kategoria: Muzyka
[#31] Re: Chips - nowy chiptune

@agrajek, post #27

Aaaa- grajek

Przepraszam Cię najmocniej

Podświadomie poleciał Agrasek- raz jeden spotkałem człowieka na żywo a patrz jakie spustoszenie w korze mózgowej

Ostatnia aktualizacja: 24.04.2017 14:10:41 przez BULI
[#32] Re: Chips - nowy chiptune

@nogorg, post #30

Hm, ok, nieważne.
Cofając się do źródłowej wypowiedzi:

A co ma wspólnego POKEY z 8bitowym dźwiękiem


odpowiedź brzmi: wszystko.
Reszta jest irrelevant.
[#33] Re: Chips - nowy chiptune

@nogorg, post #28

Jeśli ktoś użyje w jednym zdaniu słów chiptune i 8bitowe brzmienia - to dla mnie oznacza to dźwięk wydawany przez 8bitowe komputery za pomocą układów POKEY,SID,AY (chociaż ten ostatni był też w Atari 16bit).

Dźwięk 8 bitowy to dla mnie raczej rozdzielczość dźwięku/PAULA.
[#34] Re: Chips - nowy chiptune

@nogorg, post #30

Bardzo dziękuję za komentarze. Odniosę się może do kilku:

1. Ktoś napisał, że jak na moje możliwości to średni. Może tak, może nie - ale czy naprawdę nie można czasami zrobić sobie ot tak zwyczajnie czegoś prostego tylko po to, żeby ktoś się uśmiechnął? :) To nie jest utwór na płytę ani na compo, ani nawet do tego, żeby go słuchać godzinami, tylko krótka zabawa. Nie bardzo bawi mnie robienie chipów na Renoise'ie, bo to niepotrzebne ograniczanie się. Ale chciałem spróbować, bo czemu nie.

2. Krótki? No tak, patrz pkt. 1 - jest krótki, bo to taki chip napisany w krótkim czasie. :) Parafrazując pewne powiedzenie: "krótki to krótki, po ch... drążyć temat". :) http://www.xtd.evil.pl/rozne/chips_longer.mp3 - tu jest ciut dłuższa wersja. :) I naprawdę styka. :)

3. Za dużo pogłosów, za dużo czegoś tam, za mało czegoś tam - spoko, przyjmuję do wiadomości. :) Mnie akurat tyle się podobało i tak zostaje. To tylko prosty chipek, bez przesady. :)

Dobra, a teraz przejdę do rzeczy.
Mała zapowiedź: http://www.xtd.evil.pl/?sel=closer

Nie wiadomo kiedy skończę cały materiał ale zastanawiam się już teraz czy jest sens wydawania go w postaci fizycznej płyty. Mam na myśli przede wszystkim to, czy znalazłoby sie chociaż np. 50 chętnych, żeby kupić krążek. Nie myślę na tym specjalnie zarabiać - raczej chodzi o zwrot kosztów. Czy może po prostu rzucić po skończeniu wszystko jako mp3 i tyle? Albo jedno i drugie? Wiem, że niektórzy lubią fizyczne nośniki, może niektórzy też lubią moją muzykę - kto to tam wie. Jak ktoś ma jakieś uwagi, pomysły itd. to zawsze chętnie posłucham.

Dla tych, którzy znają hasło do modułów na mojej stronie i wprowadzą je, pod w/w linkiem ukażą się do odsłuchania trzy z przedstawionych tytułów (z czego jeden w bardzo klasycznym stylu demoscenowym - chyba jedyny taki z tej płyty; niektórzy mogą kojarzyć początek z video demka "Ómbrella" z Silly Venture). :)

PS. Na liście są oznaczone utwory, które już są skończone. Zaczęte (przynajmniej) albo w połowie skończone są wszystkie z wymienionych. Nie ma tam żadnego kawałka typu "planuję kiedyś zrobić". Tak więc praca jakoś idzie. Mimo, że kiedyś powiedziałem, że już nic nie zrobię. :)

Ostatnia aktualizacja: 24.04.2017 14:24:30 przez XTD
[#35] Re: Chips - nowy chiptune

@XTD, post #34

Mam na myśli przede wszystkim to, czy znalazłoby sie chociaż np. 50 chętnych, żeby kupić krążek. Nie myślę na tym specjalnie zarabiać - raczej chodzi o zwrot kosztów. Czy może po prostu rzucić po skończeniu wszystko jako mp3 i tyle? Albo jedno i drugie?


Myślę że bez problemu.
Dorzucaj do płytki paczkę mp3 w gratisie, wszyscy będą zadowoleni.
[#36] Re: Chips - nowy chiptune

@agrajek, post #33

Jeśli ktoś użyje w jednym zdaniu słów chiptune i 8bitowe brzmienia - to dla mnie oznacza to dźwięk wydawany przez 8bitowe komputery za pomocą układów POKEY,SID,AY (chociaż ten ostatni był też w Atari 16bit).


Dla mnie tak samo. Zawsze uważałem za oczywiste, że "ośmiobitowy dźwięk" to charakterystyczne dla ery komputerów ośmiobitowych piski, a nie jakikolwiek parametr jakości, czy techniczny.

Dźwięk 8 bitowy to dla mnie raczej rozdzielczość dźwięku/PAULA.


Bo to nawet nie jest rozdzielczość Pauli tylko jej 4 przetworników, z których każdy jest sterowany 5-bitową głośnością. Więc pod tym względem też nie bardzo byłby powód by ją tak klasyfikować.
[#37] Re: Chips - nowy chiptune

@XTD, post #34

Ja raczej nie jestem fanem kolekcjonowania plastiku. Dzisiaj to już nawet mp3 niektórzy nie chcą trzymać na dysku. Prędzej bym się zainteresował serwisami typu Bandcamp albo Spotify. Na tym pierwszym możesz sobie ustawić cenę wsparcia dla tych, którzy poczuli by taką potrzebę.


ps: ale krótki!!1
[#38] Re: Chips - nowy chiptune

@nogorg, post #36

Zawsze uważałem za oczywiste, że "ośmiobitowy dźwięk" to charakterystyczne dla ery komputerów ośmiobitowych piski, a nie jakikolwiek parametr jakości, czy techniczny.


Jest jeszcze małe rozróżnienie technicznie pomiędzy "prawdziwym chiptune", czyli syntezą na oryginalnym układzie, a "fakebit" czyli emulowaniem takowego np. za pomocą VST. Oczywiście finalnie może (nie musi) brzmieć tak samo, natomiast ten prawdziwy jest wyżej ceniony w środowisku ;)
[#39] Re: Chips - nowy chiptune

@nogorg, post #36

Bo to nawet nie jest rozdzielczość Pauli tylko jej 4 przetworników, z których każdy jest sterowany 5-bitową głośnością. Więc pod tym względem też nie bardzo byłby powód by ją tak klasyfikować.


Poziom głośności to jedno i nie ma nic wspólnego z rozdzielczością dźwięku. To tak, jakbyś we wzmacniaczu wziął głośniej i stwierdził, że zwiększyłeś rozdzielczość. Nic z tych rzeczy (oczywiście do czasu aż nie zacznie się przesadnie teoretyzować). Paula miała przetworniki 8-bitowe, więc była układem dźwiękowym 8-bitowym. Natomiast mówiąc o muzyce 8-bitowej ma się raczej na myśli komputery 8-bitowe a nie przetworniki w 16-bitowcach. Zresztą - przetworniki 8-bitowe nie byłoby takie złe, gdyby nie cholerny inny problem Amigi - niską częstotliwość próbkowania (o ile oczywiście ktoś chciał użyć sampla do czegoś więcej, niż do uzyskania krótkiego brzmienia na jednej, najwyższej dostępnej w PT częstotliwości). I dopiero te dwa ograniczenia razem wzięte (plus ograniczenie sampla w PT do 64 kB) sprawiały, że dźwięk z Amigi był, jaki był. A szkoda, bo niewiele trzeba było, żeby było naprawdę nieźle.
[#40] Re: Chips - nowy chiptune

@AceMan, post #38

No dobrze ale wszystko orbituje w okół jednej i tej samej rzeczy: prostych, lekko modulowanych przebiegów, które same w sobie nie są, bądź nie muszą być ośmiobitowe. A ich ascetyczność była podyktowana ograniczeniami całego ówczesnego hardware, a nie jakiegoś pojedynczego chipu.
[#41] Re: Chips - nowy chiptune

@XTD, post #39

I dopiero te dwa ograniczenia razem wzięte (plus ograniczenie sampla w PT do 64 kB) sprawiały, że dźwięk z Amigi był, jaki był. A szkoda, bo niewiele trzeba było, żeby było naprawdę nieźle.


*jest jaki jest ;)

Also, teraz postrzega się to raczej jako zaletę (charakterystyczne brzmienie) niż wadę.
[#42] Re: Chips - nowy chiptune

@nogorg, post #40

A w ogóle to stop, bo za chwilę dojdziemy do tiny/microtune VS chiptune i już w ogóle będzie fajnie :D
[#43] Re: Chips - nowy chiptune

@nogorg, post #40

Dla mnie chiptune'y to są zarówno fake chipy, utrzymane w stylistyce dawnych komputerów (nawet połowicznie, poprzez charakterystyczne brzmienia i rozwiązania) jak i chipy tworzone na oryginalnym sprzęcie. I mnie osobiście bardziej przekonuje fajny chip napisany na super wypasionym pececie, niż bezpłciowe byleco na oryginalnym C64 czy Atari. O chipa dobrego naprawdę trudno - przesłuchałem ich sobie ostatnio sporo i ciężko nie zauważyć, że idzie to wszystko w jakimś dziwnym kierunku. Ludzie przyzwyczaili się do tego okropnego brzmienia (no i fajnie) i zaczynają w nim słyszeć coś, czego tam nie ma. I potem starają się robić za pomocą tych okropnych pisków muzykę w różnych stylach, zupełnie nieprzystających do charakterystyki dźwięku. Nie, nie i nie. Nie da się zrobić żadnego sensownego techno na Atari XL, tak jak nie da się zrobić metalu czy też niemal wszystkich innych stylów muzycznych. Ok, może zagorzały maniak dźwięku Pokeya nazwie to coś "techno" ale dla każdego innego będzie to zupełnie niezrozumiałe podciąganie piszczącego i buczącego g... pod zupełnie inny gatunek.

Dla mnie chipy to melodyjne kawałki grane na prostych piskach. Tylko melodyjne albo z jakimś wyjątkowym pomysłem pasującym do tych pisków. To są właśnie chiptune'y. Tak to odbieram i dlatego niesamowicie męczę się na wszelkiego rodzaju competition chiptune'owych. Jeżeli oczywiście mogę być szczery.
[#44] Re: Chips - nowy chiptune

@XTD, post #43

No to już w ogóle masz radykalne podejście, nie tyle techniczne, co stylistyczne.
U mnie to działa na odwrót. Największy fun to powykręcać dany układ aż się spoci, aby choć trochę przypominał np. drum'n'bass, glitch-hop czy reggae. Na tym polega dla mnie muzyczna demoscena :) Melodyjkę ofkorz zawsze też można wsadzić, a pewnie, a czemu nie. Natomiast bezpłciowe umc-umc nadal będzie cziptunem, nawet jak zagrasz je wyłącznie C-2 ;)
[#45] Re: Chips - nowy chiptune

@XTD, post #39

Poziom głośności to jedno i nie ma nic wspólnego z rozdzielczością dźwięku.


Extend, nie znasz się :). W Pauli masz 6-bitowe sterowanie głośnością każdego przetwornika, które odbywa się analogowo. Pomyśl jak by brzmiały sample potraktowane komendą Cxx w Protrackerze gdyby było inaczej.

To co Amiga zapodaje na wyjściu jest większej rozdzielczości niż przetwornikowe 8-bitów. M.in. dzięki temu bity te rozmnożono potem do 14.
[#46] Re: Chips - nowy chiptune

@AceMan, post #42

A w ogóle to stop, bo za chwilę dojdziemy do tiny/microtune VS chiptune i już w ogóle będzie fajnie :D


No nie wiem, ja nigdzie nie odchodzę. Dla mnie ogólna definicja jest prosta i na tyle jednoznaczna, że jak ktoś mówi 'dźwięk ośmiobitowy' to wiem o co mu chodzi. A jakieś dalsze pod-podziały i pod-gatunki temu nie przeszkadzają.
[#47] Re: Chips - nowy chiptune

@nogorg, post #45

Było! :)
[#48] Re: Chips - nowy chiptune

@AceMan, post #47

O, nawet się udzielałem. Niech sobie XTD poczyta :)
[#49] Re: Chips - nowy chiptune

@nogorg, post #48

Ale koniec końców to i tak trzeba po prostu robić fajną muzykę, co nie :)
[#50] Re: Chips - nowy chiptune

@nogorg, post #45

To było kombinowanie a nie 14 bitów. Zresztą - prosty eksperyment z dwoma samplami odwróconymi w fazie i puszczonymi jednocześnie pokazywał, że brakowało precyzji pozwalającej na "dodawanie" bitów w opisywany sposób. Zresztą - jest prostszy test - wystarczy zamienić sampla 16-bitowego na 14-bitowy (czterokrotne zmniejszenie głośności plus normalizacja bez interpolacji da taki efekt - lub prosta procedura zerująca bity) i porównać to z tym, co odtwarzała teoretycznie "14-bitowa Amiga". Więc tak, nie znam się, bo nie słyszałem nigdy tego cudownego, 14-bitowego brzmienia (widocznie nie byłem wystarczająco audiofilem z dużą dawką autosugestii). Zamiast tego słyszałem zasyfione 8-bitowe brzmienie z dodatkowymi zniekształceniami generowanymi przez ten sam układ próbujący "magicznie" stać się 14-bitowym.

Oczywiście mogę się mylić ale byłoby dziwne, gdyby dźwięk 14-bitowy zawierał więcej szumów, niż 8-bitowy. A tak, niestety, było w przypadku tego kombinowanego 14-bitowego trybu. Ilość bitów powinna wpływać na podniesienie rozdzielczości dźwięku i precyzji a co za tym obniżenie poziomu szumów - w Amidze cudownie działało to w drugą stronę.

Ostatnia aktualizacja: 24.04.2017 15:24:33 przez XTD
[#51] Re: Chips - nowy chiptune

@XTD, post #50

Ale tutaj schodzisz już na temat poboczny. AHI było kiepskie bo musiało jakoś działać na Motorolce, więc zawierało sztuczki i uproszczenia.

Oczywiście zgadzam się, że Paula wprowadzała swoje zniekształcenia, aliasing, miała zaszyty filtr LP i jakieś szumy własne itp. Ale to wszystko nie uzasadnia określania dźwięku jaki wyprodukowała jako ośmiobitowy (w znaczeniu rozdzielczości). To jest po prostu pewne uproszczenie, które stosowano w zamierzchłych czasach w amigowej prasie i które urosło do rangi powtarzanego mitu, który do dzisiaj pokutuje. Move on!


Oczywiście mogę się mylić ale byłoby dziwne, gdyby dźwięk 14-bitowy zawierał więcej szumów, niż 8-bitowy. A tak, niestety, było w przypadku tego kombinowanego 14-bitowego trybu. Ilość bitów powinna wpływać na podniesienie rozdzielczości dźwięku i precyzji a co za tym obniżenie poziomu szumów - w Amidze cudownie działało to w drugą stronę.


Z tym się nie zgodzę. Może miałeś coś źle skonfigurowane? Przy AHI był jakiś tool do kalibracji, może go nie próbowałeś? Ja kalibrowałem chociaż nie mogę powiedzieć by różnica w stos. do niekalibrowanego AHI była duża. Trochę czasu przy DigiBoosterze Pro zmarnowałem i tryby 14 bitowe jednak były wg mnie sporą poprawą. Nie było to co prawda 16 bitów ale też nie 8.


Ostatnia aktualizacja: 24.04.2017 15:34:33 przez nogorg
[#52] Re: Chips - nowy chiptune

@nogorg, post #51

Jeżeli ilość bitów przełożymy bezpośrednio na poziom szumów (polecam obejrzenie sobie fajnego filmiku: link - od 8:40), to ciężko nazwać brzmienie Amigi inaczej, niż 8-bitowym. Do 14-bitowego poziomu było jej daleeeko.

Kto wie, może czegoś tam nie pokalibrowałem jak trzeba. Ale też bez przesady, ni cholery nie było to brzmienie 14-bitowe. Przynajmniej w moim odczuciu. Można oczywiście się oszukiwać i mówić "ale to wspaniale brzmi" - ale po co? Opisuję to, co słyszałem.

Natomiast byłoby fajnie, gdyby wrócić do tego, o czym pisałem. Czy też muszę założyć zupełnie nowy temat? :)


Ostatnia aktualizacja: 24.04.2017 15:43:59 przez XTD
[#53] Re: Chips - nowy chiptune

@XTD, post #52

W zasadzie to możesz założyć nowy, bo nazwa tego tematu jest na tyle ogólna, że nawet pasuje do dyskusji. I'll be back! :)
[#54] Re: Chips - nowy chiptune

@nogorg, post #45

[#55] Re: Chips - nowy chiptune

@cholok, post #54

A możesz jakoś precyzyjniej opisać ten mechanizm albo wskazać źródło gdzie można o tym poczytać?
[#56] Re: Chips - nowy chiptune

@nogorg, post #55

[#57] Re: Chips - nowy chiptune

@TechNineWonder, post #56

Dzięki. Ciekawe. Sądziłem, że jest było to realizowane w innym sposób.

Ale nie wiem czy znaleźlibyśmy kogoś kto by uważał, że 14-bitowe tryby nie dawały poprawy brzmieniowej w miksowaniu wielokanałowych modułów. Z tym, że to porównanie do trybów 8-bitowych w AHI, a nie natywnego odtwarzania bez miksowania.


@Aceman - może odpaliłbyś Amigę i zrobił mały test jak to wychodzi w poszczególnych trybach?
[#58] Re: Chips - nowy chiptune

@nogorg, post #57

Nie widzę różnicy między miksowaniem, a "natywnym" odtwarzaniem. Tak czy owak na wyjściu masz dźwięk - nie powinno Cię obchodzić, czy wcześniej był on miksowany, szlifowany czy lukrowany. Jeżeli 14 bitów byłoby prawdziwe, to odtwarzanie utworów wav 16-bitowych byłoby praktycznie porównywalne na pececie z 16-bitową kartą dźwiękową i na Amidze z tym niby 14-bitowym dźwiękiem. Tymczasem moje dawne utwory z DigiBoostera Pro dopiero dobrze brzmiały na najbardziej nawet prostym pececie z dowolnym w miarę przyzwoitym SoundBlasterem. Choćbym ustawił na Amidze tryb pozwalający mi na wysoką częstotliwość miksowania dźwięku i włączył owe 14 bitów - nigdy nie uzyskałem czegoś nawet zbliżonego. W ostatnim poście tutaj został w miarę dobrze postawiony problem (a właściwie pytanie). Jak dla mnie owe 14 bitów grało dokładnie tak samo jak 8 bitów w wysokiej częstotliwości próbkowania (44100). Te dodatkowe wartości robione "sposobem" mogły co najwyżej pogorszyć jakość wprowadzając dodatkowe zakłócenia. Zresztą - weźcie sobie dowolny utwór, zmieńcie 16 bitów na 8 bitów, nawet bez żadnego ditheringu itd. Każdy program do obróbki dźwięku to potrafi. Zobaczycie, że nawet takie 8 bitów zagra lepiej, niż Amiga z jej 14 bitami. A na pewno nie gorzej.

Z drugiej strony odsłuch to sprawa bardzo subiektywna - fora są pełne ludzi, którzy słyszą dźwięki lepiej od nietoperzy i słoni razem wziętych. Można czytać godzinami jak ludzie słyszą nie tylko dźwięki powyżej fizycznych możliwości perfekcyjnego ludzkiego ucha ale i wyczuwają wpływ drewnianych podkładek pod kable głośnikowe. Jestem bardzo sceptyczny - a przynajmniej staram się być. Nie biorę niczego na wiarę i jak czegoś nie słyszę, to zamiast mówić "na pewno jest lepiej", staram się zgłębić chociaż trochę temat i zobaczyć, czy może jednak "król jest nagi". Gdy ktoś mi mówi, że słyszy dodatkowe bity tam, gdzie ich nie ma albo poprawę jakości tam, gdzie za cholerę nie możnaby jej usłyszeć, to zakładam, że mam do czynienia w najlepszym wypadku z efektem placebo. Są też przypadki, gdy zakłócenia wprowadzane do dźwięku odbierane są jako dodatkowe "smaczki", które audiofile "wychwytują" swoimi czułymi uszami.

Może kiedyś ktoś rzeczywiście zmierzy te 14 bitów Amigi. Dla mnie to jest dźwięk 8-bitowy, tak go przynajmniej odbieram.

Ostatnia aktualizacja: 24.04.2017 21:03:07 przez XTD
[#59] Re: Chips - nowy chiptune

@XTD, post #58

Osobny post - mała wprawka dla tych, którzy chcą wziać udział w "ślepym tescie".

Oto fragment jednego mojego kawałka - składa się, powiedzmy, z 4 równej długości patternów (żebyście mogli sobie to jakoś wyobrazić / podzielić).

http://www.xtd.evil.pl/rozne/8_czy_16.wav

Niektóre z patternów są 16-bitowe, niektóre są obcięte do 8-bitów (bez stosowania jakichś wymyślnych technik). Proszę nie podglądać, nie kombinować tylko wrzucić do odtwarzacza i napisać coś w stylu:

8-16-16-8
albo
16-8-8-16
albo
jakakolwiek-inna-kombinacja-patternów

czyli jakkolwiek Wam się wydaje, że dany pattern jest 8-bitowy lub 16-bitowy.

Ciekaw jestem wyników. Liczę na Waszą uczciwość i niepodglądanie.


Ostatnia aktualizacja: 24.04.2017 21:17:09 przez XTD
[#60] Re: Chips - nowy chiptune

@XTD, post #59

XTD - ogólnie to lubię Twoją twórczość... a cały ten topic odpłyną w dziwnym mi kierunku liczenia bitów, technicznych detali i rozkładznia dźwięku/muzyki na elementy pierwsze.
Chłopie nie marnuj swojego cennego czasu na takie pierdoły i dyskusje typu "wyższości masła nad margaryną". Ty rób swoje czyli twórz muzykę po swojemu i miej to w głębokim poważaniu że komuś się coś nie podoba, bo i tak nie dogodzisz wszystkim... muzyka albo się podoba, albo nie i nie zależy to czy ma 8 czy 14 bitów.

Ostatnia aktualizacja: 24.04.2017 21:20:44 przez PWS
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem