22.01.2015 09:27
[#31]
Re: Ja tez mam chyba jakies halucynacje..
@lekarz_med, post #30
a jak mozna dac
http://www.ebay.com/itm/Amazing-Fantasy-15-Marvel-CGC-4-0-1st-Spiderman-no-restoration/251782711127?_trksid=p2047675.c100005.m1851&_trkparms=aid%3D222007%26algo%3DSIC.MBE%26ao%3D1%26asc%3D20131003132420%26meid%3D4b1423e53e164e29ac06ead1cc57d0f0%26pid%3D100005%26rk%3D1%26rkt%3D6%26sd%3D231198517668&rt=nc
za to, to tez chore?
sa ludzie ktorzy zaplaca za takie rzeczy, jesli ktos jest kolekcjonerem i fanem retro nie liczy sie kasa, zauwazylem ze niektorzy na ppa maja jakies kompleksy co do cen, amiga i osprzet sie ceni, jest to klasyk ktory mial duzy wplyw na historie komputerow i ceny sa jakie sa.Jedni zaplaca za monitor 30 letni 1000 zeta aby miec do kolekcji inni beda marudzic ze 100 zeta to za duzo.
http://www.ebay.com/itm/Amazing-Fantasy-15-Marvel-CGC-4-0-1st-Spiderman-no-restoration/251782711127?_trksid=p2047675.c100005.m1851&_trkparms=aid%3D222007%26algo%3DSIC.MBE%26ao%3D1%26asc%3D20131003132420%26meid%3D4b1423e53e164e29ac06ead1cc57d0f0%26pid%3D100005%26rk%3D1%26rkt%3D6%26sd%3D231198517668&rt=nc
za to, to tez chore?
sa ludzie ktorzy zaplaca za takie rzeczy, jesli ktos jest kolekcjonerem i fanem retro nie liczy sie kasa, zauwazylem ze niektorzy na ppa maja jakies kompleksy co do cen, amiga i osprzet sie ceni, jest to klasyk ktory mial duzy wplyw na historie komputerow i ceny sa jakie sa.Jedni zaplaca za monitor 30 letni 1000 zeta aby miec do kolekcji inni beda marudzic ze 100 zeta to za duzo.
22.01.2015 10:13
[#34]
Re: Przesadzacie
@zmiennik, post #27
I ja zauważyłem różnicę... i jest niebo, a Ziemia.......................na korzyść CRT oczywiście!!!
Ja mam GBSa i monitor LCD. Miałem monitor CRT commodore (nie pamiętam który, ale klapki nie miał
) i też widzę różnicę na korzyść LCD. Do tego LCD ma głośniki wbudowane. No nie należy. Trzeba się było uczyć to może teraz nawet na monitor by cię było stać a nie żal d. ściska.
To czyni cię lepszym od innych bo stać cie na stary monitor, z klapką
Gratuluje dojrzałości. Stać mnie na ten monitor CRT ale najzwyczajniej nie widzę sensu wjebywania kasy w starego złoma, kiedy mogę mieć nowszy, za niższą cenę.Jak kogoś nie stać to niech zmieni hobby na tańsze albo zapie. na drugi etat zamiast pierdoły na forach popychać i żalić się, że ktoś ma.
A skąd wiesz że nie mam dodatkowych dochodów. Za szybko ludzi oceniasz, pewnie swoją miarą. W dupie byłeś, g...o widziałeś a udzielasz się w tematach osób, których nie znasz.
dla fana amigi monitor bedzie super a komiks syf
A handlarz się cieszy że zarobił na frajerze.
22.01.2015 10:52
[#35]
Re: Przesadzacie
@QkiZ, post #34
Sam w d. byłeś i g...o widziałeś a skoro przy rzekomych dodatkowych dochodach dalej biadolisz na temat ceny monitora widać dalej żal d. ściska.
Nikt tu nie poruszał kto jest lepszy ale widać tak to odbierasz - kompleks?
Tak tak - w przechwałkach na forum każdego stać i każdy jakby taki miał to oddałby go za złotówkę.
Tylko takie głupkowate gadanie pada od osób które ani takiego sprzętu nie mieliby na sprzedaż ani tym bardziej ich na niego nie stać.
Ostatnia aktualizacja: 22.01.2015 10:55:13 przez lekarz_med
Nikt tu nie poruszał kto jest lepszy ale widać tak to odbierasz - kompleks?
Tak tak - w przechwałkach na forum każdego stać i każdy jakby taki miał to oddałby go za złotówkę.
Tylko takie głupkowate gadanie pada od osób które ani takiego sprzętu nie mieliby na sprzedaż ani tym bardziej ich na niego nie stać.
Ostatnia aktualizacja: 22.01.2015 10:55:13 przez lekarz_med
22.01.2015 11:23
[#39]
Re: Przesadzacie
@lekarz_med, post #35
Sam w d. byłeś i g...o widziałeś a skoro przy rzekomych dodatkowych dochodach dalej biadolisz na temat ceny monitora widać dalej żal d. ściska.
To że mnie stać nie znaczy że muszę te pieniądze wyrzucać w błoto. Wolę zainwestować w bardziej przydatne rzeczy. Nie biadole, tylko oceniam cenę jako wygórowaną i uważam że monitor nie jest wart tej ceny. Ja bym go nie kupił, nawet za 100.
Nikt tu nie poruszał kto jest lepszy ale widać tak to odbierasz - kompleks?
Czytaj swoje wypowiedzi najpierw zanim opublikujesz.
Ostatnia aktualizacja: 22.01.2015 11:24:03 przez QkiZ
22.01.2015 12:00
[#41]
Re: Przesadzacie
@QkiZ, post #39
Heh widzę, że wątki o super cenach na Allegro ostatnio modne :) .
Mnie bardziej zniesmaczyła aukcja z kolekcją gier na CD32 za osiem tysięcy coś tam PLN... .
Co do monitora to wypowiem się od strony użytkowej. Oglądanie obrazu i słuchanie muzyki to sprawa mocno subiektywna i zależy ściśle od preferencji i percepcji postrzegania zmysłów każdego człowieka. Nie ma SACPu żeby nie było nawet krótkiej dyskusji na temat monitorów/TV do Amig.
Dla ludzi, którzy chcą widzieć po prostu obraz bez wnikania w szczegóły cokolwiek podpięte będzie spełniać swoje zadanie. Dla nich liczy się tylko kasa wydana na monitor/TV (jak najmniejsza). Bardzo dużo ludzi faworyzuje monitory LCD, bo mają super kontrast, zajmują mało miejsca (to dla mnie duża zaleta) i są tanie. Jeśli ktoś ma kartę graficzną w Amidze to dochodzi jeszcze obraz żyleta (pamiętam jak na mediatorze miałem Voodoo 3 - OS3.9 w rozdziałce 1280x1024 na monitorze Eizo L557 wyglądał super).
Jednak dużo osób ma Amigi bez kart graficznych. Nie ma tu znaczenia czy mają scandoubler, indivision, przelotkę VGA-RGB, czy też zwykły port RGB Amigi. Wtedy co jest do dyzpozycji? Bardzo niskie rozdzielczości, które na każdym monitorze LCD wyglądają kiepsko bo nie są dla niego natywne. Oczywiście obraz jest, kolor jest, drżenia nie ma (co najwyżej "pływanie" obrazu) - ale jeśli porówna się to z monitorem RGB dedykowanym Amidze lub nawet TV z kineskopem Sony Trinitron 14"-15" to jakość na tych ostatnich jest znacznie lepsza.
Ponieważ monitory LCD mają ładny obraz tylko w natywnych rozdzielczościach (czyli od 1024x768 w górę), każdy inny w mniejszej rozdzielczości będzie wyglądał gorzej, a w tych najniższych znacznie gorzej od tego na monitorach CRT.
Jakiś czas temu kupiłem na Allegro od naszego kolegi z PPA scandoubler Elboxu z FF (z myślą o Amidze 500+). Ponieważ pod biurkiem stoi retro PC Pentium 166MHz, chciałem użyć do obu Monitor LCD Eizo L557, który ma natywną rozdzielczość 1280x1024. Jak zobaczyłem na nim obraz na Amidze od razu go "odinstalowałem" z biurka. Nie dosyć, że w większości gier na PC-DOS dawał kiepski obraz (mocno nieostry), to na Amidze był już koszmar, zwłaszcza w Workbenchu. Dlatego na biurko dałem monitor CRT HP 7500, który poprzez zewnętrzny KVM obsługuje A500+ i retro PC. Na nim nawet niskie rozdzielczości Amigi wyglądają dobrze.
Reasumując.
Jeśli ktoś chce się delektować Amigą nie będzie używał do niskich rozdzielczości monitora LCD, tak samo jak do oglądania filmów z kaset VHS.
Dlatego mam w domu Commodore 1084S i monitor multisync M1438S (podłączony do A1200 na innym biurku :) ). Dlatego też ludzie będą kupować te monitory, a za ładne egzemplarze płacić sporo. To jest coś dla koneserów, ludzi delektujących się sprzętem.
Pozdrawiam,
Azz
Mnie bardziej zniesmaczyła aukcja z kolekcją gier na CD32 za osiem tysięcy coś tam PLN... .
Co do monitora to wypowiem się od strony użytkowej. Oglądanie obrazu i słuchanie muzyki to sprawa mocno subiektywna i zależy ściśle od preferencji i percepcji postrzegania zmysłów każdego człowieka. Nie ma SACPu żeby nie było nawet krótkiej dyskusji na temat monitorów/TV do Amig.
Dla ludzi, którzy chcą widzieć po prostu obraz bez wnikania w szczegóły cokolwiek podpięte będzie spełniać swoje zadanie. Dla nich liczy się tylko kasa wydana na monitor/TV (jak najmniejsza). Bardzo dużo ludzi faworyzuje monitory LCD, bo mają super kontrast, zajmują mało miejsca (to dla mnie duża zaleta) i są tanie. Jeśli ktoś ma kartę graficzną w Amidze to dochodzi jeszcze obraz żyleta (pamiętam jak na mediatorze miałem Voodoo 3 - OS3.9 w rozdziałce 1280x1024 na monitorze Eizo L557 wyglądał super).
Jednak dużo osób ma Amigi bez kart graficznych. Nie ma tu znaczenia czy mają scandoubler, indivision, przelotkę VGA-RGB, czy też zwykły port RGB Amigi. Wtedy co jest do dyzpozycji? Bardzo niskie rozdzielczości, które na każdym monitorze LCD wyglądają kiepsko bo nie są dla niego natywne. Oczywiście obraz jest, kolor jest, drżenia nie ma (co najwyżej "pływanie" obrazu) - ale jeśli porówna się to z monitorem RGB dedykowanym Amidze lub nawet TV z kineskopem Sony Trinitron 14"-15" to jakość na tych ostatnich jest znacznie lepsza.
Ponieważ monitory LCD mają ładny obraz tylko w natywnych rozdzielczościach (czyli od 1024x768 w górę), każdy inny w mniejszej rozdzielczości będzie wyglądał gorzej, a w tych najniższych znacznie gorzej od tego na monitorach CRT.
Jakiś czas temu kupiłem na Allegro od naszego kolegi z PPA scandoubler Elboxu z FF (z myślą o Amidze 500+). Ponieważ pod biurkiem stoi retro PC Pentium 166MHz, chciałem użyć do obu Monitor LCD Eizo L557, który ma natywną rozdzielczość 1280x1024. Jak zobaczyłem na nim obraz na Amidze od razu go "odinstalowałem" z biurka. Nie dosyć, że w większości gier na PC-DOS dawał kiepski obraz (mocno nieostry), to na Amidze był już koszmar, zwłaszcza w Workbenchu. Dlatego na biurko dałem monitor CRT HP 7500, który poprzez zewnętrzny KVM obsługuje A500+ i retro PC. Na nim nawet niskie rozdzielczości Amigi wyglądają dobrze.
Reasumując.
Jeśli ktoś chce się delektować Amigą nie będzie używał do niskich rozdzielczości monitora LCD, tak samo jak do oglądania filmów z kaset VHS.
Dlatego mam w domu Commodore 1084S i monitor multisync M1438S (podłączony do A1200 na innym biurku :) ). Dlatego też ludzie będą kupować te monitory, a za ładne egzemplarze płacić sporo. To jest coś dla koneserów, ludzi delektujących się sprzętem.
Pozdrawiam,
Azz
22.01.2015 12:02
[#42]
Re: Przesadzacie
@Jenot, post #28
"[Microvitek]Pojechał do kancelarii prawniczej."
A mój 1084S pojechał do CTO chyba najbardziej dochodowej firmy w Polsce. Co mi się bardzo podoba w moim hobby, to właśnie to, że jak coś często odbierałem osobiście, to miałem okazję poznawać różne ciekawe osoby.
Nie jestem zamożną osobą, a Amigowego sprzętu swego czasu miałem sporo. Tylko nigdy nie byłem na żadnej zagranicznej wycieczce, żeby wypocząć :-/ Ostatnie parę lat, to nawet w PL nigdzie nie byłem, a w życiu nad morzem byłem dwa razy. Bo hobby u mnie ma większy priorytet.
A mój 1084S pojechał do CTO chyba najbardziej dochodowej firmy w Polsce. Co mi się bardzo podoba w moim hobby, to właśnie to, że jak coś często odbierałem osobiście, to miałem okazję poznawać różne ciekawe osoby.
Nie jestem zamożną osobą, a Amigowego sprzętu swego czasu miałem sporo. Tylko nigdy nie byłem na żadnej zagranicznej wycieczce, żeby wypocząć :-/ Ostatnie parę lat, to nawet w PL nigdzie nie byłem, a w życiu nad morzem byłem dwa razy. Bo hobby u mnie ma większy priorytet.
22.01.2015 12:08
[#43]
Re: Przesadzacie
@QkiZ, post #39
Panowie......................................
Nie popadajmy w paranoję
To jest forum dla pasjonatów Amigi, hobbistów a nie do wypominania jeden drugiemu, kto jest lepszy czy gorszy.
Dajcie sobie wszyscy najlepiej spokój z takimi tematami na forum
To jest forum raczej do pomagania, rozwiązywania problemów, dzielenia się doświadczeniem............ a nie toczenia wojny, tak jak to widać w niektórych wypowiedziach
Czasy panów i wasali dawno już minęły
Nie popadajmy w paranoję
To jest forum dla pasjonatów Amigi, hobbistów a nie do wypominania jeden drugiemu, kto jest lepszy czy gorszy.
Dajcie sobie wszyscy najlepiej spokój z takimi tematami na forum
To jest forum raczej do pomagania, rozwiązywania problemów, dzielenia się doświadczeniem............ a nie toczenia wojny, tak jak to widać w niektórych wypowiedziach
Czasy panów i wasali dawno już minęły
22.01.2015 12:27
[#45]
Re: Przesadzacie
@michalmarek77, post #44
[OT]
Byłem z trzy razy w UK (bo mam tam rodzinę, ale wypoczynkiem bym tego nie nazwał, bo wracałem bardziej zmęczony niż wcześniej). Byłem też na chyba trzy dni (i jakieś 8h spania łącznie) w UK, jak było 25 lecie Amigi w Bletchley Park.
Plan mam taki, że jak teraz będzie się cena paliwa utrzymywać, to od wiosny zwiedzam miasta i ciekawe miejsca w PL, a jak się uda to może skoczę na Kretę (z Amigową brygadą, niskie prawdopodobieństwo że się uda, ale jednak, jak nie to w przyszłym roku lub jeszcze następnym, trzeba w końcu pobyczyć się przy ładnej pogodzie). Choć podejrzewam, że po paru dniach na plaży zacznie mnie coś trafiać...
A póki co można zwiedzać świat i dowiadywać ciekawych rzeczy z Discovery i YouTube (YouTube to chyba najlepsza rzecz jaką przyniósł 21 wiek póki co).
A hobby przez programowanie jest też częścią mojej pracy. Zaprowadziło mnie w miejsce gdzie teraz jestem, nie zrezygnuje z mojego złomu, jakbym mógł. Patrząc w przyszłość rysuje się na całkiem OK, więc powinno być więcej czasu na zwiedzanie. Na wszystko przyjdzie czas.
A drugie hobby to szybkie samochody i ściganie się. To niestety droższa zabawa, nawet nie ma gdzie pojeździć w PL. Najbliższy tor jest w Świętokrzyskim. Ona będzie musiało poczekać dłużej niż wycieczki. Zostaje tylko substytut.
[/OT]
Ostatnia aktualizacja: 22.01.2015 12:35:20 przez flops
Byłem z trzy razy w UK (bo mam tam rodzinę, ale wypoczynkiem bym tego nie nazwał, bo wracałem bardziej zmęczony niż wcześniej). Byłem też na chyba trzy dni (i jakieś 8h spania łącznie) w UK, jak było 25 lecie Amigi w Bletchley Park.
Plan mam taki, że jak teraz będzie się cena paliwa utrzymywać, to od wiosny zwiedzam miasta i ciekawe miejsca w PL, a jak się uda to może skoczę na Kretę (z Amigową brygadą, niskie prawdopodobieństwo że się uda, ale jednak, jak nie to w przyszłym roku lub jeszcze następnym, trzeba w końcu pobyczyć się przy ładnej pogodzie). Choć podejrzewam, że po paru dniach na plaży zacznie mnie coś trafiać...
A póki co można zwiedzać świat i dowiadywać ciekawych rzeczy z Discovery i YouTube (YouTube to chyba najlepsza rzecz jaką przyniósł 21 wiek póki co).
A hobby przez programowanie jest też częścią mojej pracy. Zaprowadziło mnie w miejsce gdzie teraz jestem, nie zrezygnuje z mojego złomu, jakbym mógł. Patrząc w przyszłość rysuje się na całkiem OK, więc powinno być więcej czasu na zwiedzanie. Na wszystko przyjdzie czas.
A drugie hobby to szybkie samochody i ściganie się. To niestety droższa zabawa, nawet nie ma gdzie pojeździć w PL. Najbliższy tor jest w Świętokrzyskim. Ona będzie musiało poczekać dłużej niż wycieczki. Zostaje tylko substytut.
[/OT]
Ostatnia aktualizacja: 22.01.2015 12:35:20 przez flops
22.01.2015 12:52
[#46]
Re: Przesadzacie
@Azzorek, post #41
Jakiś czas temu kupiłem na Allegro od naszego kolegi z PPA scandoubler Elboxu z FF (z myślą o Amidze 500+). Ponieważ pod biurkiem stoi retro PC Pentium 166MHz, chciałem użyć do obu Monitor LCD Eizo L557, który ma natywną rozdzielczość 1280x1024. Jak zobaczyłem na nim obraz na Amidze od razu go "odinstalowałem" z biurka. Nie dosyć, że w większości gier na PC-DOS dawał kiepski obraz (mocno nieostry), to na Amidze był już koszmar, zwłaszcza w Workbenchu. Dlatego na biurko dałem monitor CRT HP 7500, który poprzez zewnętrzny KVM obsługuje A500+ i retro PC. Na nim nawet niskie rozdzielczości Amigi wyglądają dobrze.
Reasumując.
Jeśli ktoś chce się delektować Amigą nie będzie używał do niskich rozdzielczości monitora LCD, tak samo jak do oglądania filmów z kaset VHS.
I tu się nie zgodzę. GBSa mam i monitor LCD rozdziałka 640x512, natywna rozdziałka monitora to 1280x1024, ale monitor pracuje w 1024x786. Obraz jest ostry w systemie, w grach widać pojedyncze pixele, ale o to chodzi. Nigdy nie podobał mi się ten sprzętowy antialiasing jak używałem telewizora czy monitora CBM. I specjalnie szukałem monitora o proporcjach 4:3, znalazłem i do tego z wbudowanymi głośnikami i jestem zadowolony.
22.01.2015 13:16
[#47]
Re: Ja tez mam chyba jakies halucynacje..
@selur, post #1
Ech...nie stać Cię - to nie komentuj... i nie użalaj się nad "niesłusznymi" wg Ciebie cenami , tylko weź się do roboty i po prostu zarób kasę ... 
Wówczas sobie kupisz dokładnie to , co będziesz chciał - bez oglądania się, czy coś kosztuje "za drogo" czy nie...
Skoro ktoś dał 500zł za ten monitor, to dokładnie tyle był dla niego warty...Żadne płacze i lamenty, że to głupota, oszustwo, że Ciebie nie stać czy też nie jest dla Ciebie tyle warte - nie pomogą...!
Jestem kolekcjonerem winyli i nie takie numery widziałem na aukcjach (także moich) , ale to normalna sprawa. Ktoś kupuje "za drogo" wg innych...no i co z tego....taki miał kaprys...
Wówczas sobie kupisz dokładnie to , co będziesz chciał - bez oglądania się, czy coś kosztuje "za drogo" czy nie...Skoro ktoś dał 500zł za ten monitor, to dokładnie tyle był dla niego warty...Żadne płacze i lamenty, że to głupota, oszustwo, że Ciebie nie stać czy też nie jest dla Ciebie tyle warte - nie pomogą...!
Jestem kolekcjonerem winyli i nie takie numery widziałem na aukcjach (także moich) , ale to normalna sprawa. Ktoś kupuje "za drogo" wg innych...no i co z tego....taki miał kaprys...
22.01.2015 13:44
[#48]
Re: Ja tez mam chyba jakies halucynacje..
@Motyl, post #47
Skoro można sobie pospekulować to się podłączę - tam chyba jakiś "cwancyk" miał miejsce, typek z zerem podbił koledze cenę, albo kogoś wy**jali albo sprzęcik się nie sprzedał bo kolega był nie rozsądny i za ostro licytował. Na dole jest info, że ktoś z 510pln się wycofał. Zobaczymy czy ten monitor pojawi się ponownie na Allegro.
Miałem kiedyś a(u)kcję, że mnie gościunio gonił stopniowo aż przebił o jedno oczko, potem sprzedawca go odwołał, po czym za jakieś pół godzinki ten sam koleś zalicytował ponownie, tym razem dał kwotę oczko niżej, wyciągając z mojej strony max kwotę.
A pierd*lone Allegro nic z tym nie robi, bo przecież liczy się prowizja, a że ktoś tam kogoś na 2 stówki wydyma to kogo to obchodzi. W przekrętach pomaga ukrywanie nazw kupujących :) Z drugiej strony to obrzydliwe, że ludzie są skłonni do nieuczciwości nawet na tak śmieszne kwoty...
"Poooolska, mieszkam w Poooolsce :)"
- Ja widzę, że będę chyba swojego 1084 niedługo sprzedawał, mam w najlepszej edycji, wszystko chodzi, klapka i przycisk działają bez problemu, tylko kabel video mam nieoryginalny.
Ciekaw jestem ile dzisiaj jest wart 1438S, też mam i się zastanawiam czy go trzymać jeszcze czy zamienić na coś innego :)
Może za dwa lata będzie można dać ogłoszenie, że zamienię 1438S na Apollo 060, heheheh :)
Ostatnia aktualizacja: 22.01.2015 13:51:43 przez mccnex
Miałem kiedyś a(u)kcję, że mnie gościunio gonił stopniowo aż przebił o jedno oczko, potem sprzedawca go odwołał, po czym za jakieś pół godzinki ten sam koleś zalicytował ponownie, tym razem dał kwotę oczko niżej, wyciągając z mojej strony max kwotę.
A pierd*lone Allegro nic z tym nie robi, bo przecież liczy się prowizja, a że ktoś tam kogoś na 2 stówki wydyma to kogo to obchodzi. W przekrętach pomaga ukrywanie nazw kupujących :) Z drugiej strony to obrzydliwe, że ludzie są skłonni do nieuczciwości nawet na tak śmieszne kwoty...
"Poooolska, mieszkam w Poooolsce :)"
- Ja widzę, że będę chyba swojego 1084 niedługo sprzedawał, mam w najlepszej edycji, wszystko chodzi, klapka i przycisk działają bez problemu, tylko kabel video mam nieoryginalny.
Ciekaw jestem ile dzisiaj jest wart 1438S, też mam i się zastanawiam czy go trzymać jeszcze czy zamienić na coś innego :)
Może za dwa lata będzie można dać ogłoszenie, że zamienię 1438S na Apollo 060, heheheh :)
Ostatnia aktualizacja: 22.01.2015 13:51:43 przez mccnex
22.01.2015 14:40
[#49]
Re: Ja tez mam chyba jakies halucynacje..
@mccnex, post #48
a że ktoś tam kogoś na 2 stówki wydyma to kogo to obchodzi.
Dziwne...
Ja oglądam dany przedmiot, oceniam ile mogę za niego maksymalnie zapłacić, ustawiam snajpera i o aukcji zapominam. Snajper strzela, i albo JA płacę tyle ile SAM CHCIAŁEM, albo nie kupuję, bo zostałem przelicytowany.
Przez kogo to już mnie średnio obchodzi. Może być nawet Chuck Norris.
Nie ma tutaj żadnego dymania.
Dymanie to jest wtedy, kiedy w paczce przychodzi cegła, lub paczki nie ma.
22.01.2015 15:15
[#53]
Re: Ja tez mam chyba jakies halucynacje..
@stachu100, post #49
Dziwne...
Ja oglądam dany przedmiot, oceniam ile mogę za niego maksymalnie zapłacić, ustawiam snajpera i o aukcji zapominam. Snajper strzela, i albo JA płacę tyle ile SAM CHCIAŁEM, albo nie kupuję, bo zostałem przelicytowany.
Przez kogo to już mnie średnio obchodzi. Może być nawet Chuck Norris.
Dokładnie tak.
Sorry mccnex, ale jak chciałeś zapłacić mniej, to trzeba było dać mniej. Licytując coś za 200 zł oznacza, że jesteś gotowy zapłacić za to 200 zł.
Ale co do snajpera to mam inne odczucia. Dla mnie to trochę oszustwo. Licytacja powinna odbywać się pomiędzy ludźmi, a nie wykupionymi algorytmami.
Ostatnia aktualizacja: 22.01.2015 15:17:23 przez AceMan
22.01.2015 15:17
[#54]
Re: Ja tez mam chyba jakies halucynacje..
@stachu100, post #52
No niby tak, ale to jednak szersza sprawa.
Debil licytuje a Oszust sprzedaje a wiadomo, ze kazdy Oszusto=Zlodziej a Zlodziej powinien byc scigany i karany a tymczasem tak nie jest.
Zlodziej dalej oszukuje Debili i ma sie dobrze.
A dlaczego tak sie dzieje? Bo mamy bardzo, bardzo, bardzo ZLE PRAWO.
Np. Jak ktos nazwie szanowanego lekarza_med'a skonczonym idiota, to lekarz_med zlozy sprawe w prokuraturze i beda scigac tego ktosia.
A jak np. zlodziej oszuka debila na allegro, to mu nic nie grozi, bo on go tylko oszukal na pieniadze ale nie obrazil jego majestatu.
Takie prawo mamy a jakie prawo... takie spoleczenstwo lewo
Czyz nie mam racji?
Debil licytuje a Oszust sprzedaje a wiadomo, ze kazdy Oszusto=Zlodziej a Zlodziej powinien byc scigany i karany a tymczasem tak nie jest.
Zlodziej dalej oszukuje Debili i ma sie dobrze.
A dlaczego tak sie dzieje? Bo mamy bardzo, bardzo, bardzo ZLE PRAWO.
Np. Jak ktos nazwie szanowanego lekarza_med'a skonczonym idiota, to lekarz_med zlozy sprawe w prokuraturze i beda scigac tego ktosia.
A jak np. zlodziej oszuka debila na allegro, to mu nic nie grozi, bo on go tylko oszukal na pieniadze ale nie obrazil jego majestatu.
Takie prawo mamy a jakie prawo... takie spoleczenstwo lewo
Czyz nie mam racji?
22.01.2015 15:28
[#55]
Re: Ja tez mam chyba jakies halucynacje..
@AceMan, post #53
Dla mnie to trochę oszustwo. Licytacja powinna odbywać się pomiędzy ludźmi, a nie wykupionymi algorytmami.
To nie jest algorytm który coś oblicza, tylko automatyczny naciskacz enter.
Równie dobrze móglbym enter nacisnąć ja gdybym akurat cierpial na chroniczny nadmiar wolnego czasu i ślęczał przed komputerem.
Ostatnio wygrałem aukcję jadąc samochodem przez las w okolicach Janowa Lubelskiego.
I nawet o tym nie wiedziałem, bo nie było zasięgu.
22.01.2015 15:28
[#56]
Re: Ja tez mam chyba jakies halucynacje..
@AceMan, post #53
Ja nie korzystam ze snajperów.
Ale robię tak jak zasady moje mówią :)
Widzę monitor - chcę za niego zapłacić max 250. Licytuję od razu za 250 i zapominam.
DOstaję info że przegrałem - trudno, ktoś chciał zapłacić więcej... czekam na następną aukcję :)
Przy okazji - kto ma 1084s za 250 ? Biorę
Ale robię tak jak zasady moje mówią :)
Widzę monitor - chcę za niego zapłacić max 250. Licytuję od razu za 250 i zapominam.
DOstaję info że przegrałem - trudno, ktoś chciał zapłacić więcej... czekam na następną aukcję :)
Przy okazji - kto ma 1084s za 250 ? Biorę
22.01.2015 15:39
[#57]
Re: Ja tez mam chyba jakies halucynacje..
@WojT_GL, post #56
Dobra metoda dla ludzi o mocnych nerwach.
Allegro wysyła wiadomość że ktoś przelicytował Twoją ofertę. Wiadomo - gra na instynktach. I żeby korciło dać wyższą ofertę.
Jako że ja nerwy mam słabe, to korzystam ze snajpera. O tym że ktoś mnie przelicytował dowiaduję się po zakończeniu aukcji i nic z tym już nie mogę zrobić. No i dobrze.
Allegro wysyła wiadomość że ktoś przelicytował Twoją ofertę. Wiadomo - gra na instynktach. I żeby korciło dać wyższą ofertę.
Jako że ja nerwy mam słabe, to korzystam ze snajpera. O tym że ktoś mnie przelicytował dowiaduję się po zakończeniu aukcji i nic z tym już nie mogę zrobić. No i dobrze.
22.01.2015 15:55
[#60]
Re: Ja tez mam chyba jakies halucynacje..
@stachu100, post #49
Nie ma tutaj żadnego dymania.
Niestety ale jest.
Sprzedawca ma bardzo fajny przedmiot o nie do końca określonej wartości.
Wystawia i zaczyna się licytowanie.
Większość licytujących to łowcy okazji którzy którzy zalicytowali tylko do 100zł.
Jeden któremu zależało dał 250zł i jest najbliżej wygrania aukcji.
I tutaj wkracza przyjaciel sprzedającego który podnosi cenę do przebicia tych 250zł. Maksymalna cena jaką kupujący chce wydać jest już znana sprzedającemu.
Teraz wycofuje ofertę kolegi a inny kolega (bywa że ten sam) licytuje 245zł.
Kupujący mógł kupić za 110zł ale dzięki sprytnym machinacjom zapłacił 250zł czyli tyle ile chciał wydać maksymalnie.
To nie tylko jest dymanie to jest nieuczciwe podbijanie ceny i tak ocenia to każdy z wyjątkiem nieuczciwych sprzedających stosujących takie metody.
Co ciekawsze jest na to paragraf tyle ze ciężko to udowodnić bez współpracy allegro.
"Art. 286. § 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo ..."
Pozdrawiam