13.03.2012 04:28
[#1]
AGA vs CD32 - różnice?
McGoof
autor wątku
autor wątku
Hej,
Szukam i szukam na necie, ale nigdzie nie mogę znaleźć - Amiga CD32 w zasadzie była A1200 z napędem CD i nieco trudniejszymi możliwościami rozszerzeń... Jak jednak było z grami? Przeglądając installery na WHDLoad.de, zauważyłem, że wiele jest w wersjach właśnie AGA i CD32 i zaciekawiło mnie - czy w praktyce gry różniły się między tymi platformami poza innym pakowaniem (CD vs standardowe dyskietki) na nośnik? CD wydaje się większym nośnikiem, stąd też - czy w wersjach na CD32 było coś dodane?
Szukam i szukam na necie, ale nigdzie nie mogę znaleźć - Amiga CD32 w zasadzie była A1200 z napędem CD i nieco trudniejszymi możliwościami rozszerzeń... Jak jednak było z grami? Przeglądając installery na WHDLoad.de, zauważyłem, że wiele jest w wersjach właśnie AGA i CD32 i zaciekawiło mnie - czy w praktyce gry różniły się między tymi platformami poza innym pakowaniem (CD vs standardowe dyskietki) na nośnik? CD wydaje się większym nośnikiem, stąd też - czy w wersjach na CD32 było coś dodane?
13.03.2012 07:46
[#4]
Re: AGA vs CD32 - różnice?
@Duracel, post #3
...cholera nie zdazylem zedytowac... jak mozna to prosze o usuniecie wpisu wyzej :)
Przewaznie chodzilo o rozbudowane Intro/Outro, wstawki miedzy poziomami, oraz muzyke gdzie dzwieki FX miales bezposrednio z Pauli, a muzyke z CD. Rozwiazywalo to problem tylko 4 kanalow audio i dylematow jak pogodzic FX z muzyka.
Ewenementem byl Microcosmos, gdzie renderowana grafika tla, w czasie rozgrywki byla czytana na biezaco z CD. Nie mam tez pewnosci, ale Super Stardust w wersji na CD32 mial podobno wiecej legendarnych tuneli niz wersja dyskietkowa (moze ktos potwierdzi lub zdementuje).
Atutem byl tez brak koniecznosci wahlowania dyskietkami, a w tamtych czasach malo kogo bylo stac na HD.
Temat A1200 vs CD32 juz sie przewijal na forum. Wielu Amigowcow, ktorzy mieli kiedys male doswiadczenie z CD32 bagatelizuje np. jej atut w postaci sciezek audio z CD. Jednak ci ktorzy grali na CD32 w takie tytuly jak:
- Microcosmos
- Chuck Rock II
- Super Stardust
- Jet Strike
- Skeleton Krew
- Alien Breed Tower Assault
- Diggers
...i grali w nie takze w wersji dyskietkowej, wiedza jak kolosalna roznica w odbiorze tych gier powstaje ze wzgledu na profesjonalnie skomponowane tlo. Do dzisiaj odzywaja sie do mnie ludzie z prosba podeslania utworow z Jet Strike, ktore brzmia fenomenalnie jako zwykle utwory, a w polaczeniu z rozgrywka tworza niesamowity klimat.
W Sensible Soccer miales naprzyklad rozbudowana game okrzykow z trybun, co wydaje sie bagatelne, ale podczas rozgrywki moim zdaniem ma znaczenie. Naturalnie wsrod tych ktorzy za wszelka cene chca zdezawuowac zalety CD32 sa glosy, ze dzwiek w grach w ogole jest im niepotrzebny i graja przy wyciszonym... chocbym chcial to jednak nie jestem w stanie w to uwierzyc :).
Wczoraj np. czytalem wywod fana Atari ktory porownywal ekran startowy w grze Basil na C64 i Atari XL i wmawial, ze ten praktycznie monohromatyczny z Atari jest ladniejszy od tego kolorowego z C64. Jest to mniej wiecej tego samego formatu absurd i fanatyzm jak wmawianie, ze dodatkowy, czysty dzwiek CD32 nie ma znaczenia :)
Bolaczka byl brak stacji dyskow, ale gry wydawane konkretnie w wersji na CD32, korzystaly z wewnetrznej pamieci konsoli przygotowanej specjalnie do obslugi zapisu stanu gry.
Ostatnia aktualizacja: 13.03.2012 07:54:28 przez Duracel
Przewaznie chodzilo o rozbudowane Intro/Outro, wstawki miedzy poziomami, oraz muzyke gdzie dzwieki FX miales bezposrednio z Pauli, a muzyke z CD. Rozwiazywalo to problem tylko 4 kanalow audio i dylematow jak pogodzic FX z muzyka.
Ewenementem byl Microcosmos, gdzie renderowana grafika tla, w czasie rozgrywki byla czytana na biezaco z CD. Nie mam tez pewnosci, ale Super Stardust w wersji na CD32 mial podobno wiecej legendarnych tuneli niz wersja dyskietkowa (moze ktos potwierdzi lub zdementuje).
Atutem byl tez brak koniecznosci wahlowania dyskietkami, a w tamtych czasach malo kogo bylo stac na HD.
Temat A1200 vs CD32 juz sie przewijal na forum. Wielu Amigowcow, ktorzy mieli kiedys male doswiadczenie z CD32 bagatelizuje np. jej atut w postaci sciezek audio z CD. Jednak ci ktorzy grali na CD32 w takie tytuly jak:
- Microcosmos
- Chuck Rock II
- Super Stardust
- Jet Strike
- Skeleton Krew
- Alien Breed Tower Assault
- Diggers
...i grali w nie takze w wersji dyskietkowej, wiedza jak kolosalna roznica w odbiorze tych gier powstaje ze wzgledu na profesjonalnie skomponowane tlo. Do dzisiaj odzywaja sie do mnie ludzie z prosba podeslania utworow z Jet Strike, ktore brzmia fenomenalnie jako zwykle utwory, a w polaczeniu z rozgrywka tworza niesamowity klimat.
W Sensible Soccer miales naprzyklad rozbudowana game okrzykow z trybun, co wydaje sie bagatelne, ale podczas rozgrywki moim zdaniem ma znaczenie. Naturalnie wsrod tych ktorzy za wszelka cene chca zdezawuowac zalety CD32 sa glosy, ze dzwiek w grach w ogole jest im niepotrzebny i graja przy wyciszonym... chocbym chcial to jednak nie jestem w stanie w to uwierzyc :).
Wczoraj np. czytalem wywod fana Atari ktory porownywal ekran startowy w grze Basil na C64 i Atari XL i wmawial, ze ten praktycznie monohromatyczny z Atari jest ladniejszy od tego kolorowego z C64. Jest to mniej wiecej tego samego formatu absurd i fanatyzm jak wmawianie, ze dodatkowy, czysty dzwiek CD32 nie ma znaczenia :)
Bolaczka byl brak stacji dyskow, ale gry wydawane konkretnie w wersji na CD32, korzystaly z wewnetrznej pamieci konsoli przygotowanej specjalnie do obslugi zapisu stanu gry.
Ostatnia aktualizacja: 13.03.2012 07:54:28 przez Duracel
13.03.2012 09:23
[#6]
Re: AGA vs CD32 - różnice?
@McGoof, post #1
Roznica gier w wersjach cd32 wynikala z wiekszej ilosci miejsca na plycie Cd. Niestety tylko kilka firm radzilo sobie z "konwersjami CD32" na tyle dobrze, zeby to miejsce dodatkowo wykorzystac. Do podstawowych roznic mozna zaliczyc dodawanie animacji, takich ktore na zwyklym magnetycznym nosniku sie zmiescic nie powinny, lub scierzek dzwiekowych w formacie audioCD. Nie przypominam sobie aby ktorys tytul zostal dodatkowo "podkolorowany" albo poprawione lub dorobione zostaly jakies spritey, raczej nikt juz nie kombinowal z grami w "srodku" i ograniczano sie, o ile to było mozliwe do skromnych dodatkowych intro/outro, lub muzyki dogranej na kompakcie.
13.03.2012 13:11
[#13]
Re: AGA vs CD32 - różnice?
@azazel44, post #11
No niestety, nie radzono sobie z zapelnianiem miejsca na plycie. Ale dyskietkami nie trzeba bylo wachlowac. Zaluje ze kilka amigowych gier wogole nie zdazylo sie pojawic w wersji jednodyskowej na Cd32, bo byl to duzy atut tego sprzetu.
Np takie Gobliiins z delikatna muzyczka z kompaktu w tle, itd.
Ostatnia aktualizacja: 13.03.2012 13:16:13 przez Koyot1222
Np takie Gobliiins z delikatna muzyczka z kompaktu w tle, itd.
Ostatnia aktualizacja: 13.03.2012 13:16:13 przez Koyot1222
13.03.2012 13:39
[#14]
Re: AGA vs CD32 - różnice?
@azazel44, post #11
Mówie o tytulach dedykowanych CD32, a nie konwersjach z dyskietek. Miales CD32 czy posilkujesz sie ogolnym przekonaniem, ktore najczesciej na temat CD32 maja dawni posiadacze A1200?
Owszem bylo wiele gier zywcem przeniesionych z dyskietek, ale mowie o tytulach ktore mialy cos wiecej. Pojemnosc plyty to 700MB, pojemnosc dyskietki 880KB, tak bardzo Cie dziwi ze zostawalo tyle miejsca? A pierwsze gry CD na PC wszystkie byly upchane po 700MB?
Swoja droga z czasem wyszedl fabryczny naped CD do A1200 stylizowany na CD32. Ciekawe czy ktos w Polsce posiada takowy :)
Ostatnia aktualizacja: 13.03.2012 13:42:08 przez Duracel
Owszem bylo wiele gier zywcem przeniesionych z dyskietek, ale mowie o tytulach ktore mialy cos wiecej. Pojemnosc plyty to 700MB, pojemnosc dyskietki 880KB, tak bardzo Cie dziwi ze zostawalo tyle miejsca? A pierwsze gry CD na PC wszystkie byly upchane po 700MB?
Swoja droga z czasem wyszedl fabryczny naped CD do A1200 stylizowany na CD32. Ciekawe czy ktos w Polsce posiada takowy :)
Ostatnia aktualizacja: 13.03.2012 13:42:08 przez Duracel
13.03.2012 14:07
[#16]
Re: AGA vs CD32 - różnice?
@reactor, post #15
http://www.bboah.com/download_photos/cd1200_2.jpg
http://www.bboah.com/index.php?action=artikel&cat=59&id=2518
Pisze ze starego OSa macowego, wiec link w takiej formie tylko moge dac :)
Niby jest napisane na tej stronie, ze nigdy nie trafilo do publicznej sprzedazy, ale to mnie troche dziwi, bo pamietam w owczesnej prasie branzowej bylo sporo zdjec i pojawialy sie one calkiem niedlugo po wejsciu A1200 na rynek.
Ostatnia aktualizacja: 13.03.2012 14:12:13 przez Duracel
http://www.bboah.com/index.php?action=artikel&cat=59&id=2518
Pisze ze starego OSa macowego, wiec link w takiej formie tylko moge dac :)
Niby jest napisane na tej stronie, ze nigdy nie trafilo do publicznej sprzedazy, ale to mnie troche dziwi, bo pamietam w owczesnej prasie branzowej bylo sporo zdjec i pojawialy sie one calkiem niedlugo po wejsciu A1200 na rynek.
Ostatnia aktualizacja: 13.03.2012 14:12:13 przez Duracel
13.03.2012 14:59
[#18]
Re: AGA vs CD32 - różnice?
@Mordimer, post #17
Wiesz Commodore C65 tez "unfortunately" sie nie pojawil, a sa tacy ktorzy go posiadaja.
Jak widac na zdjeciu, urzadzenie dzialalo wiec iles sztuk musialo powstac. Jak wspominalem w owczesnej prasie bylo sporo zdjec. Wydaje mi sie, ze byla nawet cena podana, wiec jestem mocno zdziwiony ze tutaj pisza iz nie poszlo do sprzedazy. Musialbym przewertowac zbiory dzialkowe i poczytac conieco jak to bylo.
Jak widac na zdjeciu, urzadzenie dzialalo wiec iles sztuk musialo powstac. Jak wspominalem w owczesnej prasie bylo sporo zdjec. Wydaje mi sie, ze byla nawet cena podana, wiec jestem mocno zdziwiony ze tutaj pisza iz nie poszlo do sprzedazy. Musialbym przewertowac zbiory dzialkowe i poczytac conieco jak to bylo.
13.03.2012 15:28
[#20]
Re: AGA vs CD32 - różnice?
@reactor, post #15
Gdzieś mi się obiło o "oko" że można podłączyć CD32 do Amigi 1200 i używać jako napęd. Może ktoś potwierdzi. Generalnie trochę masło maślane, ale zawsze coś:). Klimat gier na CD32 z Audio powala, Heimdall 2, Diggers.. ,mam gdzieś Jetstrike musze obadać te "ścieżki" jeszcze nie grałem :). Dodam jeszcze że na płytkach z czasopism cd32 gamer było napchane mnóstwo fajnych rzeczy, było to trochę namiastką internetu śmieszne filmiki zastępowały youtube ;), a PD games dzisiejsze gry przeglądarkowe flash.
Ostatnia aktualizacja: 13.03.2012 15:36:05 przez companiero
Ostatnia aktualizacja: 13.03.2012 15:36:05 przez companiero
14.03.2012 08:44
[#23]
Re: AGA vs CD32 - różnice?
@Duracel, post #14
Tych tytulow dedykowanych jest niestety niewiele, utrzymuje swoje zdanie ze tylko niektore firmy radzily sobie z wypelnieniem miejsca na plytce. Moim zdaniem najlepiej na tym polu wypada Psygnosis i Team17, choc do konca tez nie bylo az tak kolorowo.
Fajnym przykladem jest Superskidmarks ktory ma sporo fajnych punkowych trakow na plycie, niestety zadnego nie uslyszymy w grze :D
Kolekcje gier Cd32 porownywal bym raczej szybciej z MegaCD niz PC, Gry na SegeCD, nawet te przenoszone z karta ma plyte zawsze mialy cos polepszone a muzyka w trakach audio to byl po prostu standard, bo firma do konca o to dbała. Kariera Cd32 niejako ropoczyna sie juz po upadku wielkiego C=, wiec nie bylo szczerze mowiac komu dbac o to co pojawia sie na tej platformie.
Segowe tytuly przenoszone z kartow zawsze mialy cos ekstra, ktos kto posiadal juz karta np z ECCO chetnie nabywal te sama gre z kilkoma dodatkowymi poziomami i muzyką z kompaktu, animacjami i nie czul sie oszukany.
Majac do wyboru gre w tej samej cenie na Cd32 i na dyskietce wolalem kupno wersji CD32, teoretycznie na lepszym, pojedynczym nosniku. Problem w tym ze kilku fajnych tytulow po prostu nie bylo na kompakcie, jednak czulem sie troszke oszukany. No i tyle w tym temacie.
Fajnym przykladem jest Superskidmarks ktory ma sporo fajnych punkowych trakow na plycie, niestety zadnego nie uslyszymy w grze :D
Kolekcje gier Cd32 porownywal bym raczej szybciej z MegaCD niz PC, Gry na SegeCD, nawet te przenoszone z karta ma plyte zawsze mialy cos polepszone a muzyka w trakach audio to byl po prostu standard, bo firma do konca o to dbała. Kariera Cd32 niejako ropoczyna sie juz po upadku wielkiego C=, wiec nie bylo szczerze mowiac komu dbac o to co pojawia sie na tej platformie.
Segowe tytuly przenoszone z kartow zawsze mialy cos ekstra, ktos kto posiadal juz karta np z ECCO chetnie nabywal te sama gre z kilkoma dodatkowymi poziomami i muzyką z kompaktu, animacjami i nie czul sie oszukany.
Majac do wyboru gre w tej samej cenie na Cd32 i na dyskietce wolalem kupno wersji CD32, teoretycznie na lepszym, pojedynczym nosniku. Problem w tym ze kilku fajnych tytulow po prostu nie bylo na kompakcie, jednak czulem sie troszke oszukany. No i tyle w tym temacie.
14.03.2012 08:47
[#24]
Re: AGA vs CD32 - różnice?
@Duracel, post #21
Obawiam sie ze to moze byc sytuacja jak z karta turbo do CD32 , prototyp jest, ktos go ma... i nie dziala :/
14.03.2012 14:06
[#25]
Re: AGA vs CD32 - różnice?
@Koyot1222, post #23
Co do karty turbo do CD32 to nie wiem jaka konkretnie masz na mysli bo pod linkiem widze The Big Book Amiga Hardware :) A jezeli chodzi o w ogole karty turbo do CD32 to nawet ktos od nas z PPA posiada SX32-PRO. Ja mialem do niedawna zwyklego SX32 i wyroznial sie na tle np. Promodule tym, ze obslugiwal spartycjonowane karty CF 4GB, a z doswiadczen z tamtego weekendu wnosze, ze Promodule ma z tym problem poniewaz po przelozeniu mojej CF z A1200 (ktora wczesniej chodzila na CD32 z SX-32) do CD32 z Promodule, ta widziala tylko partycje systemowa, a pozostale jako niesformatowane. Nie obsluguje tez kosci powyzej 8MB.
W SX32-PRO jest procek bodaj 30/50 wiec jest to przyzwoita karta turbo.
Wracajac do tematu jakosci gier na CD32. Jako czlowiek ktory przed CD32 posiadal A600 bez HDkierowalem sie wizja pewnego progresu i wygody.
Mialem kupic juz wtedy (w latach 90) zapowiadane przystawki. Skonczylo sie jednak z przyczyn finansowych tylko na przelotce do klawiatury :] Jako ze wtedy muzykowalem na protrackerze z musu zaczalem zgrywac tworzone moduly na kasety. Czasami konsola chodzila nonstop tydzien czasu wlaczona, no ale niestety przeliczylem sie finansowo z ta perspektywa kupna Promodule wiec bylo jak bylo. Niedlugo pozniej przesiadlem sie na PieCa z jego Fastrackerem.
Biorac jednak pod uwage same gry, to komfort uzywania pomiedzy wersjami dyskietkowymi a CD byl dla mnie m.w. taki jak uzywanie dyskietek na tle kaset :) Nabralem wtedy poczucia takiej estetyki, ze dyskietki troche mi obrzydly na tle ladnie wydanej wersji CD32 z utworami audio animacjami dodatkowymi etc. gdzie wsadzalem plyte do czytnika i o nic wiecej sie martwic nie musialem poza delektowaniem sie rozgrywka :)
Owszem takich gier nie bylo duzo i np. na Sensible Soccer naczekalismy sie z Westernem niesamowicie dlugo. Byly tytuly ktorych sie nie doczekalismy i w rezultacie po jakims czasie kazdy z nas dorobil sie PC i PSXa... tam to bylo szalenstwo gdzie jako pierwsza gre Mortal Kombat kupilem i w wojsku na wartowni sie zasuwalo w PSX zamiast odpoczywac miedzy wartami :))) ...ale to juz inna historia, bo CD32 tez wozilem do woja i gralismy w kilka osob jednoczesnie przy stoliku podoficera w Super Skidmarks (chyba dwie osoby na Joyach i dwie na klawie).
Wracajac do tematu...
Jednak srednio na CD32 kupowalo sie dwie gry w ciagu miesiaca i w zwiazku z tym kazdy zakup byl odpowiednio przemyslany, a kupione gry poprostu dokladniej sie walkowalo.
Przed sama sprzedaza mialem okolo 50 gier i praktycznie kazdy tytul przed zakupem byl bardzo dobrze przemyslany. Poszlo to za jakies psie pieniadze i jak sobie dzisiaj pomysle... heh. No ale na dzien dzisiejszy mam okolo 40 plyt i pewnie brakuje mi kilku perelek z tego co mialem, pewnie nie wszystkie tytuly jakie mialem dzisiaj pamietam i pewnie ze swieca ich szukac na eBay czy Allegro ...w sumie musze przeliczyc stan posiadanych, bo chyba jest ich wiecej ;)
Na pewno jak ktos jest swiezym posiadaczem CD32 to powinien sie zaopatrzyc na pierwszym miejscu w tytuly wyszczegolnione w poprzednim wpisie.
kurcze... milo powspominac, to byly dobre czasy...
W SX32-PRO jest procek bodaj 30/50 wiec jest to przyzwoita karta turbo.
Wracajac do tematu jakosci gier na CD32. Jako czlowiek ktory przed CD32 posiadal A600 bez HDkierowalem sie wizja pewnego progresu i wygody.
Mialem kupic juz wtedy (w latach 90) zapowiadane przystawki. Skonczylo sie jednak z przyczyn finansowych tylko na przelotce do klawiatury :] Jako ze wtedy muzykowalem na protrackerze z musu zaczalem zgrywac tworzone moduly na kasety. Czasami konsola chodzila nonstop tydzien czasu wlaczona, no ale niestety przeliczylem sie finansowo z ta perspektywa kupna Promodule wiec bylo jak bylo. Niedlugo pozniej przesiadlem sie na PieCa z jego Fastrackerem.
Biorac jednak pod uwage same gry, to komfort uzywania pomiedzy wersjami dyskietkowymi a CD byl dla mnie m.w. taki jak uzywanie dyskietek na tle kaset :) Nabralem wtedy poczucia takiej estetyki, ze dyskietki troche mi obrzydly na tle ladnie wydanej wersji CD32 z utworami audio animacjami dodatkowymi etc. gdzie wsadzalem plyte do czytnika i o nic wiecej sie martwic nie musialem poza delektowaniem sie rozgrywka :)
Owszem takich gier nie bylo duzo i np. na Sensible Soccer naczekalismy sie z Westernem niesamowicie dlugo. Byly tytuly ktorych sie nie doczekalismy i w rezultacie po jakims czasie kazdy z nas dorobil sie PC i PSXa... tam to bylo szalenstwo gdzie jako pierwsza gre Mortal Kombat kupilem i w wojsku na wartowni sie zasuwalo w PSX zamiast odpoczywac miedzy wartami :))) ...ale to juz inna historia, bo CD32 tez wozilem do woja i gralismy w kilka osob jednoczesnie przy stoliku podoficera w Super Skidmarks (chyba dwie osoby na Joyach i dwie na klawie).
Wracajac do tematu...
Jednak srednio na CD32 kupowalo sie dwie gry w ciagu miesiaca i w zwiazku z tym kazdy zakup byl odpowiednio przemyslany, a kupione gry poprostu dokladniej sie walkowalo.
Przed sama sprzedaza mialem okolo 50 gier i praktycznie kazdy tytul przed zakupem byl bardzo dobrze przemyslany. Poszlo to za jakies psie pieniadze i jak sobie dzisiaj pomysle... heh. No ale na dzien dzisiejszy mam okolo 40 plyt i pewnie brakuje mi kilku perelek z tego co mialem, pewnie nie wszystkie tytuly jakie mialem dzisiaj pamietam i pewnie ze swieca ich szukac na eBay czy Allegro ...w sumie musze przeliczyc stan posiadanych, bo chyba jest ich wiecej ;)
Na pewno jak ktos jest swiezym posiadaczem CD32 to powinien sie zaopatrzyc na pierwszym miejscu w tytuly wyszczegolnione w poprzednim wpisie.
kurcze... milo powspominac, to byly dobre czasy...
14.03.2012 14:36
[#26]
Re: AGA vs CD32 - różnice?
@Duracel, post #25
Fakt, podalem linka do strony ogolnie, ale chodzilo mi konkretnie o "CD32 Game System 030", jest w zakladce akceleratorow CD32. Niedzialajaca karta z procesorem 030.
Posiadajac spora kolekcje gier na SNES i Megadrive patrze na cala kolekcje troche inaczej, porownywalem te same wersje gry na roznych platformach i kupywalem zazwyczaj z drugiego lub trzeciego obiegu tytuly mnie interesujace. Niestety sporo kompaktowych gier CD32 wyglada mizernie w porownaniu z ich odpowiednikami na lekko juz archaicznych w tamtym czasie kartach.
Przyciety Skeleton Krew, przeklamany graficznie Flink, pociety graficznie james pond 3, niewiadomo o co chodzi Brutal paws o furry, Super street Fighter, przyciety microcosm, pociety graficznie pierre itd... itd.
Ostatnia aktualizacja: 14.03.2012 14:45:04 przez Koyot1222
Posiadajac spora kolekcje gier na SNES i Megadrive patrze na cala kolekcje troche inaczej, porownywalem te same wersje gry na roznych platformach i kupywalem zazwyczaj z drugiego lub trzeciego obiegu tytuly mnie interesujace. Niestety sporo kompaktowych gier CD32 wyglada mizernie w porownaniu z ich odpowiednikami na lekko juz archaicznych w tamtym czasie kartach.
Przyciety Skeleton Krew, przeklamany graficznie Flink, pociety graficznie james pond 3, niewiadomo o co chodzi Brutal paws o furry, Super street Fighter, przyciety microcosm, pociety graficznie pierre itd... itd.
Ostatnia aktualizacja: 14.03.2012 14:45:04 przez Koyot1222
14.03.2012 16:39
[#27]
Re: AGA vs CD32 - różnice?
@Koyot1222, post #26
No i właśnie to mam na myśli. Po co męczyć pociętą amigową wersję, skoro można wybrać znacznie lepszą na innej platformie ?
A tu kogoś fantazja poniosła :
http://www.benchmark.pl/testy_i_recenzje/Amiga_CD32,_Atari_2600,_Sega_Dreamcast_i_inne_zabytki-4078/strona/15230.html#gallery
Doom i Virtua Fighter na CD32 ? W życiu !
Ostatnia aktualizacja: 14.03.2012 16:41:06 przez azazel44
A tu kogoś fantazja poniosła :
http://www.benchmark.pl/testy_i_recenzje/Amiga_CD32,_Atari_2600,_Sega_Dreamcast_i_inne_zabytki-4078/strona/15230.html#gallery
Doom i Virtua Fighter na CD32 ? W życiu !
Ostatnia aktualizacja: 14.03.2012 16:41:06 przez azazel44
14.03.2012 20:02
[#30]
Re: AGA vs CD32 - różnice?
@Duracel, post #29
W 1993 roku Carmack zarzekał się, że nigdy na Amigę Doom nie powstanie, bo rzekomo się nie da, a tym bardziej Virtua Fighter, sztandarowy produkt Segi, absolutnie nigdy nie miał się ukazać na Amigę CD32. Zresztą CD32 nie dałaby radę pociągnąć takiej gry. Autor mija się z prawdą