Zbliżając się do zamknięcia wątku - myślę - małe podsumowanie:
zaczęło się, że bombermax zarzucił adminom stronniczość i ograniczenie wypowiedzi.
Admini raczej się do tego nie przyznali (czemu się wcale nie dziwię :) ),
ale kilku innych userów potwierdziło opinię bombermaxa, pisząc że odnoszą podobne wrażenie.
Więc jakby bombermax miał rację w jakiejś części przy najmniej.
Ale, że sprawy ukierunkowały się raczej
ad personam niż
ad rem, to wyszedł tasiemiec.
Co prawda admini przyznali w końcu, że nie mają zamiaru ograniczać tematyki na Gadaczu, ale został niedosyt, odczucie niesprawiedliwości. Bombermax odszedł, jeszcze jeden user zagroził odejściem z portalu, a i Duracel przy okazji prawie oberwał rykoszetem :)
Jeżeli admin zwraca uwagę, że może już dość i wypadałoby albo zakończyć temat, albo przejść z nim do Hyde Parku
Zgadzam się, że
czasami dyskusja jest ostra, ale na dobrą sprawę taka jej natura
czasami... cieszmy się, ze Gadacz żyje, ot co... mamy wszyscy sobie z dziobka spijać ? Poza tym m.in. w tym celu właśnie jest chyba system filtrów, i
w ostatecznośći banów.
Nikt na siłę nie chce wprowadzać jakiegoś zamordyzmu, bo to zwyczajnie nie ma sensu.
Święte słowa, panie dzieju... myślę też, że dobrze by było, poskromić zamordystyczne ciągoty u niektórych userów....
Co prawda nie zakładałem wątku, ale skoro już daliśmy sobie kopniaków, to myślę, że może zamknąć wątek. I mam nadzieję, że bombermax się od-obrazi i wróci...