wrażenie ze na całym globie jest z 10 moze 15 osób postepujących tak jak ja. Rodzice też mówią ze jestem kosmitą - "No i znowu ściągasz jakies złomy do chłupy" "Znowu bedzie zajćty telewizor" Już nie moge sie doczekac tego zasilacza - kumpel wylądowal w szpitalu i zasilacz bedzie do konca tygodnia.....Ile jeszcze mozna czekac??
PZDR
PZDR
22.03.2005 18:48
[#25]
Re: Odejście od PC.......
@malin666, post #1
wystarczy zmusic oznakami siłowymi szefów Amiga Inc. do sprzedawania licencji a jakies firmy do ich nabywania i produkowania klonów (też siłą ) Mnie sie wydaje ze kompletna Amiga z prockiem G4 za 1500 zł (klon) prćdzej czy później trafi pod strzechy...Możemy przeebrać sie za porzedstawicieli handlowych i iść do jakiejs smiesznej biedronki z propozycją wystawienia profesjonalnego i niezawodnego sprzćtu za 1500 zeta. Tylko soft......Może weźmiemy w łapki jakiegoś assemblera i wybuscimy Malin's open ffice, Malin's browser itp. "Malin's Inc
PZDR :D:D:D:D
) Mnie sie wydaje ze kompletna Amiga z prockiem G4 za 1500 zł (klon) prćdzej czy później trafi pod strzechy...Możemy przeebrać sie za porzedstawicieli handlowych i iść do jakiejs smiesznej biedronki z propozycją wystawienia profesjonalnego i niezawodnego sprzćtu za 1500 zeta. Tylko soft......Może weźmiemy w łapki jakiegoś assemblera i wybuscimy Malin's open ffice, Malin's browser itp. "Malin's Inc PZDR :D:D:D:D
22.03.2005 18:54
[#26]
Re: Odejście od PC.......
@malin666, post #4
mnie też to trochć denerwuje. Sczegulnie jak mówić o pegasosie to odrazu, e ja tam na pegasosach nie gram. ale coraz wiecej osób mnie rozumie. Mówić o najważniejszym plusie Ami. Kto dziś pisze wirusy na amigć????? Jakiś wariat chyba. Wszystkie zostały zjedzone przez trojany i inne dziady. Ojcu sić nawet dialer ściągnoł przy Modemie. i CO???? przecierz to nie pc. Mieliśmy fajny skrót na pulpicie :) :) 
. Powiedz im o tym. internet. nawet gg jest. i flash chociarz w ubogiej wersji. jakiś klon Kazzy. A pozatym Amigowcy powinni sić trzymać dzielnie i być na fali. Ja pc używam do ścićgniacia plików wrzucenia na płytć. czasem do grania. ale to nie te fabuły co kiedyś. Czasem jakiś plik wydrukować. Marzy mi sie parć rzeczy do kompa i bćdć w pełni szczćśliwym amigowcem. (Hyba se aż kupić koszulkć z efunzine :) z owieczką)
. Powiedz im o tym. internet. nawet gg jest. i flash chociarz w ubogiej wersji. jakiś klon Kazzy. A pozatym Amigowcy powinni sić trzymać dzielnie i być na fali. Ja pc używam do ścićgniacia plików wrzucenia na płytć. czasem do grania. ale to nie te fabuły co kiedyś. Czasem jakiś plik wydrukować. Marzy mi sie parć rzeczy do kompa i bćdć w pełni szczćśliwym amigowcem. (Hyba se aż kupić koszulkć z efunzine :) z owieczką) 
22.03.2005 19:30
[#30]
Re: Odejście od PC.......
@malin666, post #25
No to korzystając z okazji i ja wtrące swoją pięciogroszówkę. Na wstępie gratuluje malin666 dobrego wyboru. Matrixowcy powiedzieliby że wybrałeś właściwą pigułkę :D. Zyczę wytwałości i wielu miłych chwil spędzonych przy Amidze!
A jak o reklamie i propagandzie mowa... poniżej zamieszczam link do swojego propagandowego tekstu który ukazał się swego czasu w punkowym magazynie śCiAnA wScHodnIa. Na wstępie od razy przepraszam wielbicieli AOS4. W czasie kiedy "programowałem" ten tekst w CEDzie, nie bylo jeszcze na świecie przewiewu AOS4 więc traktowałem wtedy temat z dużą rezerwą. Teraz przydałaby się jakiś mały dodatek :)
http://free.of.pl/r/renault_fuego/amiga_punk_apl.txt
a tu wersja dla biedaków przeglądających PPA pod windą
http://free.of.pl/r/renault_fuego/amiga_punk_win.txt
Pozdrawiam!
A jak o reklamie i propagandzie mowa... poniżej zamieszczam link do swojego propagandowego tekstu który ukazał się swego czasu w punkowym magazynie śCiAnA wScHodnIa. Na wstępie od razy przepraszam wielbicieli AOS4. W czasie kiedy "programowałem" ten tekst w CEDzie, nie bylo jeszcze na świecie przewiewu AOS4 więc traktowałem wtedy temat z dużą rezerwą. Teraz przydałaby się jakiś mały dodatek :)
http://free.of.pl/r/renault_fuego/amiga_punk_apl.txt
a tu wersja dla biedaków przeglądających PPA pod windą
http://free.of.pl/r/renault_fuego/amiga_punk_win.txt
Pozdrawiam!