[#31] Re: Nie rozumiem... (kwestia oprogramowania do Amigi)

@Daclaw, post #29

Chłopaki, co tak nerwowo, dysputę przerwę nieproszony. AlienBreed3dII to engine-przeżytek, musimy sobie to otwarcie powiedzieć i nie ma w tym grzechu. Grę tą lubię bardzo, może lubiłbym bardziej, gdyby nie była taka trudna :D. Ale kod jest leciwy.

Co do oprogramowania, mało osób jeżeli chodzi o przekrój użytkowników komputerów - to Amigowcy. To nie skłania autorów do pakowania się w ten rynek. Przykład.. Autorzy gry Exodus. Wspaniała gra, naprawdę musiałem to kupić. Bardzo ich cenię za ten projekt, choć oczywiście nie powiem, że kilka rzeczy możnaby lepiej zrobić. Ale jest to gra, która mnie zaszokowała grafiką i nowoczesnością. I napisali to Polacy!! Na pewno nasza wizytówka, bo Cytadela choć bardzo grywalna, niestety graficznie była już kiepska. Ale wracając do Exodus'a. Miała powstać po nim gra Husaria. Nie powstała. Dlaczego? Nie pytałem o to autorów. Ale domyślić się można. Bo się nie opłaca. Już samego Exodusa sprzedawali na początku chyba coś koło 60,- zł a potem zrobili przecenę na jakieś 30,-. Sądzę, że ich praca nie była doceniona. I każdy, kto chce napisać coś na Amigę by zarobić, wcześniej czy później się przekona, że to średni interes. A motywacja finansowa musi być.

P.S. Może wreszcie dowiem się, co się stało z planowaną jeszcze w tamtym stuleciu (98') grą Tajemnica Usticu?? Jedynie screenshoty widziałem w ACS nr 4/98 a to wystarczyło, by się maksymalnie podjarać oldskulową grafą. Nasi to pisali/rysowali - grupa Logical.

[#32] Re: Nie rozumiem... (kwestia oprogramowania do Amigi)

@amigafan, post #17

amigafan napisał(a):

> kamerke internetowa
> A jak ją chcesz do Amigi podłączyć?
> Może przez złacze dla dodatkowych stacji dyskietek (DiskDrive)?

Można przez USB, albo wykorzystując zwykłą kamerkę podłączoną do np. VLab. Możliwości jest wiele, a i oprogramowanie jest.
[#33] Re: Nie rozumiem... (kwestia oprogramowania do Amigi)

@Daclaw, post #29

ale to prawda,po co sie grzebac w prymitywnych,malo wydajnych silnikach ktore sa pisane pod konkretny sprzet?na telefonach komorkowych wiele bardziej zaawansowane sa chocby doom 2,brother in arms:earned in blood,quake na symbian s60 czy N-gage(s60) Ashen,Ghost Reacon,splinter cell chaos theory.. kto nie widzial niech pogoogla
[#34] Re: Nie rozumiem... (kwestia oprogramowania do Amigi)

@DRACOX, post #33

Ja tylko w kwestii formalnej - doom2 i quake sportowali na wszystko co potrafi wyświetlać obraz i ma odpowiednio szybki procesor, w tym również na amigę. ;) Więc mówienie o tym w kontekście zaawansowanych enginów na komórki jest trochę bez sensu. ;)

[#35] Re: Nie rozumiem... (kwestia oprogramowania do Amigi)

@quaint, post #21

Nie chodzi o zadne roznice pomiedzy systemami. Przy takich projektach
po prostu komus musi sie chciec to robic, miec czas na to.

[#36] Re: Nie rozumiem... (kwestia oprogramowania do Amigi)

@MinisterQ, post #34

quake w porownaniu do silnika ab3d2 to jest zaawansowany niczym prom kosmiczny do roweru :)

ale prosze bardzo jezeli mowimy juz o zaawansowanych silnikach to np silnik z gry One lub One who's next

one
one who's next



Ostatnia modyfikacja: 11.09.07 22:18
[#37] Re: Nie rozumiem... (kwestia oprogramowania do Amigi)

@amigafan, post #22

Firmowo nie montowali, ale dzialajace USB w Amidze mozna miec.

[#38] Re: Nie rozumiem... (kwestia oprogramowania do Amigi)

@grxmrx, post #37



[#39] Re: Nie rozumiem... (kwestia oprogramowania do Amigi)

@DRACOX, post #36

We Franko byl lepszy silnik.

[#40] Re: Nie rozumiem... (kwestia oprogramowania do Amigi)

@Lorak, post #39

To chyba żart ? :D

[#41] Re: Nie rozumiem... (kwestia oprogramowania do Amigi)

@Lorak, post #39

We Franko byl lepszy silnik.

A skoro już o Franko...
12 lat temu szukając wydawcy dla naszej pierwszej żałosnej gierki
miałem okazję być w Mirage Software (wydawcy Franko). Zapytałem wtedy
jednego z ich szefów dlaczego grafika we Franko jest taka jaka jest.
:) W odpowiedzi dostałem uśmiech i zdanie:
"Eeee... we Franko nie chodziło o grafikę." :D

[#42] Re: Nie rozumiem... (kwestia oprogramowania do Amigi)

@grxmrx, post #35

ale przyznasz, ze pod jedne systemy latwiej cos takie portowac niz pod inne.
[#43] Re: Nie rozumiem... (kwestia oprogramowania do Amigi)

@quaint, post #42

Nie przyznam. Istotny wpływ ma tylko to czy komuś się chce (chyba, że wierzysz bardziej w zacofanie technologiczne i ograniczenia systemów niż w ich możliwości połączone z motywacją człowieka). Inna sprawa jakie są zasoby, jaki zbiór ludzi, z których komuś może się chcieć coś robić.

Poza tym AmigaOS i podobne systemy mają zbyt słabą promocję w sieci jako coś na co można pisać programy lub jest sens cokolwiek robić w ramach hobby.

[#44] Re: Nie rozumiem... (kwestia oprogramowania do Amigi)

@Grzegorz Kraszewski, post #10

Na projekt Amizilla chyba sie więcej zebrało niż 144000 pln
[#45] Re: Nie rozumiem... (kwestia oprogramowania do Amigi)

@MDW, post #27

Wiele lat temu to może było coś ale dzisiaj to wygląda jak gra z ZX Spectrum.


Ja mysle ze Alien Breed 3D II, powinien doczekac sie wersji PPC i mozliwosci korzystania z RTG (aby odpalic go np. w 800x600). A przynajmniej samej mozliwosci zmiany rozdzialki.


Gra "ladnie" nam wygladala, poniewaz odpalalismy (ja wciaz odpalam) ja na telewizorach lub monitorach, w Palu.

Patch ktory powstal do tej gry i umozliwia odpalenie jej na kartach GFX lub DBLPalu, to wielka porazka. Niedosc ze zle dziala, to jeszcze straszy pikseloza w 320x256.
[#46] Re: Nie rozumiem... (kwestia oprogramowania do Amigi)

@Goramo, post #44

10 000 dolarów to nadal tylko nieco ponad 30 tysięcy złotych...

[#47] Re: Nie rozumiem... (kwestia oprogramowania do Amigi)

@MDW, post #30

Podaj jeden powód dla którego byłby sens grzebania się w tym starym (zapewne assemblerowym) kodzie.

A jaki jest sens grzebania np. w Syrenie 103? Są tacy co grzebią jednakowoż.

Przecież tam jest wszystko do wymiany.

Podobnie jak cała Amiga z przyległościami i wszystkimi rzeczami, które jej są. Czy jednak świat stałby się lepszy, gdyby pozostał na nim tylko Media Markt i tamtejsza wielka góra plastikowego szajsu?
[#48] Re: Nie rozumiem... (kwestia oprogramowania do Amigi)

@grxmrx, post #43

Jeśli coś idzie przez configure & make, ew drobne zmiany to co innego, gdy cos trzeba przetlumaczyc na inny sposob zarzadzania pamięcią choćby.

[#49] Re: Nie rozumiem... (kwestia oprogramowania do Amigi)

@Daclaw, post #47

Grzebanie w kodzie Alien Breed 3D II to tak jak portowanie gry z innej platformy. Ja osobiście wolałbym kod Glooma lub Genetic Species z racji tego, że ich silniki są prostsze. Pragnę też zauważyć, że Alien Breed 3D II jest najbardziej zaawansowaną grą FPS na Amigę (np. obecne tam są obok bitmapowych jak roboty również trójwymiarowe obiekty jak pszczoła, pająk bądź modliszka). W Gloomie pragnąłbym wprowadzić różne bronie jak dwururka, wyrzutnia rakiet itp. zamiast różnobarwnych kulek.

Pragnąłbym też kodu Dune 2 i dodanie do niej funkcji potyczki z komputerem, klifami, edycję mapy i powtórek z partii itp. Na PC jest już kilka klonów Dune 2, czemu nie powstałaby takowa pod Amigę.

[#50] Re: Nie rozumiem... (kwestia oprogramowania do Amigi)

@Goramo, post #44

Ale płacone po wykonaniu zadania, a za cos trzeba zyc przez ten powiedzmy rok. Dodatkowo Krashan pisał o pensji netto a nie brutto...

[#51] Re: Nie rozumiem... (kwestia oprogramowania do Amigi)

@Andrzej Drozd, post #45

Bez przepisania całości od nowa to się raczej nie zmieni, więc uwolnienie źródeł nic nie da.

[#52] Re: Nie rozumiem... (kwestia oprogramowania do Amigi)

@Daclaw, post #47

Tylko posiadacz syrenki 103 nie idzie na forum i nie mowi - podlubcie za mnie, tylko sam dlubie.

[#53] Re: Nie rozumiem... (kwestia oprogramowania do Amigi)

@Kaczus, post #50

I może jeszcze jakieś premie, "trzynastki" i inne nagrody.
[#54] Re: Nie rozumiem... (kwestia oprogramowania do Amigi)

@amigafan, post #53

Już Ci zwracano uwagę, chcesz, napisz sam. Jeśli nie potrafisz, musisz usługę kupić, a ona kosztuje po cenach rynkowych - to co podał Krashan jest ceną mało rynkową, raczej ceną kogoś, kto chce pomóc Amigowemu środowisku i przezyc przez ten czas. A jeśli nie potrafisz zrozumieć tak podstawowych rzeczy, to może się nie wypowiadaj na ten temat.

Lepiej idź kup ten wagon z Amigami One.



Ostatnia modyfikacja: 12.09.07 11:13
[#55] Re: Nie rozumiem... (kwestia oprogramowania do Amigi)

@Kaczus, post #54

jest ceną mało rynkową

Jakże to "mało rynkowa" cena. Po prostu za pół darmo.
Takiej osobie wielki szacun i dozgonna wdzięczność by się należała, że za takie ochłapy chciałaby coś napisać.
Przecież za taką miesięczną pensję to nawet porządnej plazmy na całą ścianę nie można kupić.

A wagon to miał być CSPPC - jak już chcesz się czepiać to chociaż powinieneś wiedzieć czego a nie tak strzelać jak łysy grzywką o kant kuli.



Ostatnia modyfikacja: 12.09.07 12:23
[#56] Re: Nie rozumiem... (kwestia oprogramowania do Amigi)

@amigafan, post #55

ale po co się spierasz....
przecież nie jest powiedziane, że skoro w Polsce lekarze są skandalicznie opłacani (bo są), to inni przedstawiciele zawodów wymagających wysokich kwalifikacji też muszą dostawać ochłapy....
miejmy nadzieję, że tak jak dziś informatycy, tak lekarze i (oby) naukowcy dostaną za pracę w normalnych godzinach pracy w końcu przyzwoite pieniądze... chociażby w stosunku do średniej krajowej
a te pieniądze (4k zł/mies.) za prace programisty w Polsce to nie jest obecnie dużo
[#57] Re: Nie rozumiem... (kwestia oprogramowania do Amigi)

@amigafan, post #55

Widzisz, właśnie dlatego, że jak ktoś spojrzy na taką jak Twoja ocenę, nie chce pisać programów dla Amigi. Informatyk pójdzie napisać zamówiony program dla windowsa, dostanie conajmniej 2 razy taką wypłatę i jescze niezłą premię jak się zmieści w terminie. Po co ma się męczyć i pisać za dużo mniejsze pieniądze dla Amigi i jeszcze wysłuchiwać na forum różnych pomówień.
Amigafan (z całym szacunkiem), zadzwoń do firmy informatycznej i zaproponuj napisanie dla Amigi jakiegoś "znaczącego" programu. Znajdź cenę niższą niż tutaj o których mówimy. Jak znajdziesz, to myślę, że wszyscy tutaj się złożą na taki program, bo wyjdzie na każdego bardzo mało.



Ostatnia modyfikacja: 12.09.07 15:26
[#58] Re: Nie rozumiem... (kwestia oprogramowania do Amigi)

@wali7, post #56

Znam kilkunastu informatyków, z czego kilku programistów - pracujących na pełen etat m.in przy tworzeniu (a właściwie rozwijaniu/unowocześnianiu) komunikatora (GG) i serwisie aukcyjnym (allegro).
I z tego co mówili zarabiają ok 3000zł, więc mówienie że 4 kafle miesięcznie to jałmużna za którą programiście nie będzie się chciało nawet usiaść do komputera i cena mało rynkowa jest grubą przesadą.



Ostatnia modyfikacja: 12.09.07 16:20
[#59] Re: Nie rozumiem... (kwestia oprogramowania do Amigi)

@amigafan, post #58

jak ich znasz to powiedz im, zeby zrobili port GG na Amige, a tym od Allegro, zeby w ustawieniach strony byla mozliwosc wlaczenia kodowania 8859-2.

[#60] Re: Nie rozumiem... (kwestia oprogramowania do Amigi)

@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [, post #59

Prośbę powinieneś skierować do szefostwa firm zajmujących się GG/allegro a nie do mnie.
To że znasz kogoś np. z fabryki Opla, nie znaczy że złoży ci samochód i postawi pod dom.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem