@Korni.,
post #1
Chyba "Storm Lord" (Master?) byl RTSowy. Wszystko tam sie dzialo na bierzaco. Moze nie do konca bo w trybie arcade3D (symulator latajacego statku -- fantasy: katapulty, balony itp) i nie mielismy wgladu w rzady i z tego powodu nie daloby sie grac w wiecej niz 2 graczy (komputerowych badz ludzkich).
Fajna gierka. projektowalo sie wlasne statki, rozwijalo gospodarke, bombardowalo wrogow, wysylalo skrytobojcow, ukladalo czary bojowe... Swietnie zrobili rytual: klikasz w postaci przedstawiajace kaplanow, spiewakow, tancerzy itp a gdy juz wszyscy sie rozkreca powstaje czar. A menu (ikon, tekstow) prawie nie bylo. Po prostu widac caly rzad. Jak chcesz wypuscic wyprawe bombowa to klikasz na sylwetke ministra wojny.
Aha. Jako zatwardzialy glosiciel kontrowersyjnej dla wiekszosci tezy (Amiga to tylko classic) dodam, ze chodzi to to na A500.