[#31] Re: landryneczka1985

@light_wind, post #30

Po raz kolejny pytam - co nam da system komentarzy na gieldzie? Jak Heniek bedzie chcial zrobic walek, to stanie sie Benkiem, i co wtedy? Ok, zweryfikujesz go negatywnym komentarzem ale dopiero PO fakcie. Benek stanie sie Jozkiem i od nowa. Potrzebny nam system reputacji na poziomie calego forum, o czym pisalem w innym watku. Tak, by jeden uzytkownik mogl zaswiadczac za drugiego przydzielajac mu karme. Tylko bazujac na czyms takim, z czasem, podkrelsam - z czasem, bo nie od razu, jeszcze bardziej zintegrujemy spolecznosc a i zakupy beda pewniejsze. Komentarze czy ograniczanie dostepu do gieldy userom z odpowiednim stazem to szalenie krotkowzroczne pomysly i wprowadza wiecej problemow niz rozwiaza.
[#32] Re: landryneczka1985

@_arti, post #31

System wymuszający podawanie swojego adresu widzialny tylko dla administracji i klientów oraz automat sprawdzający IP i jego ewentualne zmiany sprawdza się całkiem dobrze na AmiBayu.
[#33] Re: landryneczka1985

@Shoonay, post #32

z tym adresem to dobry pomysł, tylko trzeba by wprowadzić dodatkową rejestrację na giełdzie.
[#34] Re: landryneczka1985

@snajper, post #33

1 ... a co jeśli oszust poda fałszywy adres? na pojedynczy "numer" wystarczy...
2 ... rozumiem, że redakcja zgadza się na dodatkową zabawę w "łapanie złodzieja", jeśli takowy się pojawi?
3 ... po co tworzyć Amibay-bis, jeśli jest ten oryginalny, do tego Allegro i inne serwisy?

@Arti, najlepsze rozwiązanie to takie, które pozwoli się sprawie rozgrywać w pełnym "automacie", już widzę te chętne setki i tysiące userów ochoczo i rzetelnie/bez złośliwości wystawiających kolegom punkty karmy, żeby mogli sobie lepiej zahandlować...
[#35] Re: landryneczka1985

@rzeznik666, post #1

Wrócę do tematu osoby, o której traktuje ten temat. Zakupiłem u tej osoby, jeszcze w tamtym roku, coś czego A600 nazwać nie można. Tylko mnóstwo samozaparcia i wstyd przed samym sobą, że wtopiłem trochę więcej niż 100zł, pomógł uratować trupa. Nadmienię tylko, że fotki a z allegro i przygłupi opis to nie wszystko. Wydawało mi się, że istnieje pewny rodzaj uczciwości, ale po tym zakupie zostałem dokumentnie "rozdziewiczony"... Teraz 600-ka odzyskała blask ale od tego usera nic już więcej nie kupię.
[#36] Re: landryneczka1985

@amper, post #35

no to ciekawe kto następny się natnie - ogłoszenia landryny jak wisiały tak wiszą ...
[#37] Re: landryneczka1985

@amper, post #35

Wydawało mi się, że istnieje pewny rodzaj uczciwości, ale po tym zakupie zostałem dokumentnie "rozdziewiczony"...


A ja przekornie uważam, iż takie landryneczki są potrzebne.

Jak ktoś szuka tanio i dobrze (a wiadomo że nie ma tanio i dobrze), to jak się raz natnie, to potem będzie wiedzieć, że lepiej jest zapłacić dwa razy więcej od sprawdzonej osoby która wie co sprzedaje, daje gwarancję i możliwość zwrotu.

Przysłowie ludowe:
"Chytry traci dwa razy".
[#38] Re: landryneczka1985

@stachu100, post #37

Ja osobiście mam kilka osób na forum od których mogę kupować w ciemno. I wiem, że po dotarciu do mnie paczki nie muszę sprawdzać towaru, po prostu wiem, że będzie działać. Ale zdarzają się i takie przypadki, w których w inteligenty sposób sprzęt z gwarancją i możliwością zwrotu zostaje sprzedany jako nie do końca sprawny.... Dotychczas dwa razy mi się takie coś zdarzyło... I sprzedający może nam się śmiać prosto w twarz.
[#39] Re: landryneczka1985

@Skiba, post #38

Dotychczas dwa razy mi się takie coś zdarzyło... I sprzedający może nam się śmiać prosto w twarz.

Mnie też się zdarzyło, wszcząłem procedurę reklamacyjną w systemie PayPal i pieniążki miałem na drugi dzień. W następnym dniu towar wysłałem z powrotem do sprzedawcy.
Jedyne co straciłem to czas .
[#40] Re: landryneczka1985

@mccnex, post #34

1 ... a co jeśli oszust poda fałszywy
adres? na pojedynczy "numer"
wystarczy...



a to już trzeba pozostawić czujności kupujących - jak widać, że delikwent jest świeżakiem, to wymaga się wysyłki za pobraniem i jeśli adres nadawcy nie będzie się zgadzał - odmowa przyjęcia paczki (a Poczta Polska oferuje też, zdaje się, opcję uprzedniego sprawdzenia zawartości przesyłki, choć za tym idą dodatkowe koszty). Niestety z myślenia całkowicie zwolnić się nikogo w żaden sposób nie da.
[#41] Re: landryneczka1985

@snajper, post #40

odmowa przyjęcia paczki (a Poczta Polska oferuje też, zdaje się, opcję uprzedniego sprawdzenia zawartości przesyłki, choć za tym idą dodatkowe koszty).


A jesteś w stanie sprawdzić Amigę przy listonoszu w kilka minut? Jeśli tak to podziwiam:)
[#42] Re: landryneczka1985

@Skiba, post #41

Przy małych kwotach pewnie nie każdemu będzie się chciało dochodzić swojego.
Ale przy większych kwotach trzeba reagować.
Kiedyś znajomy naciął się na alledrogo. Gość oszukał coś około 10 osób (nie pamiętam dokładnie).
Jednak przejechał się troszeczkę bo userzy przygotowali pozew zbiorowy do sądu i po pewnym czasie pieniądze wróciły do właścicieli.
Gość tłumaczył się że miał ciężką sytuację, brakowało mu pieniędzy itd itp. Pieniądze były zwracane z konta jakiejś kobitki, prawdopodobnie żony albo matki :D. Tak czy siak dostał nauczkę.
[#43] Re: landryneczka1985

@Blackout, post #42

Proponuję na początek, zanim system oceniania się wyklaruje, stworzyć wątek gdzie można by się spytać forumowiczów o doświadczenia (handlowe :) ) z danym sprzedającym.
[#44] Re: landryneczka1985

@iZi, post #43

Popieram
[#45] Re: landryneczka1985

@Skiba, post #41

pytanie dotyczyło, zdaje się, kwestii adresu, a do jego weryfikacji sprawdzanie Amigi raczej nie jest konieczne. Ale jeśli chodzi o sprawność sprzętu, to co lepszego w takim razie proponujesz?
[#46] Re: landryneczka1985

@snajper, post #45

Jeżeli ktoś wystawia sprzęt na giełdzie, zaznacza czy sprzęt ma wadę czy jest sprawny w 100%. Jeżeli kłamał lub jest jakaś kwestia sporna, to sprzęt wraca do poprzedniego właściciela a kasa na konto.. Musi być jakiś nadzór, wiem, że pewnie na początku będzie bałagan ale z czasem musi być lepiej.
[#47] Re: landryneczka1985

@stachu100, post #37

Ależ mnie nie chodziło o to, żeby kupić tanio. Dostałem ostrzeżenie, że taśma klawiatura jest uszkodzona a sprawna jest płyta. Jak się potem okazało, ekran pod płytą był przycięty nożycami ogrodowymi i pomalowany czarnym sprayem. Sprzedający napisał, że płyta sprawna z pewnym usprawiedliwieniem "że na części, dawca" itp. Sprawna...ekhm, wyrwane dwa kondensatory razem ze ścieżkami. Władam nieco lutownicą i trudno się skapnąć, że coś tam lutowałem.
[#48] Re: landryneczka1985

@flea, post #11

A nabywca rzeczywiscie potwierdza, ze sprzedawca ma na imie Monika? Bo Landryneczek1985, Cukiereczkow1991 i LoFciAnnA666 to moze byc i 150 w Polandii.

Swoja droga, dziwnym trafem niedawno na Allegro bylo calkiem sporo Windowsow 7 (pseudolegale po 300zl) z kont o podobnych nazwach.
[#49] Re: landryneczka1985

@snajper, post #33

Ilosc kont zakladanych z IP i adresu tesciowej wzrosnie, ot co.
[#50] Re: landryneczka1985

@Skiba, post #41

Ja sprawdzalem. Oczekujac przysylki przygotowalem zasilacz, HDD i wkretarke z krzyzakowa koncowka. Obeszlo do 5 minut, wystarczy chciec i cisnac o swoje.
[#51] Re: landryneczka1985

@F7sus4, post #50

Ale w takiej sytuacji, paczka nie może być chyba automatycznie zwrócona (nieodebrana, skoro zostałą otwarta), tylko "dostajemy" protokół potwierdzony przez pracownika poczty (listonosza) o tym co było w środku?
[#52] Re: landryneczka1985

@BULI, post #51

z tego co pogoglałem:

W przypadku odmowy przyjęcia przesyłki pobraniowej przez odbiorcę, pracownik Poczty Polskiej
spisuje protokół oraz dokonuje
stosownej adnotacji na formularzu
specyfikacyjnym, po czym zwraca
przesyłkę do nadawcy na jego
koszt.
[#53] Re: landryneczka1985

@snajper, post #52

Nie dostaniesz paczki do rąk przed podpisaniem kwitu że odebrałeś.
Jak podpiszesz to musisz namówić doręczyciela (podpierając się przepisami) że chcesz otworzyć i sprawdzić ją w jego obecności, sprawdzanie polega na wyjęciu i obejrzeniu czy jest cała, na propozycje podłączania i uruchamiania czy rozkręcania doręczyciel nie musi się zgodzić.


Pozdrawiam
[#54] Re: landryneczka1985

@RadoslawF, post #53

Poczta jakiś czas temu wprowadziła usługę sprawdzenia paczki przy doręczycielu, jednak sprzedający musi taką opcję zaznaczyć na liście przewozowym, czy jak to się nazywa, i dodatkowo za to zapłacić (kilka złotych). W pozostałych przypadkach doręczyciel nie ma obowiązku zgodzić się na otwarcie paczki. (Głowy nie dam za to ostatnie zdanie uciąć, nie czytałem przepisów poczty polskiej)
[#55] Re: landryneczka1985

@RadoslawF, post #53

a skąd masz te informacje? Bo również z tego co wygoglałem - paczka z opcją sprawdzenia zawartości po pierwsze możliwa jest do odbioru jedynie w placówce poczty, a po drugie ewentualne pokwitowanie odbioru przesyłki następuje po jej sprawdzeniu.
[#56] Re: landryneczka1985

@snajper, post #55

Ja pisałem o zwykłej paczce, z taką z opłaconym sprawdzaniem jeszcze nie walczyłem.


Pozdrawiam
[#57] Re: landryneczka1985

@snajper, post #55

Zgadza się. Krewniak kupował klawisze Rolland, czy jakieś tam za konkretną kasę i po opłaceniu przesyłki i tej opcji za zgodą sprzedającego, sprawdził na poczcie co i jak. No, ale on wydawał ponad 2000 zł. Przy mniejszej kwocie to chyba nieopłacalne.
[#58] Re: landryneczka1985

@Ender, post #57

Tak troche z innej beczki, co mi sie dzisiaj przytrafiło:

Wypatrzylem sobie nowe autko dla siebie w komisie, fajny VW Passat za ok 20k PLN.

W środku stan piękny, przebieg 178000, handlarz wychwalał pod niebiosa, mam szybko podjać decyzję bo już się 2 osoby pytają itp itd, najlepiej gotowke juz na stol, bo mi go kupi ktos inny.

No to uruchomilem dobrego znajomego mechanika, przyjechal obadac stan bebechow tego cuda.

Co znalazł - naklejke jeszcze z Niemieckiego serwisu - wymiana rozrządu w 2008 roku przy stanie 172000.

Normalnie jazda na maxa, juz im sie nawet nie chce dokladnie sprawdzic naklejek i karteczek na/przy silniku przed skreceniem licznika...

Ostatnia aktualizacja: 09.09.2013 23:03:58 przez rzeznik666
[#59] Re: landryneczka1985

@miro_78, post #25

To nie to, ja nie szukalem okazji, wg mnie ze zdjec te joye byly tyle warte i gdyby byly sprawne tak jak pisala, to cieszylbym sie z tego zakupu.
[#60] Re: landryneczka1985

@rzeznik666, post #58

To jeszcze żaden dowód. Ja robię rocznie (jeśli nie jadę do siostry danego roku) 1500 km na rok... maxymalnie! Auto służy mi tylko po to żeby pojechać do pracy i wrócić, a do pracy mam... (już czuję ten śmiech i komentarze) 800m .. i jak nie pada, nie zaspałem, nie muszę wyskoczyć w czasie pracy po coś większego itp.. itd.. to tak, idę z buta. Ale czasem trzeba podjechać z dzieckiem do lekarza, do babci, do sklepu po większe zakupy więc... darujcie sobie komenty "po co ci samochód???" bo raz na rok, albo dwa trzeba też pojechać do teściowej 300km i nikt mi nie zabroni robić 1500 km rocznie.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem